 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 OL - 4. kolejka |
Orlen Liga Trzecia kolejka nie obyła się bez niespodzianek. Mistrzami trzeciej kolejki zostały zespoły z Łodzi i Rzeszowa. Łodzianki pokonały siatkarki z Dąbrowy Górniczej a rzeszowianki z kolei świetnie sobie poradziły z osłabioną drużyną Polski Cukier Muszynianka. Ciekawie zapowiada się mecz Developresu, który zmierzy się z absolutnymi faworytkami OrlenLigi - Chemikiem Police. Przed rzeszowiankami prawdziwy sprawdzian i niełatwe zadanie.
05.11.2016
KSZO OSTROWIEC : Polski Cukier Muszynianka Enea 3:1 (25:14, 23:25, 25:23, 26:24)-Link - Zapow. w rozw.
Legionovia Legionowo : PTPS Piła 3:0 (25:22, 25:23, 25:19)- Link
06.11.2016
Developres SkyRes Rzeszów : Chemik Police 2:3 (24,26, 16:25, 25:23, 25:21, 12:15)
Giacomini Budowlani Toruń : Impel Wrocław 0:3 (23:25, 17:25, 18:25)
Atom Trefl Sopot : KS PAŁAC Bydgoszcz 1:3 (25:13, 16:25, 23:25, 20:25)
07.11.2016
ŁKS Commercecon Łódź : Budowlani Łódź 0:3 (17:25, 19:25, 16:25)- Link
08.11.2016
BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała : Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (15:25, 21:25, 23:25) - Relacja Radiowa: Link
We wtorek Mecz przyjaźni
Od kilku lat spotkania bielskich i dąbrowskich siatkarek noszą miano Meczu przyjaźni, bowiem kibice obu ekip wzajemnie się wspierają. Nie inaczej będzie we wtorek, gdy obie drużyny spotkają w hali BKS Stal w 4. kolejce ORLEN Ligi. Mecze pomiędzy zespołami z Bielska-Białej i Dąbrowy Górniczej zwykle mają zacięty przebieg, a o zwycięstwie jednej z ekip często decydują niuanse. W ostatnich sezonach lepiej radzą sobie dąbrowianki, chociaż w tym nieco wyżej w tabeli są podopieczne trenera Mariusza Wiktorowicza. W obu ekipach grają siatkarki, które w przeszłości występowały w drużynie przeciwnika. Wśród bielszczanek grę w barwach dąbrowskiego klubu mają za sobą Joanna Staniucha-Szczurek, Ewelina Brzezińska czy Natalia Skrzypkowska. Z kolei wśród dąbrowianek bielską przeszłość mają: Eleonora Dziękiewicz, Helena Horka, Anna Miros, Yael Castiglione czy Kinga Drabek.
Mecz BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza odbędzie się w najbliższy wtorek, 8 listopada o godz. 18:00 w hali BKS Stal.
Spotkanie to zapowiada atakująca bielskiego zespołu: Aleksandra Wańczyk, a rozmowę z nią można zobaczyć nad SB ;)
BKS PROFI CREDIT
Zapowiedź spotkania Developres Rzeszów – Chemik Police
W czwartej kolejce ORLEN Ligi Developres SkyRes Rzeszów podejmie Chemik Police. Początek spotkania w niedzielę (06.11.) o godzinie 14:45.
Po trzech rozegranych meczach bieżącego sezonu mistrzynie Polski z kompletem punktów zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Developres ma na swoim koncie sześć oczek i zajmuje czwarte miejsce (3 z 6 punktów zdobył poprzez zwycięstwo walkowerem z MKS Tauron Dąbrową Górniczą).
Rzeszowianki w poprzednim sezonie plasowały się w drugiej części ligowej stawki, jednak w obecnych rozgrywkach skład drużyny znacząco się zmienił, a wraz z nim aspiracje i cele.
- Zespół przeszedł kadrową rewolucję. Z poprzedniego sezonu w wyjściowej szóstce zostały tylko dwie siatkarki: Lucyna Borek (libero) i Magdalena Hawryła (środkowa). Do drużyny dołączyło wiele siatkarek, m.in. Anna Kaczmar i Klaudia Kaczorowska z Sopotu, Adela Helić z Muszyny, która w poprzednim sezonie pokazała się z dobrej strony. Na środku siatki występuje dobrze znana w Policach Kasia Mróz – mówi Jakub Krebok, drugi trener.
