Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 29
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
TL 21/22 kolejka 4 |
TL 15.10 PP Pałac Bydgoszcz - Developres SkyRes Rzeszów 1:3 (10:25, 22:25, 25:20, 16:25) MVP: Kalandadze - Staty
16.10 UNI Opole - E.Leclerc MOYA Radomka Radom 3:2 (25:22, 17:25, 25:22, 24:26, 15:10) MVP: Bidias - Staty
GA Chemik Police - ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (22:25, 18:25, 25:15, 21:25) MVP: Jones-Perry - Staty
17.10 Grot Budowlani Łódź - IŁ Capital Legionovia Legionowo 3:0 (25:23, 25:18, 25:20) MVP: Fedusio - Staty
18.10 #VolleyWrocław - BKS BOSTIK Bielsko-Biała 0:3 (23:25, 24:26, 23:25) MVP:Kazała - Staty
Joker Mekro Energoremont Świecie - Energa MKS Kalisz 3:2 (25:11, 25:19, 25:27, 24:26, 15:11) MVP: Twardowska - Staty
| ksdani dnia 12/10/2021 ·
211395 Komentarzy · 434 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 12/10/2021
W tej kolejce trzy pierwsze spotkania wydają się być najciekawsze. Z tego tylko Chemik - ŁKS jest transmitowany na niszowym medium - Polboxie.
Tak to właśnie pol-Szmat zabija kibicowanie polskiej żeńskiej siatkówce wśród polskich kibiców, pokazując tylko najsłabsze spotkania kolejki. W poprzedniej kolejce było przecież podobnie.
Po trzech kolejkach z moich przewidywań tylko pierwsze - że liga będzie wyrównana i o zwycięstwa będzie trudno, się sprawdziło. Moi faworyci puki co zawodzą na całej linii. ŁKS - dwie porażki, Budowlani - dwie porażki, i z każdym meczem grają coraz gorzej. Ani trener, ani doświadczona kubańska atakująca, jak na razie im specjalnie nie pomaga. BKS - trzy porażki, chyba rozstanie z Gajewską im nie posłużyło.
W trzeciej kolejce Pleśnierowicz trafiła w końcu na ławę i chyba już tak zostanie, bo co by tu nie gadać za wiele Brazylijka Rios zagrała naprawdę niezłe spotkanie i zdziwiłbym się bardzo jakby to ona miała być drugą rozgrywającą Chemika.
Mam jednak nadzieję, że w tej trzeciej kolejce, w końcu ŁKS odpali i wygra z Chemikiem. Choć i tak ja tego nie zobaczę na własne oczy, bo z polSzmatem się nie kumpluję. |
dnia 13/10/2021
Dolozyli transmisje Palacanek z Dev...
Co do ciekawych spotkań to nie chce prowokować ... żeby nie zapeszyć |
dnia 15/10/2021
#WROBIE, czyli ponownie wygrać przed własną publicznością
Starcie dwóch walecznych zespołów. Tak można zapowiedzieć mecz drużyn #VolleyWrocław z BKS BOSTIK Bielsko-Biała. Przyjezdne zamierzają po raz pierwszy w sezonie cieszyć się z wygranej. Natomiast gospodynie będą chciały zrehabilitować się za ostatnią porażkę w Kaliszu, a zarazem budować serię zwycięstw na własnym parkiecie. Ten pojedynek zobaczyć będzie można w Orbicie już w nadchodzący poniedziałek.
Na początek kilka słów o najbliższym rywalu wrocławianek. Siatkarki BKS-u BOSTIK Bielsko-Biała zakończyły poprzedni sezon na szóstej pozycji. Z drużyny odeszły m.in. Dagmara Dąbrowska, Karolina Drużkowska, Natalia Gajewska, Andrea Kossanyiova (aktualnie #VolleyWrocław). Łącznie barwy zmieniło siedem zawodniczek. Przyszły natomiast: Ewelina Polak, najlepsza juniorka mistrzostw Polski - Martyna Borowczak oraz wróciła Koleta Łyszkiewicz. Na stanowisku pierwszego trenera pozostał Bartłomiej Piekarczyk. Zespół z Bielska-Białej przygotowania do sezonu rozpoczął w połowie lipca. Bielszczanki, podobnie jak Dolnoślązaczki, przegrały tylko jeden mecz kontrolny. W rywalizacji na piasku, czyli PreZero Grand Prix PLS zajęły trzecie miejsce. Wybrano także nowego kapitana drużyny, którym została Ewelina Polak.
