Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
ME Mężczyzn 2019 |
Polska Reprezentacja M Skład:
Rozegranie:Fabian Drzyzga, Marcin Komenda
Środek: Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Piotr Nowakowski, Jakub Kochanowski
Przyjęcie: Michał Kubiak, Wilfredo Leon, Artur Szalpuk, Aleksander Śliwka
Atak: Dawid Konarski, Maciej Muzaj
Libero: Damian Wojtaszek, Paweł Zatorski
Grupa A: Montpelier: Francja, Bułgaria, Grecja, Portugalia, Rumunia, Włochy
Grupa B: Bruksela i Antwerpia: Belgia, Austria, Hiszpania, Niemcy, Serbia, Słowacja
Grupa C: Ljubljana: Słowenia, Białoruś, Finlandia, Macedonia, Rosja, Turcja
Grupa D: Rotterdam i Amsterdam: Holandia, Czechy, Czarnogóra, Estonia, Polska, Ukraina
Mecz Polski transmitowane przez PolsatSport,SuperPolsat, Tvp 1, Tvp sport
Strona CEV: Link
Mecze grupy D:
13.09 Estonia – Polska 1:3 (22:25, 27:25, 22:25, 17:25)- Link
Czechy - Ukraina 1:3 (21:25, 19:25, 25:19, 22:25)
Holandia - Czrnogóra 3:0 (25:13, 25:17, 25:15)
14.09 Ukraina - Holandia 0:3 (26:28, 27:29, 21:25)
Estonia - Czarnogóra 0:3 (23:25, 28:30, 23:25)
15.09 Holandia - Polska 0:3 (19:25, 18:25, 19:25)- Staty
Czechy - Estonia 3:0 (25:18, 34:32, 28:26)
16.09 Polska – Czechy 3:0 (25:18, 25:12, 25:15)
Czarnogóra - Ukraina 1:3 (25:19, 18:25, 15:25, 19:25)
17.09 Czarnogóra – Polska 0:3 (10:25, 17:25, 19:25)
Estonia - Holandia 1:3 (25:22, 19:25, 19:25, 20:25)
18.09 Ukraina - Estonia 3:0 (25:17, 25:15, 25:14)
Holandia - Czechy 2:3 (18:25, 25:18, 20:25, 25:22, 14:16)
19.09 Polska – Ukraina 3:0 (25:17, 25:16, 25:15)
Czechy - Czarnogóra 2:3 (23:25, 25:14, 22:25, 25:21, 13:15)
awansuja po 4 espoly z kazdej grupy .. zespoly z naszej zmierza z zespolami z B
1/8 finału
22.09 Włochy - Turcja 3:0 (25:22, 25:18, 25:21)
21.09 Francja - Finlandia 3:0 (25:16, 25:23, 25:21)
Serbia - Czechy 3:0 (31:29, 25:21, 25:18)
Belgia - Ukraina 2:3 (22:25, 25:21, 25:14, 18:25, 10:15)
Rosja - Grecja 3:0 (25:16, 25:15, 25:16)
Słowenia - Bułgaria 3:1 (25:27, 25:17, 25:16, 25:17)
Polska - Hiszpania 3:0 (25:18, 25:13, 25:16)- Staty
Holandia - Niemcy 1:3 (17:25, 22:25, 32:30, 23:25)
1/4 finału
23.09 Polska - Niemcy 3:0 (25:19, 25:21, 25:18)- Staty
Rosja - Słowenia 1:3 (23:25, 22:25, 25:21, 21:25)
24.09 Serbia - Ukraina 3:2 (21:25, 25:23, 25:22, 19:25, 15:9)
Francja - Włochy 3:0 (25:16, 27:25, 25:14)
1/2 finału
26.09 Polska - Słowenia 1:3 (23:25, 26:24, 22:25, 23:25)- Staty
27.09 Serbia - Francja 3:2 (23:25, 25:23, 25:21, 17:25, 15:7)
o 3 miejsce
28.09 Polska - Francja 3:0 (26:24, 25:22, 25:21)- Staty
o 1 miejsce
29.09 Słowenia - Serbia 1:3 (25:19, 16:25, 18:25, 20:25)
| ksdani dnia 10/09/2019 ·
211395 Komentarzy · 2019 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 10/09/2019
Puchar Świata Kobiet
PolsatSport
14.09 USA - Kenia
06:50 Argentyna - Holandia
09:50 Serbia - Brazylia
POlSpExtra
05:20 Kamerun - Rosja
07:50 Chiny - Korea
10:00 Dominikana - Japonia |
dnia 11/09/2019
Kurcze ... Kwolka mi szkoda ..
zobaczymy co bedzie z naszym atakiem .. |
dnia 12/09/2019
co do Kurka- nie był zgłoszony do CEV w szerokiej - 24 osobowej - kadrze i teraz nie mogli go zglosic do waskiej .. tyle.
