Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
OL - 5. kolejka |
Orlen Liga Przed nami piąta kolejka OrlenLigi. W ostatniej kolejce nieźle namieszały drużyny Developres SkyRes Rzeszów oraz KS Pałac Bydgoszcz. Przypomnijmy ta pierwsza drużyna zagrała mecz z Chemikiem Police doprowadzając do tie breaka. Chyba nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy i pewnie każdy typował Chemika jako murowanego faworyta meczu. Mimo, że ostatecznie tie break przegrały to cieszy postawa rzeszowianek, które były o włos od "ugryzienia" zespołu z Polic. Drugą niespodziankę sprawiły bydgoszczanki, które bez większych przeszkód pokonały Atom Trefl Sopot. W piątej kolejce ciekawie zapowiada się pojedynek właśnie Atomu z Impelem Wrocław. Wrocławianki całkiem nieźle radzą sobie w meczach, o czym świadczy trzecia lokata w tabeli. A kto na czele? Nie, nie, Chemik! Police zajmują drugą pozycję a na pierwszym miejscu uplasowały się Budowlane Łódź. Wydaje się, że łodzianki jeszcze będą przodować w tabeli przez najbliższą kolejkę. W poniedziałek zmierzą się z BKS Profi Credit Bielsko-Biała, z którymi raczej nie powinny mieć większych problemów. Prawdziwy sprawdzian dla Budowlanych Łódź jednak dopiero przed nimi, kiedy trafią na prawdziwie trudnego przeciwnika.
12.11 PC Muszynianka Enea : ŁKS Commercecon Łódź 3:2 (23:25, 23:25, 25:20, 26:24, 15:9)- Link
12.11 PTPS Piła : Developres SkyRes Rzeszów 3:2 (25:21, 27:25, 21:25, 17:25, 15:8)- Link
13.11 Atom Trefl Sopot : Impel Wrocław 1:3 (13:25, 26:24, 18:25, 22:25)- Link
13.11 Chemik Police : KSZO OSTROWIEC 3:1 (25:13, 25:15, 21:25, 25:!4)- Link
13.11 KS PAŁAC Bydgoszcz : Legionovia Legionowo 3:0 (25:23, 25:16, 25:15)- Link
14.11 Budowlani Łódź : BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała (25:20, 25:17, 18:25, 23:25, 15:10)- Link
24.11 Tauron MKS Dąbrowa Górnicza : Giacomini Budowlani Toruń 18:00 | Alutka dnia 11/11/2016 ·
211395 Komentarzy · 1726 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 11/11/2016
Czy Polski Cukier Muszynianka Enea przełamie się z ŁKS Commercecon Łódź?
W sobotę o godz. 17:00 siatkarki Polskiego Cukru Muszynianka Enea będą podejmowały na własnym parkiecie ŁKS Commercecon Łódź w ramach V kolejki ORLEN Ligi.
W ostatnich dwóch kolejkach ligowych ekipa i Polskiego Cukru Muszynianka Enea zmagająca się z ogromnymi problemami kadrowymi, szczególnie na pozycji środkowej (kontuzjowane zawodniczki: Lis, Savić, Grejman) musiały uznać wyższość rywali z Rzeszowa oraz Ostrowca Świętokrzyskiego. Polski Cukier jak do tej pory zgromadził na swoim koncie pięć ligowych oczek podobnie jak ekipa beniaminka ORLEN Ligi ŁKSu.
To bardzo ważny mecz dla nas, jak zapewne każdy kolejny w ligowych rozgrywkach. Do naszej ekipy dołączyła nowa zawodniczka [przyp. Tanja Sredić r11; Serbka] i liczymy, że dzięki temu poziom naszej gry wzrośnie. Trudno grać bez nominalnej środkowej na boisku, a osiągnięcie korzystnego rezultatu w takiej sytuacji jest prawie nierealne. Teraz sytuacja się zmieniła i będziemy walczyć o pełną pulę r11; zapowiada sobotnie spotkanie trener Bogdan Serwiński.
Przygotował Artur Ziółko |
dnia 12/11/2016
Nowym szkoleniowcem siatkarek PTPS Piła został Jacek Pasiński.