Po zespole z Bielska-Białej możemy spodziewać się dobrej zagrywki, bo w tym elemencie siatkarki są dosyć poukładane i regularne. Jest tam też młoda, ambitna atakująca. Z jej strony możemy spodziewać się dużo ataków, bo jest to siatkarka, która lubi zdobywać punkty. Rywalki lubią grać środkiem i na takie rozwiązanie taktyczne trzeba będzie zwrócić szczególną uwagę. - ocenił statystyk #VolleyWrocław, Patryk Gosztyła
Bielszczanki w tym sezonie jeszcze nie wygrały. Siatkarki były bliskie dokonania tej sztuki w meczu inauguracyjnym z wicemistrzem Polski, Developres BELLA DOLINA Rzeszów (2:3). W kolejnych kolejkach musiały jednak uznać wyższość rywalek: 0:3 z Grupą Azoty Chemik Police oraz 0:3 z Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz. Wrocławianki natomiast w tym sezonie zaznały już smaku zwycięstwa. Na własnym parkiecie pokonały Grot Budowlanych Łódź 3 do 2. Podczas poniedziałkowego meczu będą chciały ponownie triumfować przed swoją publicznością, która dwa tygodnie temu licznie wypełniła halę Orbita. Czwarta kolejka to również okazja do swoistej rehabilitacji za porażkę podczas wyjazdowego meczu w Kaliszu. Podopieczne trenera Dawida Murka bardzo dobrze spisywały się przez cały tydzień na treningach i to samo zamierzają pokazać na ligowych parkietach.
Od początku tygodnia ruszyliśmy pełną parą z misją Bielsko-Biała. Zdajemy sobie sprawę, że ostatni mecz nie był naszym dobrym występem, dlatego chcemy zaprezentować się z jak najlepszej strony i wywalczyć kolejne ligowe punkty. Spodziewamy się walki i stworzenia świetnego siatkarskiego widowiska dla kibiców, których z tego miejsca serdecznie zapraszam na poniedziałkowy mecz - Wasza pomoc jest nieoceniona! Pomóżcie nam wygrać w hali Orbita - zapowiedziała przyjmująca, Marta Wellna
Hala Orbita już czeka na kibiców. Mecz zaplanowano na poniedziałek 18.10 o godzinie 17:30. Bramy zostaną otwarte wcześniej o 16:30, ponieważ na kibiców będzie czekała moc atrakcji, a wśród nich: strefa zabaw i strefa wyzwań #PierwszaSzóstka. Bilety na mecz do kupienia są na stronie Eventim - www.eventim.pl/artist/volleywroclaw oraz KupBilet. Uczniowie biorący udział w projekcie Volleymania, wchodzą wraz z rodzicami bezpłatnie, wystarczy okazać kartę Volleymaniaka. Dodatkowo z okazji Dnia Edukacji Narodowej, organizator zaprasza wszystkich pedagogów na mecz. Nauczyciel wraz z osobą towarzyszącą wejdzie za darmo. Na wejściu należy okazać legitymację nauczyciela lub inne zaświadczenie potwierdzające wykonywanie tego zawodu. Przed halą Orbita będzie mierzona temperatura. Wstęp na trybuny uzyskają osoby z temperaturą ciała poniżej 37,5 °C.
#VolleyWrocław- Biuro Prasowe |
dnia 16/10/2021
Obejrzałem mecz Bydgoszcz - Developres, za co kłaniam się nisko posatowi, ale wolałbym zdecydowanie obejrzeć mecz dzisiejszy Chemik - ŁKS, na ale cóż - mówi się trudno.
Developres wygrał zdecydowanie 3:1, mnie gra Developresu jednak nie powala, mają nieźle poustawiany system blok-obrona, ale ich gra jest mocno rwana i mało przekonywująca. Z lepszymi zespołami problemy będą się nawarstwiać i będzie duży kłopot aby coś wygrać. Duet atakujących Bruno, Rapacz mnie osobiście nie przekonuje i z lepszymi zespołami moim zdaniem polegnie.
Już za niecały tydzień sprawdzian z Chemikiem. Uważam że na tę chwilę Chemik prezentuje się lepiej i wygra superpuchar, ale definitywnie Developresu też nie skreślam.
Bydgoszcz - zespół który ma potencjał aby grać zdecydowanie lepiej niż, to zaprezentował w meczu z Developresem. Brakuje mu przede wszystkim dobrego pewnego rozegrania, zatem z biegiem czasu i treningów powinien prezentować się coraz lepiej. Aż mi żal, że Marlena Kowalewska nie dogadała się z tym zespołem w okresie transferowym. W Chemiku już jej pozycja wydaje się być przegrana a w Bydgoszczy mogłaby się pokazać z dobrej strony i wprowadzić ten zespół na salony, już w tym sezonie.
