| 
| 
|  Komentuj! | 
 | 
 
| 
|  Ostatnie Artykuły | 
 | 
 
| 
|  Newsy- kategorie | 
 | 
 
| 
|  Informacje | 
 | 
 
| 
|  Użytkowników Online | 
 | 
 
|  Gości Online: 4 Brak Użytkowników Online
 
 
  Zarejestrowanch Uzytkowników: 417 
  Najnowszy Użytkownik: Barry | 
 | 
|  29 kolejka +L | 
 
| 
| Plus Liga zaleg: 27 k. 04.04 BBTS Bielsko-Biała - Trefl Gdańsk 1:3 (16:25, 22:25, 26:24, 18:25) 
 04.04 Łuczniczka Bydgoszcz - Cerrad Czarni Radom 0:3 (20:25, 29:31, 20:25)
 06.04 Stocznia Szczecin - Jastrzębski Węgiel 3:2 (18:25, 25:23, 25:17, 19:25, 15:11) Zapow. w kom.
 07.04 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk 2:3 (25:!8, 25:23, 19:25, 21:25, 11:15)
 BBTS Bielsko-Biała - PGE Skra Bełchatów 1:3 (25:23, 22:25, 23:25, 18:25)
 GKS Katowice - Indykpol AZS Olsztyn 2:3 (25:20, 25:22, 21:25, 20:25, 11:15)
 08.04 MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (28:26, 23:25, 19:25, 16:25)
 ONICO Warszawa - Cuprum Lubin 1:3 (21:25, 23:25, 25:13, 20:25) Zapow. w kom. + relacja pomeczowa Onico+ Wyp. Antigi
 
 09.04 Dafi Społem Kielce - Aluron Virtu Warta Zawiercie 18:00 PolsatSport
 
 |  |  ksdani dnia 02/04/2018 ·
211462 Komentarzy  · 1509 Czytań
 ·   | 
 | 
 
 
| 
|  Komentarze | 
 | 
 
| 
| dnia 04/04/2018 SEZON ZASADNICZY NA OSTATNIEJ PROSTEJ. W PIĄTEK GRAMY W SZCZECINIE
 
 Zasadnicza część sezonu 2017/2018 dobiega końca. Do zamknięcia tego rozdziału rozgrywek brakuje już tylko dwóch serii gier.
 
 Jastrzębski Węgiel walczy o to, by znaleźć się w czołowej szóstce premiowanej grą w play offie. Podopieczni trenera Ferdinando De Giorgiego aktualnie zajmują piątą lokatę w ligowym rankingu. Już wiadomo, że sezon zasadniczy wygrała ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, natomiast PGE Skra Bełchatów potrzebuje jednego punktu, by przypieczętować drugie miejsce po rundzie zasadniczej.
 
 W myśl obowiązującego w tym sezonie regulaminu rozgrywek dwa pierwsze zespoły mają zapewniony udział w półfinale mistrzostw Polski. Natomiast drużyny z miejsc 3-6 i 4-5 utworzą pary ćwierćfinałowe, które stoczą ze sobą boje o pozostałe dwa miejsca w półfinale.
 
 Aktualnie nasz zespół zajmuje 5. lokatę. Do trzeciego w tabeli Trefla Gdańsk Pomarańczowi tracą cztery punkty, ale gdańszczanie mają do rozegrania o jeden mecz więcej (zaległe spotkanie 27. kolejki z BBTS Bielsko-Biała). Czwartą pozycję okupuje ONICO Warszawa, do którego JW traci jeden punkt. Za plecami ekipy trenera De Giorgiego czai się Indykpol AZS Olsztyn. W tym przypadku różnica punktowa na korzyść naszego zespołu także wynosi punkt. Na ten moment poza fazą play off jest Asseco Resovią Rzeszów, ale resoviacy tracą do szóstego w tabeli AZS-u również tylko jedno "oczko".
 
 Walka o play off jest zatem bardzo ciekawa, a nasi zawodnicy nawet nie ukrywają, że na bieżąco analizują sytuację w tabeli.  - Każdy z zespołów, który walczy o czołową szóstkę musi spoglądać w tabelę, bo jest w niej tak ciasno, że trzeba mieć świadomość tego, ile każdy punkt waży. Teraz nie można pozwolić już sobie na żadne straty, po prostu nie ma już marginesu błędu - mówi  Jakub Popiwczak, libero Jastrzębskiego Węgla.
 