Zastąpił na tym stanowisku Łukasza Przybylaka
Przed czwartkowym treningiem zawodniczkom PTPS przedstawiony został nowy szkoleniowiec drużyny. Został nim Jacek Pasiński. Były siatkarz Skry Bełchatów, środkowy reprezentacji Polski za czasów trenera Stanisława Gościniaka.
Jako szkoleniowiec Jacek Pasiński prowadził między innymi Start Łódź oraz Budowlanych Łódź, którą to drużynę wprowadził do ekstraklasy.
W ubiegłym roku zajął zaś z Budowlanymi piąte miejsce w Orlen Lidze.
Współpracownikiem Jacka Pasińskiego pozostaje Piotr Sobolewski, dotychczasowy II trener drużyny. Łukasz Przybylak natomiast pozostaje w pilskim klubie w strukturach młodzieżowych. |
dnia 12/11/2016
Mikołaj tuż tuż! Przyjdź i pomóż - wspólna akcja BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała i Klubu Kibica BKS
Przyjdź i pomóż to nowa akcja BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała i Klubu Kibica bialskiego klubu!
Zbliżają się Mikołajki i okres świąteczny, który zwykle jest czasem rodzinnych spotkań i wręczania sobie upominków. Nie wszyscy z nas mają jednak tyle szczęścia, by ten czas spędzić w gronie rodzinnym. BKS PROFI CREDIT i Klub Kibica BKS zapraszają do włączenia się do akcji "Przyjdź i pomóż", z której dochód zostanie przeznaczony na zakup upominków i rzeczy codziennego użytku dla wychowanków bielskiego Domu Dziecka. Wspomniana akcja zostanie zorganizowana podczas meczu BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała z Polskim Cukrem Muszynianką Enea Muszyna ( niedziela 20 listopada o godz. 14:45). Wówczas odbędzie się zbiórka pieniędzy na prezenty mikołajkowe dla dzieci z Domu Dziecka, a podczas dziesięciominutowej przerwy po drugim secie przeprowadzona zostanie licytacja meczowej koszulki Emilii Muchy z podpisami całej drużyny BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała.
Przyjdź i pomóż! To tak niewiele, a może dać wiele radości! Liczymy na Was i zapraszamy! |
dnia 12/11/2016
Matela: Mam nadzieję, że zagramy bez obciążeń
W poprzednich sezonach starcia Atomu Trefla i Impelu niejednokrotnie decydowały o najważniejszych rozstrzygnięciach w ORLEN Lidze. Teraz zdecydowanym faworytem pojedynku w sopockiej Hali 100-lecia są doświadczone wrocławianki, ale waleczne Atomówki nie zamierzają ułatwiać przeciwniczkom zadania.
Impel Wrocław to brązowy medalista poprzedniego sezonu ORLEN Ligi i jeden z najpoważniejszych kandydatów do podium tegorocznych rozgrywek. W letniej przerwie z klubu odeszły wprawdzie największe gwiazdy r11; Katarzyna Skowrońska-Dolata, Kristin Hildebrand czy Carolina Costagrande r11; ale w składzie wrocławianek i tak nie brakuje uznanych siatkarek. Aż siedem zawodniczek z obecnej kadry zespołu to aktualne lub byłe reprezentantki Polski, a w swoich drużynach narodowych grały także Czeszka Andrea Kossanyiova i Amerykanka Micha Hancock.
Impel jak dotąd wygrał trzy z czterech ligowych spotkań, planowo odprawiając ekipy z Ostrowca, Bielska-Białej i Torunia, ale także zaliczając niespodziewaną wpadkę w starciu z beniaminkiem z Łodzi.
- Wyniki Impelu pokazują, jak świetna jest to drużyna. Wrocławianki grają naprawdę dobrze i są na pewno zdecydowanie bardziej doświadczone od nas. Z całą pewnością będzie to dla nas trudny pojedynek, ale jesteśmy bardzo zmotywowane, aby na tle mocnych rywalek dobrze się pokazać. Nie możemy skupić się na jednym konkretnym elemencie w tym meczu. Zrobimy wszystko, żeby każdy działał dobrze, bo jeżeli jeden będzie funkcjonował gorzej, to możemy mieć spory problem z faworyzowanym przeciwnikiem. Bardzo ważne będą jednak przyjęcie, atak oraz walka w polu r11; przekonuje Magdalena Damaske, kapitan Atomu Trefla.
