Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
TL 21/22 kolejka 8 |
TL 11.11 Energa MKS Kalisz - E.LECLERC MOYA Radomka R. 1:3 (12:25, 26:28, 25:18, 19:25) MVP: Aelbrecht - Staty
12.11 GA Chemik Police - #VolleyWrocław 3:0 (25:12, 25:22, 25:21) MVP: Milenković - Staty
13.11 UNI Opole - ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (27:25, 12:25, 25:27, 21:25) MVP: Witkowska - Staty
IŁ Capital Legionovia Legionowo - BKS BOSTIK Bielsko-B. 3:0 (25:21, 25:23, 25:22) MVP: Gryka - Staty
14.11 Grot Budowlani Łódź - Developres BD Rzeszów 2:3 (22:25, 25:19, 19:25, 25:21, 10:15) MVP: Wenerska - Staty
15.11 Joker Świecie - PP Pałac Bydgoszcz 3:1 (17:25, 25:23, 25:17, 25:17) MVP: Zaborowska -Staty
| ksdani dnia 09/11/2021 ·
211395 Komentarzy · 450 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 09/11/2021
Tym Polsatboxem - wyrolowali mnie prawie całkowicie z siatkówki kobiecej. No cóż, może będę miał więcej czasu na zrobienie czegoś w domu, albo pooglądania innych lig. Zobaczę jak pogrywają Asia Wołosz czy Stysiak albo Smarzek, której podobno idzie całkiem przyzwoicie w tej Rosji. |
dnia 09/11/2021
Ale, tak na marginesie, w ramach komentarza do ostatnich wydarzeń w TauronLidze podzielę się moimi spostrzeżeniami.
Ola Raśińska - dwa lata temu, grała tak jak teraz we Wrocławiu i była jedną z najlepszych atakujących ligi oraz najlepiej zagrywającą zawodniczką TL. Po sezonie dostała ofertę z Developresu od Antigi, myślę sobie dobry ruch, będzie mogła pograć w jednym z najlepszych klubów TL pod okiem Antigi - może stanie się alternatywą dla Smarzek na ataku dla reprezentacji.
Potem nastąpił sezon 2019/20, no i pojawiły się moje pierwsze rozczarowania.
Pierwsze rozczarowanie - Ola przegrywa rywalizację z młodszą i zdecydowanie mniej doświadczoną zawodniczką z Kanady. Długo nie mogłem tego zrozumieć.
Drugie rozczarowanie - Antiga oducza Olę zagrywki z wyskoku. Ola z najlepiej zagrywającej zawodniczki z ubiegłego sezonu, staje się zupełnie przeciętnie zagrywającą.
Trzecie rozczarowanie - kwadrat Oli nie służy, kochanego ciałka jakby przybyło, a winda w nogach jedzie już tylko do połowy budynku. Szczyty są już nieosiągalne.
Po sezonie spędzonym w kwadracie Developresu Ola wraca na stare śmieci - czyli do Wrocławia, aby pomóc temu klubowi w awansie do pierwszej ósemki.
Czwarte rozczarowanie - po kilku kolejkach, nie najlepszej gry Volej Wrocław i Oli, następuje roszada na stanowisku trenerskim. Nowy trener, najwyraźniej nie związany obietnicami poprzednika, natychmiast wstawia Olę do kwadratu i na jej miejsce wstawia Gromadowską. Co okazuje się dla tego zespołu strzałem w 10. Zespół nareszcie odżył i rzeczywiście ma realną szansę na wejście do pierwszej ósemki, choćby kosztem Bielska, które gra słabiutko i z każdym meczem coraz gorzej. |
dnia 09/11/2021
Tak ogólnie rzecz biorąc, to z tymi atakującymi w Tauron Lidze jest coś nie tak.
W TL jest 12 klubów, a tylko trzy z nich opierają się na ataku polskich zawodniczek - Radomka z Kaśką Zaroślińską, Kalisz z Gałkowską i Opole z Bączyńska.
