Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Kogo by tu pyknąć? |
Komentarze |
|
dnia 05/07/2011
Wlazły cytat : '' Przez okres kilku lat graliśmy non-stop, czy to w klubie, czy w reprezentacji. "
Wezcie jego wypowiedzi i wymówki są żałosne . On grał non stop w kadrze ? W klubie też miewał przerwy , bez jaj , LŚ to on 3 lata z rzędu odpuścił . ME 2009 także . A skąd w tym wywiadzie mowa o kontuzji jak on miał odpoczywac i wrócic na PŚ w listopadzie . Oraz nagle ze w sierpniu zacznie treningi ?? To przecież powinien byc gotowy na ME 2011 . No bez jaj jego wymówki coroczne są żałosne . Niech powie wprost co mu dolega jak tak naprawde ma kontuzje , bo mi sie wydaje ze to coroczna sraczka |
dnia 05/07/2011
matti - on nie chce grac w kadrze. koniec. nie ma co się emocjonowac za bardzo. |
dnia 05/07/2011
juz chyba czas najwyzszy przestac manka pytac o jego nieobecnosc i stan jego zdrowia. dziennikarze jeszcze na to nie wpadli? |
dnia 05/07/2011
Nie chce grać - niech nie gra. Ale matti ma rację - po co takie pierdoły w wywiadzie pociska? |
dnia 05/07/2011
sonrisa - przecież dziennikarze są po to żeby stare paskudztwa na wierzch. |
dnia 05/07/2011
wyciągac (coś mi się słówka gubią ostatnio) |
dnia 05/07/2011
Polski dziennikarz popadłby w depresję gdyby zapomniał zapytać Mańka o jego grę w kadrze, a kogoś z zagranicy o atmosferę na meczach w Polsce. |
dnia 05/07/2011
Dobrze by było gdyby raz na zawsze rozstał się z reprezentacją,publicznie to ogłosił a nie takie-może kiedyś.
Zaraz, zaraz. Co nam z tego, jeśli uniesiemy się teraz honorem i obrazimy się ostatecznie na Wlazłego, skoro później będziemy umierać z głodu ? Ja tam od godności, wolę już jednak pełny żołądek. Bo jeśli chcemy myśleć o jakichkolwiek sukcesach na listopadowym Pucharze Świata w Japonii, a nawet o gwarancji zabukowania biletów na IO w Londynie, to Maniek - i to niezależnie, czy ma szczere chęci, aby występować w kadrze, czy ich nie ma - tak czy siak na tym prawym skrzydle jest nam niezbędny jak powietrze.
Na szczęście dla większości sportowców, sam udział w plimpiadzie jest zawsze wielkim zaszczytem i wyzwaniem. W końcu za kilka lat własne dziecko, kiedy już podrośnie, zawsze może zapytać: "Tatusiu, a dlaczego nie chciałeś tam wystąpić ?". Więc trzeba mieć nadzieję, że tak samo będzie w przypadku Szampona. Ja bardzo liczę na to, że nie tylko on, ale także Guma, Winiar, oraz Daniel Pliński ( ma w końcu z Pucka najbliżej), zjawią się w komplecie na widowni w Ergo Arenie i będą dopingować kolegów. Nawet gdyby to miała być swoista "loża szyderców". Udowodnią w ten sposób, że dalej czują się częścią tej drużyny. Bo to co mnie martwiło w wypowiedziach siatkarzy grających w kadrze w ostatnich tygodniach - m.in Piotrka Gruszki, że z wymienioną czwórką nie ma razie żadnego kontaktu. To faktycznie bardzo zły sygnał |
dnia 05/07/2011
Jeśli już to może pofatyguje się na IO ale wcześniej to śmiem wątpić.
Ja tam w tej wypowiedzi dostrzegam jednak przebłyski - może i "trudnego optymizmu" - ale zawsze jednak jest to optymizm.
"Powiedz jeszcze, co z Twoją kontuzją, czy realny jest Twój powrót do kadry np. na listopadowy Puchar Świata w Japonii ?
MW: Nie wiem, na razie ciężko jest to oceniać. W połowie sierpnia zaczynam przygotowania w klubie i wtedy będziemy mogli powiedzieć coś więcej.
- W tej chwili wiadomo tylko tyle, że nie jest tak źle, jak pierwotnie przypuszczałem i wydaje mi się, że odpowiednia rehabilitacja powinna pomóc."
Jeśli sam Maniek mówi, "z moim zdrowiem nie jest aż tak źle, jak do tej pory myślałem", to jednak chciałbym tę wypowiedź odczytywać jako "raczej tak - bedę gotowy aby zagrać w reprezentacji", a nie "raczej nie".
Postarajmy się trochę zrozumieć Szampona. Przecież my kibicie, wcale nie wiemy, jak poważne mogły być problemy zdrowotne Mańka w ostatnich miesiącach. A tym bardziej nie siedzimy w Jego głowie i nie mamy pojęcia o lękach zawodnika, które mogły być z tymi kłopotami związane. |
dnia 05/07/2011
Co nam z tego, jeśli uniesiemy się teraz honorem i obrazimy się ostatecznie na Wlazłego, skoro później będziemy umierać z głodu ?
bazin, a tobie sie nie pomylilo kto na kogo sie tutaj obrazil?
dla większości sportowców, sam udział w plimpiadzie jest zawsze wielkim zaszczytem i wyzwaniem
jest tez potencjalna mozliwoscia uzyskania emerytury oraz bardzo "niewychowawcza" w reprezentacji postwa "poluje tylko na grubego zwierza", a wy sie meczcie na co dzien z drobnica.
