 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 23 kolejka OL 16/17 |
Orlen Liga 04.03 KS PAŁAC Bydgoszcz - KT7 CNC Budowlani Toruń 1:3 (19:25, 25:16, 20:25, 23:25)- Link
04.03 Enea PTPS Piła - Impel Wrocław 0:3 (7:25, 27:29, 16:25)- Link
05.03 Chemik Police - Tauron MKS Dąbrowa G. 3:0 (25:18, 25:18, 26:24)- Link
05.03 KSZO OSTROWIEC - PGE Atom Trefl Sopot 3:2 (17:25, 25:12, 22:25, 26:24, 15:10)- Link
05.03 Legionovia Legionowo - BKS PROFI CREDIT B-B 2:3 (25:11, 23:25, 23:25, 25:22, 13:15)- Link
05.03 Developres SkyRes Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:18, 25:15, 25:18)- Link
06.03 Polski Cukier Muszynianka - Grot Budowlani Łódź 1:3 (25:27, 24:26, 25:21, 18:25) | ksdani dnia 03/03/2017 ·
211395 Komentarzy · 2301 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 04/03/2017
dobrze, ze tego nie ogladalem..
ataki 35
bledy 8
zablokowane 3
pkty 10
skutecznosc 29%
Palacanki bez atakujacej... |
dnia 05/03/2017
w tb chyba zabrklo sil Atomowkom- Damaske 0 skonczonych atakow ( na 4), Goliat 1 ( na 5), Mielczarek 1 ( na 6) .. caly zespol zdobyl w tensposob 5 pkt a przeciwniczki 12.. doswiadczenie?
Blad Magdy Sliwy ktora rozpoczela mecz z Kaliszuk... Ciesiulewicz po wejsciu tez slabo ale sie rozkrecala czyli zgrywala z zespolem... ta dziewczyna ma przyszlosc przed soba..
Baczynska dzisiaj: 6 asow, 4 bloki, 16 atakiem czyli 26 pkt.. pz 56%/11% ... |
dnia 06/03/2017
BKS PROFI CREDIT
Biuro Prasowe
BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała wygrywa po raz czwarty z rzędu!
Nie tyle wygrały, co wyszarpały zwycięstwo w Legionovie! Bielszczanki wygrywają po tiebreaku!
Legionovia Legionowo - BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała 2:3 (25:11, 23:25, 23:25, 25:22, 13:15)
MVP: Emilia Mucha (BKS PROFI CREDIT)
Legionovia: Mikołajewska, Chojnacka, Grabka, Bociek, Alagierska, Bączyńska, Korabiec (libero) oraz Pacak, Rasińska, Wawrzyniak, Adamek
BKS PROFI CREDIT: Staniucha-Szczurek, Pencova, Mikyskova, Trojan, Gryka, Mucha, Wojowicz (libero) oraz Brzezińska, Skrzypkowska, Moskwa, Handley
W 23. kolejce ORLEN Ligi bielszczanki zagrały w Legionowie z zamykającą ligową tabelę Legionovią. Spotkanie miało niebagatelne znaczenie dla układu tabeli. Żaden zespół bowiem nie chce się znaleźć na ostatnich dwóch miejscach na koniec rundy zasadniczej, które oznaczałyby konieczność zagrania o uniknięcie spotkań barażowych.
Stawka spotkania najwyraźniej sparaliżowała bielskie siatkarki, które w pierwszym secie podjęły walkę jedynie do stanu 10:8 dla gospodyń. Później trwała już egzekucja, bowiem bielszczanki nie potrafiły przyjąć zagrywki Legionovii. Od tego momentu bielski zespół zdobył zaledwie 3 punkty, a Legionovia aż 15! Duża w tym zasługa świetnych zagrywek gospodyń, które w tym fragmencie gry zaserwowały aż pięć asów ( w tym cztery Bączyńska). W tym momencie przyjęcie BKS PROFI CREDIT niemal nie istniało... Ostatecznie set zakończył się wynikiem 25:11...
W drugiej partii walki było już zdecydowanie więcej. Siatkarki z Bielska-Białej rozpoczęły od prowadzenia 3:1, ale chwilę później z przodu były już gospodynie (atak Bociek, kolejny as Bączyńskiej i błąd ustawienia bielskiego zespołu). Do końca tej partii żadnemu zespołowi nie udało się wyjść na prowadzenie większe niż dwupunktowe. Każdy z zespołów popisywał się jednak kilkupunktowymi seriami przez co prowadzenie i nastroje obu ekip zmieniało się jak w kalejdoskopie. Przy stanie 20:18 dla bielszczanek bliżej zwycięstwa były przyjezdne, ale kilka słabszych przyjęć Wojtowicz spowodowało, że gospodynie wyszły na prowadzenie 22:20. W kolejnej akcji Mikyskova szczęśliwie zaatakowała po taśmie, czym zmyliła przyjmujące, a do remisu doprowadził skuteczny blok bielszczanek. Chwilę później 23:22 prowadziła Legionovia, ale końcówka należała do podopiecznych Tore Aleksandersena. Najpierw piękny atak wykonała Mikyskova, później blokiem popisała się Moskwa, a pierwszą piłkę setową wykorzystała Staniucha-Szczurek, która skończyła niezwykle trudną piłkę.