 W najbliższy piątek Pomarańczowych czeka wyjazdowe spotkanie z Espadonem Szczecin, natomiast 15 kwietnia o godzinie 14:45 w meczu ostatniej kolejki fazy zasadniczej nasz zespół podejmie w jastrzębskiej Hali Widowiskowo-Sportowej zdegradowaną już do I ligi drużynę DAFI Społem Kielce.
 
 Co może zadziałać na korzyść Jastrzębskiego Węgla w tej zaciekłej walce o play off? - Naszym atutem jest to, że nasza forma "idzie" w górę. Gramy coraz lepiej - uważa Popiwczak. Pomarańczowi wygrali pięć ostatnich spotkań ligowych i oby ta seria trwała jak najdłużej.
 
 Początek piątkowego meczu w Szczecinie o godzinie 19:00. Relację z meczu znajdą Państwo na naszej stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych Klubu.
 
 
 Jastrzębski Węgiel- Biuro Prasowe
 |  
| dnia 06/04/2018 Szczecin zrobił dobrą robotę, teraz jeszcze Będzin niech coś skubnie. Ale i tak wszystko zależy od nas.
 |  
| dnia 07/04/2018 No i Katowice nas leją, cała nadzieja w Będzinie.
 |  
| dnia 07/04/2018 juz 2-0 dla Gieksy...
 taaa.. Szczecin nalal Ptoki, Trefliki - Zakse... szkoda, ze Bielsko tylko seta ze Skra.. przynajmniej tak sie zapowiada..
 |  
| dnia 07/04/2018 jak co to nie "wykrakałem", dawno pisałem ze pieciosetowe w Olsztynie mogą się na koniec zasadniczego zrobic różnice
 |  
| dnia 07/04/2018 Uff, mamy to
 |  
| dnia 07/04/2018 bo ja sie odezwalem.. juz kilka razy tak bylo.. chyba sie mnie troszke "wstydza"
  |  
| dnia 07/04/2018 przy równej ilości pkt na koniec zasadniczego kto wchodzi?
 |  
| dnia 07/04/2018 Olsztyn na pewno a jak Resovia z JW to nie wiem jaki tam bilans mają
 |  
| dnia 08/04/2018 Wywalczyć play-offy!
 
 W niedzielę 8 kwietnia siatkarze ONICO Warszawa zmierzą się z Cuprum Lubin. Spotkanie 29. kolejki PlusLigi rozgrywane w stołecznej hali COS Torwar rozpocznie się o godzinie 20:00. Stawką niedzielnego starcia jest awans do fazy play-off PlusLigi.
 
 3 punkty do szczęścia
 
 Do ostatecznego zapewnienia sobie miejsca w najlepszej szóstce PlusLigi warszawianom brakuje jednego zwycięstwa za trzy punkty. W grze o awans do play-offów zostało siedem drużyn - występ zapewniły już sobie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, PGE Skra Bełchatów oraz Trefl Gdańsk, natomiast o kolejne miejsca walczą ONICO Warszawa, Jastrzębski Węgiel, Indykpol AZS Olsztyn oraz Asseco Resovia Rzeszów. Podopieczni trenera Stephaner17;a Antigi z pięćdziesięcioma czterema punktami na koncie plasują się aktualnie na czwartej pozycji.
 
 Z Olsztyna bez punktów
 
 W poprzednim meczu PlusLigi ONICO Warszawa uległo na wyjeździe Indykpolowi AZS Olsztyn 1:3, a najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany środkowy gospodarzy, Jakub Kochanowski. W spotkaniu rozgrywanym w piątek 30 marca obie drużyny miały o co walczyć. Aby dalej móc walczyć o awans do fazy play-off drużyna pod wodzą Roberto Santilliego musiała odnieść zwycięstwo nad warszawianami. Natomiast ekipie Stephaner17;a Antigi zwycięstwo nad gospodarzami dawało pewny awans do dalszych rozgrywek.
 
 - Przed meczem wiedzieliśmy, że zwycięstwo w Olsztynie może dać nam awans do fazy play-off, jednak nie sądzę, żeby powodowało to jakikolwiek dodatkowy stres. Dla gospodarzy był to jednak jeszcze ważniejszy mecz, bo mecz o wszystko. My mamy jeszcze przed sobą dwa spotkania, w których możemy wywalczyć awans do dalszych rozgrywek. Za tydzień zagramy u siebie z Cuprum Lubin. Łatwo nie będzie, ale liczymy na te cenne trzy punkty - powiedział po meczu w Olsztynie Stephane Antiga.
 
