Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 33
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
TL 15 kolejka + .. |
TL 14.10 DPD Legionovia Legionowo - Developres SkyRes Rzeszów 1:3 (28:26, 19:25, 16:25, 18:25) MVP: Lazić - Staty
08.01 E.LECLERC MOYA Radomka Radom - Grot Budowlani Łódź 3:1 (16:25, 25:21, 27:25, 26:24) - Staty
BKS BOSTIK Bielsko-Biała - GA Chemik Police 2:3 (28:26, 25:20, 18:25, 16:25, 14:16) MVP: Wasilewska - Staty
10.01 Energa MKS Kalisz - Joker Świecie 2:3 (21:25, 25:17, 25:22, 18:25, 16:18) MVP: Wenerska - Staty
11.01 PP Pałac Bydgoszcz - ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (27:29, 21:25, 27:29) MVP: Zaroślińska-Król - Staty
Enea PTPS Piła - #VolleyWrocław 0:3 (18:25, 21:25, 21:25) MVP: Witkowska - Staty
---------
12.01 GA Chemik Police - Developres SkyRes Rzeszów 3:2 (23:25, 17:25, 25:19, 25:16, 15:13) MVP:Strantzali - Staty
| ksdani dnia 07/01/2021 ·
211395 Komentarzy · 553 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 07/01/2021
Pokonać Piłę po raz drugi
Po przerwie świąteczno-noworocznej #VolleyWrocław powróci na ligowe parkiety. 11 stycznia spotkaniem z drużyną Enea PTPS Piła zainauguruje nowy rok. Wygrana będzie niezwykle cenna dla obu zespołów.
30 grudnia pilanki rozgrywały zaległy mecz z Polskimi Przetworami Pałac Bydgoszcz. Obie drużyny plasują się w dolnej części tabeli, przy czym gospodynie do tej pory wygrały tylko jedno spotkanie w lidze. Premierowa odsłona była niezwykle zacięta. Praktycznie do stanu 24:24 trwała walka punkt za punkt. W nerwowej końcówce, granej na przewagi, więcej zimnej krwi zachowały bydgoszczanki, które zwyciężyły partię 27:25. W drugiej partii przyjezdne rządziły na boisku (25:13). Trzecia część przypominała pierwszego seta. Enea zaczęła od prowadzenia 7:3, ale goście doprowadziły najpierw do remisu, a później wyrównanej walki. Set wygrała ekipa z Bydgoszczy 33:31, a cały mecz zakończył się również na ich korzyść 3:0. Na początku roku z funkcji pierwszego trenera Enea PTPS Piły zrezygnował Adam Grabowski, który drużyną dowodził od września. W dalszej części sezonu team poprowadzi dotychczasowy drugi trener pilanek Damian Zemło. Mecz z #VolleyWrocław będzie jego debiutem.
Zmiany nastąpiły także w szeregach wrocławianek. Oficjalnie stanowisko pierwszego trenera objął Dawid Murek. Były siatkarz - legenda polskiego sportu - debiut, a zarazem sukces w tej roli ma już za sobą. Siatkarki pod jego wodzą zwyciężyły w Ogólnopolskim Turnieju Piłki Siatkowej Kobiet "I Memoriale im. Lecha Kaczyńskiego". Wydarzenie odbywało się w Częstochowie, notabene mieście ważnym dla Dawida Murka. Dolnoślązaczki zwyciężyły w obu spotkaniach turnieju. Najpierw w półfinale wygrały z Asotrą Płomień Sosnowiec 3:0, aby w finale pokonać ekstraklasowy zespół Joker Świecie tym samym wynikiem. Teraz przyszła pora na pierwsze zwycięstwo w lidze. Spotkanie z Piłą wydaje się być doskonałą okazją, żeby to uczynić. Triumfator dopisze cenne punkty do ligowej tabeli. W pierwszym pojedynku #VolleyWrocław zwyciężył 3 do 1 (25:22, 25:18, 18:25, 25:17).
