Siatkowka, komentarze, wyniki, wiadomosci
 
Komentuj!
Ostatnie Artykuły
TL 22/23
+L 22/23
+L 21/22
TL 21/22
TL 23/24
Newsy- kategorie
Reprezentacja Seniorek
Reprezentacja Seniorów
Reprezentacje Młodzież.
Siatkówka plażowa
Europejskie Puchary
Orlen Liga
Plus Liga
Ligi zagraniczne
Serie A Kobiet
Serie A
Superliga Brazylia
Informacje
Serie A - K 17/18
Serie A - M 17/18
SUPERLIGA - K 17/18
SUPERLIGA - M 17/18
SUPERLIGA Ros. 17/18
LIGUE A - K 17/18
LIGUE A - M 17/18
Bundesliga K 17/18
Bundesliga M 15/16
EthiasVolleyLeague (BE)
Term. LM 15/16
Wyniki-Tab. 16/17
Składy16/17
Term-Wyn. 17/18
Składy 16/17
Trening ZAKSY Prezentacja Olsztyna
Wystawa Herosów
MM Volleyball Camp Olsztyn
MM Volleyball Camp Warszawa
SWT 2012 Stare Jabłonki
Memoriał Agaty 1
Memoriał Agaty 2
Memoriał Agaty 3
Memoriał Agaty 4
Memoriał Agaty 5
Memoriał Agaty 6
Memoriał Agaty 7
Mem. Ambroziaka cz.1
Mem. Ambroziaka cz. 2
Mem. Ambroziaka cz.3
Gwardia Cup 2012 cz.1
Gwardia Cup 2012 cz.2
Gwardia Cup 2012 cz.3
Zaksa - Izmir 28.09.12
Impel - Tauron 17/11/12
Andrea w Krakowie
AGH Galeco - Chemik
Siódemka - Tauron 12/01/13
Impel - Muszyna 1
Impel - Muszyna 2
PP 2013
Impel - Piła 06.10.13

Klasyfikacja
Plus Liga 13/14
Plus Liga 14/15
Orlen Liga 12/13
OrlenLiga 13/14
OrlenLiga 14/15
IO Rio 2016
2011/2012
+L Term/Reg/Wyniki 14-15
+L Składy 2014/2015
OL Składy 2014/2015
OL Terminarz-Wyniki 14/15
OL Wyniki-Tabele 2012/2013
OLTerminarz 2012/2013
OL Składy 2012/2013
Puchar Polski K 2012/2013
1 liga K PlayOff-PlayOut
Składy 2013/2014
Terminarz-Wyniki 13/14
Puchar Polski 2012/2013

Serie A - K 14/15
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 416
Najnowszy Użytkownik: Marleen
20 kolejka +L 18/19
Plus Liga 14.02 ONICO Warszawa - MKS Będzin 3:0 (25:22, 25:20, 25:22)
15.02 Chemik Bydgoszcz - Indykpol Olsztyn 3:1 (25:19, 20:25, 25:23, 25:20)

16.02 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (17:25, 21:25, 21:25)
GKS Katowice - Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:15, 25:17, 31:29)

17.02 Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel 1:3 (20:25, 25:19, 22:25, 26:28)
PGE Skra Bełchatów - Cuprum Lubin 3:1 (25:20, 21:25, 25:21, 25:19)

Staty: Link
ksdani dnia 12/02/2019 · 211364 Komentarzy · 1001 Czytań · Drukuj

Komentarze
ksdani dnia 12/02/2019
ONICO - Będzin: Sprawić kibicom walentynkowy prezent


W czwartek 14 lutego siatkarze ONICO Warszawa po raz ósmy w tym sezonie zagrają przed własną publicznością. Tym razem do stolicy przyjedzie ostatnia drużyna PlusLigi, czyli MKS Będzin. Czy podopieczni Stephaner17;a Antigi sprawią swoim kibicom prezent na Walentynki i znów wygrają na Torwarze?

Po nieco słabszym okresie w drugiej połowie stycznia, kiedy to siatkarze ONICO Warszawa przegrali z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie w PlusLidze i Jastrzębskim Węglem w Pucharze Polski, wszystko wróciło do normalności. Stołeczni znów prezentują wysoką formę, którą potwierdzili w dwóch ostatnich meczach.

