 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 TL 21/22 lolejka 9 |
TL 18.11 Energa MKS Kalisz - GA Chemik Police 1:3 (22:25, 17:25, 25:19, 17:25) MVP: Kąkolewska - Staty
19.11 Developres BD Rzeszów - IŁ Capital Legionovia Legionowo 2:3 (25:23, 25:27, 25:23, 19:25, 13:15) MVP: Różański - Staty
E.LECLERC MOYA Radomka Radom - BKS BOSTIK Bielsko-Biała 2:3 (25:22, 20:25, 25:14, 22:25, 10:15) MVP: Szlagowska - Staty
20.11 #VolleyWrocław - Joker Świecie 3:0 (25:23, 25:16, 25:18) MVP: Bałucka - Staty
21.11 ŁKS Commercecon Łódź - Grot Budowlani Łódź 3:2 (25:20, 25:27, 21:25, 25:11, 15:13) MVP: Sobiczewska - Staty
22.11 PP Pałac Bydgoszcz - UNI Opole 3:2 (19:25, 23:25, 25:22, 25:12, 15:10) MVP: Szperlak - Staty
| ksdani dnia 16/11/2021 ·
211395 Komentarzy · 430 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 17/11/2021
Punkty - mecze - wygrane - przegrane
1 Developres BD Rzeszów 21 8 8 0
2 Grupa Azoty Chemik Police 21 8 7 1
3 E.LECLERC MOYA Radomka R. 16 8 5 3
4 ŁKS Commercecon Łódź 16 8 5 3
5 IŁ Capital Legionovia L. 14 8 5 3
6 Grot Budowlani Łódź 14 8 4 4
7 UNI Opole 10 8 4 4
8 Energa MKS Kalisz 8 8 2 6
9 #VolleyWrocław 7 8 3 5
10 BKS BOSTIK Bielsko-B. 7 8 2 6
11 Joker Świecie 5 8 2 6
12 PP Pałac Bydgoszcz 5 8 1 7 |
dnia 17/11/2021
PP Pałac Bydgoszcz
Piotr Matela nie jest już trenerem Polskich Przetworów Pałacu Bydgoszcz.
Zarząd Klubu Sportowego Pałac Bydgoszcz S.A. informuje, że w dniu 16.11.2021 została rozwiązana za porozumieniem stron umowa z Trenerem Piotrem Matelą.
Trenerowi Piotrowi dziękujemy za 3,5 roku współpracy.
Najbliższe zajęcia treningowe będzie prowadził II trener zespołu Jakub Tęcza. |
dnia 17/11/2021
Wygrać za "sześć punktów"
Joker Świecie, czyli najbliższy rywal wrocławianek dokonał w swoich szeregach kadrowych rewolucji. Zmiany miały pomóc w realizacji celów, a te są wyższe niż walka o utrzymanie. Historia spotkań pomiędzy tymi dwoma drużynami przemawia na korzyść wrocławianek. Podopieczne trenera Mateusza Żarczyńskiego będą chciały wygrać trzeci mecz z rzędu na własnym parkiecie i w Hali Orbita budować przysłowiową "Twierdzę Wrocław".
Kadrowa rewolucja
Zeszłoroczny beniaminek zdążył poznać smak gry w najwyższej klasie rozgrywkowej. Swój pierwszy sezon w ekstraklasie Joker rozegrał w całości w krajowym składzie. W zespole pozostały tylko trzy siatkarki z poprzedniego sezonu: atakująca Joanna Sikorska, libero Agata Nowak i przyjmująca Natalia Skrzypkowska. Włodarze klubu rozstali się również z dobrze znanym wrocławskim kibicom - trenerem Wojciechem Kurczyńskim. Jego miejsce zajął Bülent Karslioglu, który prowadził w swojej karierze między innymi zespoły Igtisadchi, Lokomotiw i Azerrail Baku, a także reprezentację Azerbejdżanu. Ostatnio pracował w albańskim Partizani Tirana. Jak już zostało wspomniane, drużyna ze Świecia budowana była od początku. Jedną z nowych zawodniczek jest brazylijska siatkarka Maria Luisa Oliveira. Do zespołu z E.LECLERC MOYA Radomka Radom przeniosła się także jej rodaczka - Andressa Picussa. Wzmocnieniem jest również bułgarska przyjmująca, reprezentantka kraju, Wangelija Raczkowska. Z polskich nazwisk warto zwrócić uwagę na: Monikę Jagłę, Sonię Kubacką czy Julię Twardowska.
