Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 14
Użytkownicy Online: ksdani
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Europejskie puchary 2023 |
Europejskie Puchary LM LM Kobiet 2023 - 1/4
Cev: wyniki, staty.. : Link
14.03 Developres BD Rzeszów - Eczacibasi Dynavit Istambuł 1:3 (19:25, 25:22, 16:25, 26:28) MVP: Boskovic - Staty
16.03 Fenerbahce Opet Stambuł - A.Carraro Imoco Conegliano 3:0 (25:19, 25:17, 25:19)
23.03 Eczacibasi Dynavit Istambuł - Developres BD Rzeszów 3:2 (20:25, 25:19, 24:26, 25:21, 15:8) MVP: Boskovic - Staty
LM Mężczyzn 2023 - 1/4
Cev: wyniki, staty.. : Link
15.03 JASTRZEBSKI Wegiel - VfB FRIEDRICHSHAFEN 3:0 (25:14, 25:20, 25:16) - Staty
Sir Sicoma Monini PERUGIA - BERLIN Recycling Volleys 3:2 (24:26, 25:21, 22:25, 25:17, 15:13)
Cucine Lube CIVITANOVA - Halkbank ANKARA 3:1 (31:29, 25:20, 23:25, 25:20)
16.03 TRENTINO Itas - GA Zaksa KĘDZIERZYN-KOŹLE 3:2 (25:19, 23:25, 27:29, 25:21, 15:12) złoty set: 9:15 - awans ZAKSA - Staty
VolleyCup: Link
15.03 PGE Skra Bełchatów - Valsa Grup Modena 2:3 (25:22, 21:25, 25:21, 16:25, 14:16) - Staty | ksdani dnia 13/03/2023 ·
211395 Komentarzy · 202 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 15/03/2023
Jastrzębski Węgiel
W najbliższą środę o godzinie 18:00 nasz zespół rozegra przed własną publicznością rewanżowe spotkanie ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Do awansu do najlepszej czwórki w Europie nasza drużyna potrzebuje w starciu z wicemistrzem Niemiec, VfB Friedrichshafen, dwóch zwycięskich setów.
Środowe starcie będzie czwartym w tym sezonie i szóstym w ciągu ostatnich 12 miesięcy pomiędzy tymi zespołami. Wszystkie te pojedynki rozegrane w tym okresie kończyły się wygraną Jastrzębskiego Węgla za trzy punkty. Ostatnie, które odbyło się w miniony czwartek w Neu-Ulm, nasz zespół rozstrzygnął w 70 minut, a rywalom pozwolił łącznie na zdobycie 46 punktów.
Wynik 3:0 osiągnięty w Niemczech sprawia, że do awansu do półfinału Ligi Mistrzów wystarczą naszej ekipie dwa wygrane sety. Mimo tej z pozoru komfortowej sytuacji, w naszym obozie panuje spokój, a trener oraz sami zawodnicy tonują hurraoptymistyczne nastroje.
- Faktycznie, pierwszy krok do półfinału został zrobiony, ale jest jeszcze drugi mecz. Jestem pewien, że rywale zagrają dobrze i zrobią wszystko, żeby wygrać to spotkanie. Przez większą część sezonu prezentowali wysoki poziom, zarówno w lidze niemieckiej, jak i w Lidze Mistrzów, dlatego musimy być przygotowani na najlepszą wersję VfB Friedrichshafen. Trzeba zachować skupienie i koncentrację - mówi Marcelo Mendez, trener Jastrzębskiego Węgla.
W podobnym tonie wypowiada się kapitan naszego zespołu Benjamin Toniutti. - Czeka nas trudny mecz. Wielokrotnie już widzieliśmy, jak w rewanżu drużyny podnosiły się po porażkach w pierwszych meczach. Niemiecki zespół przyjedzie tutaj zdeterminowany, dlatego spodziewamy się trudnej przeprawy. Nie możemy myśleć tylko o wygraniu dwóch setów, ale o wygraniu całego meczu. Przygotowujemy się jak najlepiej i mam nadzieję, że w środę wieczorem to Jastrzębski Węgiel zamelduje się w półfinale Ligi Mistrzów - dodaje rozgrywający Jastrzębskiego Węgla, Benjamin Toniutti.
W obozie rywala panują minorowe nastroje. Drużyna dowodzona przez trenera Marka Lebedewa przegrała cztery ostatnie spotkania, licząc potyczki w Bundeslidze oraz Lidze Mistrzów. - Będzie bardzo trudno odwrócić losy tej ćwierćfinałowej rywalizacji. Nie mamy co do tego wątpliwości. Ale będziemy walczyć o każdą szansę. Przegraliśmy też niedzielny mecz ligowy, więc jesteśmy zmotywowani do tego, by po pierwsze przerwać tę niekorzystną serię porażek, a po drugie awansować do półfinału Ligi Mistrzów. Oczywiście szanse są bardzo małe, ale w Niemczech mówi się, że "nadzieja umiera ostatnia" - stwierdza Mark Lebedew, trener VfB Friedrichshafen.
Mateusz Biernat, pochodzący z Radlina drugi rozgrywający VfB Friedrichshafen w pełni podziela zdanie swojego szkoleniowca.
- Wiemy, jak trudne zadanie stoi przed nami w rewanżu, praktycznie bez możliwości potknięcia. Ale gdybyśmy nie wierzyli w siebie, jak moglibyśmy nazywać siebie profesjonalistami? W każdym meczu drużyna wychodzi na boisko, żeby wygrać, a co przynosi przebieg gry to już inna sprawa. Mecz w Neu Ulm to był teatr jednego aktora w wykonaniu Jastrzębskiego Węgla, ale my nadal chcemy walczyć i pokazać się z dobrej strony. Faworyt jest jasny, ale nie możemy podejść do tego meczu z mentalnością przegranego. Mamy obecnie więcej przykrych niż szczęśliwych momentów i szukamy przełamania. Może przyjdzie ono w tym najmniej spodziewanym momencie. Kto wie. Na pewno do ostatniej piłki będziemy walczyć. Tylko wtedy kiedy walczysz, stwarzasz sobie możliwość zwycięstwa - uważa zawodnik VfB Friedrichshafen.
Jastrzębski Węgiel ma szansę na drugi z rzędu półfinał Ligi Mistrzów. W zeszłej edycji tych rozgrywek nasza drużyna dotarła na ten etap rozgrywek, ale wówczas drogę do finału zamknął nam późniejszy triumfator tamtej edycji LM, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Początek środowego spotkania o godzinie 18:00. Transmisja w Polsacie Sport. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|