Atomówki zdecydowaną większość spotkań w obecnym sezonie rozgrywać będą w sopockiej Hali 100-lecia. Choć w poprzednich latach gościły w niej tylko kilkukrotnie, to w sezonie 2013/2014 zagrały tam akurat z Impelem. Wtedy gospodynie wygrały 3:0. Nie ulega jednak wątpliwości, że rozkład sił w ORLEN Lidze uległ zmianie i tym razem to nie zespół z Sopotu jest pewniakiem do zwycięstwa.
- Gramy z bardzo dobrym zespołem i nie ma co ukrywać, kto jest faworytem w tym starciu. Będziemy chcieli jednak zaprezentować się z jak najlepszej strony i walczyć w każdej akcji. Życzę dziewczynom, aby w niedzielę pokazały swoją siatkówkę i zagrały bez zbędnego obciążenia r11; zaznacza Piotr Matela, trener Atomu Trefla, który w niedzielnym meczu może mieć nieco utrudnione zadanie r11; Nie w pełni zdrowe są Dominika Mras i Monika Fedusio. W tym tygodniu z problemami borykały się także nasze podstawowe środkowe i niewykluczone, że na tej pozycji będziemy musieli dokonać pewnych korekt - zaznacza Matela.
Początek starcia Atom Trefl Sopot r11; Impel Wrocław w niedzielę, 13 listopada, o godz. 14.45 w Hali 100-lecia w Sopocie. Bilety na to spotkanie dostępne są w serwisie trefl.ticketsoft.pl oraz w kasach obiektu.
Liczby meczu:
2 - tyle razy w ostatnich trzech sezonach Atom Trefl i Impel mierzyły się ze sobą w półfinale ORLEN Ligi.
7 - tyle byłych lub obecnych reprezentantek Polski gra w drużynie z Wrocławia.
12 - z tym numerem w zespole gości występuje Micha Hancock, amerykańska rozgrywająca, na której zagrywki Atomówki powinny zwrócić szczególną uwagę. W 2015 roku w barwach włoskiego Conegliano w meczu Pucharu CEV przeciwko drużynie Atomu Trefla Hancock wykonała aż dziewięć zagrywek z rzędu, co jednak nie pomogło jej zespołowi w zwycięstwie. Amerykanka dała się we znaki sopociankom także w poprzednim sezonie, kiedy występowała w ekipie z Dąbrowy Górniczej.
22 - tyle pompek po meczu wykonają siatkarki Atomu Trefla. Sopocianki biorą w ten sposób udział w międzynarodowej akcji solidarności z weteranami misji wojskowych, cierpiących na zespół stresu pourazowego. Inicjatywa ta ma zwrócić uwagę społeczeństwa na to, że codziennie 22 byłych żołnierzy odbiera sobie życie wskutek syndromu PTSD.
71 - tyle lat temu założono wrocławski klub, co czyni go jednym z najstarszych spośród obecnie występujących w ORLEN Lidze.
221 - tyle punktów w barwach Atomu Trefla zdobyła Katarzyna Konieczna, obecnie zawodniczka Impelu. W Sopocie pełniła głównie rolę rezerwowej, ale miała swój spory wkład w wywalczenie wicemistrzostwa i mistrzostwa Polski w latach 2011-2012.
Biuro Prasowe | Atom Trefl Sopot |
dnia 12/11/2016
Kasa i...
Vettori..... Przybylak..... Pasinski.... ? |
dnia 12/11/2016
Ostatnio Jacek Grabowski w jednym ze swoich wywiadów stwierdził:
Wyniki Pałacu cieszą sympatyków tego klubu, ale patrząc na rozgrywki martwi co innego. Wiele spotkań jest na poziomie dalekim od zadowalającego.
- Poziom ligi idzie niestety w dół, ale nie chcę mówić dlaczego. Każdy ma prawo do swojego zdania i swoje racje mógłbym poprzeć argumentami.
