Siatkowka, komentarze, wyniki, wiadomosci
 
Komentuj!
Ostatnie Artykuły
Terminarz +L 24/25
TL 22/23
+L 22/23
+L 21/22
TL 21/22
Newsy- kategorie
Reprezentacja Seniorek
Reprezentacja Seniorów
Reprezentacje Młodzież.
Siatkówka plażowa
Europejskie Puchary
Orlen Liga
Plus Liga
Ligi zagraniczne
Serie A Kobiet
Serie A
Superliga Brazylia
Informacje
Serie A - K 17/18
Serie A - M 17/18
SUPERLIGA - K 17/18
SUPERLIGA - M 17/18
SUPERLIGA Ros. 17/18
LIGUE A - K 17/18
LIGUE A - M 17/18
Bundesliga K 17/18
Bundesliga M 15/16
EthiasVolleyLeague (BE)
Term. LM 15/16
Wyniki-Tab. 16/17
Składy16/17
Term-Wyn. 17/18
Składy 16/17
Trening ZAKSY Prezentacja Olsztyna
Wystawa Herosów
MM Volleyball Camp Olsztyn
MM Volleyball Camp Warszawa
SWT 2012 Stare Jabłonki
Memoriał Agaty 1
Memoriał Agaty 2
Memoriał Agaty 3
Memoriał Agaty 4
Memoriał Agaty 5
Memoriał Agaty 6
Memoriał Agaty 7
Mem. Ambroziaka cz.1
Mem. Ambroziaka cz. 2
Mem. Ambroziaka cz.3
Gwardia Cup 2012 cz.1
Gwardia Cup 2012 cz.2
Gwardia Cup 2012 cz.3
Zaksa - Izmir 28.09.12
Impel - Tauron 17/11/12
Andrea w Krakowie
AGH Galeco - Chemik
Siódemka - Tauron 12/01/13
Impel - Muszyna 1
Impel - Muszyna 2
PP 2013
Impel - Piła 06.10.13

Klasyfikacja
Plus Liga 13/14
Plus Liga 14/15
Orlen Liga 12/13
OrlenLiga 13/14
OrlenLiga 14/15
IO Rio 2016
2011/2012
+L Term/Reg/Wyniki 14-15
+L Składy 2014/2015
OL Składy 2014/2015
OL Terminarz-Wyniki 14/15
OL Wyniki-Tabele 2012/2013
OLTerminarz 2012/2013
OL Składy 2012/2013
Puchar Polski K 2012/2013
1 liga K PlayOff-PlayOut
Składy 2013/2014
Terminarz-Wyniki 13/14
Puchar Polski 2012/2013

Serie A - K 14/15
Użytkowników Online
Gości Online: 15
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
Subiektywne podsumowanie sezonu....czyli Resovia Rzeszów.
Asseco Resovia Rzeszów Poprzedni sezon, 2009/2010, siatkarze z Rzeszowa zakończyli na trzecim miejscu. Wynik nie do końca zadowalał zarząd klubu toteż poczyniono odpowiednie wzmocnienia mające na celu zdobycie Mistrzostwa Polski. Przede wszystkim pożegnano się z atakującym Mikko Oivanenem który wyjechał do Turcji, ta decyzja zaskoczyła sympatyków Resovii. Odszedł także rozgrywający Rafael Redwitz który przeniósł się do francuskiego Tours. Z klubem pożegnali się także Paweł Papke, który zakończył karierę, Raphael Redwitz i Marcin Wika. Zakontraktowano na ich miejsce m.in. włoskiego rozgrywającego mającego polskie korzenie, Michała Baranowicza a także pozyskano Mateja Cernica, Tomasza Józefackiego, Ryana Millara, Georgya Grozera i Rafała Buszka. Skład uzupełniono młodymi z rezerw: Jakubem Peszką, Kamilem Długoszem, Mateuszem Nożowskim i Tomkiem Kowalskim. Trener Travica zapowiadał długo oczekiwaną detronizację Skry a skład jakim dysponował dawał wszelkie powody by tak mówic. Rozpoczęto zatem przygotowania do sezonu, zawodnicy z Resovii etap przygotowawczy cały czas spędzali w stolicy Podkarpacia, organizując międzynarodowy turniej im. Jana Strzelczyka a także biorąc udział w turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Krosna i w memoriale Ambroziaka. Tak więc trzy turnieje, rywale różni, począwszy od Copry Piacenzy i Fenerbahce Stanbuł kończąc na Siatkarzu Wieluń i Netzhoppers KW. Wszystkie te turnieje stanowiły test dla zawodników będących na co dzień rezerwowymi z racji tego że podstawowi siatkarze uczestniczyli w zgrupowaniach przed Mistrzostwami Świata we Włoszech.