Rzeszowianki w pierwszej kolejce przegrały z Dąbrową 0:3 (później wygrały te mecz walkowerem), następnie przegrały z Budowlanymi Łódź 1:3, aby zwyciężyć z Polskim Cukrem Muszynianką Enea 3:0.
- Widać, że zespół jest na etapie zgrywania się. Trener ma do dyspozycji wiele nowych siatkarek, które potrzebują trochę czasu. Developres momenty bardzo dobrej gry przeplata przestojami. Z meczu na mecz wygląda jednak coraz lepiej – dodaje.
Najwięcej punktów dla rzeszowianek zdobywa Helić. Atakująca w trzech meczach zapisała na swoim koncie 48 oczek. Najwięcej (24) w ostatnim spotkaniu przeciwko Muszynie.
Początek niedzielnego pojedynku o godzinie 14:45. Transmisja na antenie Polsatu Sport.
Podopieczne Jakuba Głuszaka do Rzeszowa wyjadą w piątek wieczorem. Na sobotnie popołudnie zaplanowany jest trening w hali Centrum Turystyki i Rekreacji WSIiZ w Kielnarowej, w sobotę rano odbędzie się rozruch w hali meczowej.
Wyjazdowa inauguracja Polskiego Cukru Muszynianka Enea
Jutro o godz. 17:00 w Ostrowcu Świętokrzyskim siatkarki Polskiego Cukru Muszynianka Enea rozegrają pierwsze w tym sezonie spotkanie wyjazdowe z KSZO Ostrowcem.
Z uwagi na zmianę gospodarza meczu II kolejki z Legionovią Legionowo, siatkarki Polskiego Cukru Muszynianka Enea rozgrywały trzy kolejne spotkania przed własną publicznością. Rozgrywanie meczów przed własną widownią to z pewnością spory profit dla gospodarza spotkania. Pora na pierwsze wyjazdowe starcie, będziemy walczyć jak u siebie pomimo sporych problemów kadrowych – komentuje zarząd Polskiego Cukru Muszynianka Enea.
W sobotnim spotkaniu Polski Cukier Muszynianka Enea ponownie musi znaleźć alternatywę na pozycji środkowej, gdyż do dyspozycji będzie tylko Justyna Sosnowska. Oczywiście szukamy wzmocnienia na środku siatki, jesteśmy już blisko porozumienia w sprawie zakontraktowania dodatkowej środkowej – dodaje Zarząd Klubu.
Po III kolejka Polski Cukier Muszynianka Enea zgromadził pięć punktów w ligowej tabeli i aktualnie plasuje się na ósmej pozycji.
przygotował Artur Ziółko | Alutka dnia 04/11/2016 ·
211365 Komentarzy · 1970 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 05/11/2016
W obecnej kolejce spotkań, w PL będą transmitowane 4 mecze na 8, (choć ustawowo powinno być 3), a w OL 1 na 7 (choć ustawowo powinno być 2). Taka mniej więcej jest równość PLPS i polsatu w równym traktowaniu siatkówki męskiej i kobiecej w naszym kraju. 
Dodatkowo nie widzę większego sensu w pokazywaniu przez 7 pierwszych kolejek 5 razy Developresu, naprawdę to już jest jakaś karykatura równości w tym zakresie. Cztery zespoły nie doczekają się przez siedem kolejek żadnej transmisji TV. Ubiegłoroczny mistrz i wicemistrz polski będą miały po jednej transmisji, a Developres pięć.  |
dnia 05/11/2016
Kszo z Mineralnymi 1 set 12:9... 18:10... masakra
Jureczek: tych panow ze zwiazku i z polsatu zadne zasady nie obowiazuja.. |
dnia 05/11/2016
23:11 ... 24:12... 25:14 po ataku z drugie Szpak |
dnia 05/11/2016
2 set... 11:14... 16:15... |
dnia 05/11/2016
21:16... 21:21.... 23:25 i mamy po 1 w setach.. Wawrzyniak zdobyla atakiem 20, 22, 23 i 25 pkt w tym secie |
dnia 05/11/2016
Dojrzałem już do decyzji, aby podziękować cyfrowemu polsatowi  |
dnia 05/11/2016
Grt dla KSZO.. MIneralne odrobine zdekompletowane ale co wygrana to wygrana
Paulina 4 bloki
niech gra i gra... moze w koncu JN wypadnie to dziewczna pojawi sie w szerokiej reprze..
