Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 16
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Zaległe... awansem ... |
Plus Liga 29.11 Stocznia Szczecin - Trefl Gdańsk 0:3 (23:25, 20:25, 21:25) zległy -1 kol.
30.11 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - MKS Będzin 3:0 (25:16, 25:18, 25:22)
04.12 ONICO Warszawa - GKS Katowice 3:1 (23:25, 25:17, 25:15, 25:18) zaległy- 5 kol.
Staty: Link | ksdani dnia 28/11/2018 ·
211395 Komentarzy · 1088 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 30/11/2018
Nicholasa Hoaga chce pozyskać włoska Perugia, kilka propozycji ma Matej Kazijski. W klubie nie zostanie także dyrektor sportowy Radostin Stojczew. |
dnia 30/11/2018
Kontrakty rozwiązali: Bartosz Kurek, Nicholas Hoag, Aleksander Maziarz i Lukas Tichacek. |
dnia 01/12/2018
Bartosz Kurek będzie trenował z Treflem Gdańsk
Na czas poszukiwania klubu po rozwiązaniu kontraktu ze Stocznią Szczecin najlepszy siatkarz świata - Bartosz Kurek - będzie uczestniczył w treningach Trefla Gdańsk. Atakujący jest już w Trójmieście i zostanie tutaj do czasu podpisania kontraktu z nowym klubem. Na pewno Bartosz nie zagra w ligowych starciach Trefla, ale jeśli byłby w Gdańsku aż do meczu z ONICO Warszawa (piątek, 7 grudnia, godz. 20:30), to w ERGO ARENIE może pojawić się w roli kibica.
W czwartek rano Bartosz Kurek za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z dotychczasowym klubem - Stocznią Szczecin. Na czas szukania nowego klubu atakujący przyjechał do stolicy Pomorza i od niedzieli będzie trenował razem z Treflem Gdańsk. r11; Bardzo nam zależało, żeby na okres poszukiwania nowego klubu Bartek był w stałym treningu, nie tracąc tego czasu. Trener Andrea Anastasi to jeden z najlepszych szkoleniowców na świecie, więc szybko zrodził się pomysł, by właśnie z gdańskim klubem porozmawiać o takiej możliwości. Bardzo się cieszę, że zarówno zarząd Trefla, jak i trener Anastasi pozytywnie zareagowali na takie rozwiązanie - mówi Jakub Michalak, manager Bartosza Kurka.
Pierwsza jednostka treningowa Trefla, w której będzie uczestniczyć najlepszy siatkarz świata odbędzie się w niedzielę. Po meczu w Szczecinie gdańszczanie otrzymali bowiem dwa dni wolnego r11; najbliższy mecz rozegrają dopiero w piątek, 7 grudnia, o godz. 20:30 w ERGO ARENIE z ONICO Warszawa. Nawet jeśli Bartosz Kurek byłby do tego czasu w Gdańsku, to na pewno nie zagra w tym spotkaniu, ale możliwe, że pojawi się na trybunach w roli kibica. - Bardzo się cieszymy, że przez kilka, a może kilkanaście dni w treningach z drużyną będzie uczestniczyć tak wybitny siatkarz, jakim jest Bartek. Od początku oczywistym było, że Bartosz dołącza tylko do treningów i na pewno nie będziemy go zgłaszać do rozgrywek. Mamy w swoich szeregach świetnego atakującego, jakim jest Maciej Muzaj i trzymamy kciuki, by w najbliższych starciach Maciek dokładał do swojej kolekcji kolejne statuetki MVP. Mamy jednak nadzieję, że jeśli Bartek zostanie w Gdańsku do piątkowego starcia ze stołeczną drużyną, to pojawi się na trybunach ERGO ARENY w roli kibica - mówi prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski.
Jak na razie trudno określić, jak długo Bartosz Kurek będzie trenować z Treflem, ponieważ wszystko zależy od wyników rozmów z ewentualnymi nowymi klubami atakującego. Będziemy na bieżąco informować o wszelkich zmianach.
