 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 34
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 Mecze rewanżowe 1. rundy fazy play-off |
CEV 21.03 Dynamo Moskwa - Arkas Izmir 3:0 (25:23, 25:22, 33:31) (3-0) awans Dynama
21.03 Berlina Recycling Volleys - Stambuł BBSK 3:2 (21:25, 18:25, 25:13, 25:14, 16:14) (2:3)- Złoty set: 15:11 awans BRV
22.03 Zenit Kazań - Knack Roeselare (0:3) 17:00 PolSpNews
22.03 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Biełogorie Biełgorod 1:3 (22:25, 25:20, 24:26, 21:25) (1:3) - awans Biełogorie
22.03 Cucine Lube Civitanova - PGE Skra Bełchatów 2:3 (26:24, 25:16, 26:28, 15:25, 13:15) (3:1) awans Lube
23.03 Azimut Modena - Asseco Resovia Rzeszów 3:1 (25:23, 20:25, 25:23, 25:23) (3:2)-awans Modena
| ksdani dnia 21/03/2017 ·
211395 Komentarzy · 2168 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 22/03/2017
znakomity drugi set w wykonaniu Kedzierzyna
8:7 w trzecim walka na całego , niestety po pierwszym przegranym ' ani kroku w tył" co bedzie piekelnie trudne |
dnia 22/03/2017
ufffff ale mieliśmy szcsescie setowa dla rosjan w górze była |
dnia 22/03/2017
i po balu szkoda
siła wielkiego mocnego na małego technicznego |
dnia 22/03/2017
1: 2 dla Biełgorie no i po balu. 
Pisałem tydzień temu że podobnie jak Chemik Police w pierwszej 12 zakończą swoją przygodę z LM nasi chłopacy i z przykrością stwierdzam że miałem 100% rację. Wprawdze mecze Reski i Skry jeszcze się nie odbyły ale im to nie daję najmniejszych szans, no może jakaś ugra seta i wszystko na ten temat.
Być może w PL występuje więcej ciekawych zawodników, na pewno kluby trenują bardziej renomowani trenerzy ale poziom europejski naszych zespołów jest "naprawdę" na porównywalnym poziomie co w OL .
To tylko i wyłącznie propaganda, nagonka w mediach i niechęć kibiców męskiej siatkówki, wytworzyły taką atmosferę jakoby te ligi dzieliła przepaść.
Rzeczywistość okazuje się inna od naszych wyobrażeń.  |
dnia 22/03/2017
A tak przy okazji - po co było to wymachiwanie szabelką, buta i nadęcie, że spokoje wygramy. Co teraz powiecie panowie Świderski i De Giorgi ?  |
dnia 22/03/2017
jureczek - w mojej opini troszke zbyt czarno patrzysz, to pierwszy sezon od wielu gdzie w meskiej utknelismy na tym poziomie rozgrywek - najprawdopodobniej |
dnia 22/03/2017
jesio jedno - mecze kedzierzyna pod wzgledem sportowym wstydu nie przyniosły, mecze pań pominę milczeniem , zreszta do końca nie dałem rady oglądać |
dnia 22/03/2017
co by nie gadac to jednak Kedzierzyn zawiodl.
owszem, momenty gry defensywnej bdb ale co z tego.. najlepiej obrazuje to wszystko koncowka 3 seta .. doszli- przeszli i guzik.. koncowka 2:5... |
dnia 22/03/2017
Chemik z mistrzem Włoch uzyskał remis a Modena to połączenie 2 klubów więc inna siła. Jestem ciekaw jak z drużynami włoskimi wypadnie Skra i Resowia? |
dnia 22/03/2017
IIIIII - zawsze jak ktoś chce się czegoś przyczepić, to się przyczepi i tyle.
mecze pań pominę milczeniem
to przypomnę ci mecze Reski z Lube - to dopiero był obciach! |
dnia 22/03/2017
jureczek czytaj ze zrozumieniem
pisałem mecz kedzierzyna - czyż nie tak?
ok jeden mecz panów wtopiony na maksa
to odpowiedz ile meczy pikne zagrały na przyzwoitym poziomie?
jak ktos chce na siłe bronic źle postawionych tez to jest własnie tak
jakie pompowanie balonika?
co panie ugrały w ostatnich latach?