Legionovia bez problemu - Pilanki fatalnie przygotowane a sklad czasem zadziwia.. |
dnia 05/11/2016
Muszynianka nawet w swoim najsilniejszym składzie, to był zespół najwyżej na środek tabel OL. Bez trzech swoich podstawowych graczy jest zdecydowanie chłopcem do bicia. Oczywiście "czerwoną latarnią" jest zdecydowanie zespół z Piły ale zaraz za nim idą Muszynianka, Ostrowiec Świętokrzyski, Legionovia i Bydgoszcz. Niewiele od nich lepsza zdaje się być Bielsko-Biała.
Jestem pewien, że każda z tych drużyn jak by jej przyszło grać w barażach z Wisłą Warszawa, to mogła by ponieść klęskę. Takie są realia. Obecnie najlepszy zespół pierwszoligowy zdaje się być mocniejszy od połowy zespołów z OL. |
dnia 05/11/2016
Nie wiem co sie dzieje w PIle bo tak sie nie da grac. Przyjecie pozytywne 23%!
Dlacgo nie dal pograc w pierwszej linii Pisli albo Urban? Przeciez musi w koncu ograc te dziewczyny jesli zespol ma pozostac w OL - kolcz tego nie rozumie? |
dnia 05/11/2016
Polski Cukier Muszynianka Enea pokonany w Ostrowcu Świętokrzyskim ...
W pierwszym wyjazdowym spotkaniu Polski Cukier Muszynianka Enea musiał uznać wyższość rywala z Ostrowca w czterech setach 1 : 3 (14:25, 25:23, 23:25, 24:26).MVP spotkania została Joanna Kapturska.
W Ostrowcu Świętokrzyskim podopieczne Bogdana Serwińskiego musiały ponownie radzić sobie z ogromnymi problemami kadrowymi r11; na mecz pojechała tylko jedna nominalna środkowa Justyna Sosnowska, ponieważ Maja Savić nadal leczy uraz mięśni brzucha natomiast rlukęr1; po kontuzjowanej w pierwszym meczu Małgorzaty Lis włodarze Klubu starają się wypełnić inną siatkarką, której poszukują.
W pierwszej partii wyraźnie dominowały rywalki, co miało swoje przełożenie na wynik tej odsłony spotkania (14:25). We wszystkich pozostałych setach wynik do samego końca był niewiadomą, zespoły rozgrywały emocjonujące i wyrównane końcówki partii. Pierwszą z tych wyrównanych odsłon zapisały na swoje konto siatkarki Polskiego Cukru Muszynianka Enea (25:23), jednak niestety pozostałe dwie padły łupem KSZO (23:25, 24:26), co pozwoliło gospodyniom na zainkasowanie kompletu ligowych punktów.
MVP spotkania Joanna Kapturska
Polski Cukier Muszynianka Enea |
dnia 06/11/2016
Niedzielna konfrontacja z Giacomini Budowlanymi
W ramach 4. kolejki Orlen Ligi Impelki zmierzą się z Giacomini Budowlanymi Toruń. To kolejny beniaminek, który stanie na drodze wrocławianek.
Giacomini Budowlani do Orlen Ligi trafił dzięki tegorocznemu rozszerzeniu ekstraklasy. Klub od razu pozytywnie zaskoczył swoich kibiców zwyciężając kolejno z ŁKSem Commercecon Łódź oraz BKSem Profi Credit Bielsko-Biała. W ostatnim meczu torunianki nie sprostały jednak młodemu zespołowi Atomu Trefla Sopot.
Główną armatą Budowlanych jest Rebbeca Pavan, która do Torunia przeniosła się z Dąbrowy Górniczej. Na parkiecie z dobrej strony pokazują się Ilona Gierak i Ewelina Ryznar. Wrocławskim kibicom bliżej znana jest na pewno przyjmująca Patrycja Polak oraz drugi trener - Marcin Szendzielarz, którzy w ostatnich sezonach związani byli także z Impelem.
Wrocławianki - podobnie jak beniaminek, zanotowały dobry start. W pierwszych trzech meczach zdobyły 7 punktów. To pozwoliło na zajęcie trzeciego miejsca w tabeli Orlen Ligi. Teraz przed Impelkami kolejne spotkanie na wyjeździe i walka o pierwsze zwycięstwo poza Halą Orbita. Do pełni zdrowia powracają Agnieszka Kąkolewska i Megan Courtney, które już w meczu z BKSem pokazały, że są ważnymi ogniwami drużyny i z pewnością pomogą zespołowi w walce o osiągnięcie dobrego rezultatu w Toruniu.