Resovia sezon rozpoczęła 23.10.2010 od spotkania wyjazdowego przeciwko Pamapolowi Wieluń. Mecz zakończony co prawda spodziewanym zwycięstwem, ale niespodziewanym wynikiem 2:3 dla Rzeszowian. Pierwsze trzy sety były bardzo wyrównane, kolejna czwarta partia minimalna przewaga od początku do końca, zas tie-break to pewne zwycięstwo Resovii 10-15 i w całym spotkaniu 2:3. Był to debiut niemieckiego atakującego Georgya Grozera który uzyskał 49% skutecznosci w ataku ( 25/51 + 4 bloki ), oprócz niego dobry mecz rozegrali Mateusz Mika i Aleh Akhrem. Druga kolejka to kolejny wyjazd, tym razem do stolicy gdzie miejscowy AZS podejmował Resovię. Drugi mecz i kolejny pięciosetowy pojedynek, niestety tym razem Rzeszowianie przegrali to spotkanie. Zawiódł przyjmujący Mika ( 24% w ataku 4/17 ) a rozgrywający Baranowicz dostał chyba wytyczne od trenera by zajechac Grozera i Akhrema ( otrzymali łącznie 87 piłek w tym spotkaniu ). Trzecie spotkanie to przysłowiowy hit sezonu: Asseco Resovia Rzeszów podejmowała u siebie PGE Skrę Bełchatów. Wszyscy się zastanawiali czy drużyna Travicy podejmie w końcu walkę ze Skrą i da znak że czas ich hegemonii może nadejsc szybko. I rzeczywiście, drużyna Resovii pokonała Skrę 3:1, nie dając szans przyjezdnym. Dobrze w ataku zagrała cała drużyna poza Mateuszem Miką, który ponownie zakończył spotkanie ze 25% w ataku. Znakomicie zagrał Krzysiek Ignaczak w obronie ( 87% poz. i 71% perf. ). Nic dziwnego że w Rzeszowie wszyscy kibice zaczęli mówic o nowym mistrzu, choc sezon dopiero się zaczął. Ale następne spotkania rzeczywiście mogły dac takie wrażenie. Rzeszowianie pokonali takie zespoły jak Jastrzębski Węgiel i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wynikiem 3:2, a Fart Kielce odprawili z kwitkiem po czterech setach. Początek sezonu obiecujący, szesc spotkań i pięc zwycięstw.

Przed siódmą kolejką Resovia wydawac się mogło że Resovia jest w gazie, dobrze grał niemiecki bombardier Grozer, Aleh Akhrem "standardowo" grał bardzo dobrze, Michał Baranowicz okazał się dobrym rozgrywającym. Problemem były jednak zmiany, a własciwie ich brak. Podstawowi zawodnicy byli zmieniani dosłownie na chwilę, nie ważne czy zespół grał kaszanę czy też gromił w którymkolwiek z setów. Tacy zawodnicy jak Grozer czy Akhrem grali praktycznie cały mecz, rezerwowi Józefacki i Cernic czy Buszek mogli nawet nie przychodzic na mecz skoro i tak by siedzieli. I taka postawa zemsciła się w siódmym spotkaniu przeciw AZS-owi Częstwochowa. Podopieczni Marka Kardosa okazali się wyjątkowo nie goscinni i pokonali Resovię 3:1. Porażka wynikała z podanego wyżej powodu czyli braku zmian. Georgy Grozer mecz zakończył ze skutecznoscią 33%, w dodatku sam podarował aż 13 (!) punktów rywalom w wyniku swoich błędów, mimo to trener Travica pozostawał nie wzruszony. Osamotniony Akhrem nie dał rady i Resovia musiała doznac porażki. Ósma kolejka przyniosła jeszcze większą niespodziankę, mianowicie Resovia doznała trzeciej porażki w sezonie, przegrywając z Delectą Bydgoszcz 1:3. Po bardzo dobrej serii pięciu wygranych w szesciu spotkaniach, siatkarze z Podkarpacia odniesli drugą porażkę z rzędu. Na zakończenie pierwszej rundy fazy zasadniczej zawodnicy Ljubomira Travicy pojechali do Olsztyna, gdzie miejscowy AZS nie dał rady przyjezdnym, przegrywając 0:3.

