 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 416
Najnowszy Użytkownik: Marleen
|
|
 Wizyta w Gwardii Wrocław |
Gwardia Wrocław Tym razem Siatkanews złożyła wizytę zaprzyjaźnionej z Impelem - Gwardii Wrocław. Dodatkowo sprawdziliśmy, co słychać u Sebastiana Kaczmarka, który od tego sezonu reprezentuje barwy Gwardii Wrocław.
Ale najpierw o Gwardii. Drugoligowy klub siatkarski z Wrocławia obecnie zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli, z tylko dwoma punktami. Gwardziści pod wodzą trenera Piotra Lebiody rozegrali w sumie sześć meczów, w tym cztery razy gościli drużyny we wrocławskiej hali. Niestety, Gwardia jak na razie nie ma wielu powodów do radości. Jak do tej pory wrocławianom udało się wygrać tylko jeden mecz po tie breaku z ekipą KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego 3:2 (27: 25, 25: 16, 23:25, 14:25, 17:15). Co ważne Gwardzistom nie udało się wygrać ani jednego meczu na własnym terenie. W sobotnim meczu zawodnicy wychodzili na boisko z nadzieją, że w meczu z Oławą uda się odczarować własne boisko.
Niestety, Gwardziści - Mistrzowie "Początku" polegli 0:3. Pierwszy set zapowiadał, że mecz będzie bardzo ciekawy. Obie ekipy wyszły mocno skoncentrowane i można było obejrzeć naprawdę dobrą siatkówkę. Końcówka seta to wielkie emocje i walka punkt za punkt. Gwardziści mieli w górze piłkę setową, jednak nie wykorzystali szansy i ostatecznie przegrali 26:28. Drugi i trzeci set wyglądał już zupełnie inaczej. Wrocławianie początki zawsze mieli świetne, w miarę spokojna i poukładana gra, mniej więcej do połowy seta. Do połowy partii to Gwardziści dyktowali warunki i prowadzili kilkoma punktami (12:8 w trzecim secie). Chwilę nieuwagi i błędy własne po stronie Wrocławia wykorzystywała Oława, która szybko przechyliła na swoją stronę szalę zwycięstwa. Ogromny plus należy zanotować dla Oławy, która po prostu wyszła na boisko i świetnie się bawiła. Grali na luzie, spokojnie, bez nerwówki. Patrząc na grę wrocławian można stwierdzić, że tego właśnie zabrakło w ich drużynie. Troszeczkę więcej spokoju i luzu, mniej nerwowej atmosfery. MVP meczu został świetnie grający - Rafał Jarząbski. Po jednej i po drugiej stronie należy pochwalić zawodników grających na pozycji libero. W Gwardii na tej pozycji gra wspomniany wcześniej Sebastian Kaczmarek, którego poczynania Siatkanews śledzi od czasów siatkówki plażowej i któremu również kibicuje. Sebastian we wczorajszym meczu spisał się całkiem dobrze. Jak na jego debiut (na tej pozycji) wydaje się, że o tą pozycję nie trzeba się martwić.
Gra na pozycji libero to Twój debiut? Jak się czujesz na tej pozycji?
Sebastian Kaczmarek: Na pewno jest to dla mnie dodatkowe doświadczenie. Jak się czuję? Ciężko to określić, myślę, że z oceną musimy poczekać do końca sezonu, mecze w trakcie sezonu to zweryfikują. Niemniej jednak sądzę, że jest ok, cały czas robię postępy. Chcę się dalej rozwijać, doskonalić i coraz lepiej grać. Na pewno cieszę się z takiej możliwości.
Nie masz czasami ochoty sobie poatakować?
- ciężkie pytanie...
Korci?
- czasem tak, na pewno. Po prostu chciałbym jeszcze bardziej pomóc drużynie.
Jak skomentujesz mecz z Oławą?
- niestety porażka. Myśleliśmy, że ten mecz potoczy się zupełnie inaczej. Mieliśmy nadzieję, że trzy punkty zostaną u nas, w naszej hali. Chcieliśmy wygrać za trzy punkty żeby się troszkę odbić. Nie udało się, przeciwnik był znacznie lepszy, wykorzystał nasze słabe momenty i wygrał.
Nie udało się odczarować własnego boiska?
- nie, mamy jednak nadzieję, że już w najbliższej kolejce to się zmieni i punkty zostaną w Gwardii.
Za tydzień Żarów. Zwycięstwo za trzy punkty byłoby światełkiem w tunelu?
- nie ma innej opcji. To nawet nie światełko w tunelu a raczej rzecz, którą musimy zrobić. Wszyscy tak do tego podchodzimy i mam nadzieję, że wygramy za trzy punkty. Tylko z takim nastawieniem wyjdziemy.
Reasumując Gwardia to drużyna składająca się z młodych zawodników, ale w moim przekonaniu z dużym potencjałem. Drodzy wrocławscy kibice wspierajcie tą drużynę, bo naprawdę warto! Siatkanews kibicuje z całego serca Gwardzistom i Sebastianowi Kaczmarkowi, z pewnością to nie ostatnia nasza wizyta w Gwardii :)
Fotorelacja z meczu w wykonaniu naszej debiutującej w szeregach Siatkanews fotograf Justyny Bocianowskiej do obejrzenia na fp Siatkanews - już dostępna!
Z Sebastianem Kaczmarkiem rozmawiała Alicja Poślednik | Alutka dnia 07/11/2016 ·
211364 Komentarzy · 2208 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 14/11/2016
tuż przed sobotnim meczem kontuzja dotknęła dwóch podstawowych przyjmujących Macieja Cierniaka i kapitana Stasia Szymankiewicza. W ostatniej chwili postanowiono przerzucić Sebastiana Kaczmarka (libero Gwardii) na przyjęcie. Jak się okazało (nie chwaląc się wiedziałam wcześniej, że to doskonałe posunięcie) był to strzał w dziesiątkę. Sebastian spisał się bardzo dobrze, pochwalił się kilkoma asami serwisowymi i punktowymi atakami. |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
