Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
+L 22/23 kolejka 20 |
Plus Liga Transmisje na Polsat Sport/Extra ...
Wyniki, staty: Link
13.01 GKS Katowice - LUK Lublinl 0:3 (18:25, 22:25, 21:25) MVP: Romać - Staty
14.01 Indykpol AZS - Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0 (25:20, 25:20, 30:28) MVP: Averill - Staty
Ślepsk Malow Suwałki - Barkom Każany Lwów 3:0 (25:21, 25:18, 25:15) MVP: Sannchez - Staty
15.01 Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:20, 25:21, 25:13) MVP: Drzyzga - Staty
Cerrad Enea Czarni Radom - Trefl Gdańsk 1:3 (25:18, 23:25, 17:25, 35:37) MVP: Perry - Staty
Jastrzębski Węgiel - BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:17, 25:19, 25:19) MVP: Popiwczak - Staty
16.01 Cuprum Lubin - Projekt Warszawa 0:3 (21:25, 17:25, 23:25) MVP: Weber - Staty
GA ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PSG Stal Nysa 3:0 (25:22, 25:19, 25:21) MVP: Śliwka - Staty
Zal. 18 kol. : 17.01 GKS Katowice - Indykpol AZS Olsztyn 1:3 (37:39, 14:25, 25:21, 22:25) MVP: Lipiński - Staty
| ksdani dnia 11/01/2023 ·
211395 Komentarzy · 214 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 11/01/2023
Punkty - mecze - wygrane - przegrane
1 Asseco Resovia Rzeszów 47 19 16 3
2 Aluron CMC Warta Zawiercie 45 19 16 3
3 Jastrzębski Węgiel 43 19 13 6
4 GA ZAKSA Kędzierzyn-K. 40 19 14 5
5 PSG Stal Nysa 34 19 11 8
6 Projekt Warszawa 32 19 11 8
7 Trefl Gdańsk 32 18 11 7
8 Indykpol AZS Olsztyn 28 18 10 8
9 LUK Lublin 28 19 10 9
10 PGE Skra Bełchatów 28 19 8 11
11 Ślepsk Malow Suwałki 25 19 8 11
12 Cuprum Lubin 18 18 7 11
13 Barkom Każany Lwów 18 19 4 15
14 GKS Katowice 17 18 7 11
15 Cerrad Enea Czarni Radom 10 19 2 17
16 BBTS Bielsko-Biała 5 19 2 17 |
dnia 16/01/2023
Jastrzębski Węgiel
W meczu 20. kolejki PluLigi Jastrzębski Węgiel pokonał 3:0 BBTS Bielsko-Biała i awansował na drugie miejsce w tabeli.
Pierwszy punkt w niedzielnym spotkaniu zdobył po ataku Jan Hadrava. Później popełniliśmy dwa błędy w ofensywie. Efektowna kontra Benjamina Toniuttiego z Rafałem Szymurą oznaczała rezultat 3:3. Kiedy nasz przyjmujący trafił zagrywką Daultona Sinoskiego objęliśmy prowadzenie 6:5. Z każdą kolejną akcją nasza gra nabierała rozpędu (9:7, 11:9). Po błędzie Mateusza Zawalskiego w ataku ze środka, nasza przewaga wzrosła do trzech oczek. Zaraz potem Szymura wepchnął piłkę rywalom tuż za siatkę, a wynik 13:9 dla JW sprawił, że szkoleniowiec BBTS po raz pierwszy wykorzystał czas. Po pauzie nasi przeciwnicy zaczęli odrabiać straty (13:11). Przy zagrywce Szymury uspokoiliśmy sytuację (16:12). Kiedy nasz potrójny blok zatrzymał Konstantina Cupkovicia na tablicy wyświetlił się rezultat 19:14. To było równoznaczne z drugą przerwą na żądanie trenera gości. Kolejny w tym secie as autorstwa Szymury dał wynik 21:14. Skuteczna akcja Toniuttiego z Moustaphą M`Baye zapewniła nam piłki setowe (24:16). Pierwszą partię zakończyła efektowna kiwka Szymury (25:17).
