Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
TL 22/23 kolejka 2 |
TL Transmisje na Polsat Sport i Polsat Box Go
Wyniki, staty: Link
03.11 ŁKS Commercecon Łódź - IŁ Capital Legionovia Legionowo 3:0 (25:21, 25:15, 26:24) MVP: Diouf- Staty
04.11 E.LECLERC MOYA Radomka Radom - UNI Opole 1:3 (25:20, 22:25, 19:25, 23:25) MVP: Stronias - Staty
Energa MKS Kalisz - ROLESKI GA Tarnów 2:3 (21:25, 19:25, 25:18, 25:16, 11:15) MVP: Świstek - Staty
05.11 GA Chemik Police - #VolleyWrocław 3:2 (22:25, 25:10, 15:25, 25:10, 15:12) MVP: Wasilewska - Staty
BKS BOSTIK Bielsko-Biała - Grot Budowlani Łódź 3:0 (26:24, 25:17, 25:15) MVP: P.Damaske - Staty
06.11 KS Pałac Bydgoszcz - Developres BD Rzeszów 0:3 (23:25, 19:25, 27:29) MVP: Orvosova - Staty
| ksdani dnia 02/11/2022 ·
211395 Komentarzy · 236 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 04/11/2022
ŁKS Commercecon Łódź
W meczu 2. kolejki TAURON Ligi ŁKS Commercecon Łódź pokonał we własnej hali IŁ Capital Legionovię Legionowo 3:0. Była to dla Łódzkich Wiewiór inauguracja sezonu przed biało-czerwono-białymi kibicami. W tym meczu w rozgrywkach TAURON Ligi zadebiutowała Natalia Dróżdż.
Początek spotkania miał wyrównany przebieg. Po ataku Aleksandry Dudek Legionovia prowadziła 3:2, ale na 6:6 wyrównała Valentina Diouf. Przy stanie 12:9 dla gości o czas poprosił trener Alessandro Chiappini i jego zespół zaczął odrabiać straty. Atak Diouf dał łodziankom prowadzenie 15:12 i widać było, że gospodynie nabrały wiatru w żagle. Na 23:17 piłkę skończyła Julita Piasecka, a seta zamknęła autowa zagrywka po stronie przyjezdnych.
Świetnie rozpoczęły drugiego seta łodzianki, które po ataku Diouf prowadziły 7:2. Gospodynie spokojnie utrzymywały przewagę. Gdy piłkę przechodzącą zgasiła Klaudia Alagierska-Szczepaniak było 11:5. Łódzkie Wiewióry grały pewnie i spokojnie zmierzały po wygraną. Prowadziły 23:14 po ataku Piaseckiej, a błąd rywalek dał im zwycięstwo 25:15.
Początek trzeciego seta to dominacja łodzianek, które prowadziły już 7:0. Wydawało się, że gospodynie rozdają karty, jednak przydarzyła im się również chwila dekoncentracji. Skrzętnie wykorzystały to legionowianki. Po akcji Mai Szymańskiej przyjezdne traciły tylko jeden punkt (7:8). Na 18:16 piłkę skończyła Diouf, ale ostatecznie o wyniku zadecydowała walka na przewagi. W niej więcej zimnej krwi zachowały łodzianki. Autowy atak Dudek dał ostatni punkt Łódzkim Wiewiórom, które wygrały 26:24 i cały mecz 3:0.
ŁKS Commercecon Łódź ? IŁ Capital Legionovia Legionowo 3:0 (25:21, 25:15, 26:24) MVP: Valentina Diouf
ŁKS: Gryka (8), Diouf (15), Ratzke (4), Alagierska-Szczepaniak (8), Scuka (9), Piasecka (10), Drabek (libero) oraz Dróżdż (1), Hryszczuk (1), Gajer
Legionovia: Dębowska (4), Jedut (8), Duda (3), Dąbrowska, Stefanik (5), Dudek (17), Kulig (libero) oraz Mras, Szymańska (6), Kubas (libero)
Załączniki: |
dnia 04/11/2022
#VolleyWrocław
Po inauguracyjnym domowym meczu w Hali Orbita przyszła pora na pierwszy wyjazd #VolleyWrocław w sezonie 2022/2023. W 2. kolejce TAURON Ligi zespół Michala Maška zmierzy się z Grupą Azoty Chemikiem Police. Początek meczu 5 listopada o 17:30.
Początek sezonu 2022/2023 jest dla siatkarek #VolleyWrocław bardzo wymagający. W poniedziałek wrocławianki zainaugurowały tegoroczne rozgrywki domowym meczem z wicemistrzem Polski, Developresem BELLA DOLINA Rzeszów. Niestety mimo niezłego wejścia gospodyń w spotkanie końcówki setów należały już do rzeszowianek, które wyjechały z Dolnego Śląska z kompletem punktów.
Tydzień rozpoczęty "z wysokiego C" zamknie się dla wrocławskich zawodniczek równie poważnym wyzwaniem, bowiem w tę sobotę #VolleyWrocław zagra z mistrzem kraju, Grupą Azoty Chemikiem Police.
