Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Playoffy LSK |
LSK 1-4
15.04 Chemik Police - Grot Budowlani Łódź 3:1 (16:25, 25:14, 25:20, 25:19)- Po meczu... w kom.
17.04 Grot Budowlani Łódź - Chemik Police 3:0 (25:23, 25:17, 25:22)
20.04 Chemik Police - Grot Budowlani Łódź 3:0 (25:18, 17:25, 25:19, 25:20) 2-1 dla Chemika
16.04 Developres SkyRes Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź 3:2 (25:22, 25:21, 16:25, 27:29, 15:7)- Pomeczowa relacja klubowa ŁKS-u w kom.
19.04 ŁKS Commercecon Łódź - Developres SkyRes Rzeszów 3:1 (25:12, 19:25, 25:11, 25:20)
23.04 Developres SkyRes Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź 2:3 (27:29, 25:17, 25:11, 26:28, 13:15)
5-6
15.04 Enea PTPS Piła - Trefl Proxima Kraków 0:3 (18:25, 20:25, 25:27)
18.04 Trefl Proxima Kraków - Enea PTPS Piła 0:3 (18:25, 13:25, 22:25)
21.04 Enea PTPS Piła - Trefl Proxima Kraków 3:1 (16:25, 27:25, 25:15, 25:19)2-1.. PTPS 5 miejsce
7-8
15.04 PC Muszynianka Muszyna - BKS Profi Credit B-B 0:3 (20:25, 25:27, 21:25) Rel. pomeczowa w kom.
19.04 BKS Profi Credit Bielsako-Biała - Polski Cukier Muszynianka Muszyna 3:0 (25:20, 25:16, 25:22)
BKS miejsce 7
9-10
15.04 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Impel Wrocław 3:2 (25:19, 25:20, 22:25, 15:25, 16:14) Zapow. w kom.
16.04.04 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Impel Wrocław 3:0 (25:20, 25:17, 25:14) 2-0 KSZO m 9
11-12
15.04 Legionovia Legionowo - KS PAŁAC Bydgoszcz 0:3 (18:25, 23:25, 22:25) o m. 11-12
18.04 KS PAŁAC Bydgoszcz - Legionovia Legionowo 3:2 (18:25, 26:24, 18:25, 25:21, 16:14) 2-0 m.
Legio baraże o pozostanie w LSK z MKS Kalisz
11- - Koniec sezonu Impelek w kom.
| ksdani dnia 12/04/2018 ·
211395 Komentarzy · 1450 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 13/04/2018
Z KSZO Ostrowiec w play-off
Impel Wrocław utrzymał się w Lidze Siatkówki Kobiet i fazie play-off zagra o 9. miejsce na zakończenie sezonu. Rywalem będzie zespół KSZO Ostrowiec, który po zakończeniu fazy zasadniczej uplasował się pozycję wyżej w tabeli niż wrocławianki.
Droga Impelek do bezpiecznej, 10. pozycji w tabeli na zakończenie fazy zasadniczej była bardzo trudna. W wielu sytuacjach - gdy wydawało się, że Impelki są na dobrej drodze do zwycięstwa - gubiła się pewność siebie i ostatecznie to rywalki cieszyły się ze zwycięstw. Skrupulatnie zbierane punkty meczowe i sety - pozwoliły jednak na utrzymanie Ligi Siatkówki Kobiet we Wrocławiu bez konieczności rozgrywania meczów o uniknięcie barażu z pierwszoligowcem.
Teraz przed Impelkami walka o 9. miejsce. Przeciwnikiem będzie KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, który będzie bronił tej pozycji. Zespoły dzielą w tabeli dwa punkty meczowe. Drużyna z Ostrowca wygrała także dwa mecze więcej niż siatkarki Marka Solarewicza. Teraz to nie będzie miało jednak znaczenia, bo rywalizacja zaczyna się od nowa.
W fazie zasadniczej Impel dwukrotnie pokonywał rywalki z Ostrowca. Nikt z Wrocławia nie miałby nic naprzeciw, by podobny scenariusz ziścił się w play-offach. Wszyscy wiedzą jednak, że rywal nie odda łatwo meczu, a z pewnością wykorzysta atut swojej hali.
Są to nasze ostatnie mecze ligowe i pomimo tego, że wkrada się gdzieś zmęczenie, chcemy się na nich maksymalnie skupić, zagrać jak najlepiej i przypieczętować zakończenie sezonu dobrym wynikiem - mówi Natalia Murek, przyjmująca Impel Wrocław.
Z powodu niedostępności hali we Wrocławiu - zmieniły się zasady rozgrywania spotkań decydujących o zdobyciu 9. miejsca. Pierwsze dwa mecze odbędą się w Ostrowcu - 15 oraz 16 kwietnia. Jeśli któryś z zespołów wygra dwa mecze - rywalizacja zakończy się już w poniedziałek. Jeśli będzie remis po 1 w wygranych spotkaniach - decydujące starcie zaplanowane jest na piątek, 20 kwietnia i odbędzie się ono w Hali Orbita.