Najpierw na Torwarze efektownie rozprawili się z Cerradem Czarnymi Radom. Tamten mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem 3:0, a fenomenalne zawody rozegrał Damian Wojtaszek, który został wybrany MVP. Dosłownie kilka dni później nasi siatkarze zawitali do katowickiego Spodka, gdzie mierzyli się z tamtejszym GKS-em. Miejscowi w kilku poprzednich kolejkach pokazali, że potrafią jak równy z równym walczyć z najlepszymi drużynami ligi, ale przeciwko ONICO nie mieli nic do powiedzenia. Choć stołeczni stracili jednego seta, to w pozostałych byli poza zasięgiem gospodarzy. I wygrali 3:1, w dużej mierze dzięki Bartoszowi Kurkowi wybranemu zawodnikiem meczu.

Teraz drużynę Stephaner17;a Antigi czeka rywalizacja z MKS-em Będzin. I wszystkie argumenty przemawiają za ONICO. Przede wszystkim gramy na Torwarze, który w tym sezonie jest naszą twierdzą. W trwających rozgrywkach we własnej hali rywalizowaliśmy siedem razy, z czego zwyciężyliśmy aż sześciokrotnie. W Warszawie lepsza od gospodarzy była tylko ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, lider PlusLigi. Ale od tamtej pory minęło już 2,5 miesiąca, a stołeczni zanotowali w tym czasie cztery kolejne domowe triumfy.

Obie drużyny znajdują się też na przeciwległych biegunach tabeli - ONICO jest wiceliderem, a MKS zajmuje ostatnie miejsce. Drużyna z Będzina w rozegranych do tej pory osiemnastu meczach sezonu 2018/2019 wygrała tylko raz. I to bardzo dawno temu, bo na początku listopada. Od tamtego momentu zanotowała trzynaście porażek. Co więcej, w siedmiu poprzednich meczach ugrała tylko jednego seta. A jakby w ekipie będzinian mało było problemów, to na początku lutego pracę stracił trener Gido Vermeulen.

Wszystko to powoduje, że ONICO jest faworytem walentynkowego starcia z MKS-em. Ale jak zwykle trzeba to jeszcze potwierdzić na parkiecie. Miejmy nadzieję, że w czwartkowy wieczór będziemy mogli cieszyć się z kolejnego zwycięstwa naszej drużyny. Spotkanie ONICO Warszawa - MKS Będzin rozpocznie się 14 lutego o godz. 20:30. Wejścia do hali COS Torwar zostaną otwarte o godz. 19:15. Transmisja meczu na antenie Polsatu Sport, a na naszej stronie tekstowa relacja na żywo. Zapraszamy!

Partnerem meczu jest Dzielnica Wola.

Biuro prasowe ONICO Warszawa
ksdani dnia 13/02/2019
Brizard: Musimy spodziewać się niespodziewanego


- Ta liga potrafi naprawdę zaskakiwać, więc w najbliższym meczu musimy spodziewać się niespodziewanego - powiedział przed starciem z MKS-em Będzin kapitan ONICO Warszawa, Antoine Brizard.

- Ta liga potrafi naprawdę zaskakiwać, więc w najbliższym meczu musimy spodziewać się niespodziewanego. Oczywiście jeśli zagramy swoją siatkówkę, którą prezentujemy zazwyczaj na Torwarze, to myślę, że wygramy. Ale musimy być niezwykle skoncentrowani i przygotowani na walkę, bo rywalizacja z takimi drużynami jak Będzin to zawsze prawdziwa wojna. Chciałbym jednak, byśmy pewnie pokonali MKS 3:0.

- Jesteśmy na wysokim miejscu w tabeli, więc oczywiście myślimy już o walce o drugie miejsce, które gwarantuje grę w półfinale play-offów. Zdajemy sobie sprawę, że jeden z najważniejszych meczów tego sezonu - z Jastrzębiem u siebie - jest jeszcze przed nami. Ale do tego momentu zostało trochę czasu. Mamy je w głowie, ale przed nami wcześniej kilka spotkań, które też chcemy wygrać.

