Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
14 kolejka +L 18/19 |
Plus Liga 28.12 PGE Skra Bełchatów - Chemik Bydgoszcz 3:0 (25:22, 25:21, 25:15)
Indykpol AZS Olsztyn - GKS Katowice 1:3 (19:25, 18:25, 25:21, 15:25)
29.12 Jastrzębski Węgiel - Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:16, 25:16, 25:20)
Cuprum Lubin - ONICO Warszawa 1:3 (19:25, 27:25, 23:25, 16:25)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - MKS Będzin 3:0 (25:16, 25:18, 25:22)
02.02 Asseco Resovia Rzeszów - Aluron Virtu Warta Zawiercie
Staty: Link | ksdani dnia 26/12/2018 ·
211395 Komentarzy · 1107 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 26/12/2018
Krótkie święta siatkarzy PGE Skry
Trwa okres Bożego Narodzenia, ale nie dla każdego oznacza to moment na bardzo długie spotkania z rodziną i świętowanie. Siatkarze PGE Skry drugiego dnia świąt wrócili do ciężkich treningów.
Po meczu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle zawodnicy otrzymali od sztabu szkoleniowego jednak nie dwa, a trzy dni wolnego. Mogli więc spędzić wigilię i pierwszy dzień Bożego Narodzenia ze swoimi rodzinami. Nie mogli pozwolić sobie jednak na dużo, bowiem już 26 grudnia gracze spotkali się na pierwszym treningu przygotowującym do piątkowego meczu z Chemikiem Bydgoszcz. Jeszcze dziś ponownie spotkają się w hali Energia, już na typowych zajęciach technicznych.
W czwartek zawodnicy również nie będą mieli wolnego, ponieważ odbędą kolejne zajęcia przed piątkowym meczem. - Mamy nad czym pracować i musimy trenować - mówi Jakub Kochanowski, środkowy PGE Skry.
Przypomnijmy, że bilety na mecz z Chemikiem (piątek, godz. 17.30), wciąż są dostępne na Ticketik.pl oraz w hali Energia oraz na Wyspie PGE Skry w Galerii Olimpia. Klub przygotował specjalne ceny: 5 i 10 złotych. |
dnia 27/12/2018
Pomarańczowi kontra rewelacja sezonu z Radomia
Po Świętach Bożego Narodzenia nasz zespół wraca do walki o ligowe punkty. Już w sobotę podopiecznych trenera Roberto Santilliego czeka starcie z Cerradem Czarnymi Radom.
Radomski zespół jest rewelacją bieżących rozgrywek. Wygrał osiem spotkań i w ligowej tabeli plasuje się tuż za naszą drużyną, ustępując jej o punkt. To zwiastuje kolejny emocjonujący pojedynek w jastrzębskiej Hali Widowiskowo-Sportowej.
- Faktycznie, drużyna z Radomia jest rewelacją PlusLigi, aczkolwiek my gramy coraz lepiej. Ostatnio było u nas trochę zawirowań, ale czujemy się dobrze. Wygraliśmy pierwszy mecz w Radomiu i również teraz nie bierzemy pod uwagę innego scenariusza, niż zwycięstwo przeciwko radomskiemu zespołowi - mówi Jakub Popiwczak, libero Jastrzębskiego Węgla.
Wspomniany przez Popiwczaka pierwszy mecz to spotkanie, które zainaugurowało tegoroczne rozgrywki w PlusLidze. 12 października w radomskiej hali przy Narutowicza Pomarańczowi pokonali gospodarzy bez straty seta. Po tym starciu radomianie zanotowali jednak serię sześciu wygranych z rzędu. Nasz libero nie jest zaskoczony dobrą postawą naszego najbliższego rywala.
- Patrząc na skład zespołu, transfer Rosjanina Maksima Żygałowa przed sezonem oraz rozwój drużyny z Tomaszem Fornalem, Dejanem Vinciciem czy Wojciechem Żalińskim, radomianie z roku na rok robią postęp i idą do przodu. Dlatego nie jestem zaskoczony, że grają w tym sezonie bardzo dobrze - uważa Popiwczak.