Jeśli sam Maniek mówi, "z moim zdrowiem nie jest aż tak źle, jak do tej pory myślałem", to jednak chciałbym tę wypowiedź odczytywać jako "raczej tak - bedę gotowy aby zagrać w reprezentacji", a nie "raczej nie".
bazin, litosci... twoja szlachetnosc serca jest ujmujaca, ale maniek ten tekst "odtwarza" przed kazdym rozpoczeciem sezonu ligowego.
A tym bardziej nie siedzimy w Jego głowie i nie mamy pojęcia o lękach zawodnika, które mogły być z tymi kłopotami związane.
yhm. a jak mu sie leki odnowia na IO? |
dnia 05/07/2011
bazin, wybacz zlosliwosc, ale majestat manka tak cie oszolomil, ze zaczynasz pisac zaimki wielka litera? |
dnia 05/07/2011
bazin, wybacz zlosliwosc, ale majestat manka tak cie oszolomil, ze zaczynasz pisac zaimki wielka litera
Otóż to Sonriso. Koniec końców doszedłem do jedynego, pewnie jedynego w tej sytuacji wniosku, że dopóki nie będziemy mieli nikogo na tym prawym skrzydle, kto by Mańka mógłby godnie zastąpić, to nie mamy wyjścia i nie możemy Go traktować, jak każdego innego "normalnego" siatkarza. Co ja mówię siatkarza - nie możemy go traktować, jak każdego zwykłego śmiertelnika.
Przemawia przeze mnie nie żaden wzniosły idealizm, tylko szary i bardzo przyziemny realizm. Dopóki Szampon nie będzie miał na swojej pozycji prawdziwej alternatywy, to niestety; ma prawo nie tylko do nadwrażliwości na punkcie własnego zdrowia, ale do jeszcze większych "odpałów".
A my nie mamy innego wyjścia, musimy być dla Niego wyrozumiali i przyklaskiwać każdej Jego wypowiedzi. Nasz wąski margines wolności, polega najwyżej na tym, że nie musi być to od razu jakiś frenetyczny aplauz. Możemy poklaskać Mu "letnio", krótko i uprzejmie, licząc na to, że Maniek wyczuje nasz brak entuzjazmu dla takiego postępowania i mimo wszystko zrozumie aluzję.
PS. Tak zwana "emerytura olimpijska", dla sportowców po 35 roku życia, jest jednak wypłacana tylko za miejsca medalowe na IO, więc akurat przeciwko takiej formie "motywacji", czy to Szampona, czy to innego siatkarza, nie miałbym akurat nic przeciwko. |
dnia 05/07/2011
Że też Wlazły musi być najlepszym polskim atakującym... W innej sytuacji pewnie byśmy tylko osobnikowi nawrzucali, że jest leniem i tyle. A tutaj chodzi jednak o najlepszego polskiego atakującego. Ba, jedynego atakującego (oprócz Gruszki), który prezentuje poziom pozwalający liczyć się w świecie. No bo jakby nie spojrzeć, każda reprezentacja ma klasowego przekątnego, który w pojedynkę jest w stanie wygrywać sety, a niekiedy i całe mecze. U nas posucha.
Przemawia przeze mnie nie żaden wzniosły idealizm, tylko szary i bardzo przyziemny realizm. Dopóki Szampon nie będzie miał na swojej pozycji prawdziwej alternatywy, to niestety; ma prawo nie tylko do nadwrażliwości na punkcie własnego zdrowia, ale do jeszcze większych "odpałów" .
Otóż to. Musimy na niego chuchać i dmuchać, jak to powiedział kiedyś Kadziu.
Mnie najbardziej w jego zachowaniu wkurzało okłamywanie kibiców. Oczywiście, fanki Mariuszka może i dały się nabrać na to, że biedaczek musi wyleczyć po raz kolejny kontuzję, ale kibice mający trochę oleju w głowie wiedzieli, co się święci. Nie mogłam słuchać gadek w stylu "Muszę się wyleczyć", "Zdrowie nie wybiera". Teraz co się okazuje? "Z moim zdrowiem nie jest tak źle jak myślałem". Okazuje się też, że nie był na żadnej rehabilitacji, żadnym zabiegu. ŻADNYM. I po co były te kłamstwa o kontuzji? Nie lepiej było powiedzieć, że nie chce grać w kadrze, bo chce mieć wakacje? Przecież i tak nie zyskałby sobie nowych wrogów. |
dnia 05/07/2011
kadziowi tez sie zdarzalo cos glupiego powiedziec. |
dnia 06/07/2011
Mam chyba jedyną w życiu okazję, żeby skorygować Sonrise, więc szybko z niej korzystam, bo zapewne więcej mi się tak okazja nie trafi.
Kadziu mówi tylko i wyłącznie rzeczy mądre. |
dnia 06/07/2011
|
dnia 06/07/2011
Kadziu dnia lipiec 05 2011 23:49:53
że co? |
dnia 06/07/2011
Całkowicie sie zgadzam ze zdaniem Lineczki!Reprezentacji Polski oddac trzeba serce i dusze a u Mariusza nawet zwykłego "chciałbym" nie słyszałem!Nie chodzi o prawdziwe przyczyny absencji Mariusza ale o zwykłą deklarację chęci gry w reprezentacji
!A u niego ciągle bla,bla,ble,ble.... |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|