- Mam nadzieję, że słabszy okres jest już definitywnie za nami. To był naprawdę dziwny czas. W meczu z Zawierciem rywale zagrali znakomicie, później w Nysie wygraliśmy, ale też nie pokazaliśmy się z najlepszej strony. Wreszcie przeciwko Jastrzębskiemu Węglowi nie byliśmy chyba mentalnie gotowi na taką wojnę z jedną z najlepszych drużyn w lidze. Musimy wykorzystać te doświadczenia do tego, by przygotować się do walki o fazę play-off.

- Nie czujemy się jeszcze zmęczeni sezonem. Ufamy naszemu sztabowi, który przygotowuje nas do kolejnych meczów. Poza tym ZAKSA czy Bełchatów zagrali o wiele więcej meczów od nas, bo rywalizują w Lidze Mistrzów, odbyli też dużo więcej podróży. Pod względem formy fizycznej znajdujemy się na odpowiednim poziomie.

- Czy ktoś w tym sezonie może pokonać ZAKSĘ? Oczywiście. My! Nie wiem, kiedy skończą swoją znakomitą passę, ale po cichu liczę, że właśnie w meczu przeciwko ONICO. Myślę, że my możemy wygrać z każdym, a ZAKSA może też przegrać któreś z pozostałych spotkań.

Biuro prasowe ONICO Warszawa
ksdani dnia 13/02/2019
1 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 47 16
2 ONICO Warszawa 38 17
3 Jastrzębski Węgiel 37 17
4 Cerrad Czarni Radom 35 18
5 Aluron Virtu Warta Zawiercie 30 18
6 PGE Skra Bełchatów 24 17
7 GKS Katowice 24 18
8 Indykpol AZS Olsztyn 22 18
9 Trefl Gdańsk 20 15
10 Asseco Resovia Rzeszów 20 17
11 Cuprum Lubin 17 17
12 Chemik Bydgoszcz 16 18
13 MKS Będzin 6 18
ksdani dnia 13/02/2019
Trudny wyjazd JW. Na drodze Pomarańczowych brązowi medaliści PlusLigi


Po mistrzu Polski i wicemistrzu kraju czas na pojedynek z brązowymi medalistami poprzedniego sezonu, ekipą Trefla Gdańsk. Wyjazdowe spotkanie zaplanowano na niedzielę 20 lutego o godzinie 14:45.

Nasz zespół ma cały tydzień na przygotowanie się do tej konfrontacji. - Musimy wrócić do naszej najlepszej dyspozycji i przełknąć ostatnią porażkę z ZAKSĄ. Mamy czas na to, by dobrze przygotować się do meczu z Treflem. Do zajęć wrócił już Piotr Hain, który wyzdrowiał i normalnie trenuje. Z kolei Dawid Gunia zachorował, ale do meczu w Gdańsku powinien być już w pełni sił - mówi Roberto Santilli, szkoleniowiec naszej drużyny. Włoch prestiżowo podchodzi do starcia z gdańską drużyną, gdyż dowodzona jest ona przez jego rodaka i przyjaciela Andreę Anastasiego.

Zespół z Gdańska aktualnie plasuje się na dziewiątym miejscu w tabeli i ma realne szanse na awans do fazy play off. Ponadto świetnie spisuje się w tym sezonie w Lidze Mistrzów, gdzie jest liderem swojej grupy. Motorem napędowym tej ekipy jest były atakujący JW, Maciej Muzaj. - To ciekawy zespół, który może zagrać zarówno wybitny mecz, jak i słabsze spotkanie. Zapowiada się interesujące spotkanie - uważa trener Pomarańczowych.

Z dużym respektem do najbliższego rywala podchodzi Jakub Popiwczak. - Ostatnio gdańszczanie grają coraz lepiej. Tabela tego aż tak bardzo nie odzwierciedla, gdyż mają oni mniej rozegranych spotkań od innych, ale prezentują się fajnie. W Gdańsku nigdy nie grało nam się łatwo, że wspomnę choćby ostatni sezon, gdzie Trefl rozwiał nasze nadzieję na awans do półfinału. Aczkolwiek my też nie możemy popadać w złe nastroje po jednym złym meczu, z ZAKSĄ - mówi nasz libero.