Impel Wrocław- Biuro Prasowe |
dnia 13/04/2018
Paulina Szpak: "Kibice zrobili świetną robotę!"
MVP meczu z BKS-em wybrana została rozgrywająca Paulina Szpak. Udzieliła krótkiego pomeczowego wywiadu. "Jesteśmy przyzwyczajone do tego, że ostatnie spotkania sezonu rozgrywane są w krótkim odstępie czasu" - mówi.
Legionovia.pl: -Za wami zwycięski mecz z BKS-em. Które uczucie przeważa: zadowolenie z wygranej i uniknięcia spadku, czy niedosyt wynikający z faktu, że punkt więcej dałby Legionovii bezpieczne dziesiąte miejsce?
Paulina Szpak: -Zadowolenie z wygranej, bo dzięki niej mamy dalej szanse na utrzymanie się w lidze. O tym, że zabrakło nam jednego punktu, musimy jak najszybciej zapomnieć i skupić całą uwagę na meczu z Bydgoszczą.
-Kibice stworzyli w środę rewelacyjną atmosferę, choć frekwencja była daleka od najwyższej w sezonie. Jak gra się wam przy takim dopingu?
-Kibice zrobili świetną robotę. Czuć było, że cała hala żyje meczem, a takich warunkach gra się o wiele lepiej. W niedziele liczymy na komplet kibiców i równie gorący doping.
-Liga Siatkówki Kobiet pędzi jak szalona i już w niedzielę rozpoczynacie play-off z Pałacem Bydgoszcz. Czy tak krótki czas pomiędzy meczami nie stanowi dla was problemu?
-Tak to już jest, że ostatnie spotkania sezonu są rozgrywane w krótkim odstępie czasu. Wiadomo, że nasz cykl treningowy ulegnie zmianie, ale jesteśmy już do tego przyzwyczajone, więc nie powinno mieć to wpływu na nasze przygotowanie.
Legionovia- Biuro Prasowe |
dnia 14/04/2018
Finał I Ligi Kobiet MKS Kalisz - Wisła Warszawa mecz nr 3
https://www.youtube.com/watch?v=QsKPGtuxFJ4&feature=share |
dnia 15/04/2018
w secie Mineralnych vs BKS bylo 19:24 ... skonczylo sie 25:27... tyle setowych zmarnowac... |
dnia 15/04/2018
3 set: 13:22... 19:23... dwa czasy BKS ale coz.. ciezkow utrzymac koncentracje jesli ma sie tak duza przewage.. |
dnia 15/04/2018
hmmm. Legio w 2 secie 19:15... 20:20 ... kolejny mecz z seriami- co one w chlopakow sie bawia? |
dnia 15/04/2018
po2 setach Legio ma 12 bledow w przyjeciu....masakra pila lancuchowa... |
dnia 15/04/2018
W Legio zawiodlo rozegranie - glownieSzpak.. tzn. rozegrania nie bylo tylko wystawy... szkoda ale coz... zanosi sie na mecze z Kaliszem.. |
dnia 15/04/2018
O meczu "medalowym" na razie nie ma co pisac.. |
dnia 15/04/2018
mecz seriowy... mvp grajaca na mlotku- Malwina... Grt
w Budowlanych problemy z przyjeciem i rozegraniem.. i tyle. |
dnia 16/04/2018
Żeby tradycji stało się zadość Chemik musiał przegrać pierwszego seta Malwina rozkwita. Nawrocki ze swoją wizją chyba już pod ścianą. Jeśli teraz zdejmie ją z młota nie wybaczy mu tego nawet red. Magiera (przyp. - autor art. "Nie biczujmy trenera".
--------
Gratulacje dla dziewczyn z Kalisza i szacunek dla Wisły za walkę do końca. Brawo Kasia Wawrzyniak, brawo trener Wiktorowicz. Trzymam kciuki w barażach.
