Siatkowka, komentarze, wyniki, wiadomosci
 
Komentuj!
Ostatnie Artykuły
TL 22/23
+L 22/23
+L 21/22
TL 21/22
TL 23/24
Newsy- kategorie
Reprezentacja Seniorek
Reprezentacja Seniorów
Reprezentacje Młodzież.
Siatkówka plażowa
Europejskie Puchary
Orlen Liga
Plus Liga
Ligi zagraniczne
Serie A Kobiet
Serie A
Superliga Brazylia
Informacje
Serie A - K 17/18
Serie A - M 17/18
SUPERLIGA - K 17/18
SUPERLIGA - M 17/18
SUPERLIGA Ros. 17/18
LIGUE A - K 17/18
LIGUE A - M 17/18
Bundesliga K 17/18
Bundesliga M 15/16
EthiasVolleyLeague (BE)
Term. LM 15/16
Wyniki-Tab. 16/17
Składy16/17
Term-Wyn. 17/18
Składy 16/17
Trening ZAKSY Prezentacja Olsztyna
Wystawa Herosów
MM Volleyball Camp Olsztyn
MM Volleyball Camp Warszawa
SWT 2012 Stare Jabłonki
Memoriał Agaty 1
Memoriał Agaty 2
Memoriał Agaty 3
Memoriał Agaty 4
Memoriał Agaty 5
Memoriał Agaty 6
Memoriał Agaty 7
Mem. Ambroziaka cz.1
Mem. Ambroziaka cz. 2
Mem. Ambroziaka cz.3
Gwardia Cup 2012 cz.1
Gwardia Cup 2012 cz.2
Gwardia Cup 2012 cz.3
Zaksa - Izmir 28.09.12
Impel - Tauron 17/11/12
Andrea w Krakowie
AGH Galeco - Chemik
Siódemka - Tauron 12/01/13
Impel - Muszyna 1
Impel - Muszyna 2
PP 2013
Impel - Piła 06.10.13

Klasyfikacja
Plus Liga 13/14
Plus Liga 14/15
Orlen Liga 12/13
OrlenLiga 13/14
OrlenLiga 14/15
IO Rio 2016
2011/2012
+L Term/Reg/Wyniki 14-15
+L Składy 2014/2015
OL Składy 2014/2015
OL Terminarz-Wyniki 14/15
OL Wyniki-Tabele 2012/2013
OLTerminarz 2012/2013
OL Składy 2012/2013
Puchar Polski K 2012/2013
1 liga K PlayOff-PlayOut
Składy 2013/2014
Terminarz-Wyniki 13/14
Puchar Polski 2012/2013

Serie A - K 14/15
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
15 kolejka LSK
LSK 19.01 E.Leclerc Radomka Radom - ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (18:25, 18:25, 18:25)
DPD Legionovia Legionowo - Grot Budowlani Łódź 0:3 (23:25, 17:25, 14:25)
20.01 $Volley Wrocław - Energa MKS Kalisz 3:2 (25:22, 17:25, 20:25, 25:19, 15:12)
BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:0 (25:15, 25:20, 25:19)
Developres SkyRes Rzeszów - Chemik Police 3:1 (19:25, 25:18, 25:15, 25:20)
21.01 Enea PTPS Piła - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz 2:3 (17:25, 25:20, 17:25, 25:21, 15:17)

Staty: Link
ksdani dnia 17/01/2019 · 211365 Komentarzy · 915 Czytań · Drukuj

Komentarze
ksdani dnia 17/01/2019
Do Twardogóry po zwycięstwo


Przed nami już 15. kolejka Ligi Siatkówki Kobiet. W niedzielnym meczu #VolleyWrocław zagra z beniaminkiem ligi - Energą MKS-em Kalisz. Spotkanie odbędzie się w hali GOSiR w Twardogórze.

