Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
LSK - 3 kolejka 2019/2020 |
LSK 25.10 BIALSKI KLUB SPORTOWY STAL - DPD Legionovia Legionowo 2:3 (25:27, 22:25, 25:21, 25:20, 13:15)MVP:Strantzali- Staty
26.10 Developres SkyRes Rzeszów - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:20, 25:18, 31:29)MVP:Zaroślińska-Król- Staty
Grupa Azoty Chemik Police - #VolleyWrocław 3:0 (25:20, 25:20, 25:20)MVP: Wasilewska- Staty
27.10 ŁKS Commercecon Łódź - Enea PTPS Piła 1:3 (22:25, 24:26, 25:23, 14:25)MVP:Urban - Staty
28.10 Energa MKS Kalisz - E.LECLERC Radomka 3:1 (25:18, 28:26, 23:25, 25:12)MVP:Centka- Staty
Wisła Warszawa SA - Grot Budowlani Łódź 0:3 (23:25, 17:25, 13:25)MVP:Stenzel - Staty
| ksdani dnia 24/10/2019 ·
211395 Komentarzy · 908 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 25/10/2019
Trudny rywal na drodze wrocławianek
Liga Siatkówki Kobiet powoli nabiera rozpędu. Przed nami trzecia kolejka rozgrywek, w której siatkarki #VolleyWrocław czeka kolejne trudne zadanie. W sobotnie popołudnie zmierzą się na wyjeździe z Grupą Azoty Chemikiem Police, czyli siedmiokrotnym mistrzem kraju. Początek meczu o godzinie 18:00.
Po przegranej w ostatniej kolejce z Developresem SkyRes Rzeszów, wrocławianki będą chciały powalczyć o punkty w meczu z kolejnym trudnym rywalem - Grupą Azoty Chemikiem Police. Sobotni rywal #VolleyWrocław jest najbardziej utytułowanym klubem ostatnich lat w polskiej lidze i jednym z pretendentów do medalu tegorocznych MP.
Ostatni sezon policzanki zakończyły na 4tym miejscu i z pewnością w tym sezonie będą chciały powrócić na ligowy tron. Między sezonami doszło do zmian w składzie Chemika Police. Do zespołu dołączyło 6 nowych zawodniczek, w tym była środkowa #VolleyWrocław - Anna Łozowska. Drużyna z Pomorza Zachodniego ma w swoich szeregach aż 5 reprezentantek żeńskiej kadry Polski. Póki co - policzanki mają na koncie trzy wygrane, chociaż w ostatniej kolejce bliskie niespodzianki były siatkarki DPD Legionovia Legionowo, które ostatecznie wywalczyły punkt.
Wrocławianki natomiast po zwycięstwie nad Wisłą Warszawa w pierwszej kolejce - w kolejnych mierzą się z faworytami do medalu. W drużynie jest jednak optymizm i codzienna praca na treningach.
Chemik Police to na pewno wymagający przeciwnik, dlatego bardzo mocno musimy skupić się na elementach własnej gry. W niej musi znaleźć się miejsce na cierpliwość i mądre zagrania. Jestem przekonana, że możemy nawiązać wyrównaną walkę, jeśli tylko wyjdziemy odpowiednio nastawione i skupione na jak najlepszym wykonaniu elementów, nad którymi pracowaliśmy na treningach r11; powiedziała Karolina Pancewicz, libero #VolleyWrocław.
Mecz odbędzie się w sobotę, 26 października, w hali widowiskowo-sportowej Zespołu Szkół w Policach, przy ul. Siedleckiej 6e. Początek spotkania o godzinie 18:00.
#VolleyWrocław- Biuro Prasowe |
dnia 25/10/2019
B-B wiecej klepie niz atakuje ... trener mlody ale powinien w okncu zrozumiec, ze tak grajac meczow sie nie wygrywa ..
w 1 secie bodaj 6 kolejnych pilek do Kossanwej a ta skonczyla jeden czy nie.. hmmm
o pz szkoda mowic.. |
dnia 25/10/2019
E set.. juz po meczu az trener B-B zrobił podwóną i wszystko się odwróciło.. Wawrzyniak.. tzn. Kowalczyk kończła nawet z przebić dwurącz.. lepsze rozegranie Krajewskiej ... i mamy 1-2 w setach |
dnia 26/10/2019
Waldi dnia październik 25 2019 22:38:37
Ciapek, to jednak ciapek. Refleks szachisty. Ciekawe dlaczego ta grubsza Francuzka ma abonament na pierwszą szóstkę? |
dnia 26/10/2019
Bo zawsze wybierał zagraniczne ...