Mecz Giacomini Budowlanymi Toruń z Impelem Wrocław rozpocznie się 6 listopada o 16:00. Miejscem rozegrania spotkania jest Arena Toruń (ul. Gen. Józefa Bema 73/89). |
dnia 06/11/2016
Dev-Chem...
1 set 8:4...11:4.. 18:12... 21:15.. 22:23.. 24:23... 24:26
mowiac prosciej - przegrana na wlasne zyczenie
ABW zeszla z boiska po "kontakcie" stopy ze slupkiem - oby nic powaznego tfu tfu
2 set
fatalne pz gospodyn, wystawy dosc czytelne i brak pomyslu.
w Chemiczkach cd problemow Jagielo z przyjeciem - czasem wrecz prosi sie o natychmiastowe zdjecie... fajne wejscie Blagojevic
Paskowa na mlocie.. hahah to swietny zart.. |
dnia 06/11/2016
GT dla Dev.. po takich 2 setach zebraly sie w "kupe" i pokazaly na co je stac..Kaczmar kilka swietnych rozegran ( przypomniala sobie, ze byla jednym z najwiekszych talentow na rozegraniu - moze sie ruszy w koncu)
Atom z Palacem 1 set i 19:9.. |
dnia 06/11/2016
tak tylko... 4 set Atom-Palac..
10:18... 17:18
powrotna podwoja (wracaja Plesnierowicz i Maternia) i 17:23... |
dnia 06/11/2016
Brawa dla Developresu za walkę i urwanie punktów Chemikowi ! 
Trzeba jednak napisać, że Chemik w tym meczu grał fatalnie, a gdybyś za ten mecz ks skrytykował Wołosz, to bym cię poparł w całej rozciągłości. Tak słabego meczu Aśki już dawno nie widziałem, tyle baboli tyle śmieci, tyle złych wyborów. Ja rozumiem, we wcześniejszych wywiadach było, że Chemik chce grać trochę szybciej, ale bez przesady, to nie może być aż taka padlina.
Głuszak też nie robi wrażenia na trenerskim stołku Chemika, no chyba że negatywne.
Coś cienko widzę w tym roku rozgrywki w LM. Mogą być takie baty, jakich jeszcze Chemik nie pamięta. Za to coraz bardziej wydaje się prawdopodobna wygrana z tym zespołem w OL. Bez Werblińskiej, to już jest tylko kolos na glinianych nogach, mocniej trzepnąć i się rozleci. |
dnia 06/11/2016
haha ja staram sie juz nie pisac o Ascie po tym wszystkim co wrzucilem jej "w czasie" repry ...
ja bym dodal dzisiejsze zacmienie trenera atomowek... jak dzisiaj mogl nie wpuscic Mras przy tak slabej skutecznosci dziewczyn w ataku i bledach Gajewskiej ? |
dnia 06/11/2016
i jeszcze jedno: jesli Malwina nie gra z Dev to z kim zagra? |
dnia 07/11/2016
Konferencja prasowa - derby Łodzi 
http://tiny.pl/gcw9t
Na zdecydowanego faworyta poniedziałkowego starcia wyrasta zespół Budowlanych, podopieczne Błażeja Krzyształowicza po trzech meczach mają na swoim koncie komplet punktów, natomiast siatkarki ŁKS-u po porażce w pierwszym meczu od 23 lat w ekstraklasie i zmianie na ławce trenerskiej sprawiły już dwie niespodzianki, pokonując zespoły Impelu Wrocław i MKS-u Dąbrowa Górnicza |
dnia 07/11/2016
cos LKS wyglada na "spalony" juz przed meczem.. moze dadza rade zaczac grac "normalnie"..
3:0... 5:3... 7:7.. 11:9.. 11:15... 12:18... 17:19.. 17:25
Beier w koncowce stanela sobie na zagrywce i rozstrzelala rywalki.. as za asem |
dnia 07/11/2016
Jureczek zgoda, że Aśka zagrała słabo i to dużo gorzej od Ani na rozegraniu. Chemik wolno wszedł w sezon. Mało sparingółw. Forma jeszcze nie taka. Liczę, że za miesiąc będzie lepiej. Rywalkiw LM bardzo silne. Brak Ani z pewnością był widoczny wpłyną na wynik. Zobaczyliśmy Jelenę. Na mnie zrobiła dobre wrażenie zwłaszcz w obronie. |
dnia 08/11/2016
BKS-MKS.. 1 set bez historii ale drugi WOW.. czy jakos tak..
