Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
+L 22/23 kolejka 12 |
Plus Liga Transmisje na Polsat Sport/Extra ...
Wyniki, staty: Link
19.10 GKS Katowice - Cerrad Enea Czarni Radom 0:3 (21:25, 21:25, 28:30) MVP: Łukasik - Staty
25.11 PSG Stal Nysa - Trefl Gdańsk 1:3 (20:25, 25:22, 14:25, 22:25) MVP: Bołądź - Staty
26.11 PGE Skra Bełchatów - GA ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (25:14, 23:25, 25:21, 23:25, 9:15) MVP: Pashytskyy - Staty
Jastrzębski Węgiel - Cuprum Lubin 1:3 (25:22, 21:25, 21:25, 22:25) MVP: Pająk - Staty
LUK Lublin - Barkom Każany Lwów 3:2 (25:22, 24:26, 25:19, 24:26, 15:10) MVP: Włodarczyk - Staty
27.11 Aluron CMC Warta Zawiercie - Projekt Warszawa 3:0 (25:22, 25:23, 25:19) MVP: Rodrigues - Staty
BBTS Bielsko-Biała - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (18:25, 20:25, 18:25) MVP: Drzyzga - Staty
28.11 Indykpol AZS Olsztyn - Ślepsk Malow Suwałki 2:3 (21:25, 25:21, 25:20, 23:25, 18:20) MVP: Sanchez - Staty | ksdani dnia 24/11/2022 ·
211395 Komentarzy · 234 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 26/11/2022
Cuprum Lubin S.A.
Miedziowi rozpoczynają wyjazdowy maraton meczów PlusLigi. W ciągu najbliższych dwóch tygodni rozegrają trzy spotkania na wyjeździe, kolejno w Jastrzębiu-Zdroju, Iławie i Lublinie. Pierwsze z nich już jutro.
Po środowym meczu z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle siatkarze Cuprum Lubin nie mieli wiele czasu na odpoczynek. Dziś rano wyruszyli w drogę na Górny Śląsk, gdzie już jutro czeka ich mecz 12. ligowej kolejki. Tym razem zmierzą się z wicemistrzem Polski - Jastrzębskim Węglem.
Jastrzębianie to jak dotąd jedyna niepokonana drużyna w PlusLidze. Na swoim koncie ma komplet 33 punktów, zdobyty w 11 rozegranych meczach. W tym sezonie JW przegrał tylko trzy sety. Ich najmocniejszym punktem jest atakujący Stephen Boyer, który otrzymał już 5 statuetek MVP.
Grafik meczowy, zarówno Miedziowych jak i jastrzębian, w ostatnim czasie jest niezwykle napięty. Lubinianie grali ostatni mecz w środę z mistrzem Polski, a siatkarze z Górnego Śląska dzień później w Suwałkach. - Teraz potrzebna będzie regeneracja - mówił po meczu z ZAKSĄ środkowy Cuprum Lubin Paweł Pietraszko - Na pewno łatwo nie będzie, bo Jastrzębie to bardzo trudny teren. Musimy zaryzykować właściwie w każdym elemencie i zobaczymy, jak to się potoczy - zakończył.
Spotkanie Cuprum Lubin z wicemistrzem Polski zaplanowany jest na najbliższą sobotę na godzinę 17:30. Transmisję telewizyjną jak zawsze przeprowadzi Polsat Sport.
12. kolejka PlusLigi 2022/2023
Jastrzębski Węgiel - Cuprum Lubin
26.11 (sobota), godz. 17:30, HWS w Jastrzębiu-Zdroju, ul. Jana Pawła II 6, Jastrzębie Zdrój |
dnia 26/11/2022
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Po zaciętym, pięciosetowym starciu Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle na trudnym terenie pokonała PGE Skrę Bełchatów. MVP spotkania wybrany został środkowy naszego zespołu ? Dmytro Pashytskyy.