Z przykrością muszę stwierdzić, że się z taką oceną OL jak najbardziej zgadzam. Nawet Chemik jak mogliśmy ostatnio stwierdzić naocznie gra zdecydowanie poniżej tego co prezentował w ubiegłym sezonie. Atom i Impel już nie wspomnę, bo wiadomo. Mocno w dół z poziomem poleciała również Muszynianka, Bielsko i chyba Dąbrowa.
Słabiutka ta nasza liga obecnie, oj słabiutka |
dnia 12/11/2016
W tb PIla - Rzeszow 10:7... 14:7.. i PTPS wygrywa z Dev.. co jest jednak niespodzianka.. chyba.. |
dnia 12/11/2016
Dla mnie oba wyniki to niespodzianki !
Wygrana Muszyny, to również dla mnie niespodzianka. Dodatkowo dziś Wójcik zagrała niezły mecz, najlepiej w ataku, ale co ciekawe przyjmowała również najwięcej piłek aż 51 razy i tylko jeden błąd popełniła przy prawie 50% poprawnym przyjęciu. Może ją Boguś przyjmować nauczy, to by było już cuśśśś !!!
To natomiast co stało się w Pile to naprawdę SENSACJA !
Może liga obniżyła loty, ale robi się naprawdę ciekawie |
dnia 13/11/2016
Heroiczne zwycięstwo Polskiego Cukru Muszynianka Enea!
Polski Cukier Muszynianka Enea wrócił z dalekiej podróży, gdyż od stanu 0 : 2 udało się podopiecznym Bogdana Serwińskiego odwrócić losy meczu i zwycięzyć 3 : 2 (23:25, 23:25, 25:20, 26:24, 15:9). MVP: Dorota Medyńska
W meczu V kolejki Polski Cukier Muszynianka Enea podejmował ŁKS Commercecon Łódź. Oba zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli ORLEN Ligi (kolejne 9 i 10 miejsce).
Wynik meczu plasem otworzyła Aleksandra Wójcik, jednak cztery kolejne oczka zapisały na swoim koncie przyjezdne siatkarki (1:4). Stan pierwszej partii bardzo szybko się wyrównał (7:7). Z czasem przyjezdne siatkarki odbudowały początkową przewagę (11:14). Przed końcowym fragmentem seta trener Polskiego Cukru Bogdan Serwiński poprosił o przerwę dla swojego zespołu (14:17). Po wejściu na plac gry Cikiriz i Wilk Polski Cukier sukcesywnie redukował straty punktowe do rywalek(18:19). Po błędzie podwójnego odbicia Muhlsteinovej Polski Cukier powrócił na prowadzenie w inauguracyjnej odsłonie (23:22). ŁKS lepiej rozegrał decydujące fragmenty, wygrywając 23 r11; 25 pierwszą odsłonę.
Znakomita zagrywka Kwiatkowskiej od początku drugiej odsłony sprawiała ogromne problemy siatkarkom Polskiego Cukru (1:5). Trener Serwiński błyskawicznie wykorzystał obie przerwy na żądanie (2:8). Po drugiej przerwie na żądanie gra Polskiego Cukru uległa znacznej poprawie co miało swoje odzwierciedlenie w rezultacie drugiej partii (8:11). Gospodynie niesione żywiołowym dopingiem utrudniły swoją zagrywkę, co zaczęło sprawiać ogromne problemy ŁKS (16:16). Gra punkt za punkt ponownie sprawiła, że kibice mogli oglądać emocjonującą końcówkę, którą ponownie lepiej rozegrały przyjezdne siatkarki, wygrywając również 23 r11; 25.
Po regulaminowej 10-minutowej przerwie z większym animuszem rozpoczęły siatkarki Polskiego Cukru podrażnione porażką w dwóch poprzednich partiach (6:2). Doskonała zagrywka Wawrzyniak sprawiła, że po kilku minutach byłor30;11:2! Siatkarki Polskiego Cukru w pełni kontrolowały trzecią partię sobotniego meczu (18:10). Przed decydującym fragmentem seta przewaga stopniała do pięciu oczek (21:15). W poczynania Polskiego Cukru wkradło się odrobinę niepewności, co spowodowało, że rezultat niebezpiecznie wyrównywał się (22:19). Ostatnie słowo należało jednak do Polskiego Cukru, który zwyciężył 25 r11; 20.