12:7.. 17:14..... ... 17:20 .. 20:21... 21:25
Co sie dzieje z przyjeciem Muchy? Kurcze juz w reprze bylo widac, ze cos przestalo szwankowac. Odkad gra pz to byl jej najwiekszy atut, nalezala do czolowki OL i to scislej czolowki a teraz przyjmuje tak ( na podstawie relacji radiowej)ze Ewelina za nia wprowadza trener...
O "rozegraniu" w przpadku koncowki seta nie bedziemy rozwawiac - 6 czy 7 kolejnych pilek do Mikyskovej... |
dnia 08/11/2016
3 set: 8:6.. 8:10.. taaaa |
dnia 09/11/2016
Iskry pod siatką. Punkty jadą do Dąbrowy Górniczej
W 4. kolejce ORLEN Ligi bielszczanki zagrały z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza.
BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (15:25, 21:25, 23:25)
MVP: Tamara Kaliszuk (Tauron MKS)
BKS PROFI CREDIT: Staniucha-Szczurek, Mikyskova, Trojan, Gryka, Moskwa, Mucha, Wojtowicz (libero) oraz Wilczek (libero), Brzezińska, Pasznik, Wańczyk, Skrzypkowska, Perlińska.
Tauron MKS: Horka, Scott, Dziękiewicz, Weiss, Ganszczyk, Kaliszuk, Lemańczyk (libero) Miros, Castiglione, Paszek
W meczu 4. kolejki ORLEN Ligi bielszczanki zagrały z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza. Sytuacja obu drużyn w tabeli była nie do pozazdroszczenia, bowiem zarówno BKS PROFI CREDIT jak i Tauron MKS po jednym zwycięstwie i dwóch porażkach znajdowały się na dole tabeli. Mecz miał też wiele podtekstów, bowiem w obu zespołach grają siatkarki, które w przeszłości reprezentowały barwy przeciwnika. Nic więc dziwnego, że siatkarki obu ekip za wszelką cenę chciały wygrać.
W pierwszym secie wtorkowego spotkania wyrównana walka toczyła się do stanu 7:7. Kolejne trzy punkty zdobyły przyjezdne, a trener Mariusz Wiktorowicz po raz pierwszy poprosił o czas. Przerwa niewiele dała, bo chwilę później Tauron MKS prowadził już 13:8, a po kolejnych kilku akcjach 18:10. Podopieczne trenera Mariusza Wiktorowicza próbowały odrobić straty (14:18), ale końcówka bielskiemu zespołowi zupełnie nie wyszła. Bielszczanki przegrały 15:25.
W drugiej partii emocji było już więcej, bo też lepiej grały bielskie zawodniczki. Pod siatką iskrzyło, a siatkarki obu ekip po każdej udanej akcji ostentacyjnie demonstrowały swoją radość. Do połowy drugiego seta BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała był drużyną lepszą. Prowadzenia 12:7 nie udało się jednak utrzymać. Tauron MKS przy stanie 15:17 zdobył pięć punktów z rzędu i wyszedł na prowadzenie 20:17. Po kilku minutach dąbrowianki cieszyły się z wygrania drugiego seta 25:21.
Trzecia odsłona meczu to już wyrównana walka od początku do końca. Raz jedna raz druga drużyna zdobywała przewagę. Błędy, nerwowość i presja przeszkadzały w grze. Doping obu grup kibiców niósł jednak obie drużyny. Przy stanie po 17 najdłuższą akcję meczu wygrały bielszczanki po ataku Natalii Skrzypkowskiej. Kiedy na tablicy wyników mieliśmy wynik 21:19 dla BKS PROFI CREDIT wydawało się, że gospodynie przedłużą swoje nadzieje na wygranie meczu. Niestety po zaciętej końcówce ze zwycięstwa w secie po raz trzeci tego dnia cieszyły się przyjezdne, które wygrały mecz 3:0 i zdobyły bardzo cenne trzy punkty do tabeli. Bielszczankom pozostaje teraz czekać na następne spotkanie, które w poniedziałek w Łodzi. O punkty nie będzie łatwo, bo zagramy z Budowlanymi Łódź. |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
