 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 Espadon – idealny rywal na przełamanie? |
Trefl Gdańsk Przynosisz makaron... pomagasz i wchodzisz na mecz za free!
Dzień przed starciem LOTOSU Trefla z Espadonem Szczecin, 25 października, przypada… Światowy Dzień Makaronu. Co ma on wspólnego z pojedynkiem z beniaminkiem PlusLigi? Gdańszczanie, ze swoim włoskim trenerem i entuzjastą lokalnej kuchni na czele, zachęcają wszystkich Kibiców do włączenia się do akcji charytatywnej i przyniesienia do ERGO ARENY właśnie makaronu, który zostanie przekazany Bankowi Żywności w Trójmieście. Ci, którzy wezmą udział w zbiórce, wejdą na mecz za darmo!
Włoskie pomaganie
Jak mawiają Włosi, makaron to podstawa ich tożsamości narodowej. LOTOS Trefl Gdańsk, mając włoskiego sternika na czele – Andreę Anastasiego – charytatywnie obejdzie święto ważne dla wszystkich mieszkańców Półwyspu Apenińskiego. – Można powiedzieć, że we Włoszech Dzień Makaronu świętujemy codziennie, ponieważ dla nas zwyczajem jest codzienne jedzenie potraw z nim związanych. Ale skoro mamy w kalendarzu takie święto, zachęcam wszystkich kibiców do włączenia się do środowej akcji, związanej z makaronem, pomaganiem, a także naszym meczem – mówi trener LOTOSU Trefla Gdańsk, Andrea Anastasi.
Każdy Kibic, który w środę, 26 października, zamelduje się w ERGO ARENIE z makaronem, po pierwsze wspomoże Bank Żywności w Trójmieście, a po drugie będzie mógł przeżywać siatkarskie emocje! Paczki makaronów będą bowiem przy wejściu wymieniane na zaproszenia na mecz (przy kasie nr 4).
Z kolei ci kibice, którzy mają już bilety na środowy pojedynek gdańszczan, bądź całosezonowe karnety, a także przyniosą paczkę makaronu, otrzymają wejściówki na starcie siatkarek Atomu Trefla Sopot z Pałacem Bydgoszcz (niedziela, 6 listopada, godz. 17, Hala 100-lecia w Sopocie).
Jeszcze więcej włoskiego klimatu
Z makaronem związane będą w środę także atrakcje dla najmłodszych w kąciku zabaw Trefla SA i Honolulu. Dzieci będą przygotowywać m.in. makaronowe korale - mały kibic, który stworzy najpiękniejszą ozdobę, wręczy statuetkę MVP najlepszemu zawodnikowi meczu! Makaronowy tor przeszkód stanie też na parkiecie w trakcie 10-minutowej przerwy po drugim secie spotkania.
W trakcie całego meczu fani siatkówki będą mogli bawić się w ERGO ARENIE w rytm włoskich przebojów.
Jednocześnie zachęcamy do rezerwowania miejsc na trybunach na następne mecze siatkarzy, a także siatkarek i koszykarzy. Obecnie trwa sprzedaż biletów na pojedynki LOTOSU Trefla z Espadonem Szczecin (środa, 26 października, godz. 19, ERGO ARENA) oraz Onico AZS Politechniką Warszawską (sobota, 5 listopada, godz. 17, ERGO ARENA), a także koszykarskiego Trefla Sopot z ekipą King Szczecin (czwartek, 3 listopada, godz. 18, Hala 100-lecia) oraz siatkarek Atomu Trefla Sopot z drużyną KS Pałac Bydgoszcz (niedziela, 6 listopada, godz. 17, Hala 100-lecia). Bilety można nabywać przez internet na trefl.ticketsoft.pl.
Espadon – idealny rywal na przełamanie?
Cztery mecze, cztery porażki i ani jednego wygranego seta – tak prezentuje się dotychczasowy boiskowy dorobek szczecińskiego beniaminka PlusLigi. W środę zespół pełen weteranów polskiej siatkówki stanie naprzeciw drużyny LOTOSU Trefla Gdańsk.
Dawid Murek, Michał Ruciak, Marcin Wika czy Łukasz Perłowski – tych graczy nie trzeba przedstawiać żadnemu siatkarskiemu kibicowi w Polsce. Liczne tytuły mistrzowskie, występy w europejskich pucharach, ogranie na arenie reprezentacyjnej . A jednak zespół Espadonu Szczecin dotychczas radzi sobie dużo poniżej oczekiwań. W czterech pierwszych meczach nie ugrali nawet seta. Na obronę szczecinian może działać fakt, że w trzech z nich mierzyli się z medalistami poprzedniego sezonu – ZAKSĄ, Asseco Resovią i PGE Skrą.