W pozostałych 9 klubach są jeszcze polskie zmienniczki, ale do pierwszych szóstek zostały zakontraktowane zagraniczne zawodniczki.
Nie ma dobrych atakujących !!!
Szkoda, szkoda, szkoda !!!
Z tych, co nie grają pierwszych skrzypiec ale są zawodniczkami godnymi uwagi można by wymienić: Szczurowską, Sobiczewską i Dróżkowską - czy wam są znane jakieś inne talenty na tej pozycji, bo ja jakoś nie dostrzegam. O ogromnym deficycie na tej pozycji w TL świadczy fakt, że obecnie dwie zawodniczki grające na tej pozycji: Bączyńska i Gromadowska to są byłe przyjmujące ale z braku laku to one grają na ataku. Chemik w ogóle zrezygnował z drugiej atakującej, choć tam zawsze na atak może wrócić Łukasik. |
dnia 10/11/2021
Czyrniańska .. Piasecka ( w ostatnim meczu weszła z lawy na młota i dostała 21 piłek.. skuteczność 48% ... ) ...
Tylko zobacz jak sa wstawiane - ustawiane mlode przez trenerow .. czasami mam ochote czyms przywalic.
Tak tylko ... ludzie z krajów "południowych" szybciej się rozwijają fizycznie od tych z naszych kręgów klimatycznych ..
Po drugie.. widać, że jak zawsze kołcze wolą stawiać na zagraniczne niz na "swoje" ..
Mlodym ogrywanie sie jest potrzebne jak tlen a z tym marnie u nas ...
Popatrzeć na Sobiczewską... fajnie a licze na więcej
Drużkowska teraz ława i jak wchodzi gra słabiej jak wcześniej .. czemu? bo mało gra!
O Oli ciężko pisać .. zobacz zdjęcia sprzed 2/3 miesięcy ... czasem strach patrzeć na to mięcho .. teraz lepiej ale ....
---
co do transmisji polbox to sprawdzaj FB i Twitery klubow i polsport .. czasem linki daja i to "chodzace" |
dnia 10/11/2021
Punkty - mecze - wygrane - przegrane
1 Developres BELLA DOLINA Rzeszów 19 7 7 0
2 Grupa Azoty Chemik Police 18 7 6 1
3 E.LECLERC MOYA Radomka Radom 13 7 4 3
4 Grot Budowlani Łódź 13 7 4 3
5 ŁKS Commercecon Łódź 13 7 4 3
6 IŁ Capital Legionovia Legionowo 11 7 4 3
7 UNI Opole 10 7 4 3
8 Energa MKS Kalisz 8 7 2 5
9 #VolleyWrocław 7 7 3 4
10 BKS BOSTIK Bielsko-Biała 7 7 2 5
11 Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz 5 7 1 6
12 Joker Świecie 2 7 1 6 |
dnia 11/11/2021
No i Druzkowska pokazala, ze warto na nia stawiac .. oby trener tez to zauwazyl |
dnia 12/11/2021
Mi te linki co podajesz nie chodzą - zawsze kończy się tym, że polszmat chce ode mnie dodatkowych pieniędzy.
No i Druzkowska pokazala, ze warto na nia stawiac
Tylko, że Dróżkowska w Kaliszu nie jest na młotku, a na przyjęciu. Chyba tak do tej pory nie grała, w Bielsku był młotek i środek. |
dnia 12/11/2021
Postawić się mistrzyniom Polski
Mistrzynie Polski, druga drużyna w lidze, mająca w swoim składzie reprezentantki Polski. Wyjazdowy mecz z Chemikiem Police nie będzie należał do najłatwiejszych. Podopieczne trenera Mateusza Żarczyńskiego nie będą faworytkami w tym spotkaniu, więc tym bardziej zamierzają sprawić kibicom niespodziankę.