Biuro Prasowe Trefla Gdańsk |
dnia 04/12/2018
Z GKS-em Katowice przed własną publicznością
We wtorek 4 grudnia ONICO Warszawa zawalczy przed własną publicznością z GKS-em Katowice. Zaległe spotkanie 5. kolejki PlusLigi rozpocznie się o godzinie 20:30 w hali COS Torwar.
Powrót do hali Torwar
We wtorek 27 listopada po pięciotygodniowej przerwie siatkarze ONICO powrócili do hali COS Torwar. Podopieczni trenera Stephaner17;a Antigi zmierzyli się z wicemistrzem Polski, ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Górą byli goście, którzy pokonali warszawian 3:1 i odnieśli dziewiąte zwycięstwo z rzędu. MVP spotkania wybrany został przyjmujący ZAKSY r11; Sam Deroo.
- ZASKA zagrała dobrze w zagrywce, naprawdę świetnie serwowali. To pozwoliło im dobrze współpracować na linii blok r11; obrona. Ciężko zdobywać punkty po takich seriach zagrywek. Zmuszali nas do gry wysokimi piłkami, co pozwoliło im dobrze blokować nasze ataki. Dobrze grali ich skrzydłowi r11; Śliwka, Kaczmarek i Deroo. Wiedzieliśmy, że są mocni, ale mam nadzieję, że w kolejnym meczu to my okażemy się lepsi - powiedział atakujący, Sharone Vernon-Evans.
- Przed meczem z Katowicami będziemy dalej ciężko pracować i starać się poprawić. Musimy lepiej zagrywać i atakować z wysokich piłek, być bardziej skuteczni. To powinno wystarczyć do tego, abyśmy zaczęli grać na naprawdę wysokim poziomie - dodał atakujący.
Sytuacja w tabeli
Po dziewięciu kolejkach PlusLigi warszawianie plasują się na siódmej pozycji w tabeli. Pierwsze miejsce zajmuje niepokonana do tej pory ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, a tuż za nią znajdują się Cerrad Czarni Radom oraz Aluron Wirtu Warta Zawiercie. Nasz najbliższy rywal, GKS Katowice, z dziesięcioma punktami na koncie zajmuje 11. miejsce. Do tej pory podopieczni Piotra Gruszki pokonali Indykpol AZS Olsztyn, Asseco Resovię Rzeszów oraz Stocznię Szczecin, natomiast ulegli Treflowi Gdańsk, Cuprum Lubin, Aluronowi Virtu Warcie Zawiercie, Cerradowi Czarnymi Radom oraz Chemikowi Bydgoszcz.
Zmiany w Katowicach
Przed rozpoczęciem nowego sezonu do składu GKS-u dołączyło sześciu nowych zawodników: Dawid Woch, Dominik Depowski, Tomas Rousseaux, Wojciech Sobala, Bartosz Krzysiek oraz Dawid Ogórek. Trenerem katowiczan pozostał Piotr Gruszka.
Kolejne starcie w hali COS
Spotkanie ONICO Warszawa - GKS Katowice odbędzie się we wtorek 4 grudnia o godzinie 20:30. Kasy otwarte zostaną o godzinie 18:30, natomiast wejścia do obiektu godzinę przed pierwszym gwizdkiem. Najmłodszych kibiców stołecznej drużyny zapraszamy do Strefy Małego Kibica przygotowanej przez Fundację ONICO.
Biuro prasowe ONICO Warszawa |
dnia 05/12/2018
Misja wykonana! ONICO 3:1 GKS
W zaległym spotkaniu 5. kolejki PlusLigi siatkarze ONICO Warszawa pokonali w hali Torwar GKS Katowice 3:1 (23:25, 25:17, 25:15, 25:18). MVP spotkania wybrany został kapitan stołecznych, Antoine Brizard.
Podopieczni Stephane'a Antigi rozpoczęli rywalizację bez niespodzianek w wyjściowej szóstce. Pojawili się w niej Kwolek, Araujo, Wrona, Brizard, Łukasik, Vigrass i Wojtaszek na pozycji libero. Po stronie rywali zobaczyliśmy Butryna, Krulickiego, Sobańskiego, Rousseaux, Wocha, Komendę i Mariańskiego(L).
Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy po kilku akcjach prowadzili już 6:3, głównie dzięki dobrym atakom i zagrywkom Rousseaux. ONICO rozkręcało się powoli, jednak dwukrotnie udawało się odrabiać straty. Najpierw doprowadzając do remisu 13:13, następnie przy zagrywce Kwolka odwracając wynik ze stanu 16:18 na 19:18. Niestety, goście wrócili do dobrego rytmu, szybko wychodząc na prowadzenie 22:20 po atakach Butryna i Rousseaux. Stołeczni walczyli do końca, jednak pierwszą partię zakończył atakiem z lewego skrzydła Sobański.
Początek drugiego seta był dużo bardziej wyrównany. ONICO wyszło na prowadzenie 2:1, ale goście utrzymywali tempo, co rusz wyrównując. Sytuacja uległa zmianie przy stanie 8:8, kiedy to na zagrywkę wszedł Łukasik. Po serii dobrych serwisów i błędach gości zrobiło się 11:8 i stołeczni złapali rytm, który utrzymali na dłużej. Chwilę później równie dobrze zagrywał Brizard, dzięki czemu ONICO prowadziło już aż sześcioma punktami (17:11). GKS walczył ambitnie, ale do dobrych serwisów stołeczni dołożyli blok (Vigrass, Brizard) i było jasne, że nie pozwolą się dogonić. Ostatecznie seta zakończyła autowa zagrywka Krzyśka, co dało ONICO zwycięstwo 25:17.
Gracze ONICO z równie dużym entuzjazmem rozpoczęli kolejnego seta. Już po kilku akcjach, przy zagrywce Vigrassa i dobrej grze blokiem, odskoczyli gościom na kilka punktów, prowadząc aż 9:2. Goście próbowali zmian r11; na boisku pojawili się Fijałek, Krzysiek, Quiroga i Sobala, ale to stołeczni dominowali i nieustannie powiększali przewagę. Antoine Brizard częściej kierował piłki do swoich środkowych, poziom trzymali obaj przyjmujący oraz atakujący Araujo. Przewaga rosła, a GKS stać było tylko na jeden zryw - ze stanu 18:10 na 18:13. ONICO natychmiast odpowiedziało jednak serią przy zagrywce Brizarda, co doprowadziło do piłek setowych. Drugą z nich dobrym atakiem skończył Kwolek, dając stołecznym zwycięstwo do 15.
Czwartego seta gospodarze rozpoczęli tak, jak skończyli trzeciego - od serii udanych zagrywek Brizarda. Francuz dobrze zagrywał, dobrze funkcjonował też warszawski blok i kontry, dzięki czemu ONICO zaczęło od prowadzenia 4:0. Goście nie załamali się i dość szybko odrobili straty, doprowadzając do remisu 6:6. Gra zrobiła się nieco szarpana - najpierw goście prowadzili 11:9, po chwili ONICO zdobyło sześć punktów z rzędu, ponownie budując swoją przewagę (15:11). Tempo narzucone przez gospodarzy wciąż rosło. W kilku kolejnych akcjach dobrze z lewego skrzydła atakował Kwolek, udało się dołożyć kilka bloków i przewaga ciągle rosła. Kilka minut później w dwóch akcjach z rzędu challenge wskazał pomyłki gości, którzy już się nie podnieśli (22:15). Ostatnie akcje to blok Brizarda i atak Kwolka - ONICO triumfowało w czwartej partii do 18., a w całym meczu wygrało 3:1. Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano kapitana ONICO Warszawa - Antoiner17;a Brizarda.
ONICO Warszawa - GKS Katowice 3:1 (23:25, 25:17, 25:15, 25:18)
MVP: Antoine Brizard
ONICO: Kwolek, Araujo, Wrona, Brizard, Łukasik, Vigrass, Wojtaszek(L) - Janikowski
Trener: Stephane Antiga
GKS: Butryn, Krulicki, Sobański, Rousseaux, Woch, Komenda, Mariański(L) - Depowski, Quiroga, Fijałek, Sobala, Kohut, Krzysiek
Trener: Piotr Gruszka
Biuro prasowe ONICO Warszawa |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|