Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 16
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
+L 11 kolejka + .. |
Plus Liga 17.12 Ślepsk Malow Suwałki - Trefl Gdańsk zaległy 3:2 (18:25, 22:25, 25:16, 25:21, 16:14) MVP: Szerszeń - Staty
18.12 Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów 0:3 (18:25, 22:25, 20:25) MVP: Łomacz - Staty awansem
11 kolejka
20.12 Asseco Resovia Rzeszów - Cerrad Enea Czarni Radom 3:1 (21:25, 25:20, 25:21, 25:17) MVP: Lemański - Staty
BKS Visła Bydgoszcz - MKS Będzin 2:3 (26:24, 19:25, 20:25, 25:21, 13:15) MVP: Faryna - Staty
21.12 GKS Katowice - Aluron Virtu CMC Zawiercie 3:1 (25:20, 25:18, 23:25, 25:18) MVP: Jarosz - Staty
Cuprum Lubin - GA ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (19:25, 17:25, 21:25) MVP: Smith - Staty
Indykpol AZS Olsztyn - VERVA Warszawa 1:3 (21:25, 17:25, 25:21, 21:25) MVP: Udrys - Staty
22.12 Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel 1:3 (18:25, 14:25, 25:23, 19:25) MVP: Kampa - Staty
PGE Skra Bełchatów - MKS Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (26:28, 29:27, 25:23, 25:20) - Staty
23.12 VERVA Warszawa OP - Cuprum Lubin 3:0 (25:13, 25:22, 25:23) MVP: Tillie - Staty PolsatSport
26.12 Ślepsk Malow Suwałki - MKS Będzin 3:! (25:22, 21:25, 26:24, 26:24) MVP: Tuaniga - Staty
| ksdani dnia 16/12/2019 ·
211395 Komentarzy · 793 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 18/12/2019
Informacja dot. stanu zdrowia Jana Hadravy
Janek Hadrava to jeden z czołowych zawodników Indykpolu AZS Olsztyn. W 11 rozegranych spotkaniach, zdobył 222 punktów. Ostatni mecz, z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, okazał się dla czeskiego atakującego pechowy. Podczas jednej z wymian w trakcie trzeciego seta, siatkarz złapał się za łydkę i nie był w stanie kontynuować gry. Hadrava opuścił boisko i nie był w stanie kontynuować gry do końca spotkania.
Janek razem z drużyną wrócił do Olsztyna, a we wtorkowe popołudnie przeszedł serie specjalistycznych badań.
- Na podstawie badań lekarze orzekli naderwanie mięśnia brzuchatego łydki. Przerwa w grze potrwa kilka tygodni. Przewidywany termin powrotu na boisko to druga połowa stycznia r11; wyjaśnia Tomasz Jankowski, Prezes Zarządu Piłki Siatkowej AZS UWM SA.
Kontuzja Jana Hadravy oznacza, iż nie pomoże on reprezentacji Czech w styczniowym turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich. Zawodnikowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Indykpol AZS Olsztyn- Biuro Prasowe |
dnia 18/12/2019
Arturo Iglesias dołącza do Jastrzębskiego Węgla!
Z przyjemnością informujemy, że do ekipy dowodzonej przez trenera Slobodana Kovacia dołączył reprezentant Portoryko Arturo Iglesias.
Nasz Klub związał się kontraktem z 24-letnim rozgrywającym do końca obecnego sezonu. Arturo Iglesias urodził się 22 listopada 1995 roku w stolicy Portoryko San Juan. Nasz nowy nabytek swoje pierwsze siatkarskie kroki stawiał w portorykańskim Wesleyan Academy. Jego następnym siatkarskim przystankiem był Uniwersytet California Baptist University w Stanach Zjednoczonych. Stamtąd trafił do portorykańskiego Plataneros de Corozal, a później wyruszył do Europy.
Na Starym Kontynencie najpierw spróbował sił we włoskiej Seria A2 - w klubie Conad Reggio Emilia, natomiast minione rozgrywki spędził w lidze francuskiej, reprezentując barwy Nantes Reze Metropole. Jest również reprezentantem swojego kraju. W ostatnich miesiąca grał w rodzimych rozgrywkach w zespole Mulos de Juncos. Po zakończeniu ligi portorykańskiej został wolnym zawodnikiem.
- Jastrzębski Węgiel to renomowany klub, z wieloma znakomitymi graczami, wspaniałym trenerem i sztabem szkoleniowym, gdzie bardzo dobrze traktuje się zawodników. Fani tutaj są również bardzo mili. W związku z tym jestem podekscytowany faktem, że jestem w tym klubie - mówi Portorykańczyk.