W Grupie Azoty Chemik Police przed rozgrywkami doszło do kilku zmian. "Przemeblowanie?" nastąpiło zarówno wśród zawodniczek, jak i sztabu trenerskiego. Po dwóch sezonach pracy z funkcji pierwszego trenera zrezygnował Ferhat Akbas, którzy przeniósł się do Eczacibasi Stambuł. Jego miejsce zajął Jacek Nawrocki - znany kibicom z prowadzenia między innymi reprezentacji Polski. Nową twarzą w sztabie szkoleniowym jest również Radosław Wodziński, który pełni rolę asystenta. Zespół opuściło aż dziewięć zawodniczek. Mimo widocznych zmian kadrowych zachowano szkielet, a zarazem filar zespołu. Są to m.in. Jovana Brakocević-Canzian, Marlena Kowalewska, Agnieszka Kąkolewska, Iga Wasilewska czy Martyna Łukasik. Dołączyły dwie zagraniczne siatkarki, tj. Bojana Milenković z Serbii oraz Naiane Rios z Brazylii. Kadrę zasiliły również: Martyna Czyrniańska (SMS Szczyrk), Marta Pol (Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz), Aleksandra Lipska (CBF Balducci Hr Macerata - Włochy) oraz Maria Stenzel. Libero po trzech latach gry w Grot Budowlanych Łódź postanowiła zmienić otoczenie.
Na początku rozgrywek siatkarki Chemika stanęły do walki o Superpuchar Polski Kobiet. Po zaciętych pięciu setach pierwsze trofeum w historii klubu zdobyły jednak zawodniczki Developresu Bella Dolina Rzeszów. Wracając do ligowych zmagań: 19 wygranych setów, a tylko pięć przegranych, tak prezentują się statystyki. Do tej pory zaledwie jeden zespół znalazł receptę na pokonanie mistrzyń Polski, a był nim ŁKS Commmercecon Łódź. Sześć zwycięstw plasuje policzanki na drugiej pozycji, ze stratą zaledwie punktu do liderek, czyli Developresu. Te dwie drużyny powoli, ale coraz wyraźniej odskakują reszcie stawki. Nad trzecim miejscem mają pięć ?oczek? przewagi. W rankingach TAURON Ligi wyróżnia się kilka zawodniczek. Niezwykle groźna na siatce jest Agnieszka Kąkolewska. Po siedmiu kolejkach ma 29 punktów zdobytych blokiem. W ostatnim meczu przeciwko Radomce Radom zdobyła ich aż osiem! Natomiast libero Maria Stenzel przewodzi w rankingu najlepiej przyjmujących (64,76%). Jovana Brakocevic-Canzian z 96 oczkami na koncie zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji punktujących.
"Za nami dwa bardzo ważne mecze, w których zdobyliśmy punkty. Tych punktów bardzo potrzebujemy, żeby wspinać się w górę tabeli. Przed nami jest bardzo trudny mecz. Tym bardziej, że wyjazdowy z Chemikiem Police. Na pewno nie jesteśmy faworytem w tym meczu, ale będziemy walczyć. Nie zabraknie zaangażowania i serducha, które oddamy na meczu." - zauważyła Izabela Bałucka
"Jak trzeba zagrać przeciwko Policom? Odważnie, bo z takimi drużynami trzeba po prostu ryzykować. Tam nie ma nic do stracenia i tak właśnie zamierzamy zrobić. Zwrócimy uwagę, żeby mieć podniesioną głowę i być pewnym siebie na boisku. Trzymajcie kciuki i poprosimy o wsparcie." - dodała Aleksandra Rasińska
Za wrocławiankami dobry okres. Dwa ostatnie mecze to dwa zwycięstwa. Jedno z nich miało miejsce przed własną publicznością (3:1 z ŁKS Commercecon Łódź), drugie na wyjeździe w Bydgoszczy (3:2). Zdaje się, że drużyna z meczu na mecz coraz bardziej się zgrywa, tworząc spójny kolektyw. Wysoki poziom prezentują obie przyjmujące Natalia Murek oraz Andrea Kossanyiova. Jak zawsze groźne przy siatce są środkowe bloku: Karolina Fedorek i Izabela Bałucka. W ataku trener stawia na Aleksandrę Gromadowską, która ze swojej roli wywiązuje się w najlepszy możliwy sposób.