Uskrzydlone siatkarki Polskiego Cukru narzuciły wysokie tempo od początku czwartej partii (5:2). Wypracowana przewaga dał gospodyniom więcej pewności w swojej grze. W środkowym fragmencie czwartego seta Łodzianki znacznie poprawiły swoją grę i zaczęły redukować straty punktowej (15:14). Od tego fragmentu seta zespoły grały punkt za punkt. W końcówce Polski Cukier odskoczył od ŁKS na dwa oczka (22:20). Pełna emocji końcówka padła łupem Polskiego Cukru Muszynianki Enea rezultatem 26 r11; 24.
Polski Cukier znakomicie rozpoczął piątego seta spotkania (4:0). Gospodynie na fali fantastycznego dopingu nie zwalniały tempa (7:0). Przy zmianie stron Polski Cukier prowadził różnicą aż siedmiu punktów (8:1). Po zmianie stron trzy punkty z rzędu zdobyły zawodniczki ŁKS (8:4). Wypracowana przewaga pozwoliła Polskiemu Cukrowi zwyciężyć w piątym secie 15 r11; 9 i w cąłym spotkaniu 3 -2 powracając od wyniku 0:2.
MVP: Dorota Medyńska
Polski Cukier Muszynianka Enea: Rabka, Cvetanović, Wójcik, Sosnowska, Sredić, Wawrzyniak, Medyńska (L) oraz Wilk, Cikiriz, Szabó
ŁKS Commercecon Łódź: Kowalińska, Bryda, Muhlsteinova, Sielicka, Osadchuk, Kwiatkowska, Szyjka (L) oraz Pawłowska, Wołoszyn, Oleksy
Artur Ziółko |
dnia 13/11/2016
1 set: dwie serie bez pz zalatwily sprawe ale za to w drugim...
tu juz byla gra gospodyn i drobne rozkojarzenie goscin.
Bdb wejscie Martyny, bdb Mielczarek w ataku... i fatalny blad sedziow na oniec fajnego seta - tylwe w polu pokazac aut to trzeba udawac slepca |
dnia 13/11/2016
Gdyby nie fatalne wybory sypaczki w koncowce 4 seta mogl byc TB..
W kazdym razie mlodziez pokazala, ze warto na nie stawiac i graly momentami wiecej niz dobrze.
Moze trener dojrzeje do dania prawdziwej szansy Mras? |
dnia 13/11/2016
Skiba 14 atakow i 1 skonczony
Mikolajewska 15 atakow 2 skonczone
a Grzelak na boisko na chwilke.. ot nie ma szans zeby nie zagala lepiej ale po co, prawda trenerze? |
dnia 13/11/2016
Dzisiejszy mecz Atomówek z Impelem choć zdecydowanie przegrany jednak oglądało się przyjemnie. Atomówki walczą z zapałem i zaangażowaniem. To się jednak podoba, choć widać jeszcze wielką nieporadność i brak ogrania. |
dnia 13/11/2016
Dla mnie jedynym wytłumaczeniem na brak Grzelak jest jakiś uraz, który nie pozwala grać jej w pierwszej linii, jeśli jest inaczej to trenejro do wymiany, bo nie ogarnia. |
dnia 13/11/2016
Za mecz Bydgoszcz - Legionovia , Brawa dla Pałacu ! Brawa dla Marleny !
To już chyba trzeci mecz z rzędu, w którym Marlena wychodzi jako pierwsza rozgrywająca i po raz trzeci Pałac wygrywa. Pod jej rozegraniem Pałac gra coraz pewniej. Marlena ma tę szczęśliwą rękę, reprezentacyjnej rozgrywającej. |
dnia 13/11/2016
No i brawa dla Głuszaka za to że, Smarzek w końcu gra!