Z uznaniem wypowiada się także o PlusLidze. - Wiem, że PlusLiga jest jedną z najlepszych lig na świecie, ze świetnymi klubami, klasowymi zawodnikami i wysokim poziomem gry. Dla mnie jest to pierwszy kontakt z tak poważną ligą i bardzo profesjonalnym klubem. O PlusLidze słyszałem same superlatywy - dodaje Iglesias.
Przypomnijmy, że nie jest to pierwszy Portorykańczyk w Jastrzębskim Węglu. Przed laty barwy naszego Klubu reprezentowali: Jose oraz Victor Rivera. - Jest mi miło, że jestem kolejnym graczem z mojego kraju w Waszym klubie. Oczywiście znam wyżej wymienioną dwójkę zawodników. Podziwiałem ich jako dzieciak. Obaj prezentowali wysoki poziom - mówi Arturo Iglesias.
- W związku z przedłużającą się absencją Raphaela Margarido wynikającą z kontuzji pleców, jak również dużą intensywnością meczów zarówno w PlusLidze, jak i Lidze Mistrzów, byliśmy zmuszeni rozpocząć poszukiwania zawodnika, który uzupełniłby skład zespołu na pozycji rozgrywającego. Cieszymy się, że udało nam się szybko i sprawnie rozwiązać tę kwestię. Mam nadzieję, że Arturo Iglesias zapewni drużynie utrzymanie wysokiej jakości tak w treningu, jak i w meczach - mówi Adam Gorol, prezes zarządu naszego Klubu.
Jastrzębski Węgiel- Biuro Prasowe |
dnia 20/12/2019
Spodek znów ugości GKS Katowice. "To wyjątkowy obiekt"
21 grudnia o godzinie 14:00 PlusLiga oficjalnie wróci do katowickiego Spodka. GKS Katowice rozegra wtedy spotkanie 11. kolejki siatkarskiej ekstraklasy z Aluron Virtu CMC Zawiercie i będzie to czternasty mecz, jaki rozegrają zawodnicy GieKSy w legendarnej hali. r03;
- Mam wiele miłych wspomnień związanych z tą halą, zwłaszcza z czasów występów w reprezentacji Polski. To wyjątkowe miejsce, nazywane nie bez powodu mekką polskiej siatkówki. Wszyscy bardzo się cieszymy, że możemy zagrać ligowe spotkanie w tej hali i podejdziemy do tego spotkania tradycyjnie dobrze przygotowani. Mamy nadzieję na liczne wsparcie naszych kibiców i na jeszcze więcej naszych meczów właśnie w tym obiekcie - mówił przed sobotnim spotkaniem Jakub Jarosz, kapitan siatkarskiego GKS-u.
Warunki do gry w Spodku są zdecydowanie inne niż w hali OS Szopienice, gdzie zwykle GKS Katowice rozgrywa swoje spotkania. - Tym bardziej dziękujemy za możliwość trenowania w Spodku i lepszego poznania hali. Kiedy wchodzi się do nowego obiektu, trzeba oswoić się z nowymi warunkami, choćby oświetleniem czy punktami odniesienia w hali. Mamy nadzieję, że po treningach, jakie odbędziemy w Spodku przed meczem, nie będziemy niczym zaskoczeni i kubatura hali nie będzie absolutnie żadnym problemem - stwierdził nasz kapitan, który zachowuje wiele miłych wspomnień związanych z katowicką halą.
To właśnie w niej odbierał nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu Ligi Światowej Polska - USA z 2013 roku. Jarosz przypomniał także mecz, jaki rozgrywał 13 grudnia 2017 roku przeciwko GKS-owi Katowice w barwach Asseco Resovii Rzeszów. - Pamiętam świetną atmosferę na trybunach i klimat tamtego spotkania. Granie w Spodku nigdy nie kojarzyło mi się z czymkolwiek niemiłym i tak pewnie zostanie - Jarosz
Choć w ciągu ostatnich kilkunastu lat w całej Polsce pojawiły się równie okazałe i atrakcyjne obiekty sportowe, Spodek zachowuje status hali, w której siatkówkę ogląda się najlepiej. - Ten obiekt jest wyjątkowy z tego względu, że jest bardzo duży i przestronny, ale tego zupełnie nie czuć, kiedy jest się na boisku. Siatkarze nie lubią pustej, ogromnej przestrzeni, która ich oddziela od kibiców. W Spodku czujesz się wręcz "przytulony" przez trybuny i na boisku czuć temperaturę dopingu z trybun, co jest bardzo przyjemnym uczuciem. Do tego dochodzi bardzo dobry dla zawodników ciemny sufit, na tle którego widać piłkę, a także akustyka, dzięki której czujemy się blisko wspierających nas kibiców - tłumaczył atakujący GieKSy.