Mecz zaplanowano na piątek 12.11 na godzinę 20:30. Transmisja w Polsat Sport.
#VolleyWrocław- Biuro Prasowe |
dnia 12/11/2021
sry ale nie napisalem, ze Druzkowska zagrala na mlotku ...
zwykle pisze o mlodych "zbiorczo" .. grunt, ze mam "co i kogo" pochwalic |
dnia 12/11/2021
To chwalimy dalej .. no oki z przyjeciem bywaly problemy - kilka razy przyjela na 2 strone siatki .. ale serwis najlepszy... fajnie w ataku .... niech tylko jn nie przestaje dawac ogrywac sie Czarnej .. |
dnia 12/11/2021
U-TV live streaming you can watch UNI - ŁKS ...
https://www.sofascore.com/uni-opole-lks-commercecon-lodz/ywKbslgZc |
dnia 13/11/2021
Dzisiejszy mecz Lokomotiwu Kaliningrad dla jerzyka
https://tiny.pl/9c4th
|
dnia 13/11/2021
Zwycięstwo ŁKS-u Commercecon w Opolu za 3 punkty
Za ŁKS-em Commercecon Łódź kolejny mecz w rozgrywkach TAURON Ligi. Łódzkie Wiewióry zwyciężyły, chociaż nie bez problemów, w Opolu z miejscowym UNI 3:1. Statuetką dla najlepszej zawodniczki meczu została wyróżniona Kamila Witkowska.
Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęły gospodynie, które prowadziły nawet 6:1, jednak szybko Ełkaesianki zaczęły gonić wynik. Doprowadziły do remisu po 11, jednak w dalszej części straciły swój rytm i przegrywały 14:17. W końcówce próbowały się jeszcze zmobilizować, jednak w walce na przewagi lepsze okazały się miejscowe (27:25).
Podrażnione porażką łodzianki od pierwszych piłek w drugim secie ruszyły do walki i szybko zbudowały sobie wysokie prowadzenie, a w efekcie triumfowały do 12. Trzecia odsłona była dość długo wyrównana, ale z biegiem czasu łodzianki zaczęły wychodzić na prowadzenie (18:14). Jednak tym razem zawodniczki UNI nie pozwoliły rywalkom utrzymać tej przewagi i znów mieliśmy emocje do ostatniej piłki. Po walce na przewagi wygrały jednak łodzianki.
Czwarta partia to znów nierówna gra po obu stronach siatki. ŁKS Commercecon wypracował sobie przewagę 15:12, ale opolanki nie zamierzały odpuszczać i doprowadziły do remisu po 19. Przyjezdne bardzo chciały uniknąć powtórki z wcześniejszego seta i rzuciły na szalę wszystkie siły. Po ataku Sobiczewskiej zamknęły partię wynikiem 25:21 i cały mecz 3:1.
Statuetkę MVP otrzymała Kamila Witkowska, której skuteczność w ataku wyniosła aż 80%. W sumie środkowa Łódzkich Wiewiór zdobyła 17 punktów.
UNI Opole - ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (27:25, 12:25, 25:27, 21:25)
Składy zespołów:
UNI: Orzyłowska (12), Stronias (7), Bidias (18), Pellegrino (9), Makarowska, Bączyńska (14), Adamek (l) oraz Pamuła i Wołodko
ŁKS: Grajber (6), Witkowska (17), Sobiczewska (13), Ratzke (5), Alagerska (14), Jones-Perry (22), Maj (l) oraz Strasz (l), Jukoski i Piasecka
ŁKS Commercecon Łódź- Biuro Prasowe |
dnia 14/11/2021
BKS BOSTIK Bielsko-Biała przegrywa w Legionowie
IŁ Capital Legionovia Legionowo - BKS BOSTIK Bielsko-Biała 3:0 (25:21, 25:23, 25:22)
MVP: Aleksandra Gryka (IŁ Capital Legionovia)
IŁ Capital Legionovia: Gryka, Różański, Silva, Grabka, Tokarska, Erkek, Lemańczyk (libero) oraz Kulig (libero), Dąbrowska, Szczyrba, Damaske.