W drugą część spotkania znów weszliśmy tocząc wyrównany pojedynek z rywalami (5:5). Po obu stronach mnożyły się błędy w ataku. Potężny cios M`Baye, który wybił piłkę po rękach blokujących, wyprowadził nas na prowadzenie 9:8, a chwilę później kontrę zwieńczył Hadrava. Po nich swoje w ofensywie dołożył Tomasz Fornal, który siłowo i skutecznie zamknął akcję blok-out (10:8). Później jednak znowu przez moment zacięliśmy się w ataku (11:12). Po udanym ataku Jakuba Macyry odzyskaliśmy prowadzenie (14:13), zaś w następnej akcji piłka została w rękach rozgrywającemu BBTS Radosławowi Gilowi (15:13). W tym momencie Sergii Kapelus wziął przerwę na żądanie. Sprytny as w wykonaniu Szymury, a następnie blok Macyry na Konradzie Formeli zwiększył nasza przewagę do czterech punktów (18:14). Wkrótce potem Toniutti upolował zagrywką Cupkovicia, a to złożyło się na wynik 21:16. Po czasie wziętym przez trenera BBTS jego zespół zdobył dwa punkty, ale atak Fornala z prawego skrzydła pozwolił nam zrobić przejście. Efektowny blok M?Baye, a chwilę później Hadravy, dały nam setbole przy stanie 24:18. Ostatnie słowo w secie należało do M?Baye, który posłał na stronę rywali potężny cios ze środka (25:19).
Trzeci set od początku należał do naszej ekipy, w której brylował Fornal. Już przy stanie 7:3 trener BBTS-u poprosił o czas, ale nasza drużyna nie zwalniała tempa. As serwisowy Szymury oznaczał wynik 10:4. Niebawem Hadrava wyprowadził potężny cios z prawego skrzydła (11:6). Kolejna skuteczne akcja zwieńczona przez Szymurę złożyła się na rezultat 13:8. W kilku akcjach z dobrej strony pokazali się też nasi środkowi - M`Baye (15:10) i Macyra (17:12). Nasz zespół grał płynnie, nie tracąc koncentracji. Długa wymiana zakończona przez Szymurę atakiem z szóstej strefy była równoznaczna z rezultatem 20:14 i kolejną przerwą na żądanie trenera gości. Nasza drużyna nie oddała już prowadzenia, kończąc zwycięsko trzeciego seta i całe spotkanie 3:0.
Jastrzębski Węgiel - BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:17, 25:19, 25:19) MVP: Jakub Popiwczak.
Jastrzębski Węgiel: Hadrava, Toniutti, M?Baye, Macyra, Fornal, Szymura, Popiwczak (libero)
BBTS Bielsko-Biała: Sinoski, Gil, Woch, Zawalski, Cupković, Formela, Teklak (libero) oraz Urbanowicz, Fijałek (libero), Puczkowski |
dnia 16/01/2023
Indykpol AZS Olsztyn
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn odnieśli upragnione zwycięstwo w 2023 roku! Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera, pokonali przy wypełnionej po brzegi hali w Iławie, ekipę Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0. MVP - Taylor Averill. W ligowej tabeli z dorobkiem 31 punktów, olsztynianie pozostali na 8. miejscu.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn do sobotniego spotkania przed własną publicznością, podchodzili po wyjazdowej porażce z LUK Lublin, która przerwała zwycięską ścieżkę akademików z Kortowa. Po pięciu zwycięstwach z rzędu, olsztynianie musieli uznać wyższość rywala.
Szansą na odniesienie pierwszego zwycięstwa w nowym roku, była sobotnia konfrontacja z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Javier Weber, szkoleniowiec ekipy ze stolicy Warmii i Mazur, stwierdził - Mamy szansę wygrać to spotkanie, bo jesteśmy bardzo dobrą drużyną i gramy u siebie. Z pewnością czeka nas jednak ciężki mecz.