Trzeci set rozpoczął się dla BKS PROFI CREDIT bardzo dobrze, bowiem od prowadzenia 3:0. Od tego momentu bielszczanki nie oddały już prowadzenia. Największą przewagę zanotowaliśmy przy stanie 19:13 dla zespołu z Bielska-Białej. Dziewiętnasty punkt zespół Aleksandersena zdobył, bowiem Rasińska potknęła się o... naklejkę. Był to już drugi taki przypadek w tym meczu. Paradoksalnie zamieszanie z naklejką, którą trzeba było odkleić od parkietu lepiej podziałało na gospodynie, które rozpoczęły odrabianie strat. BKS PROFI CREDIT prowadził już 24:21, ale gospodynie zbliżyły się na jeden punkt (23:24). Seta uratowała Pencova, która popisała się świetnym blokiem, dzięki któremu wygraliśmy 25:23.
Czwarty set długi czas miał podobny przebieg do pierwszego. Bielszczanki popełniały mnóstwo błędów dzięki czemu gospodynie szybko zdobyły przewagę (14:5). Tylko najwięksi optymiści liczyli w tym momencie na to, że BKS PROFI CREDIT powalczy jeszcze w tym secie. Tymczasem na boisko weszła Handley, a zespół Aleksandersena zaczął odrabiać straty. Świetnie zagrywała Pencova, kilka punktów zdobyła Brzezińska, która zmieniła Staniuchę-Szczurek, a "swoje" w bloku zrobiła Moskwa. Efektem tego był punkt kontaktowy 22:23. Niestety dwie ostatnie akcje seta zakończyła Bociek, która doprowadziła do tiebreaka.
Decydująca partia od początku układała się lepiej dla gospodyń, które prowadziły 2:0, 5:3 i 8:5. Bielszczanki goniły wynik (7:8), ale po autowym ataku Muchy było już 10:7 dla Legionovii. Bielska przyjmująca szybo jednak odzyskała pewność gry i chwilę później dała zespołowi drugie życie kończąc ważne ataki. Do remisu doprowadziła Gryka, która pojedynczym blokiem zatrzymała Mikołajewską. Od stanu po 11 Legionovia popełniła dwa błędy, a niesamowita kiwka Muchy spod taśmy dała bielskiemu zespołowi 14 punkt. To nie był jednak koniec emocji, bo chwilę później po ataku Bociek było 13:14. Na szczęście kiwka Mikyskovej otarła się o blok i spadła tuż za niego, dzięki czemu była nie do obrony. BKS PROFI CREDIT wygrał 15:13, cały mecz 3:2 i po raz czwarty z rzędu zwyciężył w spotkaniu ligowym. |
dnia 06/03/2017
Mineralne bez zmiany na rozegraniu.. palca za to 2 przegrynym setem.. 6 kolejnych setowych niewykorzystanych.. .. 8 kolejnych straconych ..
powrot Wojcik o duzo za pozno - Grejman nic niemogla skonczyc a trener nic ... |
dnia 06/03/2017
ciezko oceniac spotkanie ktore kawlakami przypominalo mecz OL a dlugimi fragmentami zespoly graly jak w 2 lidze.
Dorota Wilk albo chora albo z urazem bo tak grajacej to chyba nie widzialem... poczatekj jak miala sily jeszcze oki a pozniej juz meczarnie jej i zawodniczek |
dnia 06/03/2017
Muszynianki mistrzyniami przegrywania setów prawie wygranych. Drugi set to katastrofa. Trener nie pomógł. |
dnia 07/03/2017
Polski Cukier Muszynianka nie wykorzystał szansy na zwycięstwo ...
Polski Cukier Muszynianka uległ Budowlanym Łódź 1:3 (25:27, 24:26, 25:21, ) po meczu pełnym zwrotów akcji i niewykorzystanych okazji po stronie gospodyń.
MVP została Paulina Maj-Erwardt.