W pierwszej kolejce rozgrywek policzanki pewnie zwyciężyły na wyjeździe zespół z Legionowa, zwłaszcza w trzeciej partii dając popis swoich umiejętności i konsekwencji w grze (25:18, 25:16, 25:8). Mecz przeciwko #VolleyWrocław będzie dla zespołu Marka Mierzwińskiego pierwszym domowym starciem w tym sezonie.
- Chemik Police będzie faworytem każdego spotkania, które będzie rozgrywał w TAURON Lidze. My jednak będziemy próbowały wykorzystywać każdą szansę, każdy moment, w którym Chemik umożliwi nam rozwinięcie skrzydeł, bo jak pokazał mecz z Developresem, takie sytuacje się zdarzają. Wtedy miałyśmy kilka szans na to, żeby odwrócić sytuację w secie na własną korzyść, jednak się nie udało. Mam nadzieję, że w sobotę pójdziemy o ten krok do przodu - mówi Adrianna Szady, rozgrywająca #VolleyWrocław. Wygranie z mistrzyniami kraju to bardzo trudne wyzwanie; bardzo trudne, ale nie niemożliwe. Szady wskazuje, na co biało-zielone musiałyby zwrócić szczególną uwagę, żeby wyrwać Chemikowi punkty:
- Musimy zagrać mocno skoncentrowane, z dużym ryzykiem w ataku i na zagrywce. Blok i obrona ustawiająca się na linii ataku naszych rywalek to kolejne elementy, które umożliwiają grę przeciwko policzankom. Potknięcia Chemika, skutecznie wykorzystywane przez nas, byłyby też oczywiście bardzo pomocne. Na ogranie mistrza Polski musi więc złożyć się bardzo wiele czynników.
Spotkanie #POLWRO rozegrane zostanie w szczecińskiej Netto Arenie. Początek meczu już w tę sobotę (05.11) o 17:30. Transmisja w Polsacie Sport.
Biuro Prasowe #VolleyWrocław |
dnia 04/11/2022
ŁKS Commercecon Łódź
W meczu. 2 kolejki TAURON Ligi ŁKS Commercecon Łódź pokonał 3:0 IŁ Capital Legionovię Legionowo, a statuetka MVP powędrowała w ręce Valentiny Diouf. Włoska atakująca podkreślała po spotkaniu, że nie było to łatwe spotkanie, ale jest dumna ze swojego zespołu, który nie odpuścił rywalowi do końca i to przyniosło pożądany efekt. - Do każdego przeciwnika podchodzę tak samo i tym bardziej dziś jestem dumna z drużyny, że stawiłyśmy czoła tej trudnej sytuacji w świetny sposób - powiedziała Diouf.
?Mecz w Łodzi rozpoczął się dopiero po 21, więc zakończył się późno, mimo rozegrania zaledwie trzech setów. Valentina Diouf nie ukrywała, że nie wpływa to pozytywnie na koncentrację zawodniczek.
- Oczywiście nie jest łatwo, kiedy występuje opóźnienie, trudno wtedy utrzymać koncentrację. Do tego oczekiwałyśmy trudnego meczu i takim się on finalnie okazał. Jestem natomiast dumna z zespołu. Cisnęłyśmy do końca i wyszło super - podkreśliła atakująca.
Łodzianki wygrały 3:0, ale Włoszka zwróciła uwagę na ryzyko, które podjęły rywalki. - Takie zespoły przez cały czas ryzykują, grają na sto procent i naprawdę to szanuję. Do każdego przeciwnika podchodzę tak samo i tym bardziej dziś jestem dumna z drużyny, że stawiłyśmy czoła tej trudnej sytuacji w świetny sposób.
Dla Ełkaesianek mecz z IŁ Capital Legionovią Legionowo był pierwszym w tym sezonie przed własną publicznością. Czy włoska atakująca tęskniła za atmosferą, którą stwarzają na każdym meczu kibice ŁKS-u Commercecon Łódź? - Bardzo tęskniłam za naszymi kibicami, którzy są niesamowici i bardzo nam pomagają. Trzymajcie tak dalej, bo ja osobiście czuje dużo waszego ciepła i energii. Dziękuję wam za to i róbcie tak dalej.
O tym, że nie było to łatwe spotkanie, mówiła również rozgrywająca Roberta Ratzke. - Myślę, że najtrudniejsze w meczach takich, jak ten jest utrzymanie skupienia, sfery mentalnej i koncentracji przez cały mecz, więc musiałyśmy naciskać cały czas. Momentami w drużynę wkrada się dezorganizacja i wtedy trzeba to uspokoić i być przez cały czas razem - oceniła. - Natomiast uważam, że na początku sezonu wykonujemy dobrą robotę. Krok po kroku pracujemy, żeby być coraz lepszymi, żeby tworzyć stuprocentowy zespół. Trudne jest, że musimy cały czas walczyć, ale cieszę się, że właśnie walczymy i jesteśmy skoncentrowane, a na końcu wygrywamy 3:0.
