Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
25 kolejka OL 16/17 |
Orlen Liga 15.03 Chemik Police - Polski Cukier Muszynianka Enea 3:0 (29:27, 25:17, 25:20)- Link
16.03 Legionovia Legionowo - Impel Wrocław 1:3 (25:20, 9:25, 12:25, 17:25)- Link
17.03 KT7 CNC Budowlani Toruń - Developres SkyRes Rzeszów 3:2 (18:25, 14:25, 25:15, 25:18, 15:9)- Link
18.03 KSZO OSTROWIEC - BKS PROFI CREDIT B-B 0:3 (21:25, 16:25, 17:25)- Link
18.03 ŁKS Commercecon Łódź - PGE Atom Trefl Sopot 3:2 (20:25, 29:27, 25:20, 24:26, 15:13)- Link
19.03 KS PAŁAC Bydgoszcz - Tauron MKS Dąbrowa G. 0:3 (18:25, 13:25, 18:25)
20.03 PTPS Piła - Budowlani Łódź 0:3 (21:25, 18:25, 17:25)- Link
zaległe
21.03 Impel Wrocław - Chemik Police 3:1 (25:21, 22:25, 25:21, 25:19)- Link - Zapow. w kom.
22.03 Enea PTPS Piła - Atom Trefl Sopot 3:0 (30:28, 27:25, 25:15)
| ksdani dnia 14/03/2017 ·
211395 Komentarzy · 2257 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 16/03/2017
Mecz Chemika z Muszynianką w zasadzie bez historii,
tym nie mniej można było w nim zobaczyć Montano (najwyraźniej w meczach drugoplanowych jeszcze będzie ją można zobaczyć).
No i trzeba odnotować - bardzo dobry występ Oli Wójcik. Przyjęła zagrywkę 52 razy, nie popełniła ani jednego błędu, miała 48% dobrego przyjęcia i do tego była najlepsza w ataku 59% skuteczności. To robi wrażenie nawet na mnie. |
dnia 16/03/2017
a mecz Legionovi z Impelkami ... 1 set dla gospodyn za to w 2..
5:1... 6:9... 7:13... 8:19... ups 8:21.... uff blad zagrywki Hacock i 9:22... 9:25
masakra w przjeciu sasiadek... |
dnia 16/03/2017
artystycznego pz ciag dalszy w 3 secie i 12:25...
trener robi zmiane sypaczki przy 8 pkt straty... szał |
dnia 17/03/2017
Ważne zwycięstwo nad Legionovią
Impel Wrocław pokonuje Legionovię Legionowo w ramach rozpoczynającej się 25. kolejki Orlen Ligi. Zdobycie kolejnych trzech punktów do ligowej tabeli pozwala na utrzymanie pozycji wicelidera tuż przed meczami z drużynami z pierwszej czwórki.
Środowe spotkanie w Legionowie nie rozpoczęło się po myśli Impelek. Gospodynie postawiły trudne warunki r11; szczególnie w polu serwisowym. W efekcie wygrały pierwszego seta. W pozostałych partiach dominacja wrocławianek była widoczna aż nadto - siatkarki z Dolnego Śląska pozwoliły na zdobycie tylko 9, 12 i 17 punktów w kolejnych odsłonach meczu.
Zwycięstwo Impelek na pewno cieszy i napawa optymizmem w kontekście wtorkowego spotkania z mistrzem Polski - Chemikiem Police. Podopieczne Marka Solarewicza konsekwentnie zagrały zagrywką, a gdy utrudniły rywalkom przyjęcie r11; zdecydowanie łatwiej było im zapunktować blokiem. Tym elementem Impelki zdobyły aż 16 punktów, z czego ponownie najwięcej (7) - Agnieszka Kąkolewska.
MVP spotkania trafiło w ręce Katarzyny Koniecznej. Wrocławska atakująca punktowała dziewiętnastokrotnie, z czego 13 atakiem, 5 zagrywką i jeden raz blokiem. Była jednocześnie najlepiej punktującą zawodniczką spotkania.
Teraz przed Impelkami przygotowania do meczu z Chemikiem Police. Wtorkowe rywalki wróciły właśnie na drogę zwycięstw - po weekendowej przegranej z Grot Budowlanymi Łódź, w środę, bez straty seta, pokonały Polski Cukier Muszyniankę Muszynę. Obie drużyny mogą więc skupić się tylko na najbliższym meczu, by zaprezentować wrocławskim kibicom wysoki poziom sportowy spotkania.
