Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 16
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
PPM ćwierćfinały |
Puchar Polski Mężczyzn 14.01 Lechia Tomaszów Maz. - VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 0:3 (16:25, 16:25, 11:25)
PGE Skra Bełchatów - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:20, 18:25, 25:20, 25:16)
15.01 Jastrzębski Węgiel – Trefl Gdańsk 2:3 ( 25:18, 26:24, 20:25, 20:25, 13:15)
BBTS Bielsko-Biała – GA ZAKSA Kędzierzyn-K. 0:3 (16:25, 12:25, 23:25) | ksdani dnia 13/01/2020 ·
211395 Komentarzy · 762 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 14/01/2020
W środę ćwierćfinał Pucharu Polski. "Jedziemy zagrać ten mecz tak, jakby był on dla nas nagrodą"
W środę o godz. 17:30 Trefl Gdańsk zmierzy się w ćwierćfinale Pucharu Polski z Jastrzębskim Węglem. "Gdańskie lwy" awans do tych zmagań zapewniły sobie jako piąta drużyna po pierwszej rundzie fazy zasadniczej rozgrywek. - Przed sezonem nie zakładaliśmy, że będziemy w tym miejscu, w którym jesteśmy. Jedziemy zagrać ten mecz tak, jakby był on dla nas nagrodą - mówi Michał Winiarski, trener Trefla Gdańsk. Transmisja spotkania w Polsacie Sport.
- Wiadomo było, że zagramy z zespołem z pierwszej czwórki, a każda z tych drużyn jest dużo bardziej doświadczona od nas. Z każdym z tych rywali w lidze przegraliśmy, natomiast uważam, że Puchar Polski rządzi się swoimi prawami. Gramy tylko jeden mecz i mamy w nim okazję do szybkiego rewanżu z drużyną z Jastrzębia - mówił po losowaniu par ćwierćfinałowych Pucharu Polski Michał Winiarski. Trefl bowiem jako piąta drużyna po pierwszej rundzie fazy zasadniczej mógł trafić na jednego z rozstawionych rywali - Grupę Azoty ZAKSĘ, VERVĘ Warszawa, PGE Skrę lub właśnie Jastrzębski. Z "Pomarańczowymi" gdańszczanie mierzyli się w swoim ostatnim meczu w 2019 r. - tuż przed świętami w ERGO ARENIE. Podopieczni trenera Winiarskiego przegrali wówczas 1:3, a trener Winiarski Jastrzębian oceniał jako najtrudniejszego rywala w dotychczasowych zmaganiach. Równie trudnego meczu "gdańskie lwy" spodziewają się w środę. Żółto-czarnym może jednak pomóc fakt, że z Jastrzębskiego Węgla aż czterech zagranicznych zawodników i trener w ostatnich dniach rywalizowało w turniejach kwalifikacyjnych do igrzysk olimpijskich - z kadrą Kanady Graham Vigrass, z reprezentacją Niemiec Lukas Kampa i Christian Fromm, w barwach Francji Julien Lyneel, a pierwszy szkoleniowiec Slobodan Kovać z drużyną Serbii. Z Trefla w ostatnich tygodniach brakowało tylko jednego gracza - w kadrze Niemiec występował bowiem także Ruben Schott. - Wszyscy zawodnicy grający w reprezentacjach są doświadczeni i przyzwyczajeni do częstej gry. Mnie osobiście nigdy nie interesują problemy przeciwnika, ponieważ zawsze wszystko weryfikuje boisko. Ruben podczas turnieju kwalifikacyjnego grał mało, ale jak pojawiał się na boisku, to prezentował się bardzo dobrze, więc jestem spokojny o jego dyspozycję - mówi trener Winiarski.
Szkoleniowiec "gdańskich lwów", podobnie jak w meczu z Jastrzębskim Węglem w grudniu w ERGO ARENIE, nie będzie mógł w środę skorzystać z Łukasza Kozuba. Rozgrywający doznał bowiem cztery tygodnie temu kontuzji kostki i nie jest jeszcze gotowy do gry. - Kontuzja, której nabawił się Łukasz niestety wymaga czasu i rehabilitacji. Powoli dochodzi do siebie, ale w najbliższych spotkaniach zastąpi go jeszcze Dawid Pawlun, który od dłuższego czasu jest z nami na treningach i radzi się coraz lepiej - mówi trener Trefla.
Początek meczu Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk w środę o 17:30. Transmisja w Polsacie Sport.
Biuro Prasowe Trefla Gdańsk |
dnia 15/01/2020
Przegrana w Pucharze Polski
W ćwierćfinale Pucharu Polski, Zielona Armia musiała uznać wyższość na wyjeździe ekipy PGE Skry Bełchatów 1:3. Tym samym akademicy zakończyli swoją przygodę w rozgrywkach pucharowych.
We wtorkowym spotkaniu w Bełchatowie, siatkarze Indykpolu AZS musieli poradzić sobie bez dwóch najskuteczniejszych zawodników. Kontuzji nie wyleczył jeszcze Jan Hadava, a problemy zdrowotne (grypa), wykluczyły z gry także Wojciecha Żalińskiego. Mecz w wyjściowej szóstce rozpoczęli m.in Mateusz Mika czy Remigiusz Kapica.
Po pierwszej wygranej partii przez bełchatowian, w drugiej górą byli olsztynianie. Mimo walki w kolejnych odsłonach spotkania, trzeci i czwarty set padły łupem gospodarzy, którzy awansowali do turnieju finałowego Pucharu Polski.