Czas świąteczny spowodował, że ostatni mecz był dawno. Mimo, że zagrałyśmy turniej w Częstochowie to brakowało nam już tych emocji stricte meczowych. Mieliśmy sporo czasu na spokojne treningi, ale też i na odpoczynek. Teraz przed nami mecz z Piłą, która ostatnio przechodzi ciężki czas. My natomiast mam wrażenie, że wyglądamy coraz lepiej. Mam nadzieję, że wykorzystamy wszystkie te niuanse i przywieziemy bardzo ważne trzy punkty. r11; zapowiedziała Kamila Witkowska, środkowa #VolleyWrocław
Mecz 15. Kolejki TAURON Ligi z Enea PTPS Piła już 11 stycznia, tj. poniedziałek. Początek o godzinie 20:30. Transmisję przeprowadzi telewizja Polsat Sport.
#VolleyWrocław- Biuro Prasowe |
dnia 09/01/2021
Blisko niespodzianki! Grupa Azoty Chemik Police wygrywa w Bielsku-Białej po tie-breaku
BKS BOSTIK Bielsko-Biała - Grupa Azoty Chemik Police 2:3 (28:26, 25:20, 18:25, 16:25, 14:16)
MVP: Iga Wasilewska (Grupa Azoty Chemik Police)
BKS BOSTIK: Kazała, Janiuk, Kossanyiova, Świrad, Orvosova, Gajewska, Drabek (libero) oraz Drużkowska, Szlagowska, Wawrzyniak
Chemik: Grajber, Kowalewska, Brakočević-Canzian, Baijens, Wasilewska, Kubacka, Maj-Erwardt (libero) oraz Mędrzyk, Łukasik, Bałdyga, Kąkolewska
W pierwszym ligowym meczu w niedawno rozpoczętym 2021 roku, na siatkarki BKS-u BOSTIK Bielsko-Biała czekało naprawdę trudne zadanie. Rywalkami podopiecznych Bartłomieja Piekarczyka była bowiem Grupa Azoty Chemik Police. Co prawda zawodniczki z województwa zachodniopomorskiego zajmowały przed 15. serią gier dopiero szóste miejsce, nie zmienia to faktu, że jest to zespół rokrocznie uznawany jako jeden z głównych faworytów do walki o mistrzostwo kraju. Rywalizacja w Hali pod Dębowcem zapowiadała się zatem wyjątkowo interesująco - tym bardziej, że BKS BOSTIK zamierzał umocnić się na 5. miejscu oraz wygrać pierwsze oficjalne spotkanie z Chemikiem od 21 lutego 2016 roku.
Ciekawostką jest fakt, że sześć ostatnich bezpośrednich starć pomiędzy tymi drużynami kończyło się zwycięstwami policzanek w stosunku 3:0. Po pierwszej partii piątkowego meczu było już jednak wiadome, że zawodniczki z Bielska-Białej zakończą wspomnianą serię i sprawią aktualnym mistrzyniom Polski naprawdę sporo kłopotów. Premierowy set długo stał pod znakiem wyrównanej walki, choć m.in. dzięki czujnej grze blokiem i dobrej skuteczności Martyny Świrad, bielszczanki w pewnym momencie wypracowały sobie czteropunktową przewagę (11:7). Przyjezdne dość szybko odrobiły jednak powstałą stratę i po długo trwającej walce punkt za punkt, w kluczowym momencie świetnym wyczuciem w polu zagrywki wykazała się debiutująca w nowych barwach Sonia Kubacka.
To po jej asie serwisowym obrończynie tytułu prowadziły w Bielsku-Białej 24:21, ale zepsuty serwis przez Kubacką, punktowa zagrywka Martyny Świrad oraz atak w antenkę Jovany Brakocević-Canzian spowodowały, że premierowy set musiał rozstrzygnąć się poprzez grę na przewagi. W trakcie jej trwania większą ilością zimnej krwi wykazały się gospodynie, a za bohaterkę tej części gry trzeba było uznać Gabrielę Orvosovą. Czeszka zanotowała w tym czasie świetny atak z prawego skrzydła oraz dwa asy serwisowe, dzięki czemu to BKS BOSTIK ostatecznie wygrał zaciętego seta do 26.
