Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
18 kolejka +L 18/19 |
Plus Liga 03.02 Chemik Bydgoszcz - Trefl Gdańsk 0:3 (17:25, 24:26, 21:25) rozegr. awansem
05.02 MKS Będzin-Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (25:22, 15:25, 15:25, 23:25)
06.02 GKS Katowice-ONICO Warszawa 1:3 (22:25, 26:24, 18:25, 15:25)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle-Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:18, 33:35, 25:20, 25:22)
PGE Skra Bełchatów-Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:27, 25:20, 23:25, 27:29)
07.02 Cerrad Czarni Radom-Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:1 (25:21, 19:25, 26:24, 30:28)
Staty: Link
| ksdani dnia 05/02/2019 ·
211395 Komentarzy · 1004 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 05/02/2019
W środę wyjazdowe starcie w mistrzem Polski. "Róbmy swoje"
Po niedzielnym pojedynku z ostatnią drużyną w ligowej tabeli MKS-em Będzin, w środę nasz zespół stanie naprzeciw mistrza kraju PGE Skry Bełchatów, i to na jego terenie.
Niedzielnym zwycięstwem 3:0 z MKS-em Będzin Pomarańczowi rozpoczęli lutowy maraton spotkań w lidze. W miesiącu tym naszą drużynę czeka jeszcze pięć pojedynków, w tym dwa najbliższe z rywalami rwagi ciężkiejr1; - mistrzem Polski PGE Skrą Bełchatów (6 lutego, wyjazd) oraz wicemistrzem kraju ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (9 lutego, jastrzębska HWS, godzina 14:45).
Starcia ze PGE Skrą to ligowy klasyk, który rozpala emocje wśród fanów Pomarańczowych, jak i Żółto-czarnych. Nasi najbliżsi przeciwnicy grają w tym sezonie w kratkę. Na swoim koncie zanotowali osiem zwycięstw i siedem porażek. Ostatniej z nich doznali w 17. kolejce spotkań w Olsztynie z tamtejszym Indykpolem AZS 1:3.
Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że zespół dowodzony przez byłego trenera JW, Roberto Piazzę zmaga się z urazami oraz chorobami podstawowych zawodników. We wspomnianym starciu z olsztynianami zabrakło trzech graczy z wyjściowej szóstki - Mariusza Wlazłego, Milada Ebadipoura oraz Artura Szalpuka. Czy będą oni do dyspozycji trenera w meczu z naszym zespołem, trudno przewidzieć.
Nasz drużyna nie zaprząta sobie jednak tym głowy. - Nie możemy patrzeć na problemy przeciwników, bo wtedy nie skupiamy się na naszej grze, a to jest najważniejsze. Jeśli my zagramy dobrze, to na pewno będzie fajny mecz i możemy zdobyć punkty. Niezależnie od tego, kto wyjdzie na boisko po drugiej stronie siatki, nasz trener i sztab szkoleniowy nakreślą plan taktyczny na ten mecz, a nam pozostaje wcielić go w życie i zrobić swoje - uważa kapitan JW Grzegorz Kosok.
Trener Roberto Santilli liczy na mocne wsparcie ze strony fanów JW w Bełchatowie. - Poprosiłem już naszych kibiców, by w jak największej liczbie stawili się w Bełchatowie i mocno nas dopingowali. To dla nas ważne. Jesteśmy w dobrej formie, a Skra to zawsze dobry rywal. Więc cóż, pojedźmy tam i zróbmy swoje - uśmiecha się trener Santilli.
Początek meczu w Hali Energia o 20:30. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport.
Jastrzębski Węgiel- Biuro Prasowe |
dnia 06/02/2019
Buchowski i Fornal w ataku slba i jeszcze gorzej i spokojna wygrana Sovii..
w MKS chyba juz sie pogodzili z "zajmowanym" miejsce... i konsekwencjami - a szkoda.. |
dnia 06/02/2019
Dawid Konarski zostaje z nami na kolejny sezon!