W pierwszej rundzie wrocławianki wygrały z MKS-em bez straty seta. Od tamtego czasu w drużynie z Kalisza jednak sporo się zmieniło. Na ławce trenerskiej pojawił się Jacek Pasiński, który zastąpił dotychczasowego Mariusza Wiktorowicza. Również w składzie zespołu zobaczymy nowe twarze - są to: atakująca Anna Miros, która zrezygnowała z gry w Ostrowcu Świętokrzyskim, Katarzyna Wawrzyniak, do tej pory rozgrywająca pierwszoligowej Wisły Warszawa oraz Ewelina Brzezińska - przyjmująca wracająca do LSK z Włoch.

Najlepiej punktującą zawodniczką w zespole rywalek jest Serbka Ljubica Kecman, która do tej pory zdobyła 178 "oczek". Tuż po niej plasuje się Szwedka Rebecka Lazic z dobytkiem 136 punktów. Poważne zagrożenie może również stanowić nowa atakująca - Anna Miros. Aktualnie Energa MKS Kalisz znajduje się w tabeli na 10. miejscu z liczbą 8 punktów na koncie, czyli z takim samym wynikiem, co #VolleyWrocław. W ostatnim meczu kaliszanki zwyciężyły DPD Legionovię Legionowo 3:1.

Plany wrocławskiej drużyny pokrzyżowały poważne kontuzje - Klaudia Felak przechodzi już rehabilitację, a przed Roksaną Wers wkrótce zabieg chirurgiczny. Z pewnością jednak trener Marek Solarewicz skorzysta z nowej zawodniczki w swoim zespole - Roksany Irzemskiej, która w środowym spotkaniu przeciwko Enea PTSP Piła dała bardzo dobrą zmianę. W ten sposób Aleksandra Rasińska, najlepiej punktująca siatkarka drużyny z Dolnego Śląska, będzie mogła trochę odpocząć od ciągłej gry.

Do Twardogóry jedziemy z nastawieniem na wygraną i zdobycie cennych punktów. Zdajemy sobie sprawę, że będzie to dla nas dodatkowe wyzwanie, bo gramy w nowej hali. Skupiamy się jednak przede wszystkim na poprawie naszej gry i taki cel obieramy przed niedzielnym spotkaniem z Kaliszem - powiedziała Roksana Irzemska, atakująca #VolleyWrocław.

Mecz odbędzie się w niedzielę 20 stycznia 2019 r. w Gminnym Ośrodku Sportu i Rekreacji w Twardogórze, ponieważ w terminie rozgrywania 15. Kolejki Ligi Siatkówki Kobiet - Hala Orbita nie jest dostępna. Początek spotkania o godzinie 17:00. Bilety do zakupienia w kasie GOSiR oraz za pomocą portalu bilety.gosir.twardogora.pl

#VolleyWrocław- Biuro Prasowe
ksdani dnia 18/01/2019
ŁKS Commercecon ponownie chce pokonać E.Leclerc Radomkę


Po łatwym zwycięstwie w Legionowie siatkarki ŁKS Commercecon Łódź ponownie ruszają w drogę. W 15. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet wicemistrzynie kraju zmierzą się w Radomiu z E.Leclerc Radomką.

Zespół Michala Maska w minioną środę zmierzył się z DPD Legionovią Legionowo. Osłabione chorobami i kontuzjami rywalki były w stanie nawiązać walkę jedynie na początku drugiego seta. Przewaga wicemistrzyń kraju była widoczna szczególnie mocno w pierwszej partii. Ełkaesianki zdobywały punkt za punktem, prowadziły już nawet 15:4. Ostatecznie Legionovia zdobyła w tym secie 11 "oczek". W dwóch kolejnych partiach gospodynie ugrały 18 i 16 punktów, ani razu nie zagrażając ŁKS-owi w zwycięstwie.