Patrząc w pomeczowe statystyki, olsztynianie dysponowali tego dnia dokładniejszym przyjęciem (49% do 32%) oraz zdobyli więcej puntków dzięki zagrywce (6:1 w asach). Bełchatowienia natomiast byli skuteczniejsi w ataku (50% do 43%) i więcej razy skuteczniej zablokowali rywala (13:8). Najskuteczniejszym zawodnikiem wśród olsztynian był Remigiusz Kapica (16 pkt.), a u gospodarzy Mariusz Wlazły i Artur Szalpuk (po 17 pkt.).
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn już w piątek rozegrają kolejne spotkanie. W pierwszym ligowym meczu w 2020 roku, Zielona Armia w Hali Urania zmierzy się z Aluron Virtu CMC Zawiercie. Początek spotkania o godz. 20:30, a bilety do nabycia na indykpolazs.pl/bilety!
Indykpol AZS Olsztyn- Biuro Prasowe |
dnia 15/01/2020
ZAKSA rozpoczyna walkę o Puchar Polski
Przed nami walka o kolejne trofeum w tym sezonie, na etapie ćwierćfinałów zespoły z czołówki PlusLigi rozpoczynają walkę o Puchar Polski. Pucharu broni Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Podopieczni Nikoli Grbicia pokonując BKS Visłę Bydgoszcz zakończyli pierwszą fazę rundy zasadniczej na pierwszym miejscu ligowej tabeli. Pozycja lidera wyłoniła również ćwierćfinałowego rywala ZAKSY w walce o Puchar Polski. Nasz zespół o przepustkę do rozgrywanego 14-15 marca turnieju finałowego zmierzy się z I-ligowym BBTS-em Bielsko-Biała. Spotkanie rozegramy na terenie rywala, jednak to Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle będzie zdecydowanym faworytem tego starcia.
Kędzierzynianie po Puchar Polski sięgali 7-krotnie, ostatni raz przed rokiem, w finale rozgrywanym we Wrocławiu 3:1 pokonując Jastrzębski Węgiel. Teraz Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zamierza obronić to trofeum. Przed nami pierwsze spotkanie naszego zespołu w walce o puchar. Ćwierćfinałowego rywala nasz zespół poznał w niedzielę, jednak o tym, że ekipie Nikoli Grbicia przyjdzie zmierzyć się z którymś z I-ligowych zespołów wiedzieliśmy od grudnia, kiedy odbyło się losowanie par ćwierćfinałowych. Wygrana pierwszej rundy fazy zasadniczej wskazała naszej drużynie konkretnego rywala. Już w najbliższą środę mistrz Polski zmierzy się z BBTS-em Bielsko-Biała, a więc drużyną, która jeszcze kilka sezonów temu występowała na parkietach ekstraklasy.
Bielszczanie to jedna z czołowych ekip zaplecza PlusLigi, podopieczni Harrego Brokkinga obecnie zajmują trzecie miejsce w klasyfikacji I ligi mężczyzn, na 17 meczów BBTS wygrał 12. spotkań. Siłą bielszczan jest doświadczenie, w obozie naszego najbliższego rywala możemy zobaczyć zawodników mających niemałe doświadczenie w zmaganiach plusligowych: Siergieja Kapelusa czy Michała Żuka. Początek roku dla bielszczan był wyjątkowo udany, w swoim ostatnim meczu ligowym nasz rywal po walce 3:2 pokonał lidera z Nysy. Taka wygrana zdecydowanie podbuduje przeciwnika, mistrzowie Polki do Bielska-Białej jadą jednak z jasnym celem.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle na siatkarskie parkiety wraca mocnym akcentem, po nieco dłuższej przerwie nasz zespół czeka rozgrywanie spotkań w rytmie co trzy dni. Jak podkreśla Przemysław Stępień odpowiednio przepracowany okres, kiedy ze względu na turnieje kwalifikacyjne do igrzysk olimpijskich, nie rozgrywaliśmy spotkań - zaowocuje. Dominująca w meczach ekstraklasy czy Ligi Mistrzów ZAKSA jest faworytem do awansu, mecze pucharowe rządzą się jednak swoimi prawami. Na etapie ćwierćfinałów triumfatora wyłonia jeden mecz i gospodarze bez wątpienia podejmą walkę. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierza jednak od zwycięstwa do zwycięstwa, a walka o obronę Pucharu Polski jest najbliższym celem naszej drużyny.
Ćwierćfinałowy mecz Pucharu Polski z BBTS-em Bielsko-Biała rozegramy na wyjeździe. Spotkanie zaplanowano na środę, 15 stycznia, początek rywalizacji o godz. 20:30. Transmisję z meczu przeprowadzi telewizja Polsat Sport.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle- Biuro Prasowe |
dnia 15/01/2020
Ptoki vs Trefliki.. 17:11 ... niech w tym meczu zaczna grac oba zespoly ... |
dnia 16/01/2020
heh.. posluchali ... |
dnia 16/01/2020
chyba przesadzilem ... |
dnia 17/01/2020
Według aktualnego regulaminu, od ćwierćfinału Pucharu Polski do gry przystępują zespoły PlusLigi. Mają sześć miejsc. Pozostałą dwójkę stanowią ekipy z niższych lig, które przeszły kolejne rundy. To oznacza, że zespoły z miejsc 7-14 męskiej ekstraklasy w ogóle nie przystępują do walki o krajowe trofeum.
K. Sędzicki
https://sportowefakty.wp.pl/siatkowka/864500/krzysztof-sedzicki-puchar-dla-wybrancow-a-nie-puchar-polski-komentarz |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|