Miło nam poinformować, że umowę z naszym Klubem o kolejny sezon przedłużył atakujący Dawid Konarski.
- Dla mnie jako prezesa jest to bardzo dobra informacja, że dwukrotny mistrz świata chce pozostać w naszym Klubie na dłużej. Jest to potwierdzenie, że zawodnik klasy światowej dobrze ocenia Klub, jego funkcjonowanie i widzi on tutaj dla siebie szansę walki o najwyższe cele. Jestem dumny, że taki zawodnik jak Dawid chce realizować siatkarskie marzenia i cele w Jastrzębskim Węglu r11; mówi Adam Gorol, prezes zarządu Jastrzębskiego Węgla.
- Cieszę się, że zostaję na następny sezon w Jastrzębskim Węglu. Klub jest świetnie zorganizowany, panuje w nim fajna atmosfera i tutaj zawsze walczy się o najwyższe cele. Do tego mamy wspaniałych kibiców, którzy na każdym kroku nas wspierają. Mam nadzieję, że zarówno w tym, jak i przyszłym sezonie będziemy mogli sprawić im i sobie dużo radości. Projekt, który trwa będzie kontynuowany, co gwarantuje walkę o najwyższe laury. Dlatego chcę być nadal częścią tej drużyny i pomóc w osiągnięciu założonych celów - mówi Dawid Konarski.
Dawid to siatkarz o uznanej marce na poziomie ligowym oraz reprezentacyjnym. Jest reprezentantem kraju, dwukrotnym mistrzem świata z 2014 oraz 2018 roku, a także brązowym medalistą Pucharu Świata.
W siatkówce klubowej największe triumfy święcił z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, z którą dwukrotnie sięgnął po mistrzostwo Polski oraz Puchar Polski. Nie mniejsze sukcesy osiągnął wraz z Asseco Resovią Rzeszów, z którą także sięgnął po tytuł najlepszej drużyny w Polsce, a ponadto wywalczył srebro Ligi Mistrzów podczas turnieju finałowego w Berlinie w 2015 roku. Na swoim koncie ma wiele wyróżnień indywidualnych, z których najważniejsze to: MVP mistrzostw Polski 2015, MVP i najlepszy atakujący Pucharu Polski 2017, MVP Superpucharu Polski 2013 oraz najlepszy serwujący Pucharu Polski 2019.
Dawid Konarski
Ur. 31.08.1989r. w Świeciu
Wzrost: 198 cm
Waga: 98 cm
Zasięg w ataku: 355 cm
Zasięg w bloku: 335 cm
Kluby: Delecta Bydgoszcz, Asseco Resovia Rzeszów, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Ziraat Bankasi Ankara, Jastrzębski Węgiel.
Jastrzębski Węgiel- Biuro Prasowe |
dnia 06/02/2019
1 set Ptokow ze Skrzatami ..
w odroznieniu od komentujacych uwazam go za dosc slaby.. szczegolnie zw wzgledu na skutecznosc i ilosc bledow. |
dnia 06/02/2019
Spodek zdobyty! GKS - ONICO 0:3
Siatkarze ONICO Warszawa wygrali drugi ligowy mecz z rzędu. W słynnej hali Spodek nie dali większych szans drużynie GKS-u Katowice i wygrali 3:1. MVP spotkania wybrany został Bartosz Kurek.
Pierwszy set zaczął się wybornie dla gości. W polu zagrywki stanął Antoine Brizard i nie wychodził z niego przez kilka kolejnych minut. W pewnym momencie prowadziliśmy już nawet 5:0, co zwiastowało, że ta partia będzie krótka, łatwa i przyjemna. Ale z czasem siatkarze GKS-u się obudzili. Przede wszystkim lepiej i skuteczniej grali w obronie, przez co zbliżyli się do stołecznych na jeden punkt, ale czas, o który poprosił Stephane Antiga poskutkował. Nasi zawodnicy znów odskoczyli rywalom i aż do końca seta utrzymali bezpieczną przewagę wygrywając 25:22.