"Runda wiosenna" pierwszej fazy rozpoczęła się od wygranej z Pamapolem Wieluń 3:0. U siebie Resoviacy nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem Wieluniań i trzy punkty zostały na Podkarpaciu. Kolejna kolejka, już 11, to udany rewanż na "Inżynierachr" z Warszawy, po czterosetowym pojedynku zawodnicy z Rzeszowa znowu zdobyli trzy punkty. Wyróżniającymi zawodnikami w zespole z Rzeszowa byli Aleh Akhrem, Georgy Grozer i libero Krzysztof Ignaczak. Pierwszy to zawodnik który od początku sezonu trzymał równą formę, drugi to najskuteczniejszy zawodnik PlusLigi a trzeci to najlepszy libero Polski od kilku lat. I to oni trzymali formę klubu z Rzeszowa. Do czasu, a konkretnie do 12 kolejki. Zarówno Akhrem jaki i Ignaczak mieli wtedy słabszy dzień i ich zespół poległ na wyjeździe z PGE Skrą Bełchatów 3:1. W zespole gosci dobrze zagrali Novotny, Wlazły i Winiarski. Porażka ta jednak musiała zadziałac pobudzająco bo następne 6 spotkań Resovia wygrała. W trzech setach pokonała podopiecznych Lorenzo Bernardiego, Jastrzębski Węgiel, gdzie kluczem do wygranej była zabójcza zagrywka Grozera. W następnym spotkaniu z Fartem zagrał o dziwo, Tomasz Józefacki. Rezerwowy atakujący Resovii zdobył 13 punktów ( 34% ) i zaliczył dwa bloki. W kolejnym spotkaniu popularny Józek już usiadł na ławkę. I się opłacało bo w spotkaniu przeciw ZAKS-ie niemiecki atakujący zagrał dobre zawody razem z prą przyjmujących Akhrem-Cernic. Resovia wygrała po długiej bitwie 2:3 i zdobyła 2 ważne punkty. Kolejne spotkanie to masakra w wykonaniu Resovii na bezbronnych akademikach z Częstochowy. Wygrany drugi set do 7 (!) a pozostałe do 17 sprawiły że w przysłowiową " godzinę z prysznicem" odprawili z kwitkiem zespół AZS-u. 17 kolejka zakończona wygraną z Delectą 1:3, bo wyrównanej walce, po raz kolejny dobrze zagrali Grozer i Akhrem. Na zakończenie pierwszej fazy krótki, zakończony wygraną, trzysetowy mecz przeciw AZS-owi Olsztyn. Pierwszą fazę zawodnicy Resovii Rzeszów zakończyli na drugim miejscu z wynikiem 39 punktów, przegrywając 4 spotkania a wygrywając 14.