Nie spadziewano sie, ze tak szybko wroci do zdrowia po drugim zabiegu. |
dnia 12/09/2019
Renee Teppan: Polacy muszą zasłużyć na wygraną
Reprezentacja Polski zmagania w mistrzostwach Europy rozpocznie od meczu z Estonią. - Miło będzie spotkać byłych kolegów z PGE Skry - mówi Renee Teppan, były już atakujący bełchatowskiej drużyny, który będzie miał okazję występu w tym spotkaniu.
W wywiadzie dla Skra.tv, powiedziałeś, że "Estonia skopie Polakom tyłki podczas mistrzostw Europy". Wiemy, że to z przymrużeniem oka, ale ... Podtrzymujesz to?
Renee Teppan: - Oczywiście żartowałem! Każdy zna siłę i bogactwo wyboru polskiej reprezentacji. Gdyby pierwsza szóstka miała problemy na boisku, trener może zmienić całą drużynę w trakcie meczu i dalej grać wedle założonego planu.
Więc mówiąc już serio, to będzie dla ciebie szczególny mecz?
- Z pewnością to spotkanie będzie dość wyjątkowe, ponieważ zmierzę się z byłymi kolegami, z którymi w dalszym ciągu mam dobre relacje. Z drugiej strony, kiedy mecz się zaczyna, to każdy myśli tylko o swojej własnej ekipie oraz o tym jak być przydatnym dla drużyny, by zwyciężyć.
Jak podchodzicie do polskiego zespołu, który jest mistrzem świata?
- Nie potrzeba jakiegoś specjalnego przygotowania mentalnego przed starciem z taką drużyną jak Polska. Każdy zna swoją siłę, więc nie mamy zamiaru oddać tego meczu bez walki - Polacy muszą zasłużyć na wygraną. Wasz zespół nie grał żadnego sparingu przed mistrzostwami Europy, dlatego spodziewam się, że będą mieli swoje własne problemy na boisku, z którymi będą musieli się zmagać w trakcie trwania spotkania.
A o co kadra Estonii powalczy w mistrzostwach Europy?
- Naszym celem jest zagrać najlepszą siatkówkę, na jaką nas stać w tym momencie. Przez ostatnie lata zaliczyliśmy kilka nieprzyjemnych przegranych, tak więc tym razem chcemy to zmienić. Pomijając Polskę, to grupa wyjściowa jest dość równa, dlatego przed nami trudna pierwsza faza turnieju. Koniec końców, pierwszym krokiem będzie wyjście z fazy grupowej.
Jeszcze niedawno miałeś kontuzję pleców. Jak się czujesz pod względem przygotowania fizycznego?
- Problem, który wyeliminował mnie z najważniejszej fazy tego sezonu, jest już pod kontrolą. Generalnie od czasu do czasu występuje jakiś ból w pewnych miejscach, ale traktuję to jako część życia siatkarza.
Przez ostatni sezon poznałeś polskich kibiców, którzy uważani są za najlepszych na świecie. Czy estońscy fani mogą stworzyć równie gorącą atmosferę jak dwa lata temu w Polsce?
- Mam przeczucie, że szczególnie w Rotterdamie będzie więcej fanów z Estonii niż z Polski. Słyszałem o liczbie 1500 kibiców w Amsterdamie. Powód jest prosty - polscy fani mogą liczyć na długi turniej oraz mecze rozstrzygające, więc mają więcej czasu na przyjazd na mistrzostwa Europy. Jednak ogólnie muszę powiedzieć, że system turniejowy nie jest zbyt dobry dla kibiców ze względu na konieczność odbycia wielu podróży do oddalonych od siebie miejsc. Nie będzie łatwo zarezerwować bilety, jak i miejsce w hotelu.
Na pewno miło będzie ci spotkać się pod siatką z byłymi kolegami z bełchatowskiej drużyny.