W ataku spisuje się nawet lepiej od Montano. W moim odczuciu takie ustawienie, powinno być podstawowym ustawieniem dla Chemika, a w odwodzie powinna być Jagięło. Ewentualnie Jagieło za Smarzek do drugiej linii. Jakby udało się Smarzek wdrożyć w grę, to Chemik naprawdę zyskałby bardzo dużo na wartości. Jak się to nie uda, to tak czy siak z Jagieło i Werblińską zbyt wiele nie uda się osiągnąć w LM. |
dnia 14/11/2016
malwina jak Malwina dla mnie to atakujaca tyle ale brawo za wpuszczenie Stysiak... 16 lat.. 199cm.. 315cm zasieg... 2 ataki i oba udane ... fajnie |
dnia 14/11/2016
A mnie Malwina interesuje bardzo, bardzo.
Czytałem z nią wywiad w którym opowiada, że pozycja przyjmującej nie jest dla niej zupełnie obca, że już w przeszłości grała jako przyjmująca rok czy dwa i że jest to wyzwanie którego się chętnie podejmie. Trzeba także przyznać z pokorą, że występy Malwiny na przyjęciu w kwalifikacjach do ME, były najbardziej udanym przestawieniem z ataku na przyjęcie w reprezentacji w ostatnich kilku latach jakie pamiętam. Jeżeli zatem dziewczyna ma chęć i by to wypaliło, to czemu nie. Może doczekalibyśmy się drugiej Glinki w reprezentacji. Tylko dziewczyna musi grać, stanie w klaszczaku nic nie daje, a przynajmniej bardzo niewiele.
Podobnie w Impelu z Olą Sikorską, tylko Ola to ma kompletnie przechlapane bo amerykanka naprawdę na tej pozycji imponuje zwłaszcza w zasięgu. Skacze jak Kubanka. Nie wierzę więc aby Ola dostała swoją szansę, natomiast Smarzek praktycznie w Chemiku nie ma konkurencji i tylko cykor-trener Głuszak boi się i jej nie wpuszcza. |
dnia 14/11/2016
ja w kontekscie repry .. hmm.. Ola Rasinska, Julka Twardowska (skoro ja tez "przeniesiono)... Grejman, Kurnikowska... podniesiona Ola Wojcik i kilka innych.
Co do Chemika to pewnie o czyms nie wiem bo ja widzialem do tej pory zgrywanie zespolu z Dzigielo w podstawowym... tego nie kumam.. oprocz tego Malwina na placu to zwiekszenie krycia pola w pz dla Anki a to oznacza miejsza skutecznosc tej drugiej w ataku...
kazdy kij ma dwa konce. |
dnia 14/11/2016
jakim cudem BKS wygral 2 sety grajac bez rozgrywajacej?
W tb 1 raz srodek a ilosc swiec, pilek granych nie w tempo to chyba rekord.. masakra |
dnia 14/11/2016
Jakim cudem ?
Ano Gryka zaczęła jednak grać dużo lepiej niż w poprzednich spotkaniach, a w setach 3 i 4 dużo lepiej niż w 1 i 2. Jeżeli już nic nie wychodziło z rozegrania to zaczęła grać piłką dokładniejszą i trochę odsuniętą od siatki, to dawało skrzydłowym pole manewru. Już je wysoki blok nie nakrywał, a można było go obić, wcisnąć w dziurę, zachaczyć po palcach. Jak się okazało obie skrzydłowe radziły sobie z tym całkiem dobrze. Niestety w 5 secie wróciła Budowlanym zagrywka i chyba to przesądziło o meczu. |
dnia 15/11/2016
Gryka rzeczywiscie dobry fragment to miala w 4 secie kiedy rzuciala kilka szybszych pilek ale skonczylo sie dosc szybko..
Sry ale jesli ktos daje raz po razie pilke do ataku Nuszelce ktora nie konczy a z lewej stala Mika i nie dostala nic - druzyna z stracila na tym bodaj 3 kolejne punkty... to byla koncowka kiedy mialy w okolicach 16 pkt.. tak pamietam - nie chce mi sie dokladnie sprawdzac. W kazdym razie Natalia w tym secie atakowala 13 razy konczac 1 (b. wazny - ostatni) atak a srodkowe RAZEM 2 ataki.. |
dnia 15/11/2016
Gryka ewidentnie ma karnet na występy. A w czym jest gorsza Pasznik? Nie zauważyłem. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|