 Sytuacja Miedziowych
 
 Nasi najbliżsi rywale plasują się aktualnie na dziewiątym miejscu w tabeli rozgrywek. Miedziowi zaliczyli w tym roku trzynaście zwycięstw i odnieśli piętnaście porażek. Drużyna prowadzona przez Patricka Duflosa nie ma już szans na awans do fazy play-off, ale nie grozi jej również udział w barażach o utrzymanie w lidze. W obliczu coraz częściej pojawiających się plotek na temat potencjalnej rezygnacji z gry w PlusLidze, władze klubu wydały oficjalny komunikat, w którym uspokojono kibiców Miedziowych - "W związku z ostatnimi publikacjami w mediach na temat przyszłości Cuprum Lubin w PlusLidze chcielibyśmy zapewnić wszystkich sympatyków Klubu, że nie ma jakichkolwiek planów wycofania zespołu z rozgrywek".
 
 Szybkie trzy sety w Lubinie
 
 W poprzednim meczu z Cuprum Lubin ONICO Warszawa pewnie wygrało na wyjeździe 3:0. W trzecim secie gospodarze wypracowali kilka punktów przewagi, jednak podopieczni trenera Antigi w porę rozpoczęli pogoń za Miedziowymi i ostatecznie zakończyli spotkanie w trzech setach.
 
 - Znakomicie jest wygrywać w taki sposób! Bardzo dobrze spisywaliśmy się w dwóch pierwszych setach. W drugiej partii wygraliśmy, co prawda, tylko dwoma punktami, ale byliśmy pewni siebie i udawało nam się kontrolować wynik. W trzecim secie straciliśmy na początku dużo punktów, ale udało nam się dogonić rywali i w samej końcówce doprowadzić do wyrównania. Kolejne trzy punkty są nasze i to jest najważniejsze - dodał rozgrywający.
 
 Ostatni mecz w Warszawie
 
 Piątkowe spotkanie z Miedziowymi będzie ostatnim meczem fazy zasadniczej rozgrywanym w warszawskiej hali Torwar. Starcie ONICO Warszawa - Cuprum Lubin odbędzie się w niedzielę 8 kwietnia o godzinie 20:00 w hali COS Torwar w Warszawie. Wejścia i kasy obiektu zostaną otwarte godzinę przed pierwszym gwizdkiem. Partnerem meczu jest Dzielnica Mokotów.
 
 Wszystkie bilety na niedzielne spotkanie kosztują tylko 10 złotych! Razem zawalczmy o play-offy!
 
 
 Biuro prasowe ONICO Warszawa
 |  
| dnia 08/04/2018 nie wierze w to co widze W-wa drugi przegrany
 |  
| dnia 08/04/2018 normalne to nie jest... set do 13 wygrany mecz 1-3 przegrany.. a staty..?
 
 staty:
 http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1048&mID=27563&Page=S
 |  
| dnia 09/04/2018 No to mamy niespodziankę, a w ostatniej kolejce jadą na trudny teren do Radomia, jeszcze na koniec mogą być niezłe przetasowania i nawet 7 Jastrzębie ma duże szanse
 |  
| dnia 09/04/2018 W Radomiu mecz o wszystko. ONICO 1:3 Cuprum
 
 W spotkaniu 29. kolejki PlusLigi siatkarze ONICO Warszawa przegrali w hali Torwar z Cuprum Lubin 1:3 (21:25, 23:25, 25:13, 20:25). MVP spotkania wybrany został atakujący gości, Łukasz Kaczmarek.
 
 Stawka dzisiejszego spotkania była duża - do końca rundy zasadniczej PlusLigi zostały dwie kolejki, a ewentualne zwycięstwo stołecznych zapewniłoby im pewny awans do rundy play-off, w której zagra sześć najlepszych drużyn PlusLigi. Trener ONICO Stephane Antiga postawił na sprawdzony wyjściowy skład, zatem na boisku zobaczyliśmy siódemkę: Brizard, Gjorgiew, Kwolek, Wrona, Nowakowski, Włodarczyk oraz Wojtaszek. W zespole z Lubina od początku zobaczyliśmy m.in. Łukasza Kaczmarka oraz Michala Masnego.
 