Brązowe medale 1 ligi zdobyły wczoraj tygrysice z Wieliczki po wcale niełatwych spotkaniach z Energetykiem. Michalewicz nie musiała się długo "zgrywać", regularnie wchodzi na podwójną. |
dnia 16/04/2018
Prawde mowiac nie ogladalem calego meczu lsk ... to przez te lobuzice z Kalisza i Warszawy.. ich mecz byl ciekawszy, emocje duze wieksze no i fajnie sie cieszyly po wygranej.. mam tylko jedno zasrzezenie- za niski sufit |
dnia 16/04/2018
Wygrana w pierwszym meczu o 7. miejsce
Polski Cukier Muszynianka Muszyna - BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała 0:3 (20:25, 25:27, 21:25)
MVP: Dominika Sobolska (BKS PROFI CREDIT)
Polski Cukier: Śmieszek, Savić, Wójcik, Radenković, Bociek, Karakasheva, Medyńska (libero) oraz Bałdyga, Brzóska, Flakus
BKS PROFI CREDIT: Różański, Pleśnierowicz, Grant, Mancuso, Sobolska, Mucha, Lemańczyk (libero) oraz Moskwa, Nowicka
W ostatnich meczach sezonu 2017/2018 BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała gra z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna. W niedzielę odbył się pierwszy mecz serii, a kibice przed tym spotkaniem zastanawiali się, jak będzie ono wyglądać, bowiem w fazie zasadniczej mecze pomiędzy oboma drużynami miały diametralnie różny przebieg. W Bielsku-Białej bielszczanki rozbiły zespół z Muszyny 3:1, a przez większą część meczu trener Bogdan Serwiński mógł jedynie bezradnie rozkładać ręce. W Muszynie zespół Tore Aleksandersena również wygrał, ale potrzebował do tego aż pięciu setów. Zwycięstwem jednak odczarował halę w Muszynie, w której bielszczanki nie potrafiły wygrać od kilku lat. Kilka lat również dzieli nas od meczów obu drużyn, które decydowały o Mistrzostwie Polski. W nowej rzeczywistości oba kluby radzą sobie średnio i właśnie o takie średnie miejsce w środku stawki, a więc siódme) Polski Cukier Muszynianka Muszyna i BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała rozpoczęły rywalizację w niedzielę.
Pierwszy set był bardzo wyrównany. Co kilka minut prowadzenie przechodziło raz w jedne raz w drugie ręce. Bielszczanki koncertowo zagrały jednak końcówkę tej partii i wygrały 25:20.
Druga odsłona meczu przebiegała pod dyktando przyjezdnych do stanu 16:9. Później nieco lepiej zagrały gospodynie, którym udało się odrobić kilka punktów. Bielszczanki mimo to prowadziły 24:19 i tylko najwięksi optymiści w szeregach gospodarzy wierzyli, że ten set uda się jeszcze uratować. Tymczasem muszynianki wygrały sześć kolejnych punktów i doprowadziły do remisu. W końcówce więcej zimnej krwi zachowały przyjezdne i to zespół z Bielska-Białej cieszył się ze zwycięstwa 27:25.
W trzecim secie przewaga BKS PROFI CREDIT była już bardzo wysoka. Gospodynie wyraźnie załamane przegraniem drugiej partii obudziły się dopiero przy stanie 13:22. Końcówkę wygrały, ale nie dały rady już dogonić bielszczanek, które wygrały 25:21 i cały mecz 3:0. Tym samym zespół Tore Aleksandersena w rywalizacji do dwóch wygranych zapisał na swoim koncie pierwsze zwycięstwo. Drugi mecz o 7. miejsce w najbliższy czwartek w hali pod Dębowcem.
BKS PROFI CREDIT- Biuro Prasowe |
dnia 16/04/2018
Chemik - Budowlani: Pierwszy krok do finału
Chemik Police pokonał GROT Budowlanych Łódź w pierwszym meczu półfinału Ligi Siatkówki Kobiet.
- Przyjezdne znakomicie otworzyły mecz. Grały bardzo agresywnie i zwyciężyły partię do 16
- Policzanki otrząsnęły się, zdecydowanie wzmocniły zagrywkę i przejęły inicjatywę
- MVP spotkania uznano Malwinę Smarzek, zdobywczynię 26 punktów
- W barwach Budowlanych solidny mecz rozegrała Kaja Grobelna (18 pkt)
- Chemik postawił pierwszy krok w stronę awansu do finału. Rewanż już we wtorek w Łodzi. Przypominamy, rywalizacja toczy się do dwóch wygranych pojedynków
- Wtorkowe spotkanie z Budowlanymi będzie trzecią rywalizacją obu drużyn w przeciągu tygodnia
Chemik Police - GROT Budowlani Łódź 3:1 (16:25, 25:14, 25:20, 25:19)
Chemik: Smarzek (26), Busa (11), Mędrzyk (9), Gajgał-Anioł (8), Veljković (4), Mirković (3), Krzos (l.) oraz Simeonova (5), Tomsia (2).
Chemik Police- Biuro Prasowe |
dnia 16/04/2018
Bardzo nierowne spotkanie Dev vs LKS... wbrew temu co mowia komentatorzy ja uwazam, ze w grze Lodzianek jest duzo niepewnosci i stad tyle kiwek i przebic. Brak zgranej sypaczki bardzo widoczny. Kiedy weszla nieograna Mras mimo wszystko zaczlo isc gosciniom o wiele lepiej ale w waznych momentach zabraklo precyzji i wlasnie zdecydowania.
Moze przerwa po 2 secie cos zmieni bo jak do tej pory to nie ogladam meczu najlepszych zespolow lsk.. |
dnia 16/04/2018
Impelki bez przyjecia i bez ataku... 3 skrzydlowe % w okolicach 20... coz... Wroclaw sezon zakonczyl w ostatniej kolejce lsk.. utrzymaly sie i koniec.