jam nie rzep aby sie czepiać,
sry ale na twoje bzdurne tezy grzecznie odpisałem
nie pierwszy raz jak sie mijasz kompletnie z
faktami i i nie pierwszy raz jak czarnowidztwo uprawiasz
miłośc do kobiecej racjonalnie myslenie o meskiej przesłania
SKRA wtopiła pierwszego na własne życzenie |
dnia 22/03/2017
jako wielki przeciwnik obecnego systemu rozgrywek (od samego poczatku) powiem tak:
Giorgi zero winy
zwiekszajmy dalej ilośc zespołów
ograniczajmy PO nawet nie do 4 ale i 2 zespołów
na obecnym etapie rozgrywek zespoły do samego końca tłuka się o 4 miejsce. w sumie to od niedawna pierwsza 4 prawie pewna i czołowe zespoły moga wrzucić na wieksze obciążenia
jaki najważniejszy cel - liga, puchary przy okazji , za to płaca trenerom
Nic nie zmieniajmy a na tej porze LM przez wiele lat mozemy się zatrzymywać |
dnia 22/03/2017
modena: chemik do 13,18 i 22.
sry ale do końca nie dałem rady ogladać |
dnia 22/03/2017
Być może w PL występuje więcej ciekawych zawodników, na pewno kluby trenują bardziej renomowani trenerzy ale poziom europejski naszych zespołów jest "naprawdę" na porównywalnym poziomie co w OL .
To tylko i wyłącznie propaganda, nagonka w mediach i niechęć kibiców męskiej siatkówki, wytworzyły taką atmosferę jakoby te ligi dzieliła przepaść.
Rzeczywistość okazuje się inna od naszych wyobrażeń.
Może dlatego tak myślą że od 2010 roku polskie męskie zespoły regularnie są w F4 i zdobywają medale, podczas gdy w żeńskiej siatkówce tylko Chemik tam był i nie ugrał nawet seta?  Może też dlatego że w Skrze czy w Resovii zabrakło kluczowych zawodników w pierwszych meczach? Jak widać więc jest dość istotna różnica między paniami a panami i jeden rok tej róźnicy nie zmniejsza tak zasadniczo |
dnia 22/03/2017
Aha no i Lube w podobnym stylu o którym mówiłeś (mecze Resovia Lube), to jakbyś nie wiedział Lube w tamtym okresie w podobnym stylu złoiło Trentino, Perugię (w jednym secie do 10 nawet) i Modenę, także na Lube po prostu nie było mocnych . |
dnia 23/03/2017
Hmm, jaj Babski kibol ale ...
o ile wsrod mlodych dziewczyny mialy sukcesy jeszcze nie tak dawno to w seniorkach wszystko lezy i kwiczy.
"material " jest tylko krawcow nie staje.
Sry ale nie ma wogle co porownywac.
Ilu dobrych / doswiadczonych/ z sukcesami trenerow prowadzi zenskie zespoly?
Stad porownywanie wystepow w LM nie ma sensu - no dobra, czasem i ja cos "walne" ale rzeczywisosc skrzeczy.
W +L zdarzaja sie mecze na poziomie tych z OL i to nie czolowych druzyn. Serie punktowe leca az NIE-milo patrzec. Bledy prostych odbic ( ktore krytykuje u dziewczyn), zle dogrania, dziwne przyruchy przy sytuacyjnych to wypisz wymaluj OL...
Czesc z tego wynika ze zmeczenia materialu ale i z niechujstwa zawodnikow na co pozwalaja trenerzy - co dziwi. Pozniej to przenosi sie na mecze w LM czy reprze.
Sklady czolowych zespolow chlopakow sa lepsze bo kasa na zakupy inna ale fakt jest faktem.
O ile w +L jest 5-6 zespolow potrafiacyh zagrac dobra, ciekawa siatke to u dziewczyn nie ma zadnego w pelni skompletowanego skladu na poziomie najlepszych klubow europejskich.
nawet Chemiczki z takimi sypaczkami, atakujacycmi na poziomie Soku i "niedogranej" Monte, Jagielo w I skladzie to nie jest cos do pokazania w europie.
No nic czwarta rano czas sie polozyc... a klocic sie nie ma o co.