- Zdecydowanie fajnie będzie ponownie ich zobaczyć, szczególnie na boisku. Spróbujemy utrudnić sobie życie przez te dwie godziny. Potem być może umówimy się na kawę i będziemy rozmawiać o tym, co u nas się działo od ostatniego razu, gdy się widzieliśmy. Mam nadzieję, że gdy będziemy robić kolejny wywiad, to ponownie będę w żółto-czarnej rodzinie.
Biuro Prasowe PGE Skra Bełchatów |
dnia 12/09/2019
Miguel Tavares: Chciałbym się bawić grą
12 września rozpoczną się Mistrzostwa Europy, które w tym roku rozgrywane będą we Francji, Holandii, Słowenii i Belgii. Wśród zawodników, którzy przystąpią do rywalizacji będą przedstawiciele Cuprum Lubin.
Rozpoczynające się w czwartek Mistrzostwa Europy są najważniejszą imprezą reprezentacyjną dla dwóch naszych nowych zawodników - Miguela Tavaresa i Maksima Morozau. Nasz środkowy razem z reprezentacją Białorusi rywalizował będzie w grupie C i słoweńskiej Lubljanie zmierzy się z gospodarzami Słowenią, a także z Rosją, Finlandią, Północną Macedonią i Turcją. Miguel Tavares razem z kolegami z reprezentacji Portugalii walczył będzie w grupie A, gdzie w Montpellier od piątku rywalizował będzie z Francuzami, Włochami, Bułgarami, Grekami i Rumunami.
Przed rozpoczęciem turnieju zapytaliśmy naszego nowego rozgrywającego o zbliżające się wielkimi krokami Mistrzostwa Europy. Jaki jest osobisty cel Miguela na najbliższe dni? - Chciałbym się bawić grą, żeby nasza dyspozycja była satysfakcjonująca dla nas i naszych kibiców. Mam nadzieję, że nasza gra da nam dużo szczęścia i zabawy, da radość mi i moimi kolegom z drużyny - powiedział Miguel Tavares.
Portugalczycy trafili do trudnej grupy A, w której zmierzą się m.in. z wicemistrzami Olimpijskimi, mistrzami Europy, które miejsce, będzie satysfakcjonujące dla drużyny narodowej naszego rozgrywającego? - Chcielibyśmy zająć 4. miejsce w naszej grupie i myślę, że dla nas byłby to bardzo dobry rezultat. Będę jednak szczęśliwy, gdy nasza gra będzie sprawiała radość i będziemy się bawić na boisku podczas meczów - skomentował zawodnik.
Grupa A według wielu obserwatorów jest jedną z najtrudniejszych, bowiem znalazły się w niej drużyny ze światowej czołówki. - Trafiliśmy na wymagającą grupę. Francja, Włochy i Bułgaria to niekwestionowane top 3 i drużyny, które między sobą będą rywalizować o pierwsze miejsce. Portugalia, Grecja i Rumunia są w tej drugiej trójce. Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia, jak to na koniec będzie wyglądało, oby dobrze dla nas - przyznał Miguel i dodał. - Myślę, że zarówno zespoły Gracji i Rumunii będą dla nas największymi rywalami. To z nimi stoczymy bój o czwarte miejsce w grupie. Oczywiście - Włosi, Francuzi i Bułgarzy to najmocniejsze zespoły w naszej grupie, ale to nie z nimi będziemy walczyć o nasze cele - zakończył Miguel Tavares.
Cuprum Lubin- Biuro Prasowe |
dnia 13/09/2019
Bułgaria - Grecja 3:0 (25:22, 25:16, 25:20)
Turcja - Rosja 1:3 (13:25, 25:23, 17:25, 15:25) |
dnia 13/09/2019
Portugalia - Włochy 0:3 (21:25, 10:25, 22:25)
Francja - Rumunia 3:0 (25:19, 25:14, 25:16)
Finlandia - Macedonia 3:1 (25:23, 25:22, 23:25, 25:21)
Słowenia - Białoruś 3:0 (25:17, 25:14, 25:19) |
dnia 13/09/2019
Pierwszy set na ME .. hmmm.. a co tam.. dajmy się im rozegrać .. |
dnia 13/09/2019
A to Estonczycy sie rozegrali i seta wygrali..