KSZO dzisiaj o 2 klasy lepsze... ostatecznie zajely 9 miejsce a Impel 10.
staty:
http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1049&mID=27709&Page=S |
dnia 16/04/2018
no i zmienila przerwa "mecza"... a koncowka 4 seta dala tyle emocji co poprzednie sety razem.. a moze i wiecej
czekamy na tb... |
dnia 16/04/2018
Niestety (dla Lodzianek) wrociala "kiwka" zamiast silnego zbicia u przyjezdnych i Dev od 2:2 pojechal a LKS zostal.. pozniej znowu byla walka ale zdecydowane zwyciestwo w 5 secie dla gospodyn.
MVP zostala Monia "bloker"
staty:
http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1049&mID=27699&Page=S |
dnia 17/04/2018
Pierwszy mecz półfinałowy dla Developresu
Zespoły ŁKS-u Commercecon Łódź i Developresu SkyRes Rzeszów wiedzą jak ponieść kibicom ciśnienie. W tym sezonie po raz kolejny o wyniku musiał zadecydować tie-break i pierwszy raz jego triumfatorkami były siatkarki z Rzeszowa.
Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry obu zespołów. Pierwsze dwupunktowe prowadzenie gospodynie zdobyły po wygranej walce na siatce Katarzyny Żabińskiej, zaś na 9:6 Developres wyszedł dzięki skutecznemu blokowi na Regiane Bidias. O czas poprosił trener Michal Masek. Autowy atak Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej dał gospodyniom 11 punkt, zaś po błędzie Izabeli Kowalińskiej Developres prowadził już 13:9. Wtedy jednak przyjezdne zaczęły odrabiać straty, a nawet wyszły na prowadzenie 18:16. Zapowiadała się wyrównana końcówka. Blok duetu Kwiatkowska/Bidias spowodował, że o czas poprosił trener Lorenzo Micelli (18:20). Siatkarki Developresu mogły cieszyć się z remisu 22:22 po ataku Adeli Helić. Później dwukrotnie punkt zdobyła Jelena Blagojević, a seta zakończyła zagrywką Ewa Żak (25:22).
Drugą partię bardzo dobrze rozpoczęły rzeszowianki. Po ataku Moniki Ptak prowadziły 5:2. Do tego błędy popełniały łodzianki i Developres notował kolejne punkty (7:3). Po kiwce Kaczmar z drugiej piłki gospodynie miały już siedem punktów przewagi (11:4), zaś rywalki notowały pojedyncze dobre akcje, co nie pozwalało im odrobić strat. Gdy po złym przyjęciu, błąd popełniła Dominika Mras ekipa z Rzeszowa prowadziła już 17:12. Wydawało się, że Developres ma wygraną na wyciągnięcie ręki. Wtedy jednak ŁKS zaczął łapać lepszy rytm gry. Po ataku Kowalińskiej było wprawdzie 21:15, jednak kilka chwil później skutecznie zagrała Bidias i łodzianki zmniejszyły straty do 18:22. Dotknięcie siatki w ekipie z Rzeszowa sprawiło, że gospodynie prowadziły zaledwie 23:21. Wystarczyło im to jednak, aby dokończyć dzieła. Po autowym ataku Kowalińskiej triumfowały 25:21.
Po 10-minutowej przerwie łodzianki wyszły na parkiet bardzo zmotywowane i rozpoczęły od mocnego uderzenia. Duża w tym zasługa zagrywki Dominiki Mras. Po ataku Efimienko-Młotkowskiej ŁKS prowadził już 7:2, zaś po bloku duetu Kowalińska/Kwiatkowska było już 9:2. Łodzianki grały zdecydowanie lepiej niż w drugim secie, natomiast gospodynie wyraźnie straciły swój rytm. Skuteczny atak ze skrzydła Dejy McClendon dał przyjezdnym prowadzenie 18:11, zaś po ataku z drugiej piłki Dominiki Mras było 23:12. Ostatecznie łodzianki zwyciężyły 25:16, a ostatnie słowo w tym secie miała Regiane Bidias.
Początek czwartej partii to również lepsza postawa ŁKS-u Commercecon. Po błędzie Helić łodzianki prowadziły 6:3, a szkoleniowiec Developresu poprosił o czas. Przyniosło to rezultat, bowiem dwukrotnie dobrze zaatakowała Helene Rousseaux. Po raz kolejny łodzianki powiększyły przewagę po ataku Kowalińskiej. Prowadziły już 16:12, jednak w końcowej fazie spuściły nieco z tonu, co skrzętnie wykorzystały rywalki. Po bloku na McClendon mieliśmy remis 18:18, zaś wygrana akcja na siatce przez Ptak dała Developresowi prowadzenie 22:20. Jednak w tym secie o wygranej zadecydowała walka na przewagi. Przy stanie 27:27 skutecznie zaatakowała Deja McClendon, zaś w kolejnej akcji łodzianki zablokowały Blagojević i mogły cieszyć się z wyrównania w meczu.
