Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
+L 21/22 kolejka 13 |
Plus Liga awansem: 10.11 GA ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 3:0 (28:26, 25:22, 25:22) MVP: Huber - Staty
Stal Nysa - Projekt Warszawa 1:3 (25:23, 23:25, 23:25, 19:25) MVP: Wrona - Staty
29.12 LUK Lublin - Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3 (23:25, 22:25, 25:17, 21:25) MVP: Conte - Staty
30.12 Cuprum Lubin - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (20:25, 25:23, 27:29, 23:25) MVP: Deroo - Staty
Cerrad Enea Czarni Radom - PGE Skra Bełchatów 0:3 (20:25, 19:25, 22:25) MVP: Bieniek - Staty
25.02 Indykpol AZS Olsztyn - Trefl Gdańsk
01.03 GKS Katowice - Ślepsk Malow Suwałki
| ksdani dnia 25/12/2021 ·
211395 Komentarzy · 280 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 31/12/2021
Ogromna walka w Lubinie na koniec 2021 roku
Ogromne emocje, serce na boisku i walka do ostatniej piłki - tak w skrócie można opisać dzisiejszy mecz Cuprum Lubin z Asseco Resovią Rzeszów. To jednak nie wystarczyło, by Miedziowi zakończyli rok 2021 zwycięstwem. Mimo wyrównanego poziomu w samych końcówkach więcej szczęścia mieli goście.
Piłkę do gry wprowadził Sam Deroo, a pierwszy punkt po ataku Remigiusza Kapicy powędrował na konto gospodarzy. Potem jednak inicjatywę przejęła Asseco Resovia i zbudowała sobie czteropunktową przewagę (10:6). As serwisowy Floriana Krage i mocny atak Marcina Walińskiego zmniejszył różnicę do dwóch oczek, ale Miedziowym nie udało się doprowadzić do remisu. Przyjezdni natomiast złapali wiatr w żagle, serwowali mocne zagrywki i bardzo dobrze grali asekuracyjnie.
Po przerwie gra Cuprum Lubin wyglądała już lepiej. Zaczęli dominować na parkiecie i wynik odwrócił się na ich korzyść (10:7). Przyjezdni jednak nie odpuszczali i nawiązali kontakt, zmniejszając swoją stratę do punktu. Gospodarze nie pozwolili im przejąć inicjatywy, odzyskali niewielką przewagę, a w ataku brylował Marcin Waliński. Resovia jednak wróciła do gry i zaczęło się robić gorąco. Ze skrzydeł punktowali Klemen Cebulj i Sam Deroo, po stronie lubinian kapitan Wojciech Ferens. Wynik cały czas wahał się w granicach remisu (22:22), ale w końcówce to zespół Pawła Ruska był górą.
W trzecim secie emocje były jeszcze większe. Żadna z drużyn nie odpuszczała, dzięki czemu widowisko stało na naprawdę wysokim poziomie. Obydwa zespoły pokazywały swoją najlepszą grę, punktując punkt za punkt. Wynik przez niemal całą partię był remisem lub jednopunktową przewagą którejś z drużyn. W końcówce poziom niestety nieco spadł, bo wiele zagrywek zatrzymało się w siatce. Walka punkt za punkt toczyła się do samego końca, na przewagi. Kropkę nad "i" postawili rzeszowianie.
W czwartą partię Miedziowi wkroczyli ze sportową złością i rozpoczęli mocno (4:1). Dobrze wyglądała ich gra w obronie, co pozwalało kończyć kontry. Trzypunktowe prowadzenie powiększyli po asie serwisowym Masahiro Sekity (11:7), a za chwilę krótką ze środka skończył Dawid Gunia. Rzeszowianie nieco przygaśli, a gospodarze wykorzystywali szanse (17:12). Im bliżej końca seta, tym bardziej do głosu dochodziła Resovia, aż wyrównała 21:21. Cuprum Lubin walczyło do końca, ale to goście postawili na swoim.
MVP: Sam Deroo
Cuprum Lubin - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (20:25, 25:23, 27:29, 23:25)
Cuprum: Waliński (17), Ferens (19), Sekita (2), Pietraszko (4), Kapica (19), Krage (3), Sas (L), Szymura (L) oraz Maruszczyk (1), Stępień, Bociek, Gunia (2).
Resovia: Muzaj (13), Deroo (18), Kozamernik (10), Kochanowski (10), Drzyzga (4), Cebulj (19), Zatorski (L) oraz Bucki (2), Tammemaa, Woicki.
Cuprum Lubin- Biuro Prasowe |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|