Hit Orlen Ligi - bo tak zapowiadane jest starcie Impela z Chemikiem - odbędzie się we wtorek, 21 marca o 18:00 w Hali Orbita. Bilety do kupienia na kupbilet.pl oraz w punktach stacjonarnych STS i EMPiK.
Impel Wrocław Biuro Prasowe |
dnia 17/03/2017
http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2017-03-17/siatkarki-chemika-police-nie-wystapia-w-lidze-mistrzyn/ Police tez beda słabe,liga przepadnie w Europie |
dnia 17/03/2017
To że Police dołączą w następnym sezonie do takich zespołów jak Atom czy Impel, ja już również pisałem. Większość tych starych siatkarek zakończy kariery, a Chemik będzie już równorzędnym partnerem dla pozostałych zespołów w lidze. Jak wypowiada się na ten temat sam prezes:
Podopieczne Jakuba Głuszaka do tegorocznych play off Orlen Ligi przystąpią w roli faworytek. Wiele wskazuje, że awans do Ligi Mistrzyń nie będzie dla nich problemem. Jednak po zakończeniu rozgrywek zespół zostanie mocno przebudowany. Kilku starszym zawodniczkom kończą się kontrakty. Klub planuje w ich miejsce wprowadzić młode siatkarki.
Tym nie mniej ja osobiście sądzę, że w następnym sezonie może w OL wyrosnąć nowy gigant w postaci Developresu z Rzeszowa. Jeżeli w tym roku uda im się zdobyć medal, i dostaną propozycję gry w LM, to jestem nawet o tym przekonany w 100%. Może marę gwiazd Chemikowi podkupią i stworzą całkiem ciekawą drużynę. Inne zespoły które mogą się wzmocnić to Impel i GKS Łódź. Nic jeszcze nie jest wiadomo co zrobi Dąbrowa. Tak więc może nie będzie aż tak źle. |
dnia 17/03/2017
A tak na marginesie Developresu jeszcze dodam, że dziś na meczu PL w Radomiu pokazywali w TV razem obok siebie siedzących trenerów Skroka i Miciellego, którzy przyjacielsko sobie dyskutowali.
Wiec nawet pod tym względem nie jest chyba tak źle. |
dnia 17/03/2017
No z tym poprzednim komentarzem to ostro przesadziłem, albo coś mi w oczach pomieniało, bo przecież Developres w Toruniu grał w tym samym czasie z Budowlanymi. Więc nie mogło tam być Miciellego.
Sorki. |
dnia 17/03/2017
a ja o czyms innym.. po dwoch wygranych setach ( co zagwarantowalo Dev gre w czworce) Rzeszowianki na 3 wyszly 2 skladem i wygladalo to na odpuszczenie spotkania - bardzo brzydkie zachowanie .. fujjjj |
dnia 18/03/2017
No nie wiem ks - ciągle sobie przypominam, jak rugasz trenerów którzy nie ogrywają drugiej szóstki, a gdy pojawia się taka okazja w Developresie i trener tak robi, to masz pretensje że nie postępuje uczciwie.
To co sądzisz, że dostał w łapę od Budowlanych ?
Ja jednak myślę że on już przygotowuje się do półfinałów i musi sprawdzić na co stać wszystkie zawodniczki. Zapewne będzie teraz tak czynił do końca rozgrywek zasadniczych. A tak o tym fakcie mówią same zawodniczki z Developresu:
- Szkoda, że przegrałyśmy mecz z Budowlanymi, ale jestem dumna z dziewczyn, które dostały dziś szansę, bo dzielnie walczyły. Dla nich to będzie fajne doświadczenie, a cały zespół cieszy się z tego, że jesteśmy w najlepszej czwórce. Nie poddamy się łatwo i będziemy walczyły o medal. Trener na pewno ma pomysł na pokonanie drużyny z Polic. My również wiemy, jak grać z Chemikiem. |
dnia 18/03/2017
wszysttkie zawodniczki ze skladu powinny byc ogrywane systematycznie w trakcie sezonu a nie wpuszczane wszystkie zmianowe w jednym z ostatnich spotkan sezonu zasadniczego kiedy liczy sie kazdy punkt...