- Nie zawsze to, co na papierze, przekłada się na realia, ale Espadon to bardzo mocny zespół. Na pewno kiedyś odpali. To zupełnie nowa drużyna, zbudowana na całkiem nowym szkielecie. Trzeba być bardzo skoncentrowanym, bo nie wiadomo, kiedy się przełamie. My do tej pory nie ustabilizowaliśmy jeszcze takiej formy, aby móc powiedzieć, że środowy mecz będzie dla nas łatwy. Wciąż szukamy odpowiedniej dyspozycji. Po dobrym meczu z ZAKSĄ zagraliśmy bardzo przeciętnie w Rzeszowie. Teraz będziemy chcieli udowodnić samym sobie, że każdy z nas jest wartością dla tego zespołu, że trenujemy bardzo ciężko po to, aby zdobywać punkty. Mam nadzieję, że te punkty w środę zdobędziemy – deklaruje Piotr Gacek, libero LOTOSU Trefla.
Dla gdańskich siatkarzy środowe spotkanie będzie dobrą okazją, by powrócić na zwycięską ścieżkę po dwóch ostatnich przegranych z finalistami poprzednich rozgrywek PlusLigi. W wyjazdowym starciu z Asseco Resovią LOTOS Trefl zdobył tylko seta, ale żółto-czarni nie zwieszają głów.
- Asseco Resovia jest siatkarską potęgą, mają taką drużynę, że mogliby wystawić trzy szóstki. Rzeszowianie mają najmocniejszy skład, odkąd pamiętam. Nie jest wstydem przegrać z takim przeciwnikiem. Sztuką jest to, by wyciągnąć z tego wnioski i by błędy, które przytrafiły nam się w Rzeszowie, nie powtórzyły się w meczu z Espadonem. Po dwóch ostatnich meczach, które nie do końca nam wyszły, dobrze byłoby w środę znów wygrać. Na pewno w drużynie jest pełna mobilizacja i wszyscy mocno liczymy na to, że nie zawiedziemy kibiców i przede wszystkim samych siebie – deklaruje Bartosz Gawryszewski, kapitan LOTOSU Trefla.
Prócz wspomnianych graczy o międzynarodowym doświadczeniu, w drużynie Espadonu nie brakuje też graczy z przeszłością w LOTOSIE Treflu. Maciej Wołosz i Maciej Zajder spędzili w Gdańsku po jednym sezonie, ale najciekawsza historia wiąże się z atakującym Bartłomiejem Kluthem. Gracz ten profesjonalną karierę rozpoczął w barwach żółto-czarnych dopiero w wieku 21 lat, wcześniej grając wyłącznie amatorsko, na co dzień trudniąc się… badmintonem. Znakomicie prezentował się w Młodej Lidze LOTOSU Trefla, dwa kolejne sezony spędził na zasadzie wypożyczenia w pierwszoligowych klubach z Suwałk i Kęt, a obecnie zbiera pierwsze szlify w PlusLidze. Po czterech kolejkach mierzący 210 cm Kluth jest zdecydowanie najlepiej punktującym graczem Espadonu i to z jego strony gdańszczan może czekać największe zagrożenie.
Spotkanie LOTOS Trefl Gdańsk - Espadon Szczecin rozpocznie się w środę, 26 października, o godz. 19.00 w ERGO ARENIE. Bilety na ten, a także na kolejne mecze gdańszczan, są dostępne od 5 zł na trefl.ticketsfot.pl. Przypominamy też o organizowanej przez klub akcji charytatywnej i zbiórce makaronu dla Banku Żywności w Trójmieście. Każdy kibic, który włączy się do akcji, w środę zamelduje się na trybunach za darmo.
Liczby meczu:
0 - tyle setów wygrał Espadon w pierwszych czterech kolejkach PlusLigi.
4 - tylu obcokrajowców pojawiło się na boisku w drużynie PGE Skry w meczu poprzedniej kolejki z Espadonem. Choć taki stan utrzymywał się tylko przez jedną akcję, zresztą przegraną przez bełchatowian, to zespół ze Szczecina może otrzymać za to spotkanie walkowera, mimo iż na boisku przegrał 0:3.
13 - tyle lat czekali szczecińscy kibice na drużynę w siatkarskiej ekstraklasie. Przed laty miasto w elicie reprezentował KS Morze Bałtyk, zdobywając m.in. dwa mistrzostwa kraju w latach 80-tych.
30,8 - taką średnią wieku ma zespół Espadonu. To jedna ze starszych ekip w PlusLidze.
210 - tyle centrymetrów mierzy Bartłomiej Kluth, atakujący wypożyczony z LOTOSU Trefla do Espadonu. Profesjonalną karierę rozpoczął w Gdańsku dopiero w wieku 21 lat. Wcześniej grał w... badmintona.
Biuro Prasowe LOTOS Trefl Gdańsk | ksdani dnia 25/10/2016 ·
211365 Komentarzy · 2063 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 26/10/2016
Anastasi jak zwykle przystojny :-D |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