W okresie Świąt zespół nie miał za wiele czasu na odpoczynek. Jedynie w Pierwszy Dzień Świąt zawodnicy mieli wolne. W Wigilię oraz Drugi Dzień Świąt Pomarańczowi normalnie trenowali.
Mecz z radomianami będzie pierwszym pojedynkiem rundy rewanżowej fazy zasadniczej i jednocześnie ostatnim w tym roku. Potem kolejna potyczka o punkty czeka nasz zespół dopiero 14 stycznia z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie (jastrzębska HWS, godz. 17:30).
- Po Nowym Roku chcemy wrócić do zajęć w tak samo dobrych nastrojach, jak wróciliśmy teraz po Świętach r11; mówi Popiwczak.
Początek sobotniego meczu o godzinie 14:45.
Jastrzębski Węgiel- Biuro Prasowe |
dnia 28/12/2018
Australijczyk w Lubinie
Miło nam poinformować, że do drużyny Cuprum Lubin w 2 rundzie sezonu 2018/2019 rozgrywek PlusLiga dołącza Luke Smith. Pochodzący z Australii siatkarz, reprezentant kadry narodowej swego kraju, wzmocni miedziowe przyjęcie.
Luke w sezonie 2017/2018 zdobył Mistrzostwo Portugalii grając w klubie Sporting Clube de Portugal. Pierwszą rundę obecnego sezonu zawodnik spędził w Turcji w drużynie Afyon Belediyespor Yüntaş.
Nasz nowy zawodnik od 2011 występuje w reprezentacji narodowej Australii, z którą wziął udział w Olimpiadzie w Londynie(2012), w Mistrzostwach Świata organizowanych w Polsce(2014) oraz w Włoszech/Bułgarii (2018).
Prywatnie Luke Smith lubi grać na gitarze oraz spędzać czas na zabawie z dwuletnią córeczką. Jest człowiekiem, który zaraża uśmiechem.
Dlaczego w swoim kraju nazywany jest "kangurem", już niedługo przekonamy się na plusligowym parkiecie.
Luke Smith (ur.1990):
wzrost: 204 cm
waga: 95 kg
zasięg w ataku: 360 cm
zasięg w bloku: 342 cm
Cuprum Lubin- Biuro Prasowe |
dnia 28/12/2018
Skra vs Chemik .. tak tyko.. 20:16 ... 20:20 .. 24:21 ... tak bylo tez wcesniej... |
dnia 28/12/2018
2 set... 12:16 ... 19:18 .. 25:21
czyli fatalna 2 czesc seta w wykonaniu gosci ...
w obu setach maja "totalna zapasc.. " ... |
dnia 28/12/2018
10:20 w 4 secie.. co sie dzieje z Indykami ... |
dnia 28/12/2018
Jak to co się dzieje z Indykami !
Zamienił stryjek siekierkę na kijek i teraz nie tylko będzie ciężko osiągnąć pierwszą szóstkę, ale ciężko się będzie utrzymać w lidze.
Wszystko na ten temat. |
dnia 29/12/2018
Woicki położył skrzydła,a na samo granie środkiem nie było przyjęcia. |
dnia 29/12/2018
oki ale 2 bloki i jeden as ... jakis strajk uskuteczniaja?
przeciez moga rozwalic klub.. 4 kolejna przegrana w tym 3 na wlasnej hali... kto jeszcze przyjdzie ich ogladac?
\
Mam spory "sentyment" do tego klubu a dzisiaj nie dalem rady wysiedziec i na to patrzec... |
dnia 29/12/2018
3 set Jastrzebie vs Radom... OOOO mecz sie zaczal? |
dnia 29/12/2018
niestety koncowka seta to kolejne bledy w przyjeciu Czarnych i 20:20... 25:20 ...
Ptoki polecialy a Czarni zostali..
Goscie w czesciowo zdekompletowanym skladzie i to jako "niewielkie" wytlomaczenie tego co sie dzialo na boisku... |
dnia 30/12/2018
Kapitan naszych rywali: Nie szukamy alibi w kontuzjach, zabrakło nam sportowej jakości
Oto, co mieli do powiedzenia po ostatnim meczu w PlusLidze w 2018 roku zawodnicy Jastrzębskiego Węgla oraz Cerradu Czarnych Radom.