Sobotni mecz przy wypełnionych trybunach w Iławie rozpoczęli: Tuaniga, Lipiński, Andringa, Poręba, Averill, Butryn i Ciunajtis (libero). I mimo słabego początku, gdzie akademicy przegrywali 1:3, to w kolejnych akcjach przeważali oni na parkiecie, budując pięciopunktową przewagę (12:7). Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn utrzymali ją, pewnie wygrywając inauguracyjnego seta 25:20.
Dobra gra akademików z Kortowa była widoczna również w drugiej partii. Dobrze w ataku spisywali się Karol Butryn (14 pkt po dwóch setach) oraz Bartłomiej Lipiński. Po udanym bloku Poręby, gospodarze prowadzili 16:12. Choć ekipa Aluronu CMC Warty Zawiercie starała się odrobić straty, to olsztynianie tego dnia byli nie do zatrzymania - wygrana 25:20 dała prowadzenie akademikom 2:0.
I ten kto myślał, że ekipa ze stolicy Warmii i Mazur będzie kontrolowała przebieg wydarzeń na parkiecie w trzecim secie, ten był w błędzie. Dobra zmiana Dawida Dulskiego i udane ataki Miłosza Zniszczoła, pozwoliły gościom objąć trzypunktowe prowadzenie (7:3). Zawodnicy prowadzeni przez Michała Winiarskiego utrzymywali przewagę na parkiecie przez większość seta, aż do jego końcówki. Sygnał do ataku dali Butryn i Averill, dzięki czemu akademicy doprowadzili do wyrównania (22:22). Emocjonująca końcówka padła łupem gospodarzy (30:28), którzy wygrali bez starty seta i świętowali pierwsze zwycięstwo w nowym roku. Statuetkę MVP otrzymał Taylor Averill, który zdobył 14 punktów.
Gospodarze sobotniego spotkania lepiej spisywali się w ataku (54% skuteczności przy 41% skuteczności gości) oraz zdobyli więcej punktów w polu serwisowym (6:1). Obie drużyny zdobyły po 6 oczek w bloku. Goście natomiast dokładniej przyjmowali (46% pozytywnego przyjęcia przy 43% pozytywnego przyjęcia gospodarzy). Najwięcej punktów w ekipie Indykpolu AZS zdobył Karol Butryn (20 pkt.), a u przyjezdnych był to Dawid Konarski (11 pkt.).
- Cieszę się, że dopisali kibice, ponieważ była cała hala i mocny doping. Przy takiej atmosferze gra się niesamowicie. Widzieliśmy, że nie będzie kilku podstawowych zawodników, jak np. Uros Kovacevic, który jest liderem. Zagraliśmy jednak bardzo dobrze i byliśmy lepsi - powiedział po meczu Kuba Hawryluk, libero Indykpolu AZS Olsztyn.
W przyszłym tygodniu siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn rozegrają dwa spotkania na wyjeździe. Pierwsze - we wtorek, 17.01 z GKS Katowice (godz. 20:30), a drugie w piątek, 20.01 z BBTS Bielsko-Biała (godz. 17:30). |
dnia 17/01/2023
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrywa w derbach Opolszczyzny. W meczu 20. kolejki PlusLigi nasz zespół 3:0 pokonał PSG Stal Nysa. MVP meczu wybrany został Aleksander Śliwka.
Derby Opolszczyzny rozpoczęliśmy składem: Aleksander Śliwka, Łukasz Kaczmarek, Marcin Janusz, Adrian Staszewski, David Smith, Dmytro Pashytskyy, Erik Shoji (libero).