Brazylijka dołączyła do zespołu jako ostatnia i nie ukrywała, że tęskniła za kibicami ŁKS-u Commercecon. - To niesamowite grać u siebie. Kibiców zawsze jest wielu, cały czas są głośni, śpiewają i to nas pcha do przodu. Są jak siódmy zawodnik. |
dnia 07/11/2022
#VolleyWrocław
Pierwszy wyjazdowy mecz #VolleyWrocław w sezonie 2022/2023 zakończył się triumfem gospodyń, choć zwycięstwo nie przyszło Grupie Azoty Chemikowi Police łatwo. Policzanki zwyciężyły nasz zespół 3:2 (22:25, 25:10, 15:25, 25:10, 15:10), ale rozstrzygnięcie spotkania w tie-breaku oznacza, że ekipa Michala Maska wyrwała Mistrzyniom Polski punkt. Dla wrocławianek to pierwsze oczko w ligowej tabeli w tym sezonie.
Mimo dość niemrawego początku sobotniego spotkania #VolleyWrocław szybko nadrobił sześciopunktową stratę do mistrzyń Polski i od stanu 11:11 nabrał nieco więcej pewności siebie. Ważne punkty zdobywała na prawym skrzydle Melissa Evans. Dodatkowo dobra gra Volejek w asekuracji pozwalała im na budowanie kontrataków, choć nie zawsze siłowe rozwiązania były najlepsze. Chemik z kolei zaczął mieć problemy ze skutecznością pierwszej akcji. Udanym atakiem seta zakończyła nasza amerykańska przyjmująca, dzięki czemu #VolleyWrocław zapisał na swoim koncie pierwszy zwycięski set w sezonie 2022/2023.
Ponownie lepiej w seta weszły gospodynie, zyskując znów kilka oczek przewagi. W ekipie Michala Maska pojawiły się błędy, a w drużynie Chemika zaczęły grać niewidoczne dotąd skrzydła. Annę Bączyńską, która tego dnia nie radziła sobie w ofensywie, zastąpiła Aleksandra Gromadowska, jednak przewaga policzanek stale rosła. Niekończone ataki wrocławianek tylko napędzały grę Mistrzyń Polski, które wysoko wygrały drugą partię, wyrównując tym samym stan całego spotkania.
Na szczęście przegrana w drugim secie nie zdeprymowała siatkarek #VolleyWrocław. W trzeciej partii nasz zespół znów zyskał nad rywalkami kilkupunktową przewagę i sytuacja z poprzedniego seta odwróciła się - teraz wyraźnie lepszą ekipą były wrocławianki! Dość niespodziewanie, bo z aż dziesięciopunktową przewagą, trzecia odsłona meczu padła łupem przyjezdnych. Dla Volejek oznaczało to jednocześnie zdobycie pierwszego punktu do ligowej tabeli w sezonie 2022/2023.
Falująca forma obu zespołów była motywem przewodnim tego starcia. Po dobrym secie przychodził fatalny, dlatego czwarty set niestety nie zwiastował, że wrocławiankom uda się sprawić największą niespodziankę w 2. kolejce TAURON Ligi i wywieźć z hali Mistrza Polski komplet punktów. Zespół Marka Mierzwińskiego, z panią kapitan Jovaną Brakocevic-Canzian na czele, ponownie pozwolił przeciwniczkom na ugranie zaledwie 10 punktów i mecz musiał rozstrzygnąć się w tie-breaku.
Ostatnia partia rozpoczęła się bardzo wyrównaną walką obu ekip. Akcje były długie i interesujące, Magdalena Saad parę razy zaprezentowała widowiskowe obrony, ale mimo chwilowego remisu na tablicy wyników, przy zmianie stron trzy oczka przewagi miały już gospodynie. Główną autorką punktów stała się Martyna Czyrniańska i to do niej należało ostatnie słowo w tym meczu.
- Po meczu z Chemikiem Police wywozimy do Wrocławia tylko jeden punkt. Tylko, ponieważ pomiędzy nami wywiązała się naprawdę mocna walka, mecz był pełen emocji i dzisiaj można było zobaczyć Volejki w naprawdę świetnych akcjach - mówi Joanna Pacak, środkowa #VolleyWrocław - Napawają one optymizmem przed następnymi kolejkami. Mamy nadzieję, że kiedy dopracujemy kilka elementów, każdy kolejny mecz będzie wyglądał jeszcze lepiej i zaskoczymy jeszcze niejednego przeciwnika w TAURON Lidze.
Grupa Azoty Chemik Police - #VolleyWrocław 3:2 (22:25, 25:10, 15:25, 25:10, 15:12) MVP: Iga Wasilewska
Chemik: Cipriano (1), Korneluk (11), Brakocević-Canzian (19), Fabiola (3), Wasilewska (14), Łukasik (14) i Stenzel (L) oraz Połeć (1), Oveckova, Czyrniańska (14) i Sikorska (1)
#VolleyWrocław: Bidias (15), Pacak (11), Muhlsteinova (2), Witowska (6), Bączyńska (8), Evans (18) i Saad (L) oraz Szczurowska (2), Gromadowska (1), Kuriata, Szady i Stancelewska |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|