Wojciech Żaliński, przyjmujący Cerradu Czarnych Radom:
Kontuzje w naszym zespole, to jest ostatnia rzecz, na którą chciałbym zwrócić uwagę, mówiąc o przyczynach naszej dzisiejszej porażki. Absolutnie nie szukam alibi w tym, że dwóch naszych podstawowych zawodników nie mogło dziś zagrać z powodu urazów. Wszyscy widzieliśmy, że oprócz tych dwóch nieobecnych graczy zabrakło nam jakości sportowej, pozytywnej arogancji i przede wszystkim tej pewności siebie, do jakiej przyzwyczailiśmy wszystkich w tym sezonie. Sportowo dzisiaj się zachwialiśmy i po tym meczu jesteśmy drużyną rozbitą. Musimy tę naszą grę budować od nowa.
Jakub Popiwczak, libero Jastrzębskiego Węgla:
Dwa pierwsze sety, podobnie jak to miało miejsce w meczu z GKS-em Katowice, wygraliśmy dzisiaj zagrywką. W trzeciej partii nasi rywale zaczęli lepiej przyjmować, nam jakoś trudniej było przyzwyczaić się do gry punkt za punkt, zwłaszcza po tym jak mecz układał się wcześniej, a do tego pojawiła się większa presja. Na szczęście znów o wszystkim rozstrzygnęła nasza zagrywka r11; najpierw w wykonaniu Juliena Lyneela, a następnie Grzegorza Kosoka. Na tym poziomie serwis bywa kluczowy. Cieszy to, że pomimo ostatnich zawirowań, zmiany trenera, okresu świątecznego potrafimy zebrać się w sobie i w tym dniu meczowym pokazać na co nas stać i po prostu zaprezentować dobrą siatkówkę.
Jastrzębski Węgiel- Biuro Prasowe |
dnia 31/12/2018
Teraz pięć dni wolnego, a po Nowym Roku dwa sparingi z ZAKSĄ, liga i Puchar Polski
Po sobotnim meczu z Cerradem Czarnymi Radom nasi siatkarze rozjechali się do swoich rodzinnych domów i do zajęć wrócą po Nowym Roku.
Zespół dostał od trenera Roberto Santilliego pięć dni wolnego. Pomarańczowi ponownie spotkają się na treningu 4 stycznia po południu. Dzień później rozegrają w Niemodlinie sparing z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (VI Memoriał Leszka Opałacza, Hala OSiR, godzina 12:00).
10 stycznia obie drużyny spotkają się ze sobą raz jeszcze r11; tym razem w hali Arena Gliwice. Dla Pomarańczowych będzie to dobre rprzetarcier1; przed meczem 15. kolejki PlusLigi z drużyną Aluronu Virtu Warty Zawiercie (Jastrzębie-Zdrój, 14 stycznia, godz. 17:30), zaś kędzierzynianom test ten ma umożliwić zapoznanie się z gliwickim obiektem przed starciem w Lidze Mistrzów z Cucine Lube Civitanova (15 stycznia).
12 stycznia o godzinie 16:00 również w jastrzębskiej HWS nasi siatkarze wezmą udział w Legendarnym Kosmicznym Meczu w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
10 stycznia w wyniku losowania poznamy również rywala w ¼ finału Pucharu Polski. Mecze ćwierćfinałowe zaplanowano na 23 stycznia. Jeśli w rundzie tej trafimy na przeciwnika z PlusLigi (Aluron Virtu Warta Zawiercie bądź PGE Skra Bełchatów), to będziemy gospodarzem tego spotkania. Jeśli natomiast los przydzieli nam przeciwnika z I ligi (Stal Nysa/Lechia Tomaszów Mazowiecki/Ślepsk Suwałki/BBTS Bielsko-Biała), wówczas czeka na wyjazd. Turniej finałowy Pucharu Polski z udziałem czterech najlepszych drużyn odbędzie się we Wrocławiu w dniach 26-27 stycznia.
Jastrzębski Węgiel- Biuro Prasowe |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|