Liczymy, że magia słynnej hali oraz stawka spotkania przyciągną na trybuny wielu sympatyków siatkówki! Bilety na mecz w Spodku są już do kupienia.
W sprzedaży internetowej na stronie bilety.gkskatowice.eu wejściówki kosztują 8 zł (bilet normalny), 3 zł (bilet ulgowy) oraz 10 zł (bilet rodzinny). Sprzedaż stacjonarna biletów odbywa się w sklepie Blaszok mieszczącym się w Katowicach przy ul. Świętego Stanisława 8, a w dniu meczu także w kasie hali. W sprzedaży stacjonarnej ceny biletów wynoszą odpowiednio 10 zł r11; 5 zł r11; 15 zł. Więcej informacji o biletach na stronie siatkowka.gkskatowice.eu.
Specjalną ofertę przygotowaliśmy dla grup zorganizowanych dzieci i młodzieży ze szkół, świetlic, klubów sportowych oraz innych instytucji. Każda uprzednio zgłoszona grupa wejdzie do hali za darmo!
GKS Katowice- Biuro Prasowe |
dnia 21/12/2019
Ostatni mecz w 2019 roku! W niedzielę w ERGO ARENIE z Jastrzębskim Węglem
W niedzielę o 14:45 Trefl Gdańsk rozegra ostatnie starcie w 2019 roku. Gdańszczanie podejmą przed własną publicznością w ERGO ARENIE Jastrzębski Węgiel. Mecz ten będzie miał świąteczną oprawę, widoczną nawet na boisku - siatkarze Trefla zagrają bowiem w wyjątkowych, świątecznych skarpetkach! Bilety w cenie od 15 do 40 zł są dostępne na www.gdanskielwy.pl.
Przed Treflem Gdańsk ostatnie starcie w 2019 roku. Dwa dni przed Wigilią, w niedzielę o godz. 14:45, "gdańskie lwy" podejmą w ERGO ARENIE ekipę Jastrzębskiego Węgla. Jastrzębianie to czwarty zespół ligowej stawki - zajmują obecnie jedno miejsce wyżej od żółto-czarnych - a na swoim koncie mają m.in. wygraną z PGE Skrą Bełchatów. - Jastrzębie to kolejna drużyna z czołówki, z którą się mierzymy. Cieszę, się, że w poprzednich meczach potrafiliśmy powalczyć z faworytami. Mieliśmy w tych starciach swoje szanse i jestem przekonany, że z czasem będziemy je wykorzystywać. W szeregach naszych rywali występuje wielu zawodników ogranych na poziomie międzynarodowym i to robi różnicę. Myślę, że każdy zawodnik musi rozegrać wiele spotkań na wysokim poziomie, w których losy ważą się w końcówkach, by móc się rozwijać. Niedzielne spotkanie nie będzie wiele różniło się od poprzednich pojedynków z faworytami. Gramy u siebie, dla naszych kibiców i z pewnością nie zabraknie walki - mówi Michał Winiarski, trener Trefla Gdańsk.
Trefl do starcia z Jastrzębskim Węglem przystępuje po dwóch meczach wyjazdowych - w Warszawie gdańszczanie musieli uznać wyższość VERVY, natomiast w Suwałkach drużyny podzieliły się punktami i do Gdańska siatkarze wrócili z jednym "oczkiem". - Mecz w Suwałkach mógłby się zakończyć inaczej, gdybyśmy przetrwali napór w trzecim secie. Gospodarze nie mieli nic do stracenia i postawili wszystko na jedną kartę - mówi trener Winiarski. W niedzielnym spotkaniu z Jastrzębskim Węglem w składzie meczowym, tak jak w Suwałkach, zabraknie Łukasza Kozuba. - Łukasz podczas treningu dzień przed meczem w Suwałkach doznał kontuzji kostki. Wiemy, że nie zagra w niedzielnym meczu z Jastrzębskim, ponownie zastąpi go Dawid Pawlun. Łukasz pracuje obecnie indywidualnie w siłowni i z fizjoterapeutą. Po meczu z Jastrzębskim mamy dłuższą przerwę i będzie to czas, by wracał do pełni sił - mówi Michał Winiarski.