 I set - udany początek gości
 
 Gracze ONICO Warszawa dobrze rozpoczęli spotkanie, od ataku Wojciecha Włodarczyka z drugiej linii. Kolejna akcja zwiastowała emocje r11; po kilku efektownych obronach obu libero, punkt zdobyli goście, po udanym bloku na Gjorgiewie. Po chwili serię trzech punktów z rzędu zanotowali gospodarze, po asie serwisowym Brizarda i ataku Włodarczyka (6:3). Goście szybko odpowiedzieli dobrymi zagrywkami Tahta, natychmiast doprowadzając do remisu. Co więcej, chwilę później, przy stanie 8:9, na zagrywkę wszedł Łukasz Kaczmarek i świetnymi serwisami pozwolił gościom zdobyć pięć oczek z rzędu.
 
 Na boisku w miejsce Włodarczyka z zadaniem poprawienia przyjęcia pojawił się Samica. Udało się to osiągnąć i poderwać zespół do walki. Najpierw dwoma atakami popisał się Kwolek, zmniejszając przewagę gości do czterech punktów (10:14). Nieco później, po błędzie Dawida Guni było już tylko 15:17. Rozkręcały się skrzydła naszego zespołu - punktowali Samica, Kwolek i Gjorgiew. Goście jednak wytrzymali ciśnienie r11; znów dobrze zagrywał Taht, a ich przewaga ponownie wzrosła do czterech punktów. Przy stanie 20:23 błąd popełnił Kwolek i goście mieli do dyspozycji piłki setowe. Wykorzystali drugą, po dobrym ataku niezawodnego w tej partii Tahta.
 
 II set - przegrana w końcówce
 
 Od początku drugiej partii ONICO wróciło do wyjściowego ustawienia, z Wojciechem Włodarczykiem na pozycji przyjmującego. Goście dalej utrzymywali dobry poziom gry, zaczynając od prowadzenia 3:1, przez dłuższy czas utrzymując dwupunktowe prowadzenie, dzięki atakom Tahta i Kaczmarka. Passa ta nie mogła jednak trwać wiecznie r11; Estończyk pomylił się w jednej z akcji i mieliśmy remis 9:9. Chwilę później ONICO uzyskało prowadzenie po bloku Bartka Kwolka (10:9). Do gry włączyli się środkowi ONICO, a po ataku Wrony udało się zwiększyć przewagę do stanu 14:11.
 
 Goście jednak nie odpuścili, stopniowo odrabiając straty i doprowadzając do remisu 16:16. Chwilę graliśmy punkt za punkt, po czym w dwóch akcjach z rzędu zapunktował Kwolek (20:18). Niestety, po chwili blok gości znalazł sposób na naszego przyjmującego i był remis 21:21. Dwa błędy naszych siatkarzy spowodowały, że goście najpierw mieli piłkę setową (23:24), a następnie zakończyli drugą partię przy pierwszej okazji (23:25).
 
 III set - kapitalny powrót po przerwie, Kwolek show na zagrywce
 
 Po drugim secie mieliśmy dziesięciominutową przerwę, po której liczyliśmy na nowe otwarcie ze strony ONICO. Tym razem stołeczni rozpoczęli seta w składzie z Samikiem, który zastąpił Włodarczyka. Warszawianie dobrze rozpoczęli tą partię, prowadząc 3:0 po kiwce Brizarda i dwóch autowych atakach gości. Chwilę później kapitalnie zagrywał Kwolek, który zagrał aż trzy asy i było już 6:0. Tak dobry początek tylko napędził grę naszych siatkarzy. Chwilę później było 8:1 po tym jak Wrona zablokował atak Tahta.
 
 Gościom udało się zmniejszyć nieco straty (13:8), jednak chwilę później kolejny raz świetnie w polu serwisowym zaprezentował się Kwolek. Nasz przyjmujący zagrał kolejnego asa, po chwili kontrę po jego serwisie wykorzystał Wrona i ONICO miało już osiem punktów przewagi. Jakby tego było mało, do gry podłączył się blok stołecznych i dzięki punktom w tym elemencie przewaga przekroczyła już poziom dziesięciu punktów (20:9). Na boisku w drużynie gości pojawili się Patucha, Terzić i Gorzkiewicz, ale nie udało im się odmienić obrazu meczu. Chwilę później, po ataku Gjorgiewa udało się zakończyć seta, wygranego ostatecznie do 13.
 