No i trener Matela - gapa straszna, w drugim secie po wejściu Kalendadze pierwszy jej atak w aut, co wyraźnie widziałem na powtórce bo mecz ma nagrany, a ten nie bierze nawet wideoweryfikacji, gapa jak cholera, drugi set mógł być także dla Bydgoszczy, zwłaszcza, że po jednym z serwisów też mógł być as, ale paszło - prapało. |
dnia 19/10/2021
Jerzyk: co do mlotkowych Dev.. przesadziles.. one sie uzupelniaja.. Bruna jest "nierowna" a Rapacz "niepewna" ... |
dnia 19/10/2021
1 Developres BELLA DOLINA Rz. 10 4 4 0
2 E.LECLERC MOYA Radomka R. 10 4 3 1
3 GA Chemik Police 9 4 3 1
4 UNI Opole 7 4 3 1
5 Grot Budowlani Łódź 7 4 2 2
6 IŁ Capital Legionovia L. 6 4 2 2
7 ŁKS Commercecon Łódź 4 3 1 2
8 Energa MKS Kalisz 4 3 1 2
9 PP Pałac Bydgoszcz 4 4 1 3
10 BKS BOSTIK Bielsko-B. 4 4 1 3
11 #VolleyWrocław 2 4 1 3
12 Joker Świecie 2 4 1 3 |
dnia 19/10/2021
Dzięki ksdaniemu obejrzałem dwa ostatnie sety meczu Chemik - ŁKS
No, jeżeli mecze oprócz polsat boxu będą transmitowane na stronie polsat sport, no to jeszcze jakoś tam będzie można wytrzymać.
Kolejka marzeń - jak dla mnie oczywiście, bo wszyscy moi faworyci w tej kolejce powygrywali. ŁKS, Budowlani i Bielsko, no po prostu SUPER !
No i beniaminek utarł nosa Radomce - czego można chcieć więcej ?
Oczywiście jest to trochę takie pytanie retoryczne, bo oczywiście przydałoby się, aby nasze zespoły podniosły trochę poziom swojej siatkówki. Czasami wygląda to wprost groteskowo co się wyrabia na parkiecie, ale cóż nie można mieć wszystkiego, przynajmniej od razu.
Aha !
No i ubawiłem się po pachy jak po meczu Chemika z ŁKS-em przeczytałem wypowiedź Nawrockiego, że ostatnio zmienili pierwszą rozgrywającą i potrzebują czasu, aby zespół na nowo zaczął funkcjonować, bo wprawdzie Rios była od początku okresu przygotowawczego, ale jako pierwsza gra od dwóch spotkań - ha! ha! ha!
To co ma powiedzieć ŁKS ? |
dnia 19/10/2021
To prosze, wypowiedz po meczu Wiwior z Chemiczkami ..
...
Krystyna Strasz: Dla mnie jest to historyczna chwila
ŁKS Commercecon Łódź odniósł pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w rozgrywkach TAURON Ligi. Na trudnym terenie Łódzkie Wiewióry pokonały Grupę Azoty Chemika Police 3:1. Dla libero Krystyny Strasz ten mecz był ważny nie tylko z powodu wygranej.
- Mam nadzieję, że to jest piękny początek zwycięstw, że otworzyłyśmy worek z wygranymi meczami ? powiedziała po spotkaniu Krystyna Strasz. - Dla mnie jest to historyczna chwila, bo zarówno z zespołem z Dąbrowy Górniczej, jak i z ŁKS-em nigdy nie wygrałam tutaj meczu. To były ciężkie boje, czasami kończące się wynikiem 3:2, ale nigdy nie było tego zwycięstwa. Bardzo się cieszę się, że na tym polickim terenie udało się zwyciężyć ? podkreśliła libero ŁKS-u Commercecon.
W spotkaniu z Grupą Azoty Chemik Police sztab szkoleniowy łodzianek zdecydował się na grę na dwie libero. Zarówno Paulina Maj-Erwardt, jak i Krystyna Strasz mogły zaprezentować swoje umiejętności, udowadniając, że na tej pozycji ŁKS Commercecon ma dwie zawodniczki na bardzo wysokim poziomie.
Czego kibice Łódzkich Wiewiór mogą spodziewać się po drużynie w kolejnych meczach? - Mam nadzieję, że z każdym meczem coraz lepszego naszego grania. Widać, że się coraz bardziej zgrywamy. Tego nam bardzo brakowało w pierwszych meczach, ale ciężko to było mieć nie trenując wspólnie - przyznała Krystyna Strasz. - Teraz każdą wolną chwilę, każdy trening wykorzystujemy, żeby dograć jak najwięcej szczegółów. Widać już różnicę, że gra jest poukładana dużo lepiej. Oczywiście nie jest jeszcze idealna, ale mamy nad czym pracować - zakończyła libero.
Najbliższy mecz TAURON Ligi ŁKS Commercecon Łódź rozegra we własnej hali. Będzie to pierwszy mecz Wiewiór w sezonie 2021/2022 w Sport Arenie przy alei Unii Lubelskiej 2. Spotkanie z Polskimi Przetworami Pałacem Bydgoszcz odbędzie się 23 października o godzinie 17:00.