Niedzielny mecz - rozgrywany dwa dni przed Wigilią - będzie miał świąteczną oprawę. Przede wszystkim zawodnicy Trefla zagrają w nim w wyjątkowych skarpetkach - dwóch różnych i ze świątecznymi motywami. To zupełna nowość na siatkarskich parkietach. Lewą skarpetę zdobią choinki i cukrowe laski oraz śnieżynki, a prawa jest w biało-czerwono-złote paski. - Święta często kojarzą się ze skarpetkami, które dostajemy pod choinkę, więc stąd pomysł, by podczas meczu 22 grudnia ten wyjątkowy, świąteczny gadżet wprowadzić też na siatkarskie boisko - mówi Justyna Gdowska, kierownik marketingu i komunikacji Trefla Gdańsk. Ponadto w hali zabrzmi świąteczna muzyka, ze świątecznego kwestionariusza dowiemy się m.in. jaki jest ulubiony świąteczny film |gdańskich lwów", a także premierowo wyświetlona zostanie kolęda w wykonaniu siatkarzy i koszykarzy Trefla Sopot! Świąteczne skarpetki, które już podbiły serca siatkarskich kibiców, podczas niedzielnego meczu w limitowanej liczbie będą dostępne w klubowym sklepiku. Ich cena to 25 zł.
Bilety na niedzielne spotkanie można kupować za pośrednictwem strony www.gdanskielwy.pl, a także w kasach w ERGO ARENIE (klubowa kasa nr 4 otwarta w sobotę od 12:00 do 15:00 oraz w niedzielę - w dniu meczu - od godz. 11:00 do 14:45) oraz punktach partnerskich - Hotelu Haffner, siedzibie Stowarzyszenia Turystycznego Sopot oraz Bałtyckiej Agencji Artystycznej BART. Ceny zaczynają się już od 15 zł w przypadku wejściówek ulgowych oraz 20 zł za bilet normalne w strefie zielonej, kończąc na odpowiednio 30 i 40 zł w gwarantującej najlepszy widok na boisko strefie czerwonej.
Biuro Prasowe Trefla Gdańsk |
dnia 23/12/2019
Kampa powinien sie wstydzic.. przyjechal w gosci i zaserwowal wiecej asow niz cala druzyna gospodarzy.. swieta za rogiem a On cus takiego ...
a powaznie: Trefliki jakies rozsypane .. bez pz .. serwisu ..skutecznosci at . ... co sie z nimi dzieje? |
dnia 26/12/2019
Benjamin Toniutti na dłużej w ZAKSIE!
Kapitan naszego zespołu zostaje w ZAKSIE. Benjamin Toniutti, przedłużył kontakt z mistrzem Polski i również w kolejnym sezonie będzie bronił barw Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Obecny sezon jest piątym, w którym swoją grą fanów ZAKSY cieszy Benjamin Toniutti. Reprezentant Francji do Kędzierzyna-Koźla trafił w sezonie 2015/2016, wcześniej nasz kapitan występował na parkietach ligi niemieckiej (VfB Friedrchshafen), francuskiej (Arago de Sete), włoskiej (CMC Ravenna) czy rosyjskiej (Zenit Kazań). Jednak to z ZAKSĄ Benjamin Toniutti sięgał po najwyższe trofea. Sympatyczny rozgrywający nasz zespół trzykrotnie poprowadził do mistrzostwa Polski, z ZAKSĄ zdobywając tytuł wicemistrza kraju, dwa Puchary Polski, do bogatej kolekcji w tym roku dodając również pierwszy w historii naszego klubu Superpuchar Polski.
O tym, jak ważną częścią #ZAKSAFamily jest Benjamin Toniutti mówi Sebastian Świderski. - Cieszę się bardzo, że Ben zdecydował się na przedłużenie umowy, nikogo nie trzeba przekonywać jak klasowym jest zawodnikiem. Fakt, że również w kolejnym sezonie chce być z ZAKSĄ jest potwierdzeniem tego, że nasza droga budowania jakości, systematyczności i wiarygodności klubu, którą zmierzamy od kilku lat przynosi efekty - podkreśla prezes ZAKSA S.A, zaznaczając, że to nie kwestie finansowe były kluczowe. - Przez ostatnie lata tworzymy swoją markę i siłę opartą nie tylko na finansach, mimo że nie jesteśmy klubem z największym budżetem zawodnicy chętnie decydują się grać z nami. ZAKSA jest klubem stabilnym, z dobrą atmosferą, warunkami do pracy, więc zawodnicy tutaj mogą spokojnie skoncentrować się na treningach i pracy - dodaje Sebastian Świderski.