Do meskich: musicie cos zrozumiec- w sytuacji kasowej wielu klubow OL, przy takich trenerach klubowych ( nie owiac o kolczu repry) - my od dziewczyn musimy czasem troche sie "podbudowac" jadac ciupke po chlopakach ktorym powodzi sie o 2 klasy lepiej a jakos przelozenia na sukcesy az takiego nie ma- przynajmniej w tym roku.
1 prosba: nie wqyliczajcie tych osiagniec w LM bo ile razy nasze zespoly dostaly sie tam wylacznie dzieki organizacji finalow?
|
dnia 23/03/2017
Modena słabiutko zagrała z Dynamem. 0 : 3 u siebie nie rokuje awansu. |
dnia 23/03/2017
Ta sama Modena wygrała u siebie z naszym "eksportowym zespołem" 3:0. Taka to jest teraz aktualna sytuacja w polskiej piłce siatkowej kobiet! |
dnia 23/03/2017
1 prosba: nie wqyliczajcie tych osiagniec w LM bo ile razy nasze zespoly dostaly sie tam wylacznie dzieki organizacji finalow?
smiley
Po za Skrą to reszta jednak dostawała się samodzielnie . 2 razy JW raz Zaksa, Resovia, Skra. Przy czym Resovia organizowała F4 jako drużyna, która była srebrnym medalistą LM 2014/2015 czyli od razu po samodzielnym sukcesie .
A pomysł aby porównywać męską i żeńską siatkówkę porównywać również uważam za chybiony |
dnia 23/03/2017
A pomysł aby porównywać męską i żeńską siatkówkę porównywać również uważam za chybiony
No właśnie, i tu się z panem zgodzę. Nie da się porównać ligi męskiej i żeńskiej i na dobrą sprawę nikt tego nie robi. Nikt nie porównuje włoskiej ligi męskiej do włoskiej ligi żeńskiej, ani rosyjskiej ligi panów do rosyjskiej ligi pań. Tak jak nie porównuje się tenisa męskiego do damskiego. To jest porównywanie bez sensu. A w Polsce jest to robione przez duże grono, zwłaszcza sympatyków +L.
I to jest właśnie ta patologia której próbuję się przeciwstawić. |
dnia 24/03/2017
Może dlatego tak myślą że od 2010 roku polskie męskie zespoły regularnie są w F4 i zdobywają medale, podczas gdy w żeńskiej siatkówce tylko Chemik tam był i nie ugrał nawet seta?
W mojej opinii działo się tak z dwóch powodów:
Po pierwsze OL wystartowała dużo później od +L i już od samego startu, aż do tej chwili ma cały czas pod górkę. Mniejsza przychylność mediów, władz oraz sponsorów.
Drugą przyczyną jest fakt, że w tym okresie rozwój +L trafił na kryzys siatkówki we Włoszech. Przez kilka lat kluby włoskie były w defensywie. Nastąpił exodus najlepszych zawodników i trenerów do Rosji, Turcji a nawet Polski. To sprawiło że +L w zasadzie miała jedynych godnych przeciwników w klubach rosyjskich. Inaczej rzecz się miała z siatkówką kobiet. Tu już przed włoskim kryzysem zaczęła dominować siatkówka klubów Tureckich, która trwa aż do tej chwili, dodatkowo wyrosła druga potęga klubów Azerskich i cały czas były silne kluby rosyjskie, a dodatkowo ciągle były bardzo mocne pojedyncze kluby takie jak kilka lat temu Canes, czy obecnie Zurich. Zdecydowanie trudniej było się przebić klubom żeńskim niż męskim bo konkurencja była zdecydowanie silniejsza. |
dnia 24/03/2017
Jak widać więc jest dość istotna różnica między paniami a panami i jeden rok tej róźnicy nie zmniejsza tak zasadniczo
No nie wiem, wolę te zdanie które powiedziałeś później, że nie są dyscypliny porównywalne i o żadnych "różnicach jakości" nie powinno się wspominać.
Zawsze jednak zwolennicy siatkówki męskiej będą krytykować żeńską, bo im piłka lata za wolno i nawet mecze na szczycie pań - "ledwie co tolerują" i wyrażają się z niesmakiem sami nieświadomi faktu że popełniają "fo pa".