Mecz w Bełchatowie rozpoczęliśmy składem z Marcinem Januszem na rozegraniu, Łukaszem Kaczmarkiem w ataku, Aleksandrem Śliwką i Wojciechem Żalińskim na przyjęciu, duetem środkowych Twan Wiltenburg/ Dmytro Pashytskyy i Erikiem Shoji (libero).
W spotkanie nieco lepiej weszli gospodarze, kolejne kontrataki wykorzystywane przez Lanzę pozwoliły Skrze wypracować kilka punktów zaliczki (6:3). Rywalom odpowiadali Wojciech Żaliński z Aleksandrem Śliwką, jednak czujna gra naszych rywali w bloku miała odzwierciedlenie na tablicy wyników (10:4). Dość szybko Tuomas Sammelvuo postanowił interweniować, przerywając grę. Po wznowieniu rywalizacji nasz zespół z niewygodnego ustawiania wyprowadził Łukasz Kaczmarek, chwilę później przy zagrywkach Twana Wiltenburga zmniejszyliśmy nieco stratę, jednak kiedy w polu serwisowym zespołu z Bełchatowa pojawił się Kooy szeregi przyjęcia ZAKSY ponownie zostały naruszone i rywale wrócili do pięciopunktowego prowadzenia (15:10). Kolejne zagrania Łukasza Kaczmarka czy Aleksandra Śliwki były odpowiedzią na celne ataki Dicka Kooya, niestety naszej drużynie przytrafiły się błędy własne i niezmiennie to Skra kontrolowała sytuację (21:13). Tej partii nie zdołaliśmy uratować, przy kolejnej serii w polu serwisowym bełchatowianie wygrali 25:14, obejmując prowadzenie w meczu.
W drugiej partii meczu od początku na boisku zameldowali się Adrian Staszewski i Tomasz Kalembka, zastępując duet Żaliński/ Wiltenburg. Ten fragment meczu zdecydowanie rozpoczął się po myśli naszego zespołu, kolejne ataki Staszewskiego i seria zagrywek Kaczmarka, zwieńczona asem serwisowym dała naszej drużynie prowadzenie 4:1. ZAKSIE równie celnym serwisem odpowiedział Kooy, bełchatowianie utrzymali dobrą dyspozycję w bloku i od stanu po 5 walka rozpoczęła się na nowo. W tej części spotkania nie brakowało długich, zaciętych wymian, w tych mogliśmy liczyć na naszego kapitana. Po bełchatowskiej stronie siatki w podobnych sytuacjach radził sobie Lanza, i tak dość długo utrzymywała się gra punkt za punkt (13:13). Cierpliwa gra podopiecznych Tuomasa Sammelvuo zaprocentowała w kluczowej fazie seta, celny atak Adriana Staszewskiego i punktowy blok duetu Pashytskyy/ Staszewski na Musiale pomogły nieco odskoczyć naszej drużynie (16:18). Przy serii zagrywek Łukasza Kaczmarka, szanse w przechodzących piłkach wykorzystywał Pashytskyy i tym razem to trener Skry musiał ratować się przerwą na żądanie (16:19). Pauza nie wybiła z rytmu naszego atakującego i prowadziliśmy 20:16. Niestety nie obyło się bez nerwowości i w kluczowej części seta miejscowi zdołali doprowadzić do wyrównania (23:23). Nasz zespół ustrzegł się końcówki rozstrzyganej na przewagi, skuteczny atak Aleksandra Śliwki i kolejny blok na Musiale dopełniły formalności (23:25).