Po raz kolejny w tym sezonie zespoły ŁKS-u i Developresu zafundowały nam tie-break. O ile w dwóch meczach rundy zasadniczej górą były łodzianki, tak w pierwszym pojedynku półfinałowym lepiej rozpoczęły go gospodynie. Po lekkim plasie ponad blokiem Blagojević Developres prowadził 4:2, ale szybko powiększył przewagę do 8:3. Trener Michal Masek wprowadził jeszcze na chwilę Athinę Papafotiou, ale grecka rozgrywająca nie była już w stanie zmienić obrazu gry ŁKS-u. Po ataku Helić rzeszowianki prowadziły już 11:5, a piłkę meczową dał im blok Ptak na Kowalińskiej. Ostatni punkt w tym pojedynku zdobyła Kamila Ganszczyk z zagrywki. Tym samym Developres wygrał pierwszym mecz półfinałowy 3:2. W czwartek o godzinie 18:00 odbędzie się rewanż w łódzkiej Atlas Arenie.
Developres SkyRes Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź 3:2 (25:22, 25:21, 16:25, 27:29, 15:7)
Składy zespołów:
Developres SkyRes Rzeszów: Rousseaux , Ptak , Żabińska, Kaczmar, Helić, Blagojević, Sawicka (libero) oraz Żak, Ganszczyk, Rabka, Kaczorowska, Andruszko
ŁKS Commercecon Łódź: Kwiatkowska, Bidias, Sielicka, Kowalińska, Efimienko-Młotkowska, Papafotiou, Strasz (libero) oraz Mras, McClendon
ŁKS Commercecon Łódź- Biuro Prasowe |
dnia 17/04/2018
Budowlaane - Chemik
1 set: nie mialy prawa tego wygrac a wygraly.... Vincurova przez wiekszosc seta grala slabo.. bardzo duzo niedokladnych wystaw... bledy wlasne i glupie pilki... i nagle w okolicach dwudziestki Chemik jakby sie szaleju objadly dziewczyny - blad za bledem, nieporozumienia...
coz ... 2 set sie zaczyna.. |
dnia 17/04/2018
3-0 dla Budowlanych i to mimo momentami tragicznej gry Vincurowej... to jak zagral Chemik...
Dziewczyny walczyly ale ilosc "dziwnych" zagran.. kiwek ... nieporozumien... to nie byl polfinal lsk.. nikt mi tego nie wmowi...
dam link do statow ale przy tym co sie dzialo to duuuuzy sceptycyzm jest potrzebny..
staty:
http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1049&mID=27697&Page=S |
dnia 17/04/2018
Już w pierwszym meczu przy lepszej dyspozycji Grobelnej mogła byc wygrana Budowlanych. Ten mecz nie stał na wysokim poziomie a gra Chemika katastrofalna. |
dnia 18/04/2018
Budowlani - Chemik 3:0 - W Policach o finał
GROT Budowlani Łódź pokonali Chemik Police 3:0. Łodzianki wyrównały stan rywalizacji w półfinale Ligi Siatkówki kobiet.
- Chemik kontrolował losy inauguracyjnego seta. Gospodynie jednak nie odpuszczały, stopniowo niwelowały straty, aż w samej końcówce wyszły na prowadzenie i zwyciężyły
- Porażka podłamała mistrzynie Polski. Zdecydowanie gorzej przyjmowały, duże problemy w ataku miała Bianka Busa
- W barwach Budowlanych dobrze spisywała się Kaja Grobelna, która była prawdziwą liderką w ataku. W całym spotkaniu zdobyła 16 punktów, najwięcej ze wszystkich siatkarek na boisku
- Łodzianki uzyskały 64% pozytywnego przyjęcia, co było fundamentem ich skutecznej gry
- W rywalizacja do dwóch zwycięstw jest 1:1. Rozstrzygające spotkanie najprawdopodobniej rozegrane zostanie w najbliższą sobotę. Termin musi jeszcze zostać potwierdzony
GROT Budowlani Łódź - Chemik Police 3:0 (25:23, 25:16, 25:22)
Chemik: Smarzek (10), Veljković (8), Mędrzyk (8), Gajgał-Anioł (5), Mirković (3), Busa, Krzos (l.) oraz Simeonova (1).
Chemik Police- Biuro Prasowe |
dnia 18/04/2018
2 set w Bydgoszczy - 1 wygrala Legio- gospodynie swietnie zaczyle.. w polowie seta nawet 6 pkt przewagi ale przejzdne doszly a przy stanie 20:21... Olenderek zrobil podwojna ( po dskutecznym ataku Baczynskiej) ii Palacanki wyszly na 23:22.. powrotna i 23:24 ale koljene punkty dla Bydzi i 26:24... |
dnia 19/04/2018
Koniec sezonu dla Impelek
W poniedziałek zakończył się sezon 2017/2018 dla siatkarek Impela Wrocław. Drużyna, mimo trudności, utrzymała miejsce w Lidze Siatkówki Kobiet i to z pewnością sukces młodego zespołu Marka Solarewicza.