Nie zgodzę się także co do jednego roku. Owszem może to był pierwszy rok odwrotu zespołów +L z rozgrywek LM, ale jestem pewien, że nie ostatni. Kolejny sezon będzie taki sam albo jeszcze gorszy. Liga we Włoszech ma się dobrze, jak zobaczyliśmy w meczach Zaksy zespoły rosyjskie również mają się nie najgorzej, przynajmniej te najlepsze. Jak dojdzie jeszcze do tego nawet po jednym dobrym zespole z Francji, Niemiec czy Belgii, to może się okazać, że czas sukcesów polskich klubów w LM również będzie należał do przeszłości.  |
dnia 24/03/2017
F4 2001/2002 w Opolu... Zaksa 4 miejsce po przegraniu z Olimpakosem i Iraklisem.. w nastepnym sezonie taz zajeli 4 miejsce... ale byli w finale we Wloszech
pozniej zaden sie nie zakwalifikowal az do 2007/2008 kiedy Skra weszla jako gospodarz... przerwa... i znowu jako gospodarz.. itd,.
to tak zeby sobie przypomniec |
dnia 24/03/2017
Jureczek - całkowicie się zgadzam z tym co napisałeś.
PL idzie w dół z poziomem i aż strach o kadrę. Przegranie w 1 rundzie play of to mizeria. |
dnia 24/03/2017
Ano wychodzi to ,że jest wiele miernych zespołów , Liga powinna się zamykać w 12,góra 14 zespołach i żeby chociaż z 4 z nich były bardzo mocne jak na nasze warunki do tego 3-4 takie które ciągle z tymi 4 walczą no i 2 takie średniaki - to wtedy będzie lepiej ..
Ale wystarczy porównać zagrywkę u Nas a we Włoszech - tam z takich zagrywek to wielu ludzi przyjmuje i jadą dalej akcje ,a u nas w buraki i po akcji |
dnia 24/03/2017
Resovi wbrew pozorom wiele od Modeny nie dzieliło, w pierwszym meczu zabrakło Schmitta w drugim Wojtaszka, bo niestety Masłowski nie wytrzymał presji
No i wiadomo, nigdy nie wiadomo co zrobi Ngapeth i w którym momencie...
Skrze szans i tak nie dawałem, nawet jakby wygrali tego pierwszego seta
Ale ZAKsa zawiodła, mogę to tylko tłumaczyć brakiem Francuza i obniżeniem jakości gry defensywnej. Do tego słabszy okres Konarskiego |
dnia 24/03/2017
No ale kto stawia na Schmitta który tamten sezon nie grał,a teraz znów miał praktycznie pół sezonu u lekarzy? |
dnia 24/03/2017
Widzisz ks wpadleś w pułapkę postrzegania polskich drużyn w Europie poprzez pryzmat sukcesów organizacyjnych Skry
a tak swoją drogą Mosto w drugim roku zdobyło brąz
co do porównania lig żeńskich i męskich to ja chcę zobaczyć wynik meczu 2 ekip z Kazania albo Modeny |
dnia 24/03/2017
dylku - lig męskich i żeńskich się nie porównuje, bo to nie ma najmniejszego sensu i wspólnych punktów odniesienia.
Natomiast na tle zespołów podobnych sobie, obie ligi wypadają podobnie, bo osiągnęły w tym sezonie podobne zdobycze w europejskiej LM. |
dnia 24/03/2017
tylko w tym sezonie. Nasze drużyny jednak trafiły na faworytów całych rozgrywek, bo nawet jakby ZAKsa sobie poradziła to i tak odpadłaby z Kazaniem.
Po prostu wracamy tam gdzie nasze miejsce, mieliśmy okres dominacji nad Włochami, kiedy w finałach ustępowaliśmy tylko Rosjanom (Skra i Resovia), albo w sezonie gdy Skra rozjechała 2 ekipy włoskie ale to se ne vrati. Kto śledzi lige wie jak mocna jest nie tylko pierwsza 4, ale i chociażby Werona, Piacenza, Monza czy Ravenna. Można się kłócić czy jesteśmy jeszcze przed ligą turecką, za mało było bezpośrednich konfrontacji |
dnia 25/03/2017
Dylek: nie chodzilo mi o sukcesy czy porażki tylko o przypomnienie jak to było kilkanaście lat temu... czyli nasze zespoly reprezentowaly niezla ale nie najwyzsza klase sportowa w Europie.
Nie mielismy tez wyrównanej +L tylko 1- 2 zespoly na poziomie a reszta..
Pamietasz określenie "Dominatorzy"... |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