Cały mecz w biało-czerwono-białych barwach rozegrała Agata Wawrzyńczyk (13 punktów), na parkiecie pojawiły się również Daria Szczyrba i Klaudia Gajewska. Bardzo dobrze zaprezentował się środek Łódzkich Wiewiór - Klaudia Alagierska i Zuzanna Efimienko-Młotkowska zdobyły w sumie 18 punktów. Trener Michal Masek podkreślił, że zespół w tym meczu wykonał założony plan. - Cieszę się, że mogła zagrać Daria Szczyrba, że weszła Klaudia Gajewska. To są plusy. Mogliśmy dać odpocząć Regiane czy Monice.

Najlepszą zawodniczką meczu została wybrana Aleksandra Wójcik, która zdobyła 9 punktów, a w przyjęciu zanotowała 54% skuteczności. - Pracujemy nad powrotem do pewności w naszej grze. Mam nadzieję, że to będzie wyglądało coraz lepiej i szybko wrócimy do wysokiej dyspozycji - powiedziała po spotkaniu przyjmująca Łódzkich Wiewiór. ŁKS Commercecon Łódź po wygranej 3:0 utrzymuje pozycję wicelidera tabeli LSK z dorobkiem 32 punktów.

W najbliższą sobotę łodzianki zmierzą się na wyjeździe z E.Leclerc Radomką Radom, która aktualnie zajmuje 9. miejsce w klasyfikacji (13 punktów). Drużyna Jacka Skroka ma na swoim koncie cztery wygrane i dziewięć porażek. W ostatnim pojedynku Radomka uległa 0:3 mistrzowi Polski Chemikowi Police.

Zespół z Radomia jedynie w ostatnim secie przekroczył barierę 20 punktów, w dwóch pozostałych nie zagrażając rywalkom w wygranej. Wśród zawodniczek Radomki najwięcej punktów zanotowała na swoim koncie Majka Szczepańska - 8, wszystkie atakiem, co stanowiło 57% skuteczności. Po 7 "oczek" dołożyły Natalia Skrzypkowska, Gabriela Ponikowska i Brittany Abercrombie. Co ciekawe zespół z Radomia zanotował lepszą skuteczność w przyjęciu niż ich rywalki z Polic.

Kinga Drabek nie ukrywała, że jej drużyna chciała urwać Chemikowi punkty w tym pojedynku. Okazało się jednak, że mistrzynie kraju doskonale przeczytały grę przyjezdnych. - Przykro mi, że nie pokazałyśmy nieco więcej z naszej strony. Libero E.Leclerc Radomki zwróciła również uwagę na statystyki. - Z wysokiej piłki miałyśmy 19% skuteczności w porównaniu do ponad 40% Chemika. To jest ogromna różnica - podkreśliła.

We własnej hali zespół z Radomia z pewnością będzie chciał zaprezentować się dużo lepiej niż w Policach. Przypomnijmy, że w pierwszym pojedynku ŁKS Commercecon i E.Leclerc Radomki zwycięstwo 3:0 odnotowały łodzianki. MVP tamtego spotkania została wybrana Krystyna Strasz.

Mecz pomiędzy E.Leclerc Radomką Radom a ŁKS Commercecon Łódź będzie można obejrzeć również na antenie Polsatu Sport. Początek o godzinie 17:30.

ŁKS Commercecon Łódź- Biuro Prasowe
ksdani dnia 20/01/2019
Tak tylko wspomne ... Radomka vs Wiewiory
bloki 4 do 16 .... smiley
ksdani dnia 20/01/2019
KSZO - 7 osobowy sklad.. graly wszystkie i to ambitnie...
....

Volejki wygraly .. powalczyly i maja a Psinski ustawia zagraniczne i guzik z tego ma..
ksdani dnia 20/01/2019
Grt za wygrana dla Dev ale kop w 4 litery za kolejny mecz grany niemal bez srodkowych.. czusta glupota i tyle.
ksdani dnia 21/01/2019
Wygrywamy z KSZO 3:0!


BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała - KSZO Ostrowiec 3:0 (25:15, 25:20, 25:19)
MVP: Nina Herelova (BKS PROFI CREDIT)


BKS PROFI CREDIT: Nowicka, Różański, Konieczna, Świrad, Herelova, Mucha, Maj-Erwardt (libero) oraz Kubacka (libero), Kozyra, Krajewska, Jagodzińska, Wellna.

KSZO: Kucińska, Geyko, Wojtowicz, Łyszkiewicz, Trach, Oktaba, Pauliukouskaya (libero)


W 15. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała zagrał z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. W ostatnich tygodniach sporo mówiło się o kłopotach finansowych i personalnych klubu z Ostrowca. Z KSZO odchodzą kolejne siatkarki, a z tych które zostały kilka boryka się z kontuzjami. Mimo tych wszystkich przeciwności KSZO podjęło walkę i przyjechało do Bielska-Białej z siedmioma siatkarkami. Co więcej w składzie znajdowały się dwie libero, co oznaczało, że jedna z nich (Zuzanna Kucińska) musiała przez cały mecz występować w roli przyjmującej, a więc nie tylko przyjmować zagrywkę rywala, ale też atakować ... Sytuację KSZO utrudniał również fakt, że trener Frantisek Bockay nie miał żadnej możliwości manewru, jeśli chodzi o zmiany na boisku.

Wszystko to sprawiało, że mocnym faworytem niedzielnego meczu były bielszczanki, dla których też nie było to łatwe spotkanie. W takich meczach ważne jest, by zachować koncentrację od początku do końca, bowiem niewiele można w nich zyskać, a sporo stracić.
Bielski zespół z roli faworyta wywiązał się bardzo dobrze. Każdy set rozgrywany był pod pełną kontrolą BKS PROFI CREDIT. Drużyna z Ostrowca Świętokrzyskiego walczyła o każdą piłkę i pokazała się z dobrej strony, za co bielscy kibice nagrodzili ją brawami po zakończeniu spotkania. Z trybun dało się nawet słyszeć "Dzięki za walkę, Ostrowiec dzięki za walkę!" To również forma wsparcia dla KSZO, które znalazło się w bardzo trudnej sytuacji. Wsparcie od kibiców, którzy w większej liczbie stawili się na niedzielnym meczu płynęło również w stronę Stowarzyszenia BKS "Stal".

Podczas prezentacji obu drużyn wszyscy zgromadzeni oddali hołd Prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi, który kilka dni temu zginął tragicznie, a z głośników usłyszeć można było kilka taktów utworu " Sound of silence", który w ostatnich dniach stał się nieoficjalną pieśnią żegnającą Prezydenta Adamowicza.

Trudno cokolwiek pisać o spotkaniu, które BKS PROFI CREDIT po prostu musiał wygrać. Początek każdego z setów był wyrównany, ale dość szybko bielszczanki osiągały przewagę, która pozwalała im kontrolować grę. Dzięki temu trener Piekarczyk mógł rotować składem i dać pograć zawodniczkom, które w tym sezonie grały mało lub wcale. Debiut w LSK zaliczyła Klaudia Kubacka, która dwoiła się i troiła w obronie. Świetnie w przyjęciu i obronie radziła sobie inna młoda siatkarka r11; Dominika Kozyra. Swoje dobre chwile miały także Marta Krajewska i Magda Jagodzińska, które również pokazały się z dobrej strony.

BKS PROFI CREDIT pokonał KSZO 3:0 i zapisał kolejne trzy punkty do tabeli. Bielszczanki wygrały po raz czwarty z rzędu, a na kolejne spotkanie udadzą się do Wrocławia, gdzie zmierzą się z Volley Wrocław.


BKS PROFI CREDIT- Biuro Prasowe
ksdani dnia 21/01/2019
Strantzali totalny piach a. Zmiany nie było i set przegrany 8 punktami...
ksdani dnia 21/01/2019
3 set
12:18... 16:18... 16:24...17:25..
ksdani dnia 23/01/2019
Serbskie wzmocnienie!