Przypomnijmy, że pod wodzą trenera Santilliego nasz zespół w lidze tylko raz znalazł swego pogromcę, a okazał się właśnie lider rozgrywek z Kędzierzyna-Koźla - drużyna niepokonana dotąd w sezonie. W pozostałych pięciu plusligowych potyczkach Pomarańczowi zgromadzili komplet punktów. Jastrzębski Węgiel cały czas walczy o drugie miejsce na koniec sezonu zasadniczego, premiowane bezpośrednim awansem do półfinału mistrzostw Polski. Zatem stawka każdego kolejnego meczu będzie wysoka.

Początek niedzielnej potyczki w Gdańsku o godzinie 14:45. Bezpośrednią transmisję z meczu przeprowadzi stacja Polsat Sport.

Jastrzębski Węgiel- Biuro Prasowe
ksdani dnia 13/02/2019
Piotr Nowakowski: Jesteśmy na dobrej fali


Trefl Gdańsk - lider tabeli grupy D siatkarskiej Ligi Mistrzów r11; stoi przed historyczną szansą awansu do ćwierćfinału tych rozgrywek, czyli grona ośmiu najlepszych drużyn Europy. Gdańszczanie mogą tego dokonać już w czwartek w ERGO ARENIE. Jeśli Trefl wygra z PGE Skrą Bełchatów za trzy punkty będzie spokojny pierwszego miejsca w tabeli już na kolejkę przed końcem fazy grupowej Ligi Mistrzów. - Jesteśmy na dobrej, wznoszącej fali i wszyscy chcemy wywalczyć ten awans już jutro r11; mówi środkowy Trefla Gdańsk Piotr Nowakowski.

Trefl Gdańsk do rozgrywek Ligi Mistrzów przystąpił z jasnym celem, by wykorzystać te zmagania do podnoszenia poziomu drużyny, rozwijania umiejętności zawodników i zdobywania doświadczenia. - W rozgrywkach Ligi Mistrzów nie mamy żadnej presji. Powtarzam zawodnikom, że w tych meczach najważniejsze jest to, żebyśmy cieszyli się grą, wykorzystali te zmagania do podniesienia swojego poziomu. Chcemy pokazać wszystkim w Europie radość z gry i naszą najlepszą siatkówkę - mówił na początku zmagań trener Andrea Anastasi. Pokazywanie swojego najlepszego poziomu i cieszenie się grą sprawiły, że po czterech kolejkach fazy grupowej Trefl zajmuje pierwsze miejsce w tabeli grupy D i stoi przed realną szansą na awans do dalszego etapu rozgrywek, w którym znajdzie się osiem najlepszych drużyn "starego kontynentu". - Szczerze przyznam, że teraz naszym celem jest to, by spróbować wygrać ze Skrą. Jest to trudne zadanie, bełchatowianie także przyjadą do Gdańska niezwykle zmotywowani, więc musimy też zdawać sobie sprawę, że wcale to spotkanie może nie ułożyć się tak, jak chcemy. Jesteśmy jednak niezwykle zmotywowani, by awansować do kolejnej fazy rozgrywek i dalej pokazywać nasz poziom w Europie - mówi trener Andrea Anastasi.

Wznosząca fala i świetna forma Nowakowskiego

Gdańszczanie są po czterech zwycięstwach z rzędu r11; z Greenyardem Maaseik, Berlin Recycling Volleys, Chemikiem Bydgoszcz i Indykpolem AZS-em Olsztyn - a w czwartkowym starciu chcą sięgnąć po piątą wygraną. r11; Niezła seria czterech zwycięstw za nami, ale myślę, że do optymalnej formy nam jeszcze trochę brakuje. Jesteśmy jednak na dobrej fali, wznoszącej, i mam nadzieję, że najbliższe spotkanie to potwierdzi. Oczywiście mamy nadzieję, że już w czwartek awansujemy do kolejnej fazy rozgrywek oraz że w tej walce o zwycięstwo będą nas wspierać tysiące kibiców - mówi środkowy Piotr Nowakowski. Popularny rPitr1; po powrocie na parkiet po trzech tygodniach przerwy spowodowanych celiakią i gorszymy wynikami krwi, notuje ostatnio świetne statystyki. W meczu z Indykpolem zdobył 17 punktów i otrzymał statuetkę MVP, a wcześniej w Berlinie należało do niego 15 "oczek". - Osobiście czuję się wyśmienicie i myślę, że jest to mój najlepszy czas w tym sezonie ligowym. Mam nadzieję, że najbliższe mecze to potwierdzą. Na razie gra w tych trzech ostatnich spotkaniach pokazuje, że jest w miarę dobrze i oby tak dalej r11; dodaje dwukrotny mistrz świata.