Pewnie nie taki scenariusz dla wrocławskiego klubu wymarzyli sobie kibice. Po czterech latach z rzędu, w których klub z Dolnego Śląska walczył w półfinałach r11; przyszedł słabszy sezon. Wrocławianki ostatecznie zajęły 10. miejsce na zakończenie fazy zasadniczej. Dało im to pewne utrzymanie w LSK. Pozycję tę utrzymały także po play-offr17;ach, które zagrały z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Zespół Impela Wrocław zbudowany był z młodych i obiecujących siatkarek, które zostały wsparte starszymi koleżankami. Na parkiecie Ligi Siatkówki Kobiet Wrocław był reprezentowany przez Valerie Nichol, Weronikę Wołodko, Marię Stenzel, Natalia Murek, Ilonę Gierak, Tamarę Gałuchę, Igę Chojnacką, Aleksandrę Trojan, Annę Łozowską, Julię Szczurowską i Magdalenę Wawrzyniak, która z drużyną pracowała do grudnia.
Średnia wieku Impelek była jedną z najniższych w Lidze. Młodość pewnie jednak wkroczyła na ligowe salony, wykorzystując wszelkie nadarzające się szanse na pokazanie swoich umiejętności i potencjału. W trakcie sezonu sztab szkoleniowy korzystał także z juniorek Impel Wrocław - Magdaleny Ociepy, Sandry Świętoń, Sonii Flendrich i Karoliny Pancewicz. Wymieniona czwórka to srebrne medalistki mistrzostw Polski juniorek.
Na ten moment - we wrocławskim klubie zapanował spokój związany z pewnym utrzymaniem. Przed sezonem klub wskazywany był na jeden z zespołów ze środka tabeli. Boisko i kontuzje zweryfikowały cele, którym ostatecznie było utrzymanie się w Lidze bez konieczności rozgrywania meczów barażowy. Ten cel udało się zrealizować.
Na podsumowanie sezonu przyjdzie jeszcze czas, nie mniej jednak klub już teraz pragnie podziękować wszystkim sponsorom - Vantage Development, Vaco, Mercedes-Benz Grupa Wróbel oraz Camino Travel oraz partnerom - AquaPark Wrocław i miasto Wrocław. Dziękuje także wszystkim osobom i firmom, dzięki którym możliwe było rozegranie meczów w Hali Orbita i Centrum Sportu i Rekreacji w Jelczu r11; Laskowicach.
Podziękowania kierowane są w także w stronę kibiców, którzy wiernie dopingowali wrocławską drużynę. Szczególne - dla Klubu Kibica, który robił co tylko mógł, by Impelki podczas meczów wyjazdowych czuły się jakby grały u siebie.
Klub dziękuje także wszystkim zawodniczkom, sztabowi szkoleniowemu z Markiem Solarewiczem na czele, a także wszystkim pracownikom i wolontariuszom, dzięki którym można było świętować kolejne sukcesy.
Impel Wrocław- Biuro Prasowe |
dnia 19/04/2018
Fatalny 1 set Dev..... i odwrotnie LKS.. nawet sypaczka gospodyn grala o klase lepiej od Kaczmar o pz lepiej nawet nie wspominac.. ale moze przyjezdne zaczna grac i "cos" sie obejrzy .. |
dnia 19/04/2018
2 set... Rabka weszla i sytuacja sie idwrocila - uspokojenie w rozegraniu + uruchomione srodkowe i ruszylo za to LKS nagle dotknelo szalenstwo.. + kontuzja/uraz Bidias ale Wawrzynczyk calkiem udane wejscie... pz siadlo -rozegranie tys.. zmiana na Mras nic nie dala a nawet gorzej... |
dnia 19/04/2018
BKS vs Mineralne - lekko- latwo i przyjemnie przynajmniej w pierwszych 2 setach. Fatalna skutecznosc i bledy przyjezdnych w tym niestety takich zawodniczek jak Bociek, Wojcik..
coz przerwa, zobaczymy czy cos sie zmieni.. |
dnia 19/04/2018
Przerwa nic nie zmienila - 3-0 dla bielszczanek i 7 miejsce ... Mineralne w obu meczach PO slabizna... a szkoda
staty:
http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1049&mID=27706&Page=S |
dnia 19/04/2018
3-1 dla LKS-u..
staty:
http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1049&mID=27700&Page=S |
dnia 19/04/2018
Ale Developres przypikował w tym meczu
Wielkie gratki dla ŁKS-u i dla kibiców ŁkS-u. !