Od dłuższego czasu sztab szkoleniowy i władze E.Leclerc Radomki Radom szukają nowej zawodniczki, która zasili szeregi radomskiego klubu i wspomoże siatkarki w walce o ligowe punkty. Do Radomia przyjechała serbska przyjmująca Sara Sakradzija.

Sara urodziła się 25.03.1994 roku. Ma 186 centymetrów wzrostu. Siatkówkę trenuje od 10 roku życia. Karierę klubową rozpoczęła w 2010 roku w Szwajcarii, gdzie grała w Volero Zurich. Kolejne sezony spędziła w Serbii (OK Klek, Jedinstvo Stara Pazova) oraz we Francji (AS Monaco, La Cannet Volley Ball). Ostatni sezon występowała w Turcji, gdzie reprezentowała barwy Halkbank Ankara.

- Zaczęłam grać w serbskiej lidze. Miałam wtedy 16 lat. Później grałam w Szwajcarii i na kolejny sezon wróciłam do Serbii na 4 lata. Kolejne lata spędziłam we Francji. Mogę powiedzieć, że dopiero w minionym sezonie zaczęłam grać profesjonalnie w siatkówkę - mówi Sara.

Prywatnie Sara jest bardzo pozytywną osobą. Lubi nosić czarne elegancie ubrania i wysokie buty. Jej ulubiona restauracja to New-York New-York w Cannes. Chętnie czyta romantyczne książki i ogląda filmy.

- Szukaliśmy zawodniczki, która wspomoże nas w przyjęciu zagrywki. Potrzebujemy w tym momencie siatkarki o takich dominujących cechach boiskowych. - mówi trener Jacek Skrok

Sara przyjechała do Radomia kilka dni temu. Zdążyła już poznać dziewczyny i zacząć trenować z drużyną.

- Podoba mi się jak funkcjonuje klub, jak szybko dziewczyny mnie zaakceptowały i jak trenuje się w Radomiu. Mam nadzieję, że wniosę do klubu dobrą energię i wszystko, co najlepsze. Będę robiła co w mojej mocy. Wcześniej słyszałam o polskiej lidze i wiem, że grają tu bardzo dobre siatkarki. Myślę, że to też będzie dobry sprawdzian moich umiejętności. - mówi nowa przyjmująca.

Sara Sakradzija podpisała z Radomką kontrakt, obowiązujący do końca sezonu 2018/2019. Nowa zawodniczka będzie gotowa do gry już w piątek na mecz z DPD Legionovia Legionowo. Radomscy kibice pierwszą okazję, żeby poznać naszą siatkarkę, będą mieli pod koniec stycznia, kiedy Radomka zagra z KSZO w hali MOSiR.

Radomka Radom- Biuro Prasowe
ksdani dnia 23/01/2019
Chiaka Ogbogu: Niekobiece na parkiecie


Chiaka Ogbogu, środkowa Chemika Police, w rozmowie, w której siatkówka to temat poboczny.

- Uważasz, że kobiety w sporcie są niedoceniane?

- Tak!

- Dlaczego?

- Jest duża różnica w traktowaniu sportów żeńskich i męskich. Bierze się to na pewno z przeszłości. W Ameryce kobiety w dużej mierze były zdominowane przez mężczyzn, więc efekty wielu lat takiego stanu są widoczne choćby w świecie sportu.

- Pierwszy argument w tym sporze, jaki zazwyczaj jest wypowiadany, to że sport kobiecy jest po prostu mniej ciekawy.