Wygrana rywalizacja dodała zawodniczkom z Bielska-Białej sporo animuszu. Podopieczne trenera Piekarczyka wykorzystywały spore błędy rywalek w przyjęciu oraz fakt, że duży problem ze skończeniem swoich ataków miały Brakocević oraz środkowa Indy Baijens. Policzankom nie pomogła nawet zmiana na pozycji rozgrywającej, a po stronie bielszczanek należało wyróżnić dobrze dysponowaną Aleksandrę Kazałę oraz często czujną przy siatce Natalię Gajewską. Przy stanie 19:13 libero Paulina Maj-Erwardt zdobyła jednak punkt po swojej własnej obronie i tym samym pobudziła swoje koleżanki do walki. Choć w pewnym momencie zawodniczki z województwa zachodniopomorskiego zbliżyły się nawet do przeciwniczek na odległość jednego punktu (20:19), ich błędy własne oraz nieskuteczność spowodowały, że ponownie zwycięsko z rywalizacji w secie wyszły siatkarki BKS-u BOSTIK. Udana kontra Kazały oraz świetny atak z drugiej linii wprowadzonej Szlagowskiej przypieczętowały wygraną gospodyń do 20 i zapewniły im w tej rywalizacji co najmniej jedno roczkor1;.
Gdy już mogło się wydawać, że bielszczanki pójdą za ciosem i pokuszą się o sprawienie kolejnej niespodzianki, od stanu 10:8 i wziętego czasu przez trenera Ferhata Akbasa, Chemik zaczął wchodzić na odpowiednie tory i wykorzystywać coraz częstsze błędy własne oraz pojawiający się chaos w grze przeciwniczek. Znakomitą skutecznością wykazywała się chociażby ustawiona wyjątkowo na przyjęciu Iga Wasilewska. Dokładając do tego dokładniejsze ataki Brakocević-Canzian oraz bardzo szczelnie stawiany blok, otrzymaliśmy pewną wygraną Chemika w tej partii 25:18. Niemal bliźniaczo podobny przebieg miał również czwarty set, podczas którego rywalki umiejętnie wykorzystywały nadarzające się kontry, częściej punktowały po własnej zagrywce i nie pozwalały gospodyniom rozwinąć skrzydeł właściwie w żadnej formacji.
Pomijając bardzo dobrze dysponowaną Wasilewską, w końcówce czwartej partii swoje w ataku dołożyła również Martyna Grajber oraz stawiająca przede wszystkim na dokładne kiwki Jovana Brakocević-Canzian. W przypadku BKS-u BOSTIK nie pomogła chociażby zmiana na pozycji rozgrywającej, bo pomimo dokładnie rozprowadzanych piłek, nasze zawodniczki miały problem z wykańczaniem przeprowadzanych akcji. Ostatecznie set, stojący pod znakiem dominacji rywalek z Polic, zakończył się atakiem Sonii Kubackiej ze środka i wynikiem 25:16.
Tym samym o wyniku piątkowej rywalizacji musiał zadecydować tie-break, w którym właściwie można było spodziewać się wszystkiego. Decydujący set stał pod znakiem wyrównanej walki oraz wysokiego poziomu sportowego, a żadna z drużyn nie zamierzała nikomu ułatwiać zadania i starała się wykorzystywać swoje najmocniejsze punkty. Tym samym Chemik bardzo często stawiał szczelny blok, natomiast BKS BOSTIK starał się zrobić wymierny użytek z czujności Natalii Gajewskiej przy siatce oraz pewności Aleksandry Kazały przy swoich atakach. W pewnym momencie Chemik co prawda osiągnął dwupunktową przewagę (11:13, 12:14), ale jednak wypuścił ją z rąk po udanej próbie Orvosovej oraz efektownym zatrzymaniu Brakocević przez Magdalenę Janiuk.
Mimo zwrotów akcji i naprawdę zaciętej rywalizacji, decydująca partia oraz cały mecz padły łupem podopiecznych Ferhata Akbasa. Mistrzynie Polski rozstrzygnęły seta na swoją korzyść za sprawą dwóch ważnych ataków kilkakrotnie wspomnianej Brakocević-Canzian.