Od samego początku drugiej partii można było odnieść wrażenie, że przyjezdnym z Warszawy już tak łatwo nie będzie. GKS złapał odpowiedni rytm gry i choć długo utrzymywał się wynik korzystny dla ONICO, to katowiczanom udało się wyjść na prowadzenie 10:9. I nie oddali go niemal do samego końca. Co prawda stołeczni kilka razy wyrównali i w samej końcówce prowadzili nawet 22:20, ale od tamtej pory w ich grze coś się zacięło. A gospodarze zachowali więcej zimnej krwi, wygrali 26:24 i wyrównali stan meczu.
Podopieczni Stephaner17;a Antigi błyskawicznie zareagowali na taką sytuacją i wyciągnęli wnioski z drugiego seta. Dlatego trzeci był w ich wykonaniu wręcz popisowy. GKS do pewnego momentu próbował walczyć jak równy z równym, ale później katowiczanom zabrakło już argumentów. Momentami osiągaliśmy przewagę aż ośmiu punktów i taka bezpieczna przewaga utrzymała się do końca. Efekt? Zwycięstwo 25:18. I choć gospodarze starali się jeszcze zagrozić stołecznym, to już im się to nie udało. Czwarty, a jak się później okazało ostatni set, był znów kapitalny. Świetnie graliśmy w przyjęciu, skutecznie w ataku i wygraliśmy do 15, a cały mecz 3:1. MVP rywalizacji w Spodku wybrany został atakujący stołecznych, Bartosz Kurek!
GKS Katowice - ONICO Warszawa 1:3 (22:25, 26:24, 18:25, 15:25)
MVP: Bartosz Kurek
GKS Katowice: Krulicki, Butryn, Komenda, Rousseaux, Quiroga, Kohut, Mariański (L) - Depowski, Fijałek, Sobala, Sobański, Krzysiek
Trener: Piotr Gruszka
ONICO Warszawa: Kwolek, Brizard, Łukasik, Vigrass, Kurek, Nowakowski, Wojtaszek (L) - Kowalczyk, Buczek, Wrona, Janikowski, Penczew
Trener: Stephane Antiga
Biuro prasowe ONICO Warszawa |
dnia 06/02/2019
3 set (trwajacy)
3:8 .... 9:11 ...13:13 ... 17:15 ... 18:18 ... |
dnia 06/02/2019
e tam.. wszedl Bucki na serwis i zostal do konca seta... |
dnia 07/02/2019
.. 4 set.. 23:21... 23:24 ... 27:29 ... |
dnia 07/02/2019
mialem dac spokoj ale.. koncowka 4 seta bodaj po 24.. w jednej akcji ... jeden zawodnik dostaje dwie pilki do ataku i dwa razy "paca" a nie atakuje.. i ocw zamiast miec setowa to Skrzaty mialy meczowa...
ajak sie chce grac w przebijanego to na wygrana ciezko liczyc.. |
dnia 07/02/2019
Jak na taki skład to i tak Jastrzębie mocno się męczyło. |
dnia 07/02/2019
Moze sie myle a moze ale...
brak Manka na boisku sprawia, ze Skra stracila sporo na pewnosci gry.. sa niepewni siebie i swoich mozliwosci.
Tak to dzisij wygladalo.. moze to nie dotyczy wszystkich zawodnikow ale jednak sporej czesci.
Ciekawe jak pogra Trefl w zleglych meczach.. maja o 6 pkt mniej od Skry i do rozegrania o 2 spotkania wiecej...
i jutro .. a tfu.. dzisiaj- Aluron vs Czarni .. wazny mecz dla obu zespolow.. poodziela sie punktami.. ? |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|