- To kwestia podejścia. Swego czasu dużym problemem był fakt, że kobiety na parkiecie przestają zachowywać się w kobiecy sposób. Że radość, agresja, fizyczność, nie powinny być utożsamiane z delikatnością kobiecą, która jest najważniejszą cechą rsłabszej płcir1;. Musiało minąć sporo czasu, aby kobieta mogła ryknąć na parkiecie po zdobyciu ważnego punktu. Poza tym mężczyźni grają w koszykówkę czy piłkę nożną znaczenie dłużej, mieli więcej czasu na rozwinięcie nie tylko samego sportu, ale i otoczki wokół niego. Marketing, profesjonalizm, media. Dobrym przykładem nierówności jest piłka nożna w Stanach. Kobiety zdobywają puchary, medale. Wygrywają ważne imprezy, są po prostu świetne. Mężczyźni z kolei nie odnoszą żadnych sukcesów, a jest o nich 10 razy głośniej. Różnice można zauważyć też w bardziej prozaicznych kwestiach, jak choćby finanse. Jak wygląda to w Polsce np. w siatkówce?

- Jeśli chodzi o siatkówkę, to raczej różnice nie są drastyczne, kobiety potrafiły nawet zarabiać więcej od mężczyzn.

- To świetnie, jesteście dobrym przykładem. Jednak w wielu dyscyplinach różnica pomiędzy wynagrodzeniem kobiet i mężczyzn jest tak duża, że aż trudno w nią uwierzyć.

- Doświadczyłaś kiedyś problemów związanych z rasizmem?

- Miejsce, w którym się wychowywałam, było dość zróżnicowane rasowo, dlatego problem rasizmu w zasadzie nie istniał. Jestem jednak świadoma, że problem powstaje, gdy przebywa się w miejscach, które nie są tak zróżnicowane, a ciemny kolor skóry jest czymś wyjątkowym. Nie miałam konkretnej sytuacji, jedynie czasem byłam w stanie wyczuć, że ktoś trzyma mnie na dystans z powodu koloru skóry. Nie mówił tego wprost, ale ja po prostu wiedziałam.

- A twoje koleżanki?

- Tak, znam kilka historii. Nie mówię konkretnie o Polsce, tylko o Europie. Mam wiele znajomych, które grają w różnych krajach europejskich i wiem, że czasem przytrafiały im się trudne sytuacje.

- Co byś zrobiła na ich miejscu?

- Zależy. Jeśli ktoś zagrażałby mojemu życiu lub zdrowiu, to na pewno bym się przestraszyła. Jednak jeśli skończyłoby się na werbalnym zaczepianiu, to najprawdopodobniej bym się nie przejęła.

- Zaczepki miałabyś gdzieś?

- To za dużo powiedziane, bo na pewno nie rozumiem, jak kolor skóry może być powodem do ataku na kogoś. Z drugiej strony, świata nie zbawię, więc jeśli ktoś rzuci w moją stronę wyzwisko, to zapewne je zignoruję.

- Trudno jest odnaleźć się ludziom ze Stanów w Europie?

- Ja dość łatwo się przyzwyczajam. Potrzebuję kilku podstawowych rzeczy do funkcjonowania i szybko się adaptuję. Mam to po ojcu.

- No na pewno nie po mamie! Twoja mama była z nami w trakcie pierwszego wyjazdu i chyba nie było jej łatwo.

- Mama jest zupełnym przeciwieństwem taty. Potrzebuje kilku dni, a nawet tygodni, żeby poczuć się w jakimś miejscu dobrze. Przyjechała do Polski, miała problemy z jet lagiem, bardzo dużo się działo. Byliśmy w Szczecinie, potem wyjechaliśmy na turniej, chyba za dużo wrażeń.

- Twoi rodzice pochodzą z Nigerii. Czy temat korzeni rodzinnych jest dla ciebie interesujący?

- Jasne. Ostatni raz w Nigerii byłam mając 13 lat, potem zaczęła się siatkówka i nie było okazji. Nigeria jest bardzo żywym miejscem, cały czas coś się dzieje. Mam tam dziadków od strony taty i członków rodziny od strony mamy.