Szczego;nie Sczygieł dzięki temu sie zgrała... ciekawe jak tylko Z KIM? Niech ( tfu tfu oby nie ale.. ) Kaczmar sobie coś naciągnie to Karolina wejdzie do tych z podstawowej i dpiero będzie mogła pokazać...
w dodatku to nie bylo fair jeśli chodzi o zespoły walczące np. o 6 miejsce. |
dnia 18/03/2017
Atmowki mialy szanse na 2-0 ale znowu.. ehhh..
2 set LKS - Atom: 12:17... 16:18... 21:22... 24:25... 26:27... 29:27 |
dnia 18/03/2017
w 3 secie zabawa trwa: 7:8... 15:10... 18:13.. 24:17... 24:20... 25:20.. taaa |
dnia 18/03/2017
73 ataki Kowalinskiej, 61 atakow Goliat... |
dnia 19/03/2017
1 set Palac vs Dabrowa.. i pokaz Drabek w obronie i ta dziewczyna siedziala na lawie.. JN tez jej nie "zauwazyl"... |
dnia 19/03/2017
Przez trzymanie Krawulskiej rozwalajacej gre w pz o obronie Grabowski zalatwia wlasny zespol
Jak ktos nie wiedzial dlaczego wyminialem Ciesiulewicz jako przyklad mlodej taleciarki to moze sobie poogladac i ocenic.. |
dnia 19/03/2017
cieszy mvp dla Marty, pokazanie sie DD, akrobacje Kingi...
i to tyle.. Grabowski dalej nie czyta wlasnego zespolu.. szkoda |
dnia 19/03/2017
Gra Pałacu tragiczna
Zupełnie nie rozumiem czego Grabowki uczy te dziewczyny, chyba niczego.
Mam nadzieję że Pleśnierowicz znajdzie sobie w przyszłym sezonie lepszy klub. Bo się dziewczyna w takim towarzystwie wykończy. W Pałacu spokojnie wystarczy Bałdyga.
Dla mnie to Marlena pasowałaby do Dąbrowy. Tam nie mają dobrej rozgrywającej na razie. Aż się prosi aby ją pozyskać. Jedyna zawodnicza w Pałacu która zaprezentowała się lepiej na swojej pozycji od przeciwniczek.
Pani Magdo warto się nad tym zastanowić. |
dnia 20/03/2017
Nie wiem jak to ujac ale Pilanki znane bylo z walki o kazda pilke, sam okreslalem je mianem "walczaki"... a dzisiaj oprocz kilku akcji widzialem inny zepsol. Sry ale "bez jaj".
oasinski ewidentnie nie nadaje sie na trenera - trzymac atakujaca Baran na boisku w sytuacji kiedy przeciwniczki raz za razem zdobywaly pkt na skutek jej fatalnego przyjecia , to zupelne bezmozgowie!
Nawet JN przy tym wysiada.
kto bedzie mial ochote niech sprawdzi na powroce co sie dzialo na poczatku 3 seta..... ile kolejnych pkt zdobyly Budowlane po serwisach na Baran.
Wspolczuje Kajzerce - byla szanse zeby "doszla do siebie" po Lodzi ale tutaj ciagle lata za pilka i wgra coraz wolniej...czemu ciezko sie dziwic.
Calkiem udane wejscie zmianowych w 2 secie, ktore odrobily kilka punktow. Niestety trener nie wyciagnal z tego zadnych wnioskow.
Budowlane - bdb wejscie Martyny .. slabo Julka... reszta roznie... kiedy ten zespol bedzie mial sypaczke ktora potrafi odbijac pilke palcami? |
dnia 21/03/2017
Zapowiedź spotkania Impel Wrocław - Chemik Police
We wtorek (21.03) o godzinie 18 Impel Wrocław podejmie Chemik Police. Jest to zaległe spotkanie 22 kolejki ORLEN Ligi.
Runda zasadnicza powoli dobiega końca. Znamy już czwórkę zespołów, które powalczą o tytuł mistrza Polski. Szczegółowy układ i analiza dostępne są w innym artykule na naszej stronie (TUTAJ).
Chemik do miana najlepszej drużyny rundy zasadniczej potrzebuje dwóch zwycięskich setów we Wrocławiu. Nawet porażka policzanek w tie breaku oznaczać będzie pierwsze miejsce w tabeli przed fazą play off. Impel z kolei walczy o obronę drugiej pozycji, choć teoretycznie może być jeszcze nawet pierwszy.