Przydalby sie dobry rozgrywajacy .. |
dnia 13/09/2019
3 set.. początek .. mamy olbrzymiego farta, że przeciwnicy zaczeli psuć zagrywki.. 7 na 11 .. jak do tej pory ... po 17 ... nie mamy bloku ... 3 naszych podaje balonki kolegom zdrugiej strony siatki.. ooo |
dnia 13/09/2019
W 3 secie dostaliśmy 13 punktów z błędów rywali .. ohh dzięki. .. |
dnia 13/09/2019
4 set
Estończycy się skończyli a nasi uspokoili.
Mam nadzieję, że ten mecz to tylko wprowadzenie na me bo wszystkie elementy zawodziły ...
Poczekamy - zobaczymy ... |
dnia 13/09/2019
Lepiej, że teraz taki mecz się trafił niż np. w ćwierćfinale.
Dodatkowo my przystąpiliśmy do tego turnieju z marszu, a Estonia to chyba 8 gier zagrała.
Najważniejsze 3 punkty i zwycięstwo (Dobrze grali skrzydłowi, po za Śliwką) |
dnia 13/09/2019
jeep, zgadza sie, Estonia miala 8 meczy "przygotowawczych" .. |
dnia 13/09/2019
Po meczu z Estonią powiedzieli:
Paweł Zatorski, libero reprezentacji Polski: Estonia to drużyna z dużym potencjałem siatkarskim. Liczyliśmy się z tym, ze trzeba będzie walczyć i tej walki w dzisiejszym meczu nie zabrakło.
Marcin Komenda, rozgrywający reprezentacji Polski: Estonia dzisiaj nam się postawiła, ale faktycznie zagrali dobry mecz. Udało się nam jednak ich w porę przełamać, choć nie było łatwo i najważniejsze w końcowym bilansie to my mamy trzy punkty, choć łatwo nie było. Na tym turnieju są i będą jeszcze niewygodne zespoły, dlatego trzeba zachować pełną koncentrację i zaangażowanie. Estonia dowiodła, ze jest bardzo solidną drużyną, na którą kolejni ich przeciwnicy muszą uważać.
Mateusz Bieniek, środkowy reprezentacji Polski: Estonia zagrała dzisiaj na wysokim poziomie, Strzelali z zagrywki po liniach, wiele rzeczy im naprawdę nadzwyczajnie wychodziło i chyba grali na maksymalnym swoim poziomie, ale w końcowym rozrachunku to my mamy trzy punkty r11; to jest najważniejsze. Przypominam sobie mecz otwierający ubiegłoroczne mistrzostwa świata, gdzie też po niełatwej przeprawie pokonaliśmy 3:1 Kubę i niech podobna historia toczy się dalej r11; tutaj na mistrzostwach Europy. Generalnie mecze rozpoczynające turniej nie należą do łatwych.
Fabian Drzyzga, rozgrywający reprezentacji Polski: Estonia bardzo zaryzykowała na zagrywce, grali bez obciążeń, śmiało, trafiali w linie, miedzy przyjmujących. Ten mecz przypomina mi spotkanie z Kubańczykami w mistrzostwach świata. Uważam, ze obok nas Estończycy są najsilniejszą drużyną naszej grupy. Spodziewam się, ze jeśli będą grali na podobnym poziomie, jak z nami to wygrają kolejne grupowe potyczki. To są zawodnicy ograni, którzy występują bądź występowali w dobrych klubach. Proszę też nie oczekiwać, ze na tym etapie turnieju będziemy prezentować optymalną dyspozycję, zwyciężać z dużą przewagą. Forma będzie rosła z kolejnymi etapami mistrzostw. Turniej jest długi z przerwami i nie warto myśleć o etapach, w których jeszcze nie jesteśmy r11; ćwierć, czy półfinałach. Dzisiaj mimo pewnych trudności wygraliśmy, cieszmy się z tego i myślmy o najbliższym rywalu.
Dawid Konarski, atakujący reprezentacji Polski: Nie spodziewaliśmy się, że dzisiaj zagramy jakieś fajerwerki. Estończycy mocno zaryzykowali w polu zagrywki, szczególnie w secie drugim, kiedy to mieli więcej asów niż my. Grali też skutecznie na wysokiej piłce obijając zazwyczaj bardzo skuteczny nasz blok. Też trochę brakowało asekuracji. W czwartej partii zagraliśmy już spokojnie, nie na siłę tylko często plasując, szukając wolnej przestrzeni. Ten mecz może nie był piękny, ale pod naszą kontrolą i jestem przekonany, ze w kolejnych będziemy już radzić sobie coraz lepiej. Teraz przed nami dzień na trening i w niedzielę kolejna potyczka r11; z gospodarzami.