Nie był to ostatni zwrot akcji w tym spotkaniu, o ile drugi set mocnym akcentem otworzyli kędzierzynianie to w partii kolejnej zagrywki Mateusza Bieńka postawiły w lepszej sytuacji gospodarzy (4:0). Kędzierzynian z niewygodnego ustawienia wyprowadził atak Adriana Staszewskiego, po chwili zagrywki Łukasza Kaczmarka i kontry wykorzystywane przez nasz zespół zniwelowały jeszcze dystans. Miejscowi nie ustrzegli się błędów, swoją obecność na boisku punktowym serwisem podkreślił jeszcze Dmytro Pashytskyy i było już 9:7. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, nas zespół celne zagrania przeplatał zerwanymi atakami i przy serii punktowej miejscowi ponownie uciekli na kilka punktów (13:7). Przy grze punkt za punkt na kolejne ataki Kłosa odpowiadał Kalembka, wciąż jednak potrzebowaliśmy serii punktowej (16:11). W tej partii zadaniowo na boisku pojawili się jeszcze Przemysła Stępień i Bartłomiej Kluth, pod koniec seta wrócili do gry Janusz z Kaczmarkiem. Walczac do końca kędzierzynianie zbliżyli się jeszcze do przeciwnika, po ataku Adriana Staszewskiego i bloku na Lanzy było już 22:20. Mimo walki losów tego seta nie zdołaliśmy odwrócić i naszej drużynie pozostała walka o przedłużenie losów spotkania (25:21).
W czwartym secie gwarantem udanego początku w wykonaniu Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle był Adrian Staszewski. Seria zagrywek przyjmującego naszego zespołu skutecznie odrzuciła rywali od siatki, dając nam prowadzenie 4:1. Niemoc swojego zespołu przerwał Kooy, tym razem kędzierzynianie nie pozwolili tak szybko doprowadzi rywalom do wyrównani. Kolejne ataki Aleksandra Śliwki pozwoliły utrzymać nam prowadzenie, na środku siatki nie zawodził Dmytro Pashytskyy i prowadziliśmy 13:8. Swój zespół do walki po raz kolejny próbował poderwać Karol Kłos, a przy kolejny zagraniach w ataku Kooya dystans niebezpiecznie stopniał. Skuteczne obijanie bloku bełchatowian przez duet Śliwka/Staszewski utrzymywało podopiecznych Tuomasa Sammelvuo na prowadzeniu (13:17). Cierpliwa gra, charakteryzująca nasz zespół, tym razem sprzyjała miejscowym, którzy po punktowym bloku odzyskali kontakt punktowy (16:17). Celne zagrania w ataku przeplatały jeszcze błędy popełniane przez siatkarzy obu ekip w polu serwisowym (19:20). Kędzierzynianie nie pozwolili sobie na błędy w decydujących akcjach, i tak kolejne ataki Łukasza Kaczmarka dały nam pierwszą piłkę setową przy stanie 24:22, seta chwilę później zakończył Adrian Staszewski (23:25).
I tak triumfatora musiał wyłonić tie-break, już pierwsze akcje decydującego seta pozwoliły kędzierzynianom ustawić grę, skuteczność Pashytskiego na środku siatki i problemy Kooya w ataku miały odzwierciedlenie na tablicy wyników (0:3). O sil bloku naszego zespołu dość boleśnie przekonał się jeszcze Musiał i przy stanie 1:4 trener gospodarzy przerwał grę. Po wznowieniu rywalizacji kolejno szeregi przyjęcia rywali swoją zagrywką rozbijał Staszewski i nasz zespół prowadził 7:1. Bełchatowianie jeszcze przed zmianą stron boiska zdołali wyjść z niewygodnego ustawienia, sytuację swojego zespołu poprawił jeszcze Mateusz Bieniek (5:9). Końcówka seta należała jednak do siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla, swoje noty w ataku poprawili jeszcze Aleksander Śliwka z Adrianem Staszewski, seta i cały mecz atakiem ze środka zakończył natomiast Dmytro Pashytskyy (9:15).
PGE Skra Bełchatów - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (25:14, 23:25, 25:21, 23:25, 9:15) MVP - Dmytro Pashytskyy |
dnia 26/11/2022
Cuprum Lubin S.A.