W Legio właśnie zmienił się prezes.. może się "wtrąci" ..... |
dnia 27/10/2019
Wicemistrzynie Polski rywalkami Wisły.
"Jesteśmy drużyną z charakterem"
Po dziewięciu dniach Bemowskie Syreny wrócą na parkiet. W poniedziałek o godzinie 19 w hali Arena Ursynów przy Pileckiego 122 rywalkami Wisły będą wicemistrzynie Polski, a więc zawodniczki Grota Budowlanych Łódź.
W poprzednią sobotę podopieczne Agnieszki Rabki przegrały na wyjeździe w Bydgoszczy z Pałacem 0:3. Teraz po nieco dłuższej przerwie znowu zaprezentują się przed kibicami.
- Cykl przygotowań do poniedziałkowego starcia z łodziankami wyglądał zupełnie inaczej niż przed poprzednimi spotkaniami. Miałyśmy dużo czasu, aby poprawić naszą grę w poszczególnych elementach - mówi libero Adriana Adamek. - Oczywiście widziałyśmy grę Budowlanych niejednokrotnie. W tym roku liga jest wyrównana i uważam, że w każdym meczu emocji i walki na pewno nie zabraknie.
W pierwszych dwóch kolejkach Ligi Siatkówki Kobiet w grze drużyny szwankowały końcówki poszczególnych setów. Z sześciu przegranych partii na przewagi kończyło się aż pięć z nich.
- Tym bardziej było to deprymujące, bo wyniki i nasz dorobek punktowy w tabeli mogły wyglądać zupełnie inaczej. Wraz ze sztabem szkoleniowym pracujemy, aby więcej takie sytuacje się nie powtórzyły.
- Skupiamy się na dobrej grze naszego zespołu. Na pewno w poniedziałek nie położymy się przed przeciwnikiem i będzie walczyć o zwycięstwo. Jesteśmy drużyną z charakterem, która do ostatniej akcji w każdym meczu będzie zawsze wierzyła i walczyła o wygraną.
Adamek ponownie występuje w ekstraklasie. Jeszcze w poprzednim sezonie reprezentowała barwy Legionovii.
- Cieszę się że reprezentuję drużynę z Warszawy. Mamy dobra atmosferę w zespole i wiele od siebie wymagamy, jednocześnie zawsze się wspierając. Poprawia to jakość naszego treningu i liczę że przyniesie wyczekiwane efekty - dodaje.
Wisła Warszawa- Biuro Prasowe |
dnia 27/10/2019
Wielkie emocje na przywitanie nowego sezonu w hali pod Dębowcem
BKS Stal Bielsko-Biała - DPD Legionovia Legionowo 2:3 (25:27, 22:25, 25:21, 25:20, 13:15)
MVP: Olga Stranzali (DPD Legionovia)
BKS Stal: Różański, Kossanyiova, DeHoog, Świrad, Moskwa, Smidova, Drabek (libero) oraz Wellna, Kowalczyk, Krajewska
DPD Legionovia: Tokarska, Oliveira Souza, Stranzali, Fidon-Lebleu, Łukasik, Grabka, Lemańczyk (libero) oraz Wójcik, Damaske, Karpińska, Dyduła, Matejko
W meczu 3. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet BKS Stal Bielsko-Biała zmierzył się z DPD Legionovią Legionowo. Drużyna spod Warszawy była ostatnim sparingpartnerem bielszczanek przed ligą. Wówczas w Legionowie wygrały gospodynie, dlatego też drużyna z Bielska-Białej liczyła na rewanż. Podopieczne trenera Alessandro Chiappiniego, który od tego sezonu prowadzi siatkarki z Legionowa, to jednak zespół zdecydowanie silniejszy od tego z poprzedniego sezonu. W barwach legionowianek grają obecnie m.in. reprezentantki Francji r11; Julie Oliveira Souza i Juliette Fidon-Lebleu, a także Greczynka Olga Stranzali, która rok temu była wyróżniającą się zawodniczką Enei PTPS Piła. Skład DPD Legionovii uzupełniają rozgrywająca Alicja Grabka oraz znane środkowe Maja Tokarska i Justyna Łukasik. Tak "uszyty" skład legionowianek zwiastował, że w hali pod Dębowcem będziemy świadkami wielkich emocji.