Damian Wojtaszek, libero reprezentacji Polski: Bardzo się cieszę, że wygraliśmy to spotkanie. Spodziewaliśmy się, ze to nie będzie łatwy mecz. Spodziewaliśmy się też, że będzie sporo kibiców zarówno naszej, jak i estońskiej drużyny i tak faktycznie się zadziało. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, ze nie wolno lekceważyć przeciwnika, który naprawdę gra dobrą siatkówkę i ma w swych szeregach kilku klasowych zawodników, grających w niezłych klubach. W naszym zespole jest jednak czternastu równych siatkarzy, którzy w każdym momencie są w stanie pomóc drużynie w trudnych momentach.
PZPS |
dnia 14/09/2019
Serbia - Niemcy 3:0 (25:21, 25:17, 25:15)
Bułgaria - Rumunia 3:0 (28:26, 25:20, 25:20)
Białoruś - Rosja 1:3 (25:23, 17:25, 22:25, 10:25)
Włochy - Grecja 3:1 (17:25, 25:23, 25:19, 25:18)
Słowacja - Hiszpania 3:2 (25:23, 25:23, 20:25, 16:25, 18:16)
Belgia - Austria 3:0 (25:17, 25:23, 25:17) |
dnia 15/09/2019
Roberto Piazza: "Kaziu" nic mi nie przekazał
W niedzielę w mistrzostwach Europy po raz kolejny naprzeciw siebie staną były i obecny trener PGE Skry. - Musimy zagrać na ponad 110% - podkreśla Roberto Piazza, selekcjoner Holandii, która zmierzy się z Polską, w której asystentem Vitala Heynena jest Michał Mieszko Gogol.
Zanim Piazza objął drużynę rywala Polaków, z sukcesami prowadził PGE Skrę. To właśnie z nim bełchatowski zespół po raz dziewiąty zdobył tytuł mistrza Polski, a także dwa Superpuchary Polski. Ponadto bełchatowscy siatkarze zagrali w finale Pucharu Polski, w półfinałach Klubowych Mistrzostw Świata i Ligi Mistrzów. Wobec tego Piazza miał okazję dobrze poznać polskich zawodników. - Tyle że cała polska reprezentacja jest naprawdę silna. Dlatego musimy zagrać na ponad 110% i dopiero później możemy zacząć myśleć o naszym planie na te rozgrywki - podkreśla włoski szkoleniowiec.
O sile Polaków Holendrzy mogli się bezpośrednio przekonać w trakcie letnich sparingów w Opolu. Biało-czerwoni wygrali wtedy dwukrotnie po 3:0. Wtedy też były szkoleniowiec PGE Skry stwierdził, że Holandia zmierzyła się z najsilniejszą ekipą na świecie. - I teraz podtrzymuję te słowa - mówi Piazza.
Jak zawsze w kadrze Polski nie mogło zabraknąć reprezentantów PGE Skry. Oprócz siatkarzy i wspomnianego już Gogola, o zdrowie polskich siatkarzy kolejny rok z rzędu będzie dbał nasz fizjoterapeuta, Tomasz Pieczko. Natomiast Robert Kaźmierczak pełni funkcję statystyka, z którym Piazza blisko współpracował w Bełchatowie w kwestii analizy kolejnych spotkań. - Spotkałem w rKaziar1; pewnego poranka podczas mistrzostw, ale nie podzielił się ze mną żadnymi informacjami - śmieje się trener Piazza.
Po serii świetnych występów w reprezentacji w ostatnich miesiącach, w mistrzostwach Europy zobaczymy również Karola Kłosa, jak i Artura Szalpuka, który dołożył swoją cegiełkę do awansu na igrzyska olimpijskie. Cieszy również powrót Jakuba Kochanowskiego, który po krótkiej przerwie ponownie dołączył do drużyny mistrzów świata. Aczkolwiek niemałym zaskoczeniem dla wszystkich był brak powołania dla Grzegorza Łomacza - Spodziewałem się, że zobaczymy czterech bełchatowskich graczy na mistrzostwach Europy - przyznaje trener Holandii. - Grzegorz jest wspaniałym rozgrywającym, ale być może Vital zdecydował się dać szansę Marcinowi Komendzie, by mógł zwiększyć swoje międzynarodowe doświadczenie. Tak jak to było w trakcie Ligi Narodów.