Coś mi się tak w głowie pałęta, że w tym sezonie podobnie jak puchar, tak i walka o mistrza będzie się toczyła w Łodzi. Bo i Developres i Chemik w tym sezonie za cienkie na grę w finałach. |
dnia 19/04/2018
w przypadku Chemiczek to mi wyglada na "przyzwyczjenie do wygrywania nizaleznie od nakladu sil"... za latwo bylo w sezonie zasadniczym i teraz sa zdumione i traca pewnosc siebie kiedy przeciwniczki wygrywaja akcje...sety...
ale ja bym ich nie skreslal bo potencjal maja duzy... Dev dzisiaj to jakis totalny zastoj... niby ambitnie ale nieporadnie jak... az ciezko znalezc porownanie.
Vhociaz to nie byl pierwszy mecz Helic skladajacy sie z bledow i zaliczonych blokow- 4 bledy i 7 razy zablokowana.. przy 8 zdobtych punktach... |
dnia 19/04/2018
Polski Cukier Muszynianka kończy sezon 2017/2018 na 8. miejscu
W drugim meczu fazy play-off o miejsca 7-8, Polski Cukier Muszynianka ponownie musiał uznać wyższość BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała. Tym razem małopolski zespół przegrał na parkiecie rywala 3 : 0 (25:20, 25:16, 25:22). MVP została Olivia Różański.
Małopolska ekipa przyjechała do Bielska-Białej z nadzieją przedłużenia rywalizacji o 7. miejsce na zakończenie sezonu ligowego. Zadanie to było bardzo trudne, ponieważ Polski Cukier Muszynianka przegrał wszystkie mecze w obecnym sezonie z BKS PROFI CREDIT (3 porażki). I tym razem Bielszczanki okazały się zaporą nie do przejściar30;
Polski Cukier słabo wszedł w mecz (0:3), jednak małopolska ekipa szybka otrząsnęła się i objęła prowadzenie. Do połowy seta przewaga Polskiego Cukru Muszynianki oscylowała w granicach trzech punktów, jednak im bliżej końca seta, tym bliżej remisu. Przy zagrywce Moskwy BKS objął trzy punktowe prowadzenie, które okazały się kluczowe (20:17). W kolejnych akcjach Bielsko-Biała nie dało sobie wyrwać przewagi i wygrało pewnie 25 - 20.
Kolejna partia przebiegała rozpoczęła się od wyrównanej gry, jednak tym razem BKS znacznie szybciej odskoczył od przyjezdnych siatkarek. Dzięki sześciopunktowej serii przy swojej zagrywce Bielszczanki w zasadzie ustawiły sobie drugą partię (13:7). W olejnych akcjach podopieczne Tore Aleksandersena jeszcze "poprawiły" rezultat, przewaga osiągnęła dwanaście punktów (21:9). Do końca partii nic się nie zmieniło i bardzo przekonującą zwyciężył BKS 25 - 16.
Po 10-minutowej przerwie scenariusz bardzo przypomniał partię poprzednią. W okolicach 10 punktu Bielszczanki rodjechałyr1; rywalkom na pięć oczek. W dalszych fragmentach podopieczne Bogdana Serwińskiego zdołały odrobić większość strat i zbliżyć się na jeden punkt (16:15). Niestety to wszystko na co stać było Polski Cukier. Decydujące piłki znacznie pewnie rozegrały Bielszczanki, które wygrały 25 - 22 i całe spotkanie 3 : 0.
Przegrana w Bielsku-Białej oznacza zakończenie rywalizacji w obecnym sezonie. Ostatecznie Polski Cukier Muszynianka Muszyna kończy sezon 2017/2018 na 8. lokacie, natomiast BKS PROFI CREDIT zajmuje 7. miejsce.
Dziękujemy wszystkim kibicom za wspieranie naszego zespołu w obecnym sezonie. Drużynom, które rywalizują o medale Ligi Siatkówki Kobiet życzymy powodzenia.
BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała - Polski Cukier Muszynianka 3 : 0 (25:20, 25:16, 25:22)
MVP: Olivia Różański
Składy:
BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała: Pleśnierowicz, Sobolska, Mucha, Mancuso, Grant, Różański, Lemańczyk (L) oraz Moskwa, Wilczek, Nowicka, Jagieło
Polski Cukier Muszynianka: Śmieszek, Savić, Wójcik, Radenković, Bociek, Karakasheva, Medyńska (L) oraz Brzóska, Bałdyga, Flakus, Portalska, Lis
mksmuszynianka.com |
dnia 19/04/2018
W rewanżach Włosi do tyłu (myślę o trenerach). Chemik ma potencjał ale forma i zgranie kuleje. Budowlane mają rezerwy
w grze środkowych. Rzeszowianki na minus. ŁKS niespodzianka tym bardziej, że w Rzeszowie było 5 setów. Jeszcze nie ma zdecydowanego faworyta na mistrza a ostatnio tak nie bywało. |
dnia 20/04/2018
a tak przy okazji to baraze Legio- Kalisz 24 i 25.04 w Legionowie. W Kaliszu zagraja 28.04 i ewentualnie 29.04 |
dnia 20/04/2018
1 set dla Chemiczek - Budowlane bez atakujacej i slabym rozegraniem |
dnia 20/04/2018
2 dla Budowlanych - obudzila sie Kaja.. Julka bdb... s koncowe serwisy Martyny zalatwily Chemika.. tutaj wkradla sie nerwowosc i niepewnosc przy odbiorze o rozegraniu za co placily atakujace.. zmiana na Belcik w zasadzie nic nie dala i dosc szybko byla powrotna..