Składy:
Polski Cukier Muszynianka: Wilk, Cvetanović, Wójcik, Wawrzyniak, Savić, Sosnowska, Medyńska (L) oraz Grejman, Szabó
Budowlani Łódź: Vincourova, Pelc, Pycia, Grajber, Beier, Grobelna, Maj (L) oraz Twardowska, Tobiasz, Strózik
Początek poniedziałkowego starcia był bardziej udany dla gospodyń, które rozpoczęły z bardzo dużym animuszem (4:2). Łodzianki popełniały znacznie więcej błędów co spowodowało, że przewaga gospodyń rosła (11:7). O czas musiał prosić trener Krzyształowicz. Po przerwie na żądanie proste błędy zaczęły pojawiać się po stronie Polskiego Cukru. Błyskawicznie o czas poprosił Ryszard Litwin (12:11). Po przerwie Polski Cukier powrócił do swojej bardzo skutecznej gry (16:11). Budowlane zabrały się za odrabianie sporych punktowych strat i udało im się to bardzo szybko (16:15). Po autowym ataku Cvetanović na prowadzenie wysunęły się Łodzianki (19:20). Po czterech oczkach z rzędu Polski Cukier przybliżył się do wygranej w pierwszej odsłonie (23:20). Emocjonująca końcówka szczęśliwa okazała się dla Budowlanych Łódź, które wygrały 25-27.
Podłamane siatkarki Polskiego Cukru niepowodzeniem w pierwszej partii zaczęły drugą odsłonę bez błysku (3:6). Gospodynie nie zamierzały jednak składać broni i błyskawicznie odrobiły straty punktowe (7:7). Po efektownym fragmencie gry Polskiego Cukru przewaga gospodyń wzrosła do trzech oczek i o czas musiał prosić trener Krzyształowicz (11:8). W drugiej odsłonie znakomicie funkcjonował blok Polskiego Cukru Muszynianka (14:8). Łodzianki popełniały ogromną ilość błędów własnych, natomiast blok Polskiego Cukru był nie do sforsowania (16:8). Po dobrej serii punktowej gospodyń do dobrej gry powróciły Łodzianki, głównie za sprawą skutecznej zagrywki Strózik i gry na siatce (16:13). Im bliżej decydujących rozstrzygnięć tym bardziej wynik oscylował w okolicach remisu (18:16). Polski Cukier miał kilka kolejnych piłek setowych, jednak nie zdołał ich wykorzystać i zespoły grały na przewagi , które skuteczniej rozegrały Łodzianki, wygrywając 24-26.
Siatkarki Polskiego Cukru Muszynianki musiały po 10-minutowej przerwie wrócić do walki z dwóch poprzednich setów (wyłączając końcowe fragmenty), jednak nie było to łatwe (1:4). Ponownie jak w poprzedniej partii podopieczne Ryszarda Litwina bardzo szybko zredukowały straty punktowe (5:5). Oba zespoły popełniały sporo błędów własnych przez co gra była szarpana (9:11). Z każdą kolejną piłką Łodzianki zyskiwały przewagę, natomiast zawodniczki Polskiego Cukru traciły rezon (13:16). Gospodynie starały się jednak ambitnie walczyć do samego końca (18:19). Dwa asy serwisowe Grejman dały remis w trzeciej odsłonie (19:19). Ponownie w końcówce bliżej zwycięstwa były siatkarki Polskiego Cukru Muszynianki dzięki dobrej zagrywce i grze blokiem (23:20). Tym razem gospodynie nie zmarnowały szansy na zwycięstwo w secie i wygrały (25:21).
Podbudowane siatkarki Polskiego Cukru Muszynianka zwycięstwem w trzeciej odsłonie mocno zaczęły czwartą partię (5:3). Cztery kolejne punkty Łodzianek pozwoliły im odrobić straty z nawiązką (5:7). Budowlane Łódź sukcesywnie powiększały swoją przewagę, która w połowie seta wynosiła już pięć punktów (10:15). Podopiecznym trenera Litwina zdobywanie punktów przychodziło z ogromnym trudem, co wykorzystywały rywalki bezlitośnie wykorzystując swoje przewagi (11:18). Końcówka czwartej odsłony nie przyniosła spektakularnego zwrotu, efektem czego pewne zwycięstwo Budowlanych w czwartej odsłonie 21 : 25 i w całym spotkaniu 3 - 1. Polski Cukier Muszynianka powinien skuteczniej wykorzystać swoje przewagi w końcówkach setów i obronić swój parkietr30;
mksmuszynianka.com |
dnia 08/03/2017
1 Chemik Police 63 22 22
2 Impel Wrocław 56 22 18
3 Grot Budowlani Łódź 53 23 19
4 Developres SkyRes R. 48 23 16
5 Tauron MKS Dąbrowa G. 40 23 14
6 ŁKS Commercecon Ł. 34 23 11
7 PC Muszynianka 25 23 10
8 KS PAŁAC Bydgoszcz 25 23 7
9 Giacomini Budowlani T 24 23 8
10 BKS PROFI CREDIT B-B 23 23 8
11 Enea PTPS Piła 23 22 7
12 KSZO OSTROWIEC 22 23 7 - mecze z: LKS-em, BKS-em, Budowlanymi T.
13 Atom Trefl Sopot 21 22 7 - mecze z: Mineralnymi, LKS-em, Chemikiem
14 Legionovia Legionowo 20 23 5 - mecze z: Budowlanymi T, Impelem i Dąbrową... |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