Czas działa na korzyść Trefla

Trefl w fazie grupowej jak na razie dwukrotnie pokonał mistrzów Niemiec Berlin Recycling Volleys (3:0 w ERGO ARENIE i 3:0 w Berlinie), wygrał domowy mecz z belgijskim Greenyard Maaseik (3:1, wyjazdowe starcie w Belgii odbędzie się 27 lutego), a także uległ właśnie PGE Skrze w Bełchatowie na początku zmagań (1:3). - Prawda jest taka, że w tym sezonie podnosimy swój poziom z miesiąca na miesiąc. Kilku naszych graczy musiało nabrać doświadczenia, a młodzi zawodnicy nadal rozwijają się z meczu na mecz r11; mówi trener Anastasi. r11; Kiedy drużyna do sezonu przystępuje w zupełnie nowym składzie, zdarzają się nagle świetne mecze, ale po nich przychodzi taki okres, że zespół po prostu potrzebuje czasu. Trefl Gdańsk jest właśnie taką drużyną. Czas działa na naszą korzyść, wiemy, nad czym pracujemy i w jakim kierunku zmierzamy. Cieszę się, że w zespole panuje naprawdę dobry team spirit. Widzę wśród zawodników dużą motywację, pozytywne nastawienie, każdy chce dalej się rozwijać, by pracować na wspólny sukces. Wiemy, że najbliższe dwa miesiące będą dla nas intensywne i trudne, ale zrobimy wszystko, by ich bilans był jak najlepszy - dodaje Włoch.

Trzy punkty dzielą gdańszczan od awansu

Jeśli Trefl Gdańsk w czwartek wygra 3:0 lub 3:1, będzie miał zagwarantowany awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, niezależnie od wyniku ostatniego meczu fazy grupowej z Greenyard Maaseik (środa, 27 lutego, godz. 20:30). W przypadku wygranej 14 lutego w pięciu setach, przy jednoczesnym zwycięstwie Greenyard Maaseik z Berlin Recycling Volleys w środę 13 lutego za trzy punkty, do awansu potrzebne będzie jedno "oczko" w Maaseik. Jeśli Trefl przegrałby z PGE Skrą po tie-breaku, do gwarancji awansu potrzebowałby 3 punktów w Belgii, jednak wystarczające mogłyby się okazać także dwa, ale będzie to zależało wtedy również od bilansu wygranych i przegranych setów oraz małych punktów, bowiem w pierwszych dwóch kryteriach układu tabeli - liczbie wygranych meczów oraz liczbie punktów r11; PGE Skra będzie wtedy miała szansę zrównać się z Treflem, więc liczyć będą się kolejne mierniki. W przypadku przegranej 1:3 lub 0:3 z PGE Skrą Bełchatów, decydująca będzie ostatnia kolejka, a także kluczowe mogą być wyniki w pozostałych grupach. Do ćwierćfinałów awansuje bowiem pięciu zwycięzców grup oraz trzy najlepsze drużyny z drugich miejsc.

Walentynkowe atrakcje

Czwartkowy mecz rozegrany zostanie oczywiście w walentynkowej oprawie. W ERGO ARENIE usłyszymy najpopularniejsze przeboje miłosne, w jednej z przerw kibice będą mogli poczuć się jak Kate i Leo, a to za sprawą "Titanic Cam", który zastąpi popularnego "Kiss Cama", a także czeka nas miłosna niespodzianka. W hali na granicy Gdańska i Sopotu poczujemy też górski klimat, ponieważ w jednej z przerw zorganizowany zostanie konkurs, w którym za celną zagrywkę w punkt do wygrania jest wyjazd w Alpy na narty czy snowboard!