BKS BOSTIK: Kazała, Janiuk, Chmielewska, Pierzchała, Orvosova, Szlagowska, Drabek (libero) oraz Mazur (libero), Borowczak, Polak, Łyszkiewicz.
W meczu 8. kolejki TAURON Ligi BKS BOSTIK Bielsko-Biała zagrał na wyjeździe z IŁ Capital Legionovią Legionowo. Ostatnie spotkania obu ekip były niezwykle wyrównane, co zapowiadało spore siatkarskie emocje. Trener Bartłomiej Piekarczyk nie mógł od początku meczu postawić na Martynę Świrad i Ewelinę Polak, które nie wróciły jeszcze do pełni dyspozycji po urazach, których nabawiły się w ostatnich tygodniach. Dopiero w trzecim secie, na boisku pojawiła się Ewelina Polak, jednak nie udało jej się odmienić losów meczu. Do podstawowego składu wróciła natomiast Aleksandra Kazała, która zastąpiła Koletę Łyszkiewicz.
Już pierwsza partia przyniosła sporo emocji i zaskakujących zwrotów akcji. Początkowo prowadzenie zmieniało się dość często, a dopiero gospodyniom udało się zyskać dwupunktową przewagę (8:6), którą bardzo szybko straciły (8:8). W kolejnych minutach do głosu doszły przyjezdne, które po skutecznej wideoweryfikacji trenera Bartłomieja Piekarczyka prowadziły nawet 15:11. Im bliżej było jednak końca tego seta tym lepiej grały legionowianki. Gospodynie doprowadziły do remisu po 20, a następnie bardzo szybko zyskały przewagę, która wystarczyła im do wygrania pierwszej odsłony meczu.
W drugim secie znów trwała wyrównana walka, jednak w połowie tej partii zarysowała się lekka przewaga gospodyń, które w dwóch ustawieniach wyszły na prowadzenie 19:14. Bielszczanki nie zamierzały się jednak poddawać. Blok i atak Gabrieli Orvosovej, błąd w ataku Olivii Różański, a także atak wprowadzonej na boisko Martyny Borowczak dały bielskiej ekipie remis. Młoda bielska przyjmująca kilka chwil później zdobyła punkt z zagrywki a BKS BOSTIK wyszedł na prowadzenie 23:22! Niestety błąd Mery na zagrywce, a także dwa skuteczne ataki Olivii Różański spowodowały, że ze zwycięstwa w tym secie cieszyły się gospodynie.
Trzeci set rozpoczął się od mocnego uderzenia drużyny trenera Bartłomieja Piekarczyka. Bielszczanki prowadziły 9:4 i choć do końca seta pozostawał jeszcze długi dystans, to wydawało się, że BKS BOSTIK Bielsko-Biała wreszcie złapał swój rytm. Niestety po raz kolejny okazało się, że póki co w tym sezonie bielszczanki grają bardzo nierówno. Po kilku minutach na tablicy wyników był remis po 11. Co gorsza rozpędzona drużyna gospodarzy w szybkim tempie zyskała kilkupunktowe prowadzenie (17:13). Na boisku pojawiła się Ewelina Polak, a gra bielszczanek ruszyła i chwilę później znów mieliśmy remis (po 17). Kiedy po ataku Gabrieli Orvosovej BKS BOSTIK objął prowadzenie 20:19 znów u bielskich kibiców odżyła nadzieja. Po raz kolejny końcówka seta należała jednak do rywalek, które tę wojnę nerwów wygrały 25:22 i cały mecz 3:0.
BKS Stal Bielsko-Biała- Biuro Prasowe |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|