Za nieco ponad miesiąc Piazza przyjedzie do Polski na turniej Gigantów Siatkówki. Tym razem pojawi się w naszym kraju w roli szkoleniowca Revivre Axopower Milano. Mecz z PGE Skrą z pewnością wywoła w nim dodatkowe emocje. - Za każdym razem, gdy wracam do Polski, czuję podekscytowanie. Miałem okazję grać o mistrzostwo Polski przez trzy sezony i ... prędzej czy później wrócę ponownie do waszej ligi - zapewnia.
Mecz Polska - Holandia odbędzie w Rotterdamie w niedzielę o godz. 16.
Biuro Prasowe PGE Skra Bełchatów |
dnia 15/09/2019
14.09 Ukraina - Holandia 0:3 (26:28, 27:29, 21:25)
Estonia - Czarnogóra 0:3 (23:25, 28:30, 23:25)
Grecja - Francja 0:3 (14:25, 18:25, 24:26)
Niemcy - Belgia 2:3 (23:25, 17:25, 25:22, 25:15, 13:15)
Macedonia - Rosja 0:3 (15:25, 16:25, 28:30)
Bułgaria - Portugalia 3:1 (25:23, 28:30, 25:23, 25:22)
Słowacja - Austria 3:1 (19:25, 25:20, 25:21, 25:15)
Słowenia - Finlandia 3:1 (25:18, 26:24, 24:26, 25:15) |
dnia 15/09/2019
15.09 Holandia - Polska 0:3 (19:25, 18:25, 19:25)- Staty
Czechy - Estonia 3:0 (25:18, 34:32, 28:26)
Turcja - Słowenia 0:3 (28:30, 16:25, 23:25)
Rumunia - Włochy 1:3 (15:25, 14:25, 25:23, 14:25)
Portugalia - Francja 0:3 (11:25, 20:25, 23:25)
Hiszpania - Belgia 0:3 (17:25, 21:25, 14:25)
Białoruś - Finlandia 3:2 (13:25, 17:25, 30:28, 25:22, 15:13)
Serbia - Słowacja 3:0 (25:19, 25:20, 25:21) |
dnia 16/09/2019
Z czechami wyszedł lekki sparing i tyle .. Leo zaczyna się rozkręcać na serwisie .. |
dnia 17/09/2019
16.09 Polska r11; Czechy 3:0 (25:18, 25:12, 25:15)
Czarnogóra - Ukraina 1:3 (25:19, 18:25, 15:25, 19:25)
Rosja - Finlandia 3:0 (25:17, 26:24, 25:22)
Austria - Niemcy 0:3 (23:25, 15:25, 16:25)
Hiszpania - Serbia 1:3 (25:21, 19:25, 19:25, 20:25)
Rumunia - Grecja 1:3 (25:23, 24:26, 25:27, 21:25)
Francja - Bułgaria 3:0 (25:19, 25:21, 25:14)
Białoruś - Macedonia 1:3 (25:23, 19:25, 27:29, 20:25) |
dnia 18/09/2019
17.09 Czarnogóra - Polska 0:3 (10:25, 17:25, 19:25)
Estonia - Holandia 1:3 (25:22, 19:25, 19:25, 20:25)
Grecja - Portugalia 1:3 (25:19, 21:25, 23:25, 17:25)
Włochy - Bułgaria 3:1 (22:25, 25:23, 25:21, 25:17)
Austria - Hiszpania 2:3 (23:25, 28:26, 23:25, 25:23, 11:15)
Słowacja - Belgia 0:3 (23:25, 20:25, 15:25)
Słowenia - Macedonia 1:3 (24:26, 28:30, 25:19, 24:26,
Turcja - Białoruś 3:1 (25:21, 26:24, 20:25, 25:19) |
dnia 19/09/2019
18.09 Ukraina - Estonia 3:0 (25:17, 25:15, 25:14)
Holandia - Czechy 2:3 (18:25, 25:18, 20:25, 25:22, 14:16)
Portugalia - Rumunia 1:3 (21:25, 25:19, 18:25, 23:25)
Francja - Włochy 3:0 (25:22, 22:25, 25:21, 25:23)
Niemcy - Słowacja 3:0 (25:23, 30:28, 25:19)
Belgia - Serbia 0:3 (19:25, 21:25, 19:25)
Słowenia - Rosja 0:3 (21:25, 21:25, 21:25)
Finlandia - Turcja 3:2 (25:20, 15:25, 18:25, 25:23, 15:12) |