Mieszkańcy Gdańska już od kilku dni mogli się przekonać, że wszystkim, co jest potrzebne do życia jest miłość i Trefl Gdańsk. Kartki walentynkowe z hasłem "All you need is love & Trefl Gdańsk", a także pralinkami Fabryki Czekolady Łuczniczka czekały w ostatnich dniach na kibiców Trefla w kilku miejscach partnerskich - klubach fitness sieci Zdrofit, kinie Helios, sopockim Aquaparku, Hotelu Haffner, czy restauracjach Falla, Manekin, Yummy. Z kolei w poniedziałek i wtorek w tramwajach jadących w kierunku ERGO ARENY można było usłyszeć nie tylko o meczu, ale także włoskie "ti amo" od Andrei Anastasiego.

Bilety

Bilety na mecz, w którym gdańszczanie mogą awansować do fazy TOP8, czyli zmagań ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów, są dostępne w cenach od 10 do 40 zł na www.gdanskielwy.pl, punktach partnerskich, a także w klubowej kasie nr 4 w ERGO ARENIE, która w środę otwarta jest od godz. 16 do 19, a w dniu meczu od godz. 14 do 18.

Biuro Prasowe Trefla Gdańsk
ksdani dnia 14/02/2019
Pierwsza taka strefa rozrywki podczas meczu - w niedzielę rodzinna niedziela podczas starcia z Jastrzębskim Węglem!


Dwa dmuchańce, trampolina, koło fortuny z atrakcyjnymi nagrodami, malowanie buziek i powiększony kącik zabaw Trefla - między innymi takie atrakcje czekają na wszystkich, którzy w niedzielę zameldują się w ERGO ARENIE podczas starcia Trefla Gdańsk z Jastrzębskim Węglem! Pierwszy gwizdek spotkania o godz. 14:45, więc wybranie się na mecz w rodzinnym gronie to idealny plan na wolną niedzielę podczas ferii!

Mecz Trefla Gdańsk z Jastrzębskim Węglem oznacza wielkie, siatkarskie emocje. Przypomnijmy, że to właśnie z tym rywalem "gdańskie lwy" walczyły w ubiegłym sezonie o wejście do półfinału PlusLigi, wygrywając w tie-breaku na przewagi. W obecnych rozgrywkach Jastrzębski Węgiel plasuje się w ścisłej czołówce tabeli, więc na pewno przyjedzie do Gdańska z bardzo ambitnymi planami, ale gdańszczanie mają za sobą serię czterech zwycięstw z rzędu, a gra drużyny trenera Anastasiego z meczu na mecz może coraz bardziej cieszyć trójmiejską publiczność. Niedzielny mecz to jednak nie tylko wielkie emocje, ale też wielkie atrakcje! Po raz pierwszy w tym sezonie cała przestrzeń wokół boiska w ERGO ARENIE zamieni się w strefę rozrywki dla dzieci!

Najmłodsi i trochę starci podczas niedzielnego spotkania będą mogli szaleć na dmuchańcach Stadionu Energa Gdańsk i Nautilus Gdańsk, trampolinie JumpCity, czy zagrać o atrakcyjne nagrody w kole fortuny kina Helios. Obok powiększonego kącika zabaw Trefla pojawi się także stanowisko Portu Gdańsk, gdzie w grze planszowej będzie można sprawdzić swoje siły w organizacji pracy Portu. Tuż obok wszyscy mali kibice będą mogli z kolei przemienić się w swoje ulubione postaci przy pomocy malowania buziek. W jednej z przerw meczu odbędzie się konkurs, w którym za celną zagrywkę w punkt do wygrania jest wyjazd w Alpy od LOCO Travel, a czas umilać będzie także niezwykle utalentowany i elektryzujący Zespół Tańca Nowoczesnego RYTM z Kościerzyny.