Druga runda rozpoczęła się od wygranej 3:1 z Politechniką Warszawską. Dobra skutecznosc w ataku jak i skuteczny blok była kluczem do wygranej. Druga kolejka to porażka 3:0 ze Skrą. Grozera zastąpił Józefacki któremu mecz nie wyszedł, tylko 18% w ataku. W trzecim spotkaniu zawodnicy Resovii pewnie wygrali 3:0. Tym razem od pierwszych minut zagrał Grozer, który zakończył mecz z 68% skutecznoscią ( 15/22 w ataku ). Czwarta kolejka to kolejny tie-break z zespołem ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle. Kolejny pięciosetowy pojedynek który został wygrany. Kluczem do zwycięstwa była wysoka skutecznosc w ataku, dobry blok i mniej zepsutych zagrywek. W piątym spotkaniu drugiej rundy, Resovia zagrała z AZS-em Częstochowa. Tutaj lepsi okazali się gracze Travicy choc gracze trenera Kardosa postawili bardzo ciężkie warunki Rzeszowianom, między innymi pokazali prawdziwą klasę na zagrywce posyłając aż 11 asów przy 3 asach Resovii. Mimo to Rzeszów okazał się lepszy w bloku ( 16 do 13 na korzysc Resovii ) i to chyba zadecydowało o wygranej 3:1. 6 kolejka to zwycięstwo nad Politechniką Warszawa 2:3. Wygrana została okupiona kontuzją Aleha Akhrema, którego najpierw zastąpił Rafał Buszek, ale później na stałe wszedł Mateusz Mika. Dobry mecz Grozera ( 59% w ataku ).

Zbliżając się co raz bliżej do fazy play-off Rzeszów musiał w siódmej kolejce podjąc zawodników Skry Bełchatów. Po niezwykle zaciętym spotkaniu z boiska jako pokonani zeszli siatkarze Resovii Rzeszów którzy przegrali 2:3. Mecz mógł się podobac i każda drużyna mogła wygrac, tym razem padło na obrońców tytułu. Ósma kolejka to pewna wygrana 1:3 nad Delectą. Oprócz trzeciego seta wygranego przez Bydgoszcz 25:23, pozostałe partie to dominacja Resovii. Przedostatnia kolejka to pojedynek z ZAKS-ą, tym razem obeszło się bez tie-breaka, słabo w ataku zagrali Buszek i Cernic i to spowodowało porażkę 3:1. Ostatnie spotkanie w drugiej rundzie żadnych zmian by nie przyniosło w tabeli, tak więc trener Travica dał odpocząc swoim podstawowym zawodnikom a postawił na młodzież i rezerwowych. Jakub Peszko i Tomasz Głód otrzymali szansę gry i obaj tą szansę wykorzystali. Sporo zagrał Rafał Buszek który szalał w bloku ( 7 punktów zdobytych blokiem ), a Mateusz Nożewski pojawił się dwa razy na parkiecie. Mecz był okazją do zdobycia doswiadczenia przez młodych, a wynik i tak nie miał wpływu na tabelę. Resovia przegrała 2:3 i zakończyła drugą fazę na drugim miejscu. Ich rywalem w półfinale byli zawodnicy ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

Mecze półfinałowe przeciw ZAKS-ie niestety miały odbyc się bez Grozera u którego zdiagnozowano niedokrwienie w prawej ręce. Niemiecki atakujący miał wyjechac na badania a jego miejsce zajął rezerwowy Tomasz Józefacki. W pierwszym meczu półfinałowym górą byli zawodnicy ZAKS-y, którzy wygrali dopiero po tie-breaku. Dobrze zagrał Józek, ale wobec fenomenalnej postawy blokujących ZAKS-y Resovia nie miała nic do powiedzenia. 0:1 dla ZAKS-y. Drugie spotkanie to odwrotna sytuacja niż w pierwszym spotkaniu, to Rzeszów grał lepiej blokiem i oddał mniej punktów po błędach w ataku. I znowu dobra gra Józefackiego któego wspierał Aleh Akhrem. Mamy remis po 1. Dalsza częsc półfinału przenosi się do Kędzierzyna, w trzecim meczu górą byli zawodnicy ZAKS-y. Wygrali pewnie 3:0, głównie dlatego że skutecznosc zespołu Resovii wynosiła aż 33%, popełnili też sporo błędów w ataku. 2 do 1 dla ZAKSA. Jak się okazało czwarty mecz pomiędzy tymi zespołami w półfinale okazał się ostatnim. ZAKSA wygrała 3:1 a Resoviakom nie pomógł nawet wracający po kontuzji Georgy Grozer, który zdobył 16 punktów przy 41% skutecznosci. Resovia przegrała tą rywalizację 3 do 1 i nie pozostało nic jak walczyc o brązowy medal przeciw akademikom z Częstochowy.