Po nerwowym początku spotkania w wykonaniu naszego zespołu na minimalne prowadzenie wyszli przyjezdni (3:5). Przy wymianie sił w ataku i utrzymującej się grze na styku nasz zespół musiał szukać serii punktowych. Pierwsza przyszła przy zagrywkach Aleksandra Śliwki, kędzierzynianie systematycznie odrabiali straty i od stanu po 10 walka rozpoczęła się praktycznie od nowa. Przy zmienności sytuacji podopieczni Daniela Plińskiego zdołali ponownie odskoczyć naszej drużynie i przy stanie 13:15 trener Sammelvuo musiał interweniować. Po przerwie na żądanie naszego trenera sygnał do ataku dał sowim kolegom Łukasz Kaczmarek. Chwilę później w ustawieniu z Marcinem Januszem w polu serwisowym nasz zespół wyszedł na kilkupunktowe prowadzenie, kolejne akcje w ataku kończył Łukasz Kaczmarek i było już 19:16. Nasz zespół uaktywnił się również w bloku i to ZAKSA dyktowała warunki. W końcówce seta szans na lewym skrzydle nie marnował Adrian Staszewski i było już 21:17. Dopiero zagrywka Kento Miyaury zasiała nieco niepewności w szeregach ZAKSY (22:22). Obyło się jednak bez nerwowości, celny atak Olka Śliwki dał nam pikę setową, partię zakończył punktowy blok duetu Marcin Janusz/ Dmytro Pashytskyy (25:22).
W drugiej partii praktycznie od początku utrzymywała się gra na styku, gdzie na zagrania Gierżota odpowiadał Śliwka. Nasz kapitan pewnie obijał blok przeciwnika, dobre noty w ataku zbierał również Łukasz Kaczmarek i to ZAKSA utrzymywała się na prowadzeniu (7:6). Dość długo żadna z ekip nie była w stanie wypracować serii punkowej, dopiero skuteczne zagranie Davida Smitha i zerwany atak Ben Tary dał naszej drużynie dwa oczka zaliczki przy stanie 14:12. Kolejne błędy własne zespołu z Nysy sprzyjały naszej drużynie i przy stanie 16:13 trener Pliński musiał interweniować. Po wznowieniu rywalizacji niezmiennie to kędzierzynianie dyktowali warunki, do skutecznych ataków Łukasz Kaczmarek dodał punktową zagrywkę i było już 19:15. Swój zespół do walki próbował jeszcze poderwać Ben Tara, kluczowa faza seta to jednak popis gry Davida Smitha na środku siatki, kolejnego asa serwisowego na swoim koncie zapisał Marcin Janusz, ten fragment meczu zakończył skutecznym zagraniem David Smith (25:19).
Mocny start w trzecim secie zapewnił naszej drużynie Łukasz Kaczmarek po asie serwisowym w wykonaniu naszego atakującego było już 4:2. Niestety po chwili gra się wyrównała (5:5), po stronie Nysy niezmiennie punktował Ben Tara, my mogliśmy liczyć na niezawodność naszego kapitana (8:9). W tej części spotkania nie brakowało długich, zaciętych wymian, po wygranej przez gości dłuższej akcji i asie serwisowym Dominika Kramczyńskiego w lepszej sytuacji byli goście (8:11). Radość przyjezdnych nie trwała długo, imponująca seria czterech kolejnych punktowych zagrywek Aleksandra Śliwki odwróciła sytuację (13:11). Nie był to ostatni zwrot akcji, przeciwnik odpowiedział równie celnym serwisem i wróciliśmy do remisu (14:14). Tego dnia siła serwisu wyraźnie sprzyjała siatkarzom mistrza Polski, w końcówce seta w ślady Aleksandra Śliwki poszedł Łukasz Kaczmarek i prowadziliśmy 18:14. Kolejnym z siatkarzy ZAKSY, który poruszył szeregi przyjęcia rywala był Adrian Staszewski, na tak grających kędzierzynian rywale nie byli w stanie znaleźć sposobu (20:16). Przyjezdnych do walki próbował raz jeszcze poderwać Ben Tara, pojedyncze celne zagrania nie wystarczyły (24:20), seta i całe spotkanie zakończył Łukasz Kaczmarek (25:21).
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PSG Stal Nysa 3:0 (25:22, 25;19, 25:21) MVP: Aleksander Śliwka |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|