Oczywiście świetną zabawą jest też samo wspólne kibicowanie - jedna z najpiękniejszych dyscyplin sportu, jaką jest siatkówka, słynie bowiem z kulturalnego dopingu i rodzinnej atmosfery na trybunach. Na meczach Trefla Gdańsk rodzice z dziećmi mogą zajmować miejsca w specjalnym sektorze rodzinnym, który gwarantuje także bliskość klubowych maskotek oraz doskonały widok zarówno na strefę rozrywki, jak i pole gry. Jeśli dzieci wybiorą więc chwilę zabawy, a nie śledzenie rozgrywek siatkarskich, rodzice mogą bez problemu jednocześnie podglądać swoje pociechy, jak i obserwować przebieg starcia.

Sektor rodzinny, z którego mogą kibicować całe rodziny przeznaczony jest dla dzieci do 13. roku życia, starszej młodzieży oraz ich opiekunów. Wszystkie miejsca, z których dopingują najmłodsi i ich rodzice, znajdują się w sektorach 117 i 122 na najniższej kondygnacji trybun - dzięki temu bez problemu można dotrzeć do nich z dziecięcymi wózkami. W ERGO ARENIE znajduje się też specjalny pokój dla matek karmiących, więc kibice żółto-czarnych mogą być obecni na meczach od pierwszych miesięcy życia.

Wejściówki do sektora rodzinnego dla dzieci do 13. roku życia kosztują na niedzielny mecz 5 zł. Starsza młodzież - uczniowie i studenci do 26. roku życia - kibicują w nim za 15 zł. Taka cena przysługuje również osobom powyżej 60. roku życia. Wejściówki normalne kosztują natomiast 20 zł. Z kolei dzieci do 7. roku życia, które w trakcie meczu zajmują jedno miejsce razem z opiekunem, zawsze mają darmowy wstęp na mecz, niezależnie od tego, w którym sektorze kibicują.


Co ważne, bilety do sektora rodzinnego można kupować jedynie w kasie klubowej Trefla Gdańsk w ERGO ARENIE (kasa nr 4). W sobotę 16 lutego będzie ona otwarta od godz. 12 do 15, a w dniu meczu - niedzielę 17 lutego - od godz. 11 do godz. 14:45.
ksdani dnia 14/02/2019
Robbert Andringa przed meczem Chemik Bydgoszcz - Indykpol AZS Olsztyn


Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w piątek rozegrają wyjazdowe spotkanie z Chemikiem Bydgoszcz. Początek meczu o godzinie 17:30.

Po poniedziałkowym dniu wolnym, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn we wtorek rozpoczęli przygotowania do kolejnego, ligowego spotkania. Przypomnijmy, iż w niedzielnych #DerbachPółnocy w Hali Urania, akademicy z Kortowa musieli uznać wyższość Trefla Gdańsk 2:3. Indykpol AZS z dorobkiem 21 punktów pozostał na 8. miejscu w ligowej tabeli.

Rozgrywki ligowe nie zwalniają tempa. W czwartkowe przedpołudnie, podopieczni trenera Michała Gogola wyruszyli do Bydgoszczy, gdzie w piątek zmierzą się z Chemikiem (godz. 17:30). Drużyna znad Brdy zajmuje w ligowej tabeli 12. miejsce, z dorobkiem 16. punktów. Złożyło się na to 5 zwycięstw (m.in. z PGE Skrą Bełchatów i GKS Katowice) i aż 13 porażek. W minionej kolejce, siatkarze Chemika w poniedziałek ulegli na wyjeździe ekipie Cerradu Czarnych Radom 1:3.

O meczu z Treflem, przygotowaniach i przewidywaniach na temat Chemika mówi Robbert Andringa, przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn. Dźwięk audio do wykorzystania znajduje się w załączniku.

O meczu z Treflem: - W drugim i trzecim secie nie graliśmy zbyt dobrze. W porównaniu do inauguracyjnej partii, obniżyliśmy loty w zagrywce. Ekipa z Gdańska zagrała lepiej, dużo wniosło też pojawienie się na parkiecie Miłosza Hebdy. Mieliśmy szansę by wygrać cały mecz, lecz niestety tego nie zrobiliśmy.