Jak przyznaje nasz kapitan powodów podjęcia decyzji o pozostaniu w Kędzierzynie-Koźlu było kilka, w tym właśnie warunki do pracy i atmosfera, o których wspomniał prezes naszego klubu. - Zdecydowaliśmy zostać tutaj razem z rodziną, ponieważ czujemy, że Kędzierzyn stał się naszym drugim domem. Jestem zawodnikiem, który lubi walczyć o najwyższe cele, sięgając po kolejne trofea i tytuły i czuję, że ZAKSA chce tego samego. Dlatego też chciałbym, abyśmy razem spróbowali kontynuować tę drogę. Moim celem, jako zawodnika, jest pokazanie, że możemy być częścią klubu, nawet jeśli jestem obcokrajowcem i nie mówię po polsku. Wychodzę z założenia, że kiedy klub troszczy się o ciebie i twoją rodzinę, powinieneś to uszanować i dać z siebie wszystko zarówno na boisku, jak i poza nim, bo tak będziesz zapamiętany. W ciągu ostatnich pięciu sezonów razem bardzo się rozwinęliśmy i uważam, że ZAKSA jest jednym z najlepszych klubów w Europie (pod względem poziomu gry, organizacji, warunków do pracy czy możliwości powrotu do zdrowia i regeneracji, jaki daje zawodnikom). Moja kariera przywraca równowagę w moim życiu i Kędzierzyn zapewnia mi to wszystko - zaznacza Benjamin Toniutti.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle- Biuro Prasowe |
dnia 27/12/2019
Poświąteczne sparingi z reprezentacją Tunezji
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w 2019 roku, rozegrają jeszcze trzy spotkania sparingowe. Rywalem Zielonej Armii będzie reprezentacja Tunezji, a mecze odbędą się w Iławie, Olsztynie i Biskupcu.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn przed Świętami Bożego Narodzenia, zakończyli ligowe zmagania w 2019 roku. Z dorobkiem 19 punktów, akademicy z Kortowa zajmują w ligowej tabeli 6. miejsce. Ligowe zmagania w 2020 roku, akademicy rozpoczną od domowego starcia z Aluron Virtu CMC Zawiercie (piątek, 17 stycznia).
Zanim jednak nadejdzie nowy rok, Zielona Armia rozegra jeszcze trzy spotkania sparingowe z reprezentacją Tunezji. Drużyna prowadzona przez włoskiego szkoleniowca Antonio Giacobbe, przygotowuje się do styczniowego turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich. Zmagania odbędą się w dniach 6-12 stycznia w Egipcie, a oprócz gospodarzy, rywalami Tunezyjczyków będą: Algeria, Botswana, Kamerun, Ghana i Nigeria.
W drużynie z Kortowa podczas sparingów zabraknie Robberta Andringi i Seyeda Mousaviego, którzy razem ze swoimi reprezentacjami przygotowują się do turniejów kwalifikacyjnych oraz Jana Hadravy, który dochodzi do pełnej sprawności po kontuzji naderwania mięśnia brzuchatego łydki. - Wracamy do zajęć w drugi dzień świąt - mówi Paolo Montagnani, trener Indykpolu AZS Olsztyn. - Mamy zaplanowane zajęcia na siłowni i trzy mecze sparingowe z reprezentacją Tunezji. To będą dla nas bardzo ciekawe spotkania, które dadzą sporo materiału do analizy. Szansę na dłuższy pobyt na boisku dostaną m.in Mateusz Poręba, Remek Kapica czy Dawid Sokołowski. Będzie to dla nich cenne doświadczenie, które pomogą w ich rozwoju.
Pierwszy sparing został zaplanowany na piątek, 27 grudnia o godz. 18:00 w Iławie (hala widowiskowo-sportowa przy ul. Niepodległości 11, drugi w sobotę, o godz. 17:00 w Olsztynie (hala w Kortowie), a trzeci w niedziele, o godz. 17:00 w Biskupcu (hala widowiskowo-sportowa przy ul. Chrobrego 13). Wstęp na mecze towarzyskie w Olsztynie i Biskupcu wolny, natomiast bilet na konfrontacje w Iławie, w cenie 5 złotych, do nabycia w dniu meczu, w kasie Iławskiego Centrum Turystyki, Sportu i Rekreacji.
Z piątkowego oraz niedzielnego sparingu, przeprowadzimy transmisję na żywo na fb.com/indykpolazs.
Indykpol AZS Olsztyn- Biuro Prasowe |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|