W ostatniej kolejce mistrzynie Polski pewnie pokonały Polski Cukier Muszyniankę 3:0. MVP spotkania uznano Katarzynę Gajgał-Anioł, dla której była to pierwsza taka nagroda w bieżącym sezonie.
Impel z kolei wygrał 3:1 z Legionovią Legionowo. MVP uznano Katarzynę Konieczną, która dostała szansę gry od początku pojedynku. Zazwyczaj na pozycji atakującej kibice widują Joannę Kaczor.
Z pierwszego starcia obu ekip zwycięsko wyszedł Chemik, jednak spotkanie było bardzo zacięte i rozstrzygnęło się w pięciu setach.
- Impel na pewno mocno nastawia się na wtorkową rywalizację. Zapewne myślą, że skoro Budowlani mogli z nami zwyciężyć, to czemu one nie? My musimy być gotowe, mieć świadomość klasy przeciwnika, ale i własnej. Jedziemy do Wrocławia po zwycięstwo - mówi Katarzyna Gajgał-Anioł, środkowa.
Najlepiej punktującą zawodniczką Impela jest Agnieszka Kąkolewska. To dość zaskakujące, ponieważ środkowe rzadko zdobywają największą ilość punktów. Kąkolewska wystąpiła w 22 spotkaniach i ma na swoim koncie 282 punkty.
Jednym z odkryć sezonu bezsprzecznie jest Megan Courtney. Młoda Amerykanka stanowi o sile swojej drużyny, prezentując solidny i równy poziom w zasadzie we wszystkich elementach. Zdobyła 270 punktów. Poza tym jest trzecią z najlepiej przyjmujących zawodniczek ligi (52% pozytywnego odbioru).
Policzanki do Wrocławia wyruszyły w poniedziałek po godzinie 13. Wcześniej odbył się poranny trening w Azoty Arenie.
Początek wtorkowego pojedynku o godzinie 18. Mecz nie będzie transmitowany w telewizji.
Chemik Police
Biuro Prasowe |
dnia 21/03/2017
1 set dla Impelek 25:21
za w drugim... 7:8... 8:15...
Wroclawianki wroca do gry?.... |
dnia 21/03/2017
ale jazda.. 18:17cyzli kawalek 10:2... hmmm ... |
dnia 21/03/2017
No i nie taki Chemik straszny jak go malują !
Już kiedyś pisałem, że Chemik w tym sezonie nie będzie taki nie do ugryzienia, no i się to spełnia.
Oczywiście nawet dla mnie Chemik nadal pozostaje faworytem do Mistrzostwa Polski, tym nie mniej wcale tak mocno się nie zdziwię jak w tym roku nie ugra żadnego medalu. Nie tylko złota, nawet medalu brązowego.
Już w rozgrywkach LM było widać, że Chemik jest pozbawiony chemii, głupie tłumaczenia, że gramy słabo, bo nie mamy wystarczająco dobrych przeciwników w lidze, tylko potwierdzały tezę, że chemik nie czuje się dobrze.
Słabości Chemika to:
- brak dobrej atakującej, Smoku zawodzi na całej linii, a Głuszak nie był w stanie postawić na Montano w związku z tym Montano również nie błyszczy.
- brak dobrego trenera. Głuszak jest głuchy jak pień na swój zespół i w zasadzie nie czuje jakie jest jego dobre ustawienie. W zasadzie się miota przez cały sezon i rozregulował zespół do granic możliwości.
- kontuzjowana Werblińska. Ani Jagieło, ani Blagojevic nie dają takie jakości na prawym, a Ania nie jest również w obecnym stanie pomóc zespołowi.
- polityka prezesów, którzy jeszcze grubo przed zakończeniem ligi już wszem i wobec, rozpowiadają, że w przyszłym roku stawiają na młode, a w LM to nie wiedzą czy w ogóle wystartują. To jaka to jest motywacja do wygrywania. ???