ŁKS Commercecon Łódź- Biuro Prasowe |
dnia 20/10/2021
Pierwsza wygrana w sezonie! BKS BOSTIK Bielsko-Biała wygrywa we Wrocławiu!
#VolleyWrocław - BKS BOSTIK Bielsko-Biała 0:3 (23:25, 24:26, 23:25)
MVP: Aleksandra Kazała (BKS BOSTIK Bielsko-Biała)
#VolleyWrocław: Murek, Bałucka, Kaczmar, Rasińska, Kossanyiova, Fedorek, Adamek (libero) oraz Szady, Wellna.
BKS BOSTIK: Kazała, Polak, Janiuk, Świrad, Orvosova, Szlagowska, Mazur (libero) oraz Borowczak, Chmielewska, Bartkowska.
W 4. kolejce TAURON Ligi bielszczanki zagrały na wyjeździe z #VolleyWrocław. Wrocławianki w tym sezonie zanotowały jedną wygraną i to właśnie w Hali Orbita, gdzie pokonały Grota Budowlanych Łódź. BKS BOSTIK Bielsko-Biała przyjeżdżając do stolicy Dolnego Śląska wciąż czekał na pierwszą wygraną w sezonie.
Od samego początku spotkania czuć było, że dla obu zespołów jest to niezwykle ważny mecz. Pierwsze minuty upłynęły więc pod znakiem zaciętej rywalizacji i próby sił z obu stron. W bielskiej drużynie dobrze grały skrzydła. Zarówno Weronika Szlagowska jak i przede wszystkim Aleksandra Kazała całkiem nieźle radziły sobie w ataku. W meczu zaczęła się zarysowywać delikatna przewaga bielszczanek. Gdy na tablicy wyników było 19:15 dla przyjezdnych wydawało się, że już tylko katastrofa odbierze im wygraną w pierwszym secie. Tymczasem seria błędów w ataku i przyjęciu spowodowała, że mecz znów się wyrównał (po 21). Na szczęście ostatni punkt tej partii należał do BKS BOSTIK Bielsko-Biała, a podarowała go psując zagrywkę Aleksandra Rasińska.
Druga partia rozpoczęła się od serii punktowych bloków bielszczanek. Ani Natalii Murek ani Aleksandrze Rasińskiej nie udawało się sforsować bielskiej szczelnej ściany. Wynik 6:0 dla BKS BOSTIK Bielsko-Biała był dobrym prognostykiem na dalszą część tej partii. Jednak, jak to często w kobiecej siatkówce bywa, była to przewaga niewystarczająca. Trener wrocławianek - Dawid Murek, zdecydował się na dwie zmiany: Annę Kaczmar zastąpiła Adrianna Szady, a Natalię Murek - Marta Wellna. Gospodynie odrobiły straty i wyszły na prowadzenie 14:11. Przyjezdne doprowadziły co prawda do remisu po 15, ale chwilę później znów #VolleyWrocław cieszył się z trzypunktowego prowadzenia (21:18). W końcówce podobnie jak w pierwszym secie lepiej radziły sobie siatkarki z Bielska-Białej, które wygrały 26:24 kończąc seta blokiem, a więc elementem, który w tym secie zrobił różnicę.
Na początku trzeciego seta nieznaczną przewagę wypracowały sobie gospodynie (4:2), ale bielszczanki nie odpuszczały. Po bloku Weroniki Szlagowskiej BKS BOSTIK prowadził 10:8, a kilka chwil później 14:11 i 16:12. W tym meczu jednak żadna przewaga nie mogła dawać spokoju. Wrocławianki znów odrobiły straty i doprowadziły do remisu. Na więcej zespół trenera Piekarczyka już im jednak nie pozwolił. Bielszczanki w końcówce nie straciły koncentracji i po ataku Aleksandry Kazały mogły się cieszyć z pierwszego ligowego zwycięstwa.
Świetny mecz rozegrała, uznana najlepszą siatkarką meczu - Ola Kazała. Bardzo dobrze radziły sobie też Gabriela Orvosova oraz libero Julia Mazur, która przyjmowała zagrywkę z 76% skutecznością, a i w obronie kilka razy popisała się widowiskową akcją. Bielszczanki wreszcie wygrały rywalizację w bloku (11:8), w którym najlepiej radziła sobie Magdalena Janiuk (3 punktowe bloki).
Kolejny mecz BKS BOSTIK Bielsko-Biała już w najbliższy piątek, kiedy to zespół trenera Piekarczyka zagra z Jokerem Świecie.
BKS Stal Bielsko-Biała- Biuro Prasowe |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|