Jak na zespoly aspirujace do zlota to poziom kiszka... |
dnia 20/04/2018
3 set dla Policzanek.. z tak zle wystawiajaca na lewe sypaczka nie da sie grac.. Vincurowa znowu jakiegos bloku dostala... |
dnia 20/04/2018
4 set podobny do 3 .. przykro bylo czasem patrzec co sie dzieje.. wejscie Polak znowu bez efektow..
Grt dla Chemiczek - moze nie sa w najlepszej formie ale i tak byly lepsze..
Staty:
http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1049&mID=27698&Page=S |
dnia 21/04/2018
Meldujemy się w finale!
Chemik Police pokonał GROT Budowlanych Łódź i został pierwszym finalistą Ligi Siatkówki Kobiet.
- Kilka dni wcześniej Budowlani zanotowali przekonujące zwycięstwo i doprowadzili do remisu w półfinałowej rywalizacji
- Mecz rozstrzygający był pełen emocji i długich wymian
- Na 10-minutową przerwę siatkarki schodziły z wynikiem 1:1
- Po powrocie na parkiet rządził już tylko Chemik. Policzanki poprawiły przyjęcie, dużo więcej punktów zdobywały środkowe
- MVP uznano Stefanę Veljković. Serbka zapisała na swoim koncie 16 punktów przy 70-procentowej skuteczności w ataku
- W barwach Budowlanych dwoiła i troiła się Kaja Grobelna. Belgijka zdobyła aż 24 oczka
- Chemik jako pierwszy zespół zameldował się w finale LSK. Rywala pozna w poniedziałek, kiedy ŁKS rozegra rozstrzygający mecz z Developresem
Chemik Police - GROT Budowlani Łódź 2:1 (25:18, 17:25, 25:19, 25:20)
Chemik: Veljković (16), Smarzek (14), Mędrzyk (13), Busa (12), Gajgał-Anioł (5), Mirković (2), Krzos (l.) oraz Simeonova (3), Bełcik, Tomsia, Bednarek-Kasza.
Chemik Police- Biuro Prasowe |
dnia 21/04/2018
Pilanki 5 miejsce po wygranej z Proxi..
Ciapek kolejny raz wstawil Martyne Lukasik na pz co spowodowalo, ze mloda i atakowala duzo gorzej niz potrafi i pz tez dosc slabe... same straty ale trener tego nie raczyl zauwazyc.. |
dnia 23/04/2018
mialem dopiero PO meczu ale... 4 set 16:7... 16:12... 22:hmm 17 czy 18 .. i przegrywaja seta gospodynie bo trener sie zaciukal podobnie jak zawodniczki.. za pozne reakcje czyli powroty Helic i Eli.. brak zdjecia Rabki ktora sie zakorkowala czy chocby nakazanie jej gre srodkiem kiedy to tylko mozliwe... wejscie Andruszko tragedia...
Bedzie tb ... |
dnia 23/04/2018
12:10.. 13:12.. 13:15.... i awans LKS-u.
Dla obu druzyn wielkie brawa za walke...
Bez ocen w tym meczu..
Dzieki za emocje. |
dnia 23/04/2018
Końcówka czwartego seta, a tu burza i brak sygnału. Muszę poszukać powtórki. |
dnia 24/04/2018
Z Dev mi juz przyslali:
Wydarzenie: KS Developres Rzeszów - Budowlani Łódź
Data: 2018-04-25 18:00
Termin może ulec zmianie. |
dnia 24/04/2018
Waldi: tylko sie nie denerwuj tym, ze nie mogles tego ogladac na zywo .. czyli te nerwy |
dnia 24/04/2018
Przyjemnie się oglądało. Brakuje takich meczów w LSK. Duże zaangażowanie po obydwu stronach. Skrzywdziłem łodzianki pisząc wcześniej że nie będzie emocji w półfinałach. Nie przypuszczałem że bez Lucie będą w stanie tak skutecznie zagrać. Pomimo braku Czeszki rozegranie i tak lepsze niż w Rzeszowie. Pani Kaczmar oklapły skrzydełka a Pani Rabka przez cały sezon w Rzeszowie chyba nie zagrała tyle co dzisiaj. To błąd, to błąd...
Powodzenia w finałach, mam nadzieję że będzie mogła zagrać Brazylijka. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|