Te i jeszcze parę pomniejszych przyczyn składają się na fakt, że w tym roku pokonać Chemika w mojej opinii nie będzie wcale sensacją. |
dnia 21/03/2017
Trener Głuszak rozsypał grę Chemika. Kontuzja Ani to też dodatkowa przyczyna złej gry. O innych słabościach specjalnie nie wiem. To co trener zrobił z Montano w głowie się nie mieści. Smarzek nagle odciął od gry. Zapowiedzi zarządu też nie mają wpływu na motywację. Z brakiem chemii się zgadzam. Chemik w tym sezonie nie zagrał żadnego meczu z polotem, rozmysłem i lekkością.
Brak gry drużynowej a gwiazdy są osamotnione przez co słabo świecą ( Stefana). Chemik gra coraz słabiej.
O ile się nic nie zmieni to będą kłopoty w finałach.
Brawo dla Impelu. Ze statystyk wynika, że też zagrały słabo a mecz załatwiła Kasia Konieczna. |
dnia 22/03/2017
Chemik może wyszedł drugim składem, może zmęczony, może bez motywacji. Klubowe plotki organizacyjne. Ale. Nie chciałbym umniejszać w niczym Głuszakowi, ani też wyjść na jakiegoś mentalnego betona, twierdząc, że "młody" trener nie może poradzić sobie z zespołem z aspiracjami. Ale coś w tym niestety jest. Może nie chodzi o to żeby atmosfera na treningu była jak u Bonitty. Dyscyplina, żadne śmichy chichy i każde ćwiczenie wykonane na takim poziomie stresu jakby to był mecz. A może właśnie o to chodzi? Może tam jest za luźno, może potem taki trener- kumpel, który próbuje, chce wstrząsnąć zespołem wypada w tej roli groteskowo? Bycie trenerem to nie tylko słowa człowieka- bota podczas przerwy: swoje, spokojnie, pierwsza akcja! Może nawet dziewczyny deklarują profesjonalizm, wykonują polecenia trenera, odgrywają swoje role jak wiele lat odgrywano je w Muszynie. Ale chodzi o te niuanse, o te małe rzeczy. O autorytet, o to czy ten trener inspiruje, czy chce ci sie wstać z ławki i wszystko dać. Jest takie powiedzenie: że w miejscu gdzie zaczynałeś, gdzie ludzie widzieli twoje błędy, nigdy nie będziesz cenionym fachowcem. I tak samo w chemiku. Głuszak bez względu na swoje dotychczasowe cv, dla siatkarek chemika pozostanie asystentem trenera Cuccariniego, który objął jego stanowisko po tym jak podziękowano Włochowi i zabrakło pieniędzy na innego, doświadczonego fachowca. Czyli bez urazy ale kolejny Dyzma na posadzie u Kunika. Już kiedyś Micelli coś mówił o Ferrari... |
dnia 22/03/2017
1 set: Stefka na 7 atakow konczy 1!
az tak zle wystawy Wolosz czy moze Chemiczki - po cichu ocw- potraktowaly koncowke sezonu jako przygotowanie do finalow a mecze grane treningowo moga tak wygladac.
Coz, zobaczymy.. jeszcze jedna kolejka i zacznie sie "prawdziwa" gra... |
dnia 22/03/2017
Pila vs Sopot
1 set na przewagi 30:28..
2 set 11:14... 12:15... 18:15... 21:16... 21:22... i co dalej? |
dnia 22/03/2017
2 set 27:25 dla Pilanek a 3 bez historii.. zalamane Atomowki w 3 mialy juz tylko momenty nizlej gry..
Coz, tym razem zawiodlo ustawienie bloku.. Olenderek cos zle rozpisal Kajzerke i nie tylko --- 3 bloki w meczu ;(
Pilanki juz spokojne
Atomowki..hmm.. ostatni mecz z Chemiczkami... ciezko bedzie cos ugrac ... chyba..
KSZO z Budowlanymi powalczy o wszystko... |
dnia 22/03/2017
Może ks masz rację co do Chemika, pożyjemy zobaczymy.
Tak fakt porażki komentuje Blagojevic.
Mogłyśmy zostać mistrzem rundy zasadniczej, ale nie udało się, bo zabrakło jakości. Ostatnio intensywnie trenujemy, aby przygotować się do play-offów - powiedziała Jelena Blagojević
Ponadto w ostatnim z wywiadów Ania Werblińska, wycofała swoje zdanie na temat końca kariery. Albo dostała już dobrą propozycję (może z Chemika) albo przemyślała to gruntownie. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|