BKS Stal Bielsko-Biała- Biuro Prasowe |
dnia 12/01/2021
Punkty - rozegrane m. - wygrane - przegrane
1 Developres SkyRes Rzeszów 34 - 13- 12- 1
2 E.LECLERC MOYA Radomka R. 34 - 15- 12- 3
3 ŁKS Commercecon Łódź 32 - 15- 10- 5
4 Grot Budowlani Łódź 31 - 15- 11- 4
5 BKS BOSTIK Bielsko-Biała 26 - 15- 9- 6
6 Grupa Azoty Chemik Police 25 - 13- 8- 5
7 Energa MKS Kalisz 23 - 16- 8 8
8 DPD Legionovia Legionowo 20 - 15- 7- 8
9 Polskie Przetwory Pałac B. 15 - 15- 4- 11
10 #VolleyWrocław 13 - 15- 4- 11
11 Joker Świecie 10 - 15- 3- 12
12 Enea PTPS Piła 4 - 16- 1- 15 |
dnia 14/01/2021
Udany mecz debiutów
Poniedziałkowe spotkanie pomiędzy drużynami Enea PTPS Piła, a #VolleyWrocław obfitowało w wiele emocji. Wrocławianki wygrały na wyjeździe 3 do 0. Co ciekawe kibice w meczu mogli podziwiać aż dwa debiuty na ławce trenerskiej.
28 grudnia oficjalnie stery objął Dawid Murek. 43-latek to jeden z najlepszych polskich siatkarzy ostatnich lat, trzykrotny mistrz Polski, mający na koncie 277 oficjalnych występów w reprezentacji kraju. Na stanowisku pierwszego trenera wrocławskiej drużyny zastąpił Wojciecha Kurczyńskiego. Nowy szkoleniowiec ma już na swoim koncie pierwszy sukces. Jego zespół wygrał Ogólnopolski Turniej Piłki Siatkowej Kobiet "I Memoriał im. Lecha Kaczyńskiego", który odbywał się w Częstochowie. Murek na debiut w lidze musiał jednak poczekać do 11 stycznia. Powodem przerwa świąteczno-noworoczna.
Zmiany również na stanowisku drugiego. W tej roli po raz pierwszy zadebiutował Patryk Gosztyła, dotychczasowy statystyk drużyny. Z #VolleyWrocław współpracuje od sezonu 2017/2018, kiedy w roli statystyka zastąpił Kurczyńskiego. Gosztyła, jako zawodnik, reprezentował barwy AKS Resovii Rzeszów, z którym w 2010 roku został mistrzem Polski kadetów.
Wyszedłbym na malkontenta gdybym poniedziałkowej wygranej 3:0 nie uznał za wspaniałe rozpoczęcie przygody na ławce trenerskiej. Zdecydowanie jestem zadowolony z wyniku, a przede wszystkim dumny z postawy drużyny w trakcie tego meczu. Dziewczyny pokazały, że potrafią przetrwać momenty nierównej gry i wrócić skoncentrowane w końcówce. Wierze, że właśnie takie cechy będą naszą domeną a także, powodem do zmartwień wśród przeciwników. - powiedział Patryk Gosztyła
Uczucia są świetne, bo coś do czego dążyłem staje się faktem. Swoją przygodę szkolenia w tym wymiarze rozpocząłem uważam, najlepiej jak mogłem, bo czerpiąc ogrom wiedzy od doktora Edwarda Superlaka w trakcie studiów. Potem współpracowałem z Markiem Solarewiczem, a następnie Wojtkiem Kurczyńskim. Jestem im niezmiernie wdzięczny za inspiracje i naukę jaką z tego czasu wyniosłem. Towarzyszy mi też radość na myśl o tym, że kolejną personą od której mogę się uczyć jest Dawid Murek. Los chyba jednak mi sprzyja i z tego miejsca dziękuję Zarządowi klubu za obdarowanie zaufaniem. Jeśli chodzi o moją rolę to za cel stawiam sobie, każdego dnia po prostu być lepszym człowiekiem i trenerem oraz analogicznie taką samą chęcią motywować dziewczyny w zespole. - dodał drugi trener #VolleyWrocław
Debiut obaj trenerzy mogą zaliczyć do udanych. Siatkarki #VolleyWrocław wywiozły z Piły trzy punkty. W meczu 15. kolejki TAURON Ligi wygrały z miejscową drużyną Enea PTPS Piła 3:0. Kolejny sprawdzian już w piątek (15 stycznia). Rywalem będzie BKS BOSTIK Bielsko-Biała.
#VolleyWrocław- Biuro Prasowe |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|