Co to był za mecz! Siatkarze Cuprum Lubin jako pierwsi w tym sezonie rozgrywek PlusLigi pokonali lidera tabeli i wicemistrza Polski - drużynę Jastrzębskiego Węgla. Komplet trzech punktów zabierają ze sobą do Lubina.
Na Górny Śląsk Miedziowi przyjechali nastawieni bardzo walecznie, choć zdawali sobie sprawę z tego, że przed nimi niełatwe zadanie. Od samego początku bardzo mocno ryzykowali w polu serwisowym. Walka toczyła się punkt za punkt. Po stronie gospodarzy w ataku przodowali Trevor Clevenot i Rafał Szymura, a w zespole gości Illia Kovalov i Remigiusz Kapica (11:11). Choć inicjatywa leżała po stronie jastrzębian, rywale nie dali im odskoczyć na dużą przewagę, trzymali rękę na pulsie. W końcówce jednak gospodarze postawili na swoim, a seta zamknął Clevenot.
Drugą partię przyjezdni rozpoczęli bardzo dobrze. Po pojedynczym bloku Floriana Krage wyszli na prowadzenie 4:2. Dwa punkty się utrzymywały, a oni grali stabilnie i równo. Przewaga wzrosła, gdy kapitan Miedziowych Wojciech Ferens posłał asa (10:6). W drużynie Pawła Ruska dobrze działało przyjęcie (na poziomie 69%), dzięki czemu Grzegorz Pająk mógł kreatywnie rozgrywać. W ataku lubinianie także trzymali skuteczność prawie 60%. Jastrzębie jednak nie zamierzało się poddawać, a na parkiet wszedł Jan Hadrava. Za jego sprawą przewaga nieco stopniała (22:19), ale Ferens mocnym atakiem z lewego skrzydła zamknął seta na korzyść gości.
Naładowani ogromem pozytywnej energii po zwycięstwie w poprzednim secie, Cuprum Lubin świetnie zaczął grę po przerwie. Wygrana pobudziła ich do dalszej walki, a jastrzębianie popełniali więcej błędów własnych. Przyjezdni postawili wszystko na jedną kartę, bardzo ryzykowali na zagrywce i w ataku, a Kamil Szymura świetnie spisywał się w obronie i przyjęciu (82% pozytywnego). Wypracowali kilka punktów przewagi (18:13) i pewnie szli po swoje. Warto zwrócić też uwagę na świetną dyspozycję lubińskiej drużyny w bloku. W tym meczu łącznie zablokowali Jastrzębski Węgiel aż 12 razy (z czego 8 razy Paweł Pietraszko).
Wygrywając dwa sety w meczu z Jastrzębiem, Miedziowi stali się zespołem, który jako pierwszy w tym sezonie wyrwał liderowi tabeli punkty. To im jednak nie wystarczyło i w czwartej partii znów postawili trudne warunki wicemistrzowi Polski. W dalszym ciągu świetnie przyjmowali, atakowali i grali w bloku. Jastrzębianie też nie zamierzali się poddać bez walki i doszli przeciwnika na jedno oczko w końcówce partii (23:22). Zrobiło się bardzo gorąco. Piłkę setową dał Miedziowym skuteczny atak rozgrywającego Grzegorza Pająka z piłki przechodzącej, a mecz ostatecznie zakończył się błędem dotknięcia siatki po stronie Jastrzębskiego Węgla.
Jastrzębski Węgiel - Cuprum Lubin 1:3 (25:22, 21:25, 21:25, 22:25) MVP: Grzegorz Pająk
Jastrzębie: Dryja (7), Toniutti, Boyer (12), Clevenot (8), Szymura (5), Macyra (7), Popiwczak (L) oraz Hadrava (8), Tervaportti (2), Dębski, Fornal (5), Granieczny (L).
Cuprum: Ferens (9), Pietraszko (16), Kapica (10), Krage (12), Pająk (6), Kovalov (10), Szymura (L) oraz Kubicki, Sas (L). |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|