O przygotowaniach: - Nie pracujemy tylko nad jedną rzeczą. Powinniśmy pracować nad każdym elementem gry i to robimy. Wszystko jednak zaczyna się od zagrywki. Jeśli będziemy serwować tak, jak podczas pierwszego seta spotkania z Treflem, to mamy duże szansę na wygranie najbliższej rywalizacji.

O Chemiku Bydgoszcz: - Pamiętam, że Bartosz Lipiński może nie ma znakomitego przyjęcia, lecz bardzo silnie atakuje. Chemik ma też groźną parę przyjmujących, zwłaszcza Nikola Kovacevicia. Groźni są również środkowi. Będzie to dla nas ciężkie spotkanie, zresztą jak każde w tym sezonie.

Indykpol AZS Olsztyn- Biuro Prasowe
ksdani dnia 15/02/2019
w 1 secie Indyki "bez jaj"... niechlujnie .... smiley
ksdani dnia 16/02/2019
Zaksa vs Sovia... co sie dzieje.. u dziewczyn ciagle narzekam na sypaczki i teraz tu.. 7:13.. dobrych rozegran u gospodarzy sztuk 1 .. Toni Tragedius ..
ksdani dnia 16/02/2019
2 set..
20:20 .. 21:25 ...
Zaksa traci punkt i to u siebie.. a co dalej bedzie.. ?
ksdani dnia 18/02/2019
1 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 47 17
2 ONICO Warszawa 41 18
3 Jastrzębski Węgiel 40 18
4 Cerrad Czarni Radom 35 19
5 Aluron Virtu Warta Zawiercie 30 18
6 PGE Skra Bełchatów 27 18
7 GKS Katowice 27 19
8 Asseco Resovia Rzeszów 23 18
9 Indykpol AZS Olsztyn 22 19
10 Trefl Gdańsk 20 16
11 Chemik Bydgoszcz 19 19
12 Cuprum Lubin 17 18
13 MKS Będzin 6 19

Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 100% [606 Głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 100% [606 Głosów]
Dobre Dobre 100% [606 Głosów]
Przeciętne Przeciętne 100% [606 Głosów]
Słabe Słabe 100% [606 Głosów]

. .
Administracja **** Strona Główna **** Redakcja SN
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
-
Szukaj
Forum
Skracanie linków
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

ksdani

Choć nie udało się osiągnąć oczekiwanych rezultatów, to doceniamy jego zaangażowanie i wsparcie w trudnym dla nas czasie. Serdecznie dziękujemy za wkład w rozwój drużyny - powiedział Wiesław Deryło
ksdani

Skra: Trener Andrea Gardini nie będzie już prowadził zespołu PGE GiEK Skry Bełchatów. Włoch dołączył do bełchatowskiej drużyny w trudnym momencie i pełnił funkcję jej szkoleniowca od lutego 2023 roku.
ksdani

1 liga: MKS Będzin - BBTS Bielsko-Biała na PolSport 08.05 godz. 17:30 .. 3 mecz.. 2 wygrane Będzina..
ksdani

Joshua Tuaniga żegna się z Indykpolem AZS Olsztyn. Dziękujemy za wszystko i życzymy powodzenia!
ksdani

To czekamy na 2 mecz.. Aśka obiecala, że "dostanie" puchar..
ksdani

Staty wymienione..
ksdani

Ptoki zagrały fatalny mecz i przegrali do "0".. kicha..
ksdani

10 min meczu Trentino- Ptoki i wynik po 10 ...
ksdani

Sobta- meczo 3 m. transmitowany od 14:45 na PolSport.. Bydgoszcz- Chełm..
ksdani

MMPMłodzików: W sobotę finał: Metro Famili Warszawa kontra Gdańskie Lwy...
ksdani

Radomka: Roma Volley Club potwierdziła pozyskanie Marie Scholzel..
ksdani

Zaksa: Janusz "pokieruje grą" ...
ksdani

Z Łódzkimi Wiewiórami żegna się Valentina Diouf.
ksdani

Drużyna roku: https://tiny.pl/dwvbk
ksdani

Patryk Niemiec i Kewin Sasak w przyszłym sezonie nie będą reprezentować barw Trefla Gdańsk