dnia 19/09/2019
Grupa A:
1 FRANCE 5 5 0
2 ITALY 5 4 1
3 BULGARIA 5 3 2
4 GREECE 5 1 4
5 PORTUGAL 5 1 4
6 ROMANIA 5 1 4
Grupa C:
1 RUSSIA 5 5 0
2 SLOVENIA 5 3 2
3 TURKEY 5 2 3
4 FINLAND 5 2 3
5 NORTH MACEDONIA 5 2 3
6 BELARUS 5 1 4 |
dnia 19/09/2019
Wygrywamy z Ukrainą:
1/8 Apeldorn: Polska - Słowacja/Hiszpania
1/4 Apeldorn: Polska - Holandia/Niemcy
1/2 Ljubljana: Polska - Rosja/Bułgaria
1/1 Paryż: Polska - Francja/Włochy
Przegrywamy z Ukrainą:
1/8 Antwerpia: Polska Słowacja/Hiszpania
1/4 Antwerpia: Polska - Belgia/Czechy
1/2 Paryż: Polska - Francja/Włochy
1/1 Paryż: Polska - Rosja/Serbia |
dnia 20/09/2019
1/8 finału
21.09 Francja - Finlandia
Włochy - Turcja
Serbia - Czechy
Belgia - Ukraina
Rosja - Grecja
Słowenia - Bułgaria
Polska - Hiszpania
Holandia - Niemcy |
dnia 24/09/2019
Swoją szosą... jaką siarę grał dzisiaj Drzyzga to strach się bać ... a trener nic ... |
dnia 25/09/2019
ja narzekam a co maja powiedziec Wlosi po laniu jakie dostali od Francuzow?
1 set do 16... 3 set do 14!
Serbowie ledow w tb pokonali Ukraincow... moze rosnie nam nowa sila sila .. sasiedzi maja ciekawy i nie stary sklad .. gl |
dnia 26/09/2019
Serbowie ledow w tb pokonali Ukraincow... moze rosnie nam nowa sila sila .. sasiedzi maja ciekawy i nie stary sklad .. gl
Ten skład to w większości ta sam drużyna, która na MEJ w 2017 roku w Bułgarii przegrała z naszymi juniorami w finale tej imprezy . Przy czym Ukraincy w porównaniu do nas wcale się do tej imprezy jakoś nie przygotowywali bo nie mieli zwyczajnie warunków.
Właściwie to ze "starych" to jest tam Teryomenko i Iereschcenko, którzy są całkiem dobrze ograni. Iereschenko nawet do niedawna grał w Biełgorodzie, teraz będzie grał bodajże w Jeniseju Krasnojańsk.
A Płotnicki od tego sezonu będzie grał pod batutą Heynena w Perugii .
Nawet trener jest ten sam co z MEJ 2017 Ugis Krastins |
dnia 26/09/2019
Mnie sie podobalo, ze grali w miare spokojnie.. nie panikowali jak robilo wiele zespolow z doswiadczonymi graczami .. i to bylo "fajne" .. |
dnia 26/09/2019
1 set .. 7:3 ... 20:17.. 22:24.. (czili dwa do siedmiu w końcówce a trener nic... )... 23:25 .. |
dnia 26/09/2019
Nie komentowałem poszczególnych setów bo po co. Nic dobrego powiedzieć się nie dało a narzekać i dołować się jeszcze bardziej nie miałem i nie mam ochoty.
Byliśmy gorszym zespołem i przegraliśmy.
Dla mistrzów świata to jednak kompromitacja. |
dnia 27/09/2019
No cóż, po raz pierwszy widziałem Heynena który prowadził mecz jak Nawrocki.
Nie sądziłem, że dożyję takich czasów, ale się zdarzyło. Jak dla mnie to Kubiak i Heynnen przegrali nam mecz. |
dnia 27/09/2019
W 4 setach zrobiliśmy 38 błędów ...
Gra środkiem to jakaś masakra...