 IV set - marzenia o fazie play off odłożone o tydzień
 
 Początek kolejnej partii również był udany dla ONICO - pierwszy punkt po dobrej kiwce zdobył Kwolek. Po chwili goście wygrali dwie akcje z rzędu i po ataku Tahta prowadzili 4:3. Wynik szybko wyrównał atakiem z krótkiej Wrona i walka trwała dalej. Po chwili goście znowu byli z przodu, kiedy to udało się im zablokować kiwkę Kwolka (6:7). Ich prowadzenie wzrosło po kilku akcjach, kiedy to po wybloku po ataku Wrony dobrze w kontrze atakował Kaczmarek (7:9). Po dobrym bloku Wrony na Kaczmarku mieliśmy remis 11:11 i wszystko dalej było możliwe. Kilka akcji obie drużyny grały punkt za punkt, jednak po dwóch dobrych zagrywkach Gunii i kontrach Cuprum, goście ponownie uzyskali dwupunktowe prowadzenie 14:16.
 
 Od tego momentu lubinianie zaczęli kontrolować sytuację. ONICO walczyło - punkty zdobyli kolejno Samica, Wrona i Nowakowski, jednak goście utrzymywali przewagę. Kluczowa dla losów spotkania okazała się akcja przy stanie 19:22. ONICO atakowało kilka razy, jednak goście dobrze się bronili, a jedną z kontr wykorzystał Kaczmarek. Chwilę później ze środka atakował Hain, a cały mecz uderzeniem z sytuacyjnej piłki zakończył Kaczmarek (20:25). Atakujący gości zgarnął również statuetkę MVP.
 
 Porażka z Cuprum oznacza, że stołeczni siatkarze nie mają jeszcze zapewnionego udziału w fazie play-off, a o wszystkim zadecyduje ostatnia kolejka. O trzy wolne miejsca rywalizują cztery zespoły - ONICO, Indykpol AZS Olsztyn, Asseco Resovia Rzeszów i Jastrzębski Węgiel. Warszawianie swój mecz zagrają w najbliższy piątek w Radomiu.
 
 Partnerem meczu z Cuprum Lubin była Dzielnica Mokotów.
 
 ONICO Warszawa - Cuprum Lubin 1:3 (21:25, 23:25, 25:13, 20:25)
 MVP: Łukasz Kaczmarek
 
 ONICO Warszawa: Antoine Brizard (6), Nikola Gjorgiew (9), Andrzej Wrona (10), Jan Nowakowski (6), Wojciech Włodarczyk (2), Bartosz Kwolek (23), Damian Wojtaszek (libero) r11; Guillaume Samica (7), Jan Firlej
 I trener: Stephane Antiga
 
 CUPRUM Lubin: Michal Masny, Łukasz Kaczmarek (31), Robert Taht (16), Keith Pupart (6), Dawid Gunia (8), Piotr Hain (4), Marcin Kryś (libero) r11;  Bartosz Makoś (libero), Milos Terzić, Adrian Patucha (1), Maciej Gorzkiewicz
 I trener: Patrick Duflos
 
 
 Biuro prasowe ONICO Warszawa
 |  
| dnia 09/04/2018 Antiga: Czas dać z siebie wszystko
 
 - Naszym największym problemem było to, że nie byliśmy w stanie zatrzymać najlepszego zawodnika z Lubina, Łukasza Kaczmarka. Ich atakujący zdobył aż 31 punktów, to naprawdę znakomity wynik. Mieliśmy słabe początki setów i problem z dogonieniem rywala - powiedział po meczu z Cuprum Lubin Stephane Antiga.
 
 - Od dawna nie zagraliśmy tak równo jak wtedy, kiedy trwała nasza znakomita seria. Teraz potrzebujemy, żeby wszyscy zawodnicy byli w pełni sił i pokazywali na boisku swoje najlepsze umiejętności. Naprawdę nie gramy źle, ale brak nam regularności. Mogliśmy zapewnić sobie spokojny awans, jednak to się nie udało - podsumował spotkanie Antiga.
 
 - Nie mamy teraz dużo czasu, ale jesteśmy w pełni skupieni i ruszamy do Radomia na prawdziwą wojnę. W tym roku PlusLiga jest naprawdę zaskakująca. Każdy może wygrać z każdym i niestety ostatni mecz fazy zasadniczej zadecyduje o tym, kto wystąpi w fazie play-off. Czas dać z siebie wszystko - zakończył trener ONICO.
 
 Biuro prasowe ONICO Warszawa
 |  | 
 
 
| 
|  Dodaj komentarz | 
 | 
 
| Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. | 
 
 
| 
|  Oceny | 
 | 
 
 
| 
|  .                                                           . | 
 | 
 | 
| 
|  Logowanie | 
 | 
 
| 
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ  żeby się zarejestrować. 
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ .
 | 
 
| 
|  - | 
 | 
 
| 
|  Shoutbox | 
 | 
 
| Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie. 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 | 
 |