Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 12
Użytkownicy Online: ksdani
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
+L 22/23 kolejka 28 |
Plus Liga Transmisje na Polsat Sport
Wyniki Staty: Link
16.03 GKS Katowice - Trefl Gdańsk 0:3 (22:25, 20:25, 21:25) MVP: Bołądź - Staty
17.03 PSG Stal Nysa - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (18:25, 25:27, 25:22, 17:25) MVP: Kochanowski - Staty
18.03 LUK Lublin - Ślepsk Malow Suwałki 3:1(25:21, 25:23, 29:31, 25:16) MVP: Malinowski - Staty
Aluron CMC Warta Zawiercie - Barkom Każany Lwów 3:1 (25:14, 25:13, 17:25, 25:15) MVP: Dulski - Staty
19.03 Cerrad Enea Czarni R. - GA ZAKSA Kędzierzyn-K.1:3 (10:25, 25:22, 22:25, 23:25) MVP: Kluth - Staty
Jastrzębski Węgiel - PGE Skra Bełchatów 2:3 (22:25, 25:22, 25:19, 21:25, 13:15) MVP: Atanasijevic - Staty
20.03 BBTS Bielsko-Biała - Projekt Warszawa 1:3 (25:15, 13:25, 21:25, 17) MVP: Firlej - Staty
Cuprum Lubin - Indykpol AZS Olsztyn 2:3 (23:25, 25:21, 29:27, 21:25, 11:15) MVP: Butryn - Staty
zaległe:
21.03 Ślepsk Malow Suwałki - GA ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3
(25:18, 27:29, 13:25, 23:25) MVP: Stępień - Staty
22.03 Asseco Resovia Rzeszów - Jastrzębski Węgie 2:3 (25:21, 18:25, 25:20, 18:25, 15:17) MVP: Fornal - Staty
| ksdani dnia 16/03/2023 ·
211395 Komentarzy · 196 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 16/03/2023
1 Asseco Resovia Rzeszów 62 26 21 5
2 Jastrzębski Węgiel 61 26 19 7
3 Aluron CMC Warta Zawiercie 60 27 21 6
4 Trefl Gdańsk 55 28 19 9
5 Projekt Warszawa 54 27 19 8
6 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 52 26 18 8
7 Indykpol AZS Olsztyn 46 27 16 11
8 PSG Stal Nysa 43 28 14 14
9 Ślepsk Malow Suwałki 38 26 12 14
10 PGE Skra Bełchatów 37 27 10 17
11 LUK Lublin 34 27 12 15
12 GKS Katowice 32 28 12 16
13 Barkom Każany Lwów 27 28 7 21
14 Cuprum Lubin 25 27 10 17
15 Cerrad Enea Czarni Radom 14 27 3 24
16 BBTS Bielsko-Biała 8 27 3 24 |
dnia 21/03/2023
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pewnie pokonała Cerrad Eneę Carnyh Radom. W meczu 28. Kolejki PlusLigi nasz zespół wygrał 3:1. MVP meczu wybrany został atakujący naszego zespołu ? Bartłomiej Kluth.
?W wyjściowym składzie meczu z Cerrad Eneą Czarnymi Radom zobaczyliśmy: Marcina Janusza, Adriana Staszewskiego, Bartłomieja Klutha, Wojciecha Żalińskiego, Norberta Hubera, Dmytro Pashytskiego i Erika Shoji (libero).
Mecz punktowym zagraniem otworzył Wojciech Żaliński, rywale odpowiedzieli dość szybko, jednak seria punktowych bloków w wykonaniu Norberta Hubera dała naszej drużynie kilkupunktową zaliczkę (1:5). Po przerwie na żądanie Pawła Woickiego niewiele się zmieniło, pewnie kolejne ataki kończył Bartłomiej Kluth, kędzierzynianie dominowali nie tylko w zagraniach z pierwszej akcji, również