W 3 secie skuteczność zespołu to 28% ..
Jerzyk o trenerze .. straszne ale ma rację ...
Co do Kubiaka to w ataku skuteczniejszy od Leona ale reszta elementów... szkoda mówić.. |
dnia 27/09/2019
Ja bym jednak "wyróżnił" Fabiana bo grał i schematycznie i przede wszystkim niedokładnie. Jak można nie dać ani jednej piłki do Nowakowskiego. Po za tym popisowo zagotował skrzydłowych. Kubiak za to nie przyjmował, ale jako jedyny z Leonem trzymał nam atak. Brak reakcji Heynena można jedynie tłumaczyć tym, iż po za trzecim setem to każdy inny był grany punkt za punkt, Niestety wygrali je Słoweńcy. |
dnia 28/09/2019
Zgadzam się co do Drzyzgi. A najgorsze to było to, że seniora Drzyzgi nie dało się słuchać. Wszyscy winni (a przede wszystkim Leon) tylko syn grał dobrze. Szczytem chamstwa i dwulicowości był moment, jak Fabian przebił piłkę na drugą stronę, a senior obarczył winą Szalpuka. Hipokryta. |
dnia 28/09/2019
Tylko, ze Drzyzga do zmiany byl juz po pierwszym secie... przecież (jak zauważył Maugim) rozstrajał atakujących na skrzydłach a o środku aż szkoda gadać ...
Coż, jutro gramy z Francją ..tfu.. tfu .. |
dnia 28/09/2019
Zgoda (co do zmiany). To się pytam, dlaczego go zmienił? Jedynym argumentem jaki przychodzi mi na myśl, to... strach? Może to nie moment, ale moim zdaniem od momentu zdobycia trofeów, PYCHA, układziki starszyzny, nieformalne naciski, zadomowiły się w kadrze. Dodatkowo pojawił się "obcy" w kadrze. W środku nie jest być może tak cukierkowo. Wszystko to moje domysły. Być może są one niedorzeczne (i w duchu mam taką nadzieję), ale kto wie, co może za chwilę wypłynąć. No cóż, grozi nam powrót bez medalu.... |
dnia 28/09/2019
Ano pierwszy set 26:24 .... chlopaki walczyli..
Drugi się zaczyna ... wygra psychika po wczorajszych porażkach oba zespoły mają doła .. |
dnia 28/09/2019
Grt za wygraną |
dnia 28/09/2019
swoja szosa.. fajnie, ze wygrali ale poziom meczu slabizna..
zwyciezcow sie nie sadzi ale powtorki ogladac nie bede ... |
dnia 29/09/2019
Gratulacje dla chłopaków. Dzisiaj dało się oglądać i SŁUCHAĆ mecz. Dzisiaj (wczoraj/przedwczoraj) okazało się, ze nie ma zdecydowanego faworyta. Słabszy dzień kadry, trenera i gra się niżej... |
dnia 29/09/2019
Fajnie ,że jest medal po ośmiu latach przerwy . Drzyzga I Kubiak zagrali na szczęście znacznie lepiej no i przede wszystkim blok spisał się .
Niemniej jestem rozczarowany poziomem tych ME. Prawda jest taka, że może poza meczem Francja- Serbia , (choć i ten mecz wcale siedzeń nie urywał) to poziom na tych ME jest mocno szarpany, żeby nie powiedzieć słaby. Szczerze, to uważam, że może być tak, że żadna drużyna (po za nami) z czołowej czwórki ME może nie pojechać na Igrzyska w Tokio. |
dnia 29/09/2019
Oczywiście gratulacje dla repry ! Medal jest medalem i nadaje sens często katorżniczej pracy na treningach.
Z tyłu głowy siedzi jednak mecz ze Słowenią. Do IO musimy znaleźć receptę na drużyny, którym nasz flot nie robi krzywdy. Pod tym względem nasza drużyna chyba nie została do końca zbilansowana - strzela na zagrywce tylko 4 (Leon, Kubiak, Bieniek i Kochanowski).
Brakowało rezerwowego przyjmującego z dobra zagrywką z wyskoku (Kwolek ?, Bednorz ?) i przede wszystkim atakującego (Kurek ? bo serwis Konarskiego nie ma zbyt dużej mocy ) - obaj atakujący powinni umieć porządnie kopnąć na zagrywce. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|