Piątkowy mecz lepiej rozpoczęły gospodynie, które w połowie partii osiągnęły kilka punktów przewagi. Gdy na tablicy wyników było 19:13 dla BKS Stal wydawało się, że tylko kilka chwil dzieli bielszczanki od zdobycia pierwszej partii. Tymczasem świetna gra obu reprezentantek Francji (asy Fidon-Lebleu i ataki Oliveiry Souzy) spowodowały, że DPD Legionovia wyszła na prowadzenie 21:20. Po zaciętej końcówce seta z wygranej cieszyły się przyjezdne 27:25 po skutecznym ataku Olgi Stranzali.
Większa część drugiego seta przebiegała na wyrównanej walce z obu stron. Niestety przy prowadzeniu podopiecznych trenera Bartłomieja Piekarczyka 17:15 zdarzył się bielszczankom przestój. Siedem punktów z rzędu to było zdecydowanie za dużo. Podłamane bielszczanki nie były już w stanie odwrócić losów tej partii i przegrały 22:25.
Już na początku trzeciej partii DPD Legionovia wypracowała sobie kilka punktów przewagi i wydawało się, że emocje w tym meczu już się skończyły. Trener Bartłomiej Piekarczyk zdecydował się na dokonanie podwójnej zmiany. Na boisku pojawiły się rozgrywająca Marta Krajewska i atakująca Magdalena Kowalczyk, które odmieniły losy seta. Bielska atakująca zdobywała punkty w niebywałych wręcz sytuacjach i poprowadziła swój zespół do wygranej 25:21.
Obie bohaterki trzeciego seta pozostały na boisku również i w czwartej partii, w której gra była wyrównana do dziesiątego punktu. Później bielszczanki rozpoczęły budowanie przewagi, która wynosiła nawet osiem punktów (24:16). W końcówce seta DPD Legionovia odrobiła kilka punktów, ale straty były już zbyt duże i ze zwycięstwa 25:21 cieszyły się gospodynie.
Piąta decydująca partia to zwykle nerwy, przez które na boisku bardziej niż piękna gra króluje walka. Tak też było i w Bielsku-Białej. Kilka dni wcześniej siatkarki z Legionowa prowadząc 2:0 przegrały z Grupą Azoty Chemikiem Police 2:3. Podopieczne trenera Alessandro Chiappiniego odrobiły jednak lekcję i w meczu z BKS Stal to one cieszyły się z wygranej. Nie było o nią łatwo, bo niemal przez całą partię trwała walka punkt za punkt. Dopiero przy zmianie stron DPD Legionovia wyszła na dwupunktowe prowadzenie 8:6. Bielszczanki nie dały za wygraną i doprowadziły do remisu po 11. Niestety dwie kolejne akcje zwycięsko zakończyły przyjezdne i znów miały przewagę, która zapewniała im wygraną. Mimo ogromnej walki bielskim zawodniczkom nie udało się już doścignąć rywalek i przegrały 13:15, a tym samym mecz 2:3.
BKS Stal Bielsko-Biała- Biuro Prasowe |
dnia 27/10/2019
Kiedy po ciosie pilka w twarz zeszla Szczyrba to przyjecie spoadlo i to mocno .... serwisu wogle nie bylo od poczatku meczu (w asach 2-8) .. skutecznosci w tych warunkach ..
Grt dla Pilanek za wygrana a para Slonecka/Urban coraz lepiej ... zgrywaja sie dziewczyny .. |
dnia 28/10/2019
Ciekawe czy Szarlotka ruszy sie w koncu w ataku bo dwa ostatnie mecze to 18% i 19% ... gra na pz a to libero sie robi .. to raczej nie wrozy nic dobrego zespolowi |
dnia 28/10/2019
A w Kaliszu..
w 3 secie trenera Radomki olśniło.. Zaborowska i para pezetek Mucha-Bałuk .. i wygrany set.. czyli gramy dalej |
dnia 28/10/2019
pochwalilem.. nie naplulem od uroku i sie posypalo ...
mea culpa.. mea culpa .. mea maxima culpa... |
dnia 29/10/2019
Fajny środek ma Kalisz. Chyba najlepsza para w LSK. Dobrze że Centka trafiła w końcu na trenera który chce i potrafi z niej korzystać. Chętnie bym ją zobaczył w parze z Alagierską w kadrze.
3 kolejka i drugie MVP dla Stenzel. Cuda musi wyczyniać dziewczyna. Łysiak niestety jeszcze niepewna. A to był (i na pewno będzie) ten sam kaliber co Stenzel. |
dnia 29/10/2019
Co do Centki to
Łysiak musi grać i będzie oki..
Cieszy, że w końcu młode dostają szanse grania i ogrywania się.. bardzo mnie to cieszy :-) |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|