Statystyki
Świecianki dobrze spisywały się w przedsezonowych sparingach, gdzie między innymi wygrały turniej w Świdnicy pokonując w finale? #VolleyWrocław. Jednak na starcie ligi rywalki złapały lekką zadyszkę. Do tej pory wygrały tylko dwa spotkania: z Energą MKS-em Kalisz (3 do 2) oraz w ten poniedziałek z Polskimi Przetworami Pałacem Bydgoszcz (3:1). Pięć punktów na koncie daje im jedenaste, przedostatnie miejsce w lidze. Historia spotkań #VolleyWrocław z Jokerem Świecie przemawia na korzyść siatkarek z Dolnego Śląska, które w dotychczas rozegranych dwóch pojedynkach w ramach TAURON Ligi dwukrotnie triumfowały. Zwycięstwa zostały jednak odniesione dopiero w tie-breaku. W rankingu przyjmujących Agata Nowak zajmuje szóstą pozycję (55,35%). Maria Luisa Oliveira z dziewięcioma asami plasuje się na najniższym stopniu podium w klasyfikacji zagrywających. Natomiast środkowa Judyta Gawlak jest czwarta wśród najlepszych blokujących (25 bloków).
Co w #VolleyWrocław słychać?
Wrocławianki dobrze radzą sobie na własnym parkiecie. Do tej pory w Hali Orbita przegrały zaledwie raz. Sobotni mecz o godzinie 19:00 będzie przysłowiowym spotkaniem za "sześć punktów", ponieważ zwycięstwo pozwoli zwiększyć przewagę nad strefą spadkową, a zarazem piąć się w górę tabeli do strefy play-off. Za Dolnoślązaczkami dobry okres gry. Dwa zwycięstwa podbudowały drużynę, natomiast porażka z Mistrzem Polski na ich terenie pozwoliła wyciągnąć odpowiednie wnioski.
"Zależy nam na tym, żeby zdobyć trzy punkty i kontynuować serię zwycięstw we Wrocławiu, a zarazem sukcesywnie budować twierdzę. Myślę, że to będzie dobre widowisko z korzystnym wynikiem dla nas. Ten mecz będzie w pewnym sensie o sześć punktów. Pozycja Jokera się wzmocniła, ponieważ dziewczyny wygrały z Bydgoszczą. Świecie goni nas w tabeli, dlatego tak ważny jest komplet punktów. Jestem dobrej myśli. Nasza gra wygląda coraz lepiej. Zrobimy wszystko, żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść." - zapowiedziała środkowa bloku, Karolina Fedorek
Kiedy, gdzie, o której?
Na najmłodszych kibiców czeka specjalnie przygotowana strefa dla dzieci z zabawami przygotowanymi przez animatorów. Natomiast chętni będą mogli sprawdzić swoje umiejętności w ramach wyzwań #PierwszaSzóstka. Na najlepszych jak zawsze czekają atrakcyjne nagrody. Wyśmienitą kawę będzie można zakupić w punkcie mobilnym Monko Coffee. Otwarte zostaną również dwa punkty gastronomiczne z różnym jedzeniem do wyboru. Pierwszy gwizdek zabrzmi punktualnie w sobotę 20. listopada o godzinie 19:00, jednak bramy Hali Orbita zostaną otwarte odpowiednio wcześniej. Przed wejściem będzie mierzona temperatura. Wstęp na trybuny uzyskają osoby z temperaturą ciała poniżej 37,5 °C. Pojedynek to okazja do ciekawego spędzenia wolnego czasu oraz nauki kulturalnego kibicowania. Uczniowie biorący udział w projekcie Volleymania Wrocław oraz Dolny Śląsk wraz ze swoimi rodzicami wchodzą na mecz za darmo. Przypominamy, że wciąż można zgłaszać szkoły do konkursu Migra Liga Szkół. Również w sobotę nastąpi zakończenie akcji "VolleyWrocław gra dla Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt". Chętni do specjalnie przygotowanych pojemników mogą przynosić koce, ręczniki, karmę lepszej jakości, przysmaki dla zwierząt. Wszystkie dary zostaną później przewiezione do schroniska.