- Rodzice opowiadali ci o życiu w Nigerii?

- Nie forsowali swojej kultury, ani mi, ani młodszym braciom. Po prostu w luźny sposób opowiadali i kiedy widzieli, że nas to ciekawi, opowiadali dalej. Niewielu Amerykanów ma korzenie w takim miejscu. Niewielu ma szansę poznać kulturę zupełnie inną od własnej. Dzięki korzeniom rodzinnym mogłam zgłębiać dwie kultury jednocześnie, kiedy pozostali znajomi mieli okazję poznawać tylko jedną.

- Wracając do wątku życia Amerykanów w Europie, to na Twitterze napisałaś, że zbierasz anegdoty na książkę. Pierwsza historia dotyczyła samochodu we Włoszech. Opowiadaj.

- Kiedy grałam w lidze włoskiej, wracając z treningu zepsuło mi się auto. Nie wiedziałam, co robić, zadzwoniłam do cioci, która mieszka we Włoszech. Chwilę później jedna z rodzin zjechała samochodem na pobocze, żeby mi pomóc, ale nie umiała mówić po angielsku. Moja ciocia porozmawiała z nimi przez telefon, potem wytłumaczyła mi, że odwiozą mnie do domu, ale wcześniej muszą odebrać córkę z przyjęcia urodzinowego. Okazało się, że przyjęcie wypełnione było 13-latkami, które zaczynają grać w siatkówkę i często bywają na meczach mojego zespołu. Kiedy przyjechałam, stałam się największą urodzinową niespodzianką, wszyscy chcieli zrobić sobie ze mną zdjęcie.

- Opowiadaj dalej.

- Innym razem byłam w Stambule. W Turcji gra wiele koleżanek, więc wieczorem, po treningu, spotkałyśmy się w mieście na wspólną kolację. Skończyłyśmy jeść, zamówiłyśmy taksówkę, koleżanki odwiozły mnie pod hotel i pojechały dalej. Weszłam do lobby, zaczęłam się rozglądać i coś mi nie pasowało. Po chwili zorientowałam się, że to nie mój hotel. Musiałam dzwonić do koleżanek, żeby wróciły po mnie i odwiozły do właściwego. Nie wiem, jakim cudem żadna z nas nie poznała, że to niewłaściwy hotel, ale cóż, przynajmniej jest co wspominać.

- Pewnie sporo zabawnych sytuacji wynika z bariery językowej?

- Czasem tak. Kiedyś byłam w Biedronce na zakupach. Chciałam zapłacić kartą - nie działa. Dałam drugą kartę - nie działa. Pełna taśma zakupów, bo wróciłyśmy z meczu wyjazdowego i w lodówce pusto. Jeden z pracowników powiedział, że obok jest bankomat. Poszłam, minęło kilka minut, wypłaciłam gotówkę. Ku mojemu zaskoczeniu, zrobiła się długa kolejka i przywitały mnie piorunujące spojrzenia klientów, którzy przez moją awarię z kartą i problemy komunikacyjne musieli czekać w kolejce. Swoją drogą, to dość dziwne. W Stanach zgarnęliby zakupy na bok i obsługiwali resztę klientów, a w Biedronce czekali na moją zapłatę.

- Dokopałem się do wywiadów z tobą za czasów koledżu. W jednym z nich przeczytałem, że miałaś sezon przerwy, w którym odpuściłaś siatkówkę. Dlaczego?

- W trakcie koledżu nikt nie ma gwarancji, że uda się zrobić karierę w sporcie. Dlatego przez jeden sezon zdecydowałam się skupić mocniej na szkole, nauczyć się sporo o fizjoterapii, bo ta dziedzina wydaje mi się ciekawa. Przez kilka miesięcy nie grałam w zespole, mniej trenowałam, skupiłam się na nauce.

- Trener nie miał do ciebie pretensji?