Pierwsze spotkanie o brązowy medal rozegrano w Rzeszowie, u siebie zawodnicy trenera Travicy po rzmiennymr1; obrazie meczu wygrali 3:2. Nie szalał Grozer w ataku ale para Cernic/Akhrem dała sobie radę . Drugie spotkanie to dominacja w bloku, która pozwoliła pokonac AZS Częstochowę 3:0. Nie do przejscia była para Millar/Kosok a ta wygrana zbliżyła zespół z Rzeszowa do trzeciego miejsca. Trzeci mecz okazał się być ostatnim. Tym razem to srodkowi spod Jasnej Góry okazali się nie do przejscia ale w tie-breaku popis na zagrywce dali Grozer i Perłowski, którego zagrywka odrzucała od siatki nie mniej niż atomowe asy Niemca. Resovia wygrała mecz 2:3 i w całej rywalizacji wygrali 3:0 sięgając po brązowy medal.

Podsumowując ten sezon, mimo trzeciego miejsca nie można było go nazwac udanym, wręcz przeciwnie. Obietnice głosne i duże, a nie wyszło nic. Bo trzecie miejsce w PlusLidze, przy srodkach finansowych jakie włożono w zespół, nazwac sukcesem nie można. Plan były wręcz mocarstwowe, podbój Pucharu CEV, złoto PlusLigi, Puchar Polski, a wyszło nic. Dlatego podziękowano za trzy letnią współpracę trenerowi Travicy i przesunięto z drugiego na pierwszego pana Kowala. Człowiek który tyle się uczył przy Travicy sam ma okazję by poprowadzic klub z Podkarpacia. Czy uda się osiągnąc sukces pod nowym sternikiem? Zobaczymy, zwłaszcza że znowu wymieniono prawie pół składu. Odeszli Cernic, Millar, Baranowicz, Józefacki, Buszek na wypożyczenie do Farta Kielce. Przybyli Nowakowski, Tichacek, Dobrowolski, Lotman, Bojic i Gontariu. Czy Ci zawodnicy zapewnią Resovii upragnione złoto PlusLigi? Przekonamy się za kilkanascie tygodni gdy sezon 2011/2012 się zacznie a najpierw pozwólmy się zgrywac zespołowi trenera Kowala.

Czwarty odcinek 'Subiektywnych podsumowań' zakończony, czas na piąty. Tym razem będziecie mogli poczytac o zespole Jastrzębskiego Węgla. Serdecznie zapraszam.

P.S. Opinie zawarte w tym artykule są opiniami autora i nie musisz się z nimi zgadzać.

P.S.2 Odcinek ten dedykuje Maynardowi który tęsknił za "Subiektywnymi...". Pozdrawiam :)
Mariusz_Ols dnia 27/06/2011 · 211395 Komentarzy · 2155 Czytań · Drukuj

Komentarze
Maynard dnia 27/06/2011
Ulala, aleś chłopie epos wysmażył. Widzę, że mimo przerwy w pisaniu forma zwyżkuje. Warto było poczekać na powrót "Subiektywnych".
A co do artykułu, to zastanawia mnie dlaczego działacze Resovii są tacy "elektryczni" - powinie się noga drużynie i od razu wymiana połowy składu. A potem się dziwią, że znowu coś nie hula. Może właściciele ich za bardzo cisną?
bazin dnia 28/06/2011
A co do artykułu, to zastanawia mnie dlaczego działacze Resovii są tacy "elektryczni" - powinie się noga drużynie i od razu wymiana połowy składu


Wszystko pod Grozera smiley Zdaje się, że "zaciąg włoski" Resovii, czyli Baranowicz i Cernic nie potrafili znaleźć wspólnego języka za resztą kolegów, a w takiej sytuacji pewnie rzeczywiście lepiej było dokonać wymiany w składzie i ściągnąć Grozerowi dwóch starych kumpli z VfB Friedrichshafen. Nie wiadomo co prawda co dalej z tymi problemami z ręką, ale teraz przynamniej ma zagwarantowany komfort psychiczny. Wszyscy w Rzeszowie liczą, ze przestanie się ciskać i kręcić nosem na swojego sypacza, i całą swoją energię włoży w grę. Można było Grozerowi co prawda sprowadzić jeszcze znad Jeziora Bodeńskiego Steliana Moculescu na miejsce Travicy- ale bez "przesadyzmu", są w końcu jakieś granice... smiley

Tichacek to z pewnością świetny rozgrywający, ale w trakcie sezonu potrafiący bardzo falować formą, a wiec mający bardzo wyraźnie problemy z jej stablizacją - w tej sytuacji sprowadzenie do Rzeszowa Maćka Dobrowolskiego było pewnie bardzo dobrym posunięciem. Wymiana Millar - Nowakowski to już tylko konsekwencja konieczności znalezienia wolnego miejsca w Resovii dla Tichacka ( który w przeciwieństwie do Baranowicza ma status "stranieri"smiley. Tichacek potrafi i lubi uruchamiać środki - inna sprawa, że w Resovii może mieć ten sam problem, który męczy teraz naszą reprezentację - jeden środkowy (Nowakowski) udanie prezentuje się tylko w ataku, za to blokuje jak ostatnia noga, natomiast drugi (Kosok) skupia się na bloku, natomiast w ataku niczego nie potrafi skończyć. Na szczęście w obwodzie jest i Grzyb i Perłowski - więc jest całkiem spora szansa, ze na czterech klasowych środkowych, przynajmniej dwóch będzie prezentować godziwą formą. smiley

Najsłabszym punktem nowej Resovii wydaje się para Lotman-Bojic. Ten pierwszy jest cennym przyjmującym defensywnym, z niezłą zagrywką, który miałby zastąpić Cernica, ale mimo wszystko prochu pewnie nie wymyśli, i przynajmniej na razie to nie jest ta sama klasa, jaką miał ( potencjalnie) włoski przyjmujący. Jeśli tylko będzie potrafił zabezpieczyć przyjęcie Resovii, to już będzie bardzo dobrze - w ataku nikt pewnie nie oczekuje od Lotmana cudów, Natomiast ten drugi, pierwszy Czarnogórzanin w naszej lidze - prawdopodobny dubler Akhrema jako przyjmujący ofensywny ( w takim wypadku jako defensywny przyjmujący pewnie będzie musiał wychodzić Mika) na razie jest zagadką nie tylko dla nas kibiców, pewnie także dla działaczy Resovii i samego trenera Kowala. Wiemy, że ma za sobą udany sezon w lidze greckiej; ale to po pierwsze - dopiero pierwszy taki sezon, a po drugie, faktyczne umijętności Bojica nie zostały w żaden sposób zweryfikowane w rozgrywkach międzynarodowych. Mówi się, ze to może być drugi Akhrem, ale Aleh, kiedy trafiał do Resovii miał m.in już za sobą udane występy w Final Four Champions League w Pradze, miał też wyrobioną markę, będąc przez lata liderem i kapitanem reprezentacji Białorusi. Bojic takie roli w swojej drużynie do tej pory jednak nie spełniał, więc to na razie trochę inna historia.

Dlatego na razie wydaje się, że ewentualny sukces tego klubu w sezonie 2011/12 oprócz "debiutanta" Tichacka, nadal będzie jednak głównie w rękach Grozera i Akhrema. Obaj w ubiegłym sezonie nie trafili z formą na play-offy, ale i obaj w tym najważniejszym momencie sezonu mieli bardzo poważne problemy zdrowotne. Akhremowi zdarza się to zresztą, już drugi raz z rzędu. Głowa trenera Kowala i sztabu szkoleniowo-medycznego Resovii w tym, aby tym razem drużyna przystąpiła do gier w play-offach, nie tylko prezentując swoją najwyższą formą, ale także bez problemów zdrowotnych. Szeroka kadra Resovii, oraz skrócony kalendarz, może w tym oczywiście bardzo pomóc, ale jak to wyjdzie w praktyce - pewnie zobaczymy.
Zorro dnia 28/06/2011
Oczywiście. Dzisiaj na to patrząc - co im szkodziło zatrzymać "oś" zespołu w osobach Oivanena i Redwitza? Dobrać jednego porządnego przyjmującego i środkowego i jademy! Jaki sens co roku budować drużynę od nowa?
bazin dnia 28/06/2011
Zdaje się, że Redwitz sam chciał wrócić do Francji, gdzie na stałe mieszka i ma rodzinę. A akurat Tours przez ostatnie dwa sezony miał budżet na poziomie dwa i pół miliona Euro, czyli już porównywalny z Sovią. Finansowo więc na tym nie stracił - sportowo zresztą też nie, bo Tours w ubiegłym sezonie było prawdziwą rewelacją Champions League i niewiele brakowało, żeby udało im się wyeliminować z tych rozgrywek Dynamo Moskwę.

Mikko Oivanen ma problemy z dyskopatią, więc cały sezon w zdrowiu i równiej formie ciężko mu jest wytrzymać, natomiast przerwy letniej nie chce wykorzystać na leczenie, lub operację, bo rezerwuje go dla reprezentacji swojego kraju. Jest więctakim siatkarzem, z którym podpisaniem kontraktu wiąże się jednak dla klubu ze sporym ryzykiem - nikt nie może zagwarantować, że Fin podczas play-offów będzie zdrowy. Inna sprawa, że taki Grozer przed rozgrywkami wydawał sie być okazem zdrowia, a w najważniejszym momencie mijającego sezonu okazało się, że nie tylko nie może zagrać w fazie pucharowej, ale wręcz cała jego kariera może być zagrożona. smiley
Maynard dnia 28/06/2011
Wszystko pod Grozera

Rozumiem, że to Giorgio robi za gwiazdę, ale fochy gwiazdy też trzeba temperować. Baranowicz się dobrze zapowiada, rozumiem, że Resovia nie bardzo chce czekać, ale tego czekania chyba by tak dużo nie było. No i czy był sens wymieniać Cernica na parę Lotman/Bojic? Jeszcze Czarnogórca mogliby zostawić na zmianę, ale czy Lotman to był taki konieczny zakup?
A z Oivanenem sprawa jest prosta: nie chcemy, żeby złapał kontuzję, to go nie zajeżdżamy. Czyli a) zróżnicowane rozegranie, smiley dobry (i wykorzystywany!) zmiennik. No, ale z Travicą na ławce tak chyba się nie dało.
Maynard dnia 28/06/2011
*zamiast tej żółtej facjaty miał być podpunkt b

Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 100% [606 Głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 100% [606 Głosów]
Dobre Dobre 100% [606 Głosów]
Przeciętne Przeciętne 100% [606 Głosów]
Słabe Słabe 100% [606 Głosów]

. .
Administracja **** Strona Główna **** Redakcja SN
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
-
Szukaj
Forum
Skracanie linków
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

ksdani

ŁKS - o meczu z Radomką w tym staty itd. ..warto przeczytać .. w newsie TL.kol 8
ksdani

1 liga kobiet 10kol. .. https://www.pzps.pl/pl/ak
tualnosci/2278/1lk-podsum
owanie-10-kolejki

ksdani

19:57.. zaraz się zacznie mecz Dev...
ksdani

Enve nie kończyła a Wilińska 6 kolejnych wystaw do niej a środkowe niemal bez wystaw .. lepiej skończe ..
ksdani

Na polsp1 transmisja live z plażówki ..19:10.. na box Mogilno vs Wiewióry...
ksdani

TB w Gdańsku skończony.. przenosimy się do Opola..
ksdani

Mecz Zaksa - Ptoki dopiero co sie skanczyl a juz dostalem relacje z mecz i to sporą - Dzięki - materiał już dodany +L kol. 11
ksdani

Zaksa vs Potoki.. zaczęło się.. smiley
ksdani

UPS.. Suwałki zawaliły końcówkę 3 seta.. i to jak..
ksdani

Potoki vs Ślepsk .. mecz się zaczął. i transmisja tys ..
ksdani

E.Cup.. 07/11.11 Wiewi?ry i Radomka ..LM 6 zagrają Dev i Budki..
ksdani

Nysa - Zaksa.. zaczęło się... 14:45... Transmisja trwa..
ksdani

Police vs Bydzia.. 1 set.. po 15 ...
ksdani

Tabela po 9 kol. przeniesione do komentarzy.. +L10k.
ksdani

Trefliki z fatalnym rozegraniem.. trener jakby czekał aż będzie za późno.. grt dla Barkomu..