#VolleyWrocław- Biuro Prasowe |
dnia 20/11/2021
Alessandro Lodi trenerem Polskich Przetworów Pałacu Bydgoszcz
Pracował już w Polsce w Jastrzębskim Węglu i Budowlanych Łódź. Był asystentem trenera żeńskiej kadry Finlandii i USA oraz męskiej reprezentacji Szwajcarii. Doświadczony włoski szkoleniowiec poznał zespół na piątkowym treningu i poprowadzi bydgoszczanki przeciwko UNI Opole.
Urodzony 8 grudnia 1978 Lodi ma 25-letnie doświadczenie, tak w żeńskiej jak i męskiej siatkówce, zdobyte w 9 krajach i 11 klubach. W Polsce współpracował z Trenerem Maciejem Kosmolem prowadząc zespół Budowlanych Łódź i Trenerem Lebiediewem w Jastrzębskim Węglu.
Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz- Biuro Prasowe |
dnia 20/11/2021
Nina Kocić nową atakującą #VolleyWrocław
Klub #VolleyWrocław pragnie poinformować o zakontraktowaniu nowej siatkarki. Jest nią serbska zawodniczka, która w drużynie będzie występowała na pozycji atakującej.
Nina Kocić urodziła się 11 czerwca 1993 roku. Karierę rozpoczęła w OK Gimnazijalac, później reprezentowała ŽOK Smeč 5, OK Radnički Kragujevac oraz Dinamo Pančevo. W 2017 roku przeniosła się do Vand?uvre Nancy Volley-Ball. We Francji spędziła jeden sezon. Od 2018 roku grała w rumuńskim klubie CSM Lugoj, czyli drużynie ze środka ligowej tabeli. Tam występowała z numerem 10, we Wrocławiu na koszulce będzie widoczna liczba 15. Na swoim koncie ma m.in. dwie nagrody indywidualne: najlepiej punktująca Pucharu Serbii 2016/17 oraz najlepiej atakującej ligi rumuńskiej w sezonie 2018/19.
Jestem podekscytowana przyjazdem do Polski. Liga tutaj jest jedną z najsilniejszych lig na świecie. O #VolleyWrocław słyszałam wiele pozytywnych rzeczy. Chciałam podziękować za obdarzenie mnie zaufaniem - mam nadzieję, że szybko spłacę je na boisku - powiedziała Nina Kocić, nowa atakująca #VolleyWrocław.
Serbka w meczowym składzie pojawi się już podczas sobotniego meczu #VolleyWrocław z Jokerem Świecie.
#VolleyWrocław- Biuro Prasowe |
dnia 20/11/2021
BKS BOSTIK Bielsko-Biała wygrywa w Radomiu!
E.Leclerc MOYA Radomka Radom ? BKS BOSTIK Bielsko-Biała 2:3 (25:22, 20:25, 25:14, 22:25, 10:15)
MVP: Weronika Szlagowska (BKS BOSTIK Bielsko-Biała)
E.Leclerc MOYA Radomka: Alanko, Zaroślińska-Król, Efimienko-Młotkowska, Wójcik, Lazić, Aelbrecht, Witkowska (libero) oraz Biała, Skorupa, Marković.
BKS BOSTIK: Kazała, Polak, Janiuk, Pierzchała, Orvosova, Szlagowska, Drabek (libero) oraz Mazur (libero), Chmielewska, Bartkowska, Borowczak, Świrad, Łyszkiewicz.
W 9. kolejce TAURON Ligi BKS BOSTIK Bielsko-Biała czekało niezwykle trudne zadanie. Bielszczanki udały się bowiem do Radomia na mecz z E.Leclerc MOYA Radomką Radom, która w tym sezonie u siebie przegrała tylko z Mistrzem Polski - Grupą Azoty Chemikiem Police. Co więcej w pozostałych meczach radomianki we własnej hali nie przegrały nawet seta pokonując po 3:0 drużyny z Bydgoszczy, Świecia i Łodzi. Z kolei zespół z Bielska-Białej liczył na przełamanie serii porażek i zwycięstwo, na które drużyna trenera Bartłomieja Piekarczyka czekała od 22 października.
Pierwsza pozytywna wiadomość czekała na bielskich kibiców już na początku meczu. Do podstawowego składu wróciła bowiem rozgrywająca Ewelina Polak, która ostatnimi czasy nie mogła w pełni pomóc swojej drużynie. Jak się później okazało, nie był to jedyny powrót, który szykowali na ten mecz trenerzy?
Bielszczanki rozpoczęły mecz nerwowo, a gospodynie po kilku minutach prowadziły już 9:5. Już po pierwszych akcjach dało się zauważyć słabszą grę bielskiej drużyny w ataku i sporo błędów własnych, a więc "grzechy" znane z poprzednich spotkań. BKS BOSTIK Bielsko-Biała nie zamierzał jednak się poddać i nie dopuścił, by gospodynie zbudowały jeszcze większą przewagę. Kilka długich akcji zapowiadało, że bielszczanki nie są w tym meczu bez szans, co potwierdziła także końcówka pierwszego seta, w której przyjezdne odrobiły niemal wszystkie straty. Niestety przy stanie 23:22 dla E.Leclerc MOYA Radomki, kontratak Weroniki Szlagowskiej został zablokowany, a chwilę później zespół Riccardo Marchesiego cieszył się z wygrania pierwszej partii.
Początek drugiej odsłony meczu przypominał tę premierową, z tym że bielski zespół szybciej uspokoił swoją grę i doprowadził do remisu po 8. Bielszczanki lepiej radziły sobie w ataku, były skuteczniejsze w kontrach i co równie ważne utrzymały swój blok na dobrym poziomie przez co gra się wyrównała. Widząc zdecydowanie większy opór ze strony rywalek, trener gospodyń zdecydował się na zmianę na rozegraniu, a na boisko, po raz pierwszy w tym sezonie, weszła Katarzyna Skorupa. Gdy po zagrywce Eweliny Polak i błędzie Aleksandry Wójcik na tablicy wyników zrobiło się 19:15 dla BKS BOSTIK Bielsko-Biała w radomskiej drużynie pojawiła się jeszcze Srna Marković. Na niewiele się to jednak zdało. Bielszczanki utrzymały koncentrację i wytrzymały presję wygrywając 25:20. Warto odnotować, że od pierwszych piłek tego seta na boisku była także druga z bielskich rekonwalescentek - Martyna Świrad, która zdecydowała się pomóc drużynie, choć nie do końca wyleczyła jeszcze uraz dłoni i musiała grać w specjalnym ochraniaczu.
Wydawać by się mogło, że wygrany set powinien podbudować bielski zespół. Tymczasem pierwsze piłki trzeciego seta wskazywały na coś zupełnie innego. Trzy punktowe bloki Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej już na początku tej partii spowodowały prowadzenie E.Leclerc MOYA Radomki Radom 5:1. W bielskie szeregi wkradło się zdenerwowanie przez co drużyna z Bielska-Białej znów popełniała zbyt dużo błędów. Gospodynie szybko zyskiwały przewagę i po 25 minutach wygrały gładko 25:14.
W przerwie między setami wielu z kibiców zastanawiało się pewnie, jaki BKS BOSTIK zobaczą w czwartej partii. Na szczęście bielszczanki znów były zmobilizowane i pełne wiary w zwycięstwo. Do połowy seta obie drużyny szły równo. Dopiero udana wideoweryfikacja trenera Piekarczyka sprawiła, że przyjezdne wyszły na dwupunktowe prowadzenie (15:13), którego nie oddały już do końca. Dobre ataki bielskich skrzydeł, a w szczególności Aleksandry Kazały w końcówce seta sprawiły, że bielszczanki wygrały 25:22 i doprowadziły do tiebreaka.
W decydującej odsłonie meczu wyrównana rywalizacja toczyła się do stanu po 6. Później trzy punkty z rzędu zdobyły podopieczne trenera Bartłomieja Piekarczyka, a gospodarze musieli prosić o czas. Na szczęście przerwa w meczu nie wybiła z rytmu idące po zwycięstwo bielskie siatkarki. Świetne ataki Weroniki Szlagowskiej spowodowały, że BKS BOSTIK Bielsko-Biała wygrał 15:10 i cały mecz 3:2.
Niewątpliwie jest to pierwsza tak pozytywna niespodzianka, którą bielszczanki sprawiły w tym sezonie. Dobra gra całej drużyny, która wreszcie pokazała swój ogromny potencjał sprawiła, że z trudnego terenu w Radomiu przywozimy do Bielska-Białej dwa cenne punkty.
BKS Stal Bielsko-Biała- Biuro Prasowe |
dnia 22/11/2021
No ta kolejka, była wyjątkowo ciekawa i interesująca.
Dwóch szkoleniowców, straciło posady, a ponadto trzy zażarte pojedynki rozstrzygnięte dopiero w taj-brekach.
Osobiście najbardziej przypadł mi do gusty pojedynek w Rzeszowie, i duże brawa w związku z tym dla Legionovi. Niewątpliwie Legionovia tym pojedynkiem zgłasza swój akces do walki o medale w tym sezonie. Jak w pełni odpali im Silva, to może rzeczywiście coś ugrają w tym sezonie, zwłaszcza że oprócz Chemika nie ma żadnego zespołu w TL, który prezentowałby równą wysoką formę.
Zobaczymy!    |
dnia 22/11/2021
oby ... oby przed nami było eszcze wiele MECZY .. |
dnia 22/11/2021
Derby dla ŁKS-u Commercecon Łódź
Długi siatkarski wieczór zapewniły kibicom zespoły z Łodzi - ŁKS Commercecon i Grot Budowlani. Derby miasta, jak przystało na siatkarskie święto, rozstrzygnęły się w pięciu setach. Zwycięsko wyszły z tego meczu gospodynie. MVP spotkania została wybrana Weronika Sobiczewska.
Patrząc na pomeczowe statystyki, w większości elementów siatkarskiego rzemiosła górą były Ełkaesianki. Siatkarki Budowlanych jedynie na zagrywce zanotowały dwa asy więcej. Wiewióry postawiły 15 punktowych bloków, przy 10 rywalek. Również skuteczność w przyjęciu i w ataku przemawiała na korzyść gospodyń. Najwięcej punktów - 21 - dla ŁKS-u Commercecon zdobyła Veronica Jones-Perry, a 18 oczek dołożyła Weronika Sobiczewska. Młoda atakująca otrzymała statuetkę MVP, co jest szczególnie cenne, biorąc pod uwagę, że mecz rozpoczęła w kwadracie dla rezerwowych. Roberta Ratzke jak zawsze nie oszczędzała środkowych - dość powiedzieć, że Kamila Witkowska zdobyła 17 oczek, w tym sześć blokiem.
Dla Grot Budowlanych 22 punkty wywalczyła Ana Cleger. Po 13 dołożyły Monika Fedusio i Zuzanna Górecka, dla której był to powrót na boisko po kontuzji. Do składu meczowego wróciła również libero Justyna Łysiak, która również zmagała się z problemami zdrowotnymi. Libero Budowlanych zanotowała 67% pozytywnego przyjęcia.
ŁKS Commercecon Łódź - Grot Budowlani Łódź 3:2
(25:20, 25:27, 21:25, 25:11, 15:13)
Składy zespołów:
ŁKS: Grajber (12), Witkowska (17), Ratzke (7), Alagierska (8), Piasecka (3), Jones-Perry (21), Maj-Erwardt (libero) oraz Strasz (libero, Sobiczewska (18) i Jukoski (1)
Budowlani: Lisiak (4), Łazowska (5), Centka (6), Cleger (22), Fedusio (13), Damaske (8), Łysiak (libero) oraz Kędziora (1), Pelczarska, Górecka (13) i Szczurowska (1)
ŁKS Commercecon Łódź- Biuro Prasowe |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