- Raczej nie, starał się mnie wspierać. To tylko jeden sezon, czyli w praktyce 4-5 miesięcy, bo rozgrywki uczelniane są krótsze. Miał świadomość, że jeśli załatwię sprawy pozasportowe, to w kolejnym sezonie będę mogła być skupiona na siatkówce i wyjdzie mi to na dobre.

- Podobno do dziś jesteś rekordzistką uczelni w Teksasie pod względem ilości punktowych bloków.

- Tak, jeszcze nikt mnie nie przebił! Cieszę się, na co dzień śledzę poczynania uczelni w mediach społecznościowych.

- Często używasz mediów społecznościowych?

- Chyba nie jest ze mną źle, nie daję się zwariować. Mam kontakt z rodziną i znajomymi, czasem sprawdzam profile sportowców i polityków, których życie mnie interesuje.

- Facebook, Instagram, Twitter?

- Dla mnie Twitter jest najciekawszy. Najwięcej się z niego dowiaduję. Instagram jest okej, ale tylko czasem go przeglądam. Najmniej używam Faceooka.

- Dlaczego?

- Kojarzy mi się z dalekimi ciotkami, w podeszłym wieku, które założyły Facebook, żeby poczuć nowoczesność (śmiech).

- Myślisz, że prowadzenie mediów społecznościowych przez sportowców jest ryzykowne?

- Zależy od tego, jak je prowadzisz. Jeszcze za czasów uczelni w Stanach miałyśmy kursy z odpowiedniego użytkowania mediów społecznościowych. Choćby o wrzucaniu zdjęć z alkoholem, albo np. o przebywaniu w barach w bluzie z logo uczelni. Niby podstawy, ale niejednokrotnie czytałam o wpadkach sportowców, którzy podstaw nie przestrzegali. Umieścili w internecie coś, czego nie powinni, a potem był problem.

Chemik Police- Biuro Prasowe

Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 100% [606 Głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 100% [606 Głosów]
Dobre Dobre 100% [606 Głosów]
Przeciętne Przeciętne 100% [606 Głosów]
Słabe Słabe 100% [606 Głosów]

. .
Administracja **** Strona Główna **** Redakcja SN
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
-
Szukaj
Forum
Skracanie linków
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

ksdani

Wiewióry: Aleksandra Gryka odchodzi ..
ksdani

Kolejny sezon Bartosza Mariańskiego w siatkarskim GKS-ie Katowice
ksdani

Po 2 latach prowadzenia Trefla Gdańsk trener Igor Juričić opuszcza stolicę Pomorza
ksdani

Bułgarski środkowy Iliya Petkov nie będzie dłużej zawodnikiem PGE GiEK Skry.
ksdani

Nicolas Szerszeń będzie bronił barw Indykpolu AZS Olsztyn w kolejnym sezonie!
ksdani

Serbia - Dominikana transmisja o 01:45 na PolSp1 ..
ksdani

Japonia - Turcja na PolSport3 - 25:23, 25:21, 23:25, ... https://tiny.pl/ddf9p
ksdani

Rumuński przyjmujący Adrian Aciobanitei nie będzie dłużej reprezentował barw PGE GiEK Skry Bełchatów
ksdani

Jakiś rozgrywający by się męskiej reprze bardzo przydał...
ksdani

Sparing to sparing.. ...
ksdani

Łukasz Usowicz - Środkowy siatkarskiej GieKSy przedłużył umowę z Klubem.
ksdani

Moustapha M`Baye i Bartosz Makoś opuszczają Jastrzębski Węgiel
ksdani

Błażej Bień - MVP ostatnich MPJ i jeden z najzdolniejszych rozgrywających młodego pokolenia podpisał długoletni kontrakt z PGE GiEK Skrą Bełchatów.
ksdani

Ewelina Wilińska zostaje w Budkach.. smiley
ksdani

WIELKIE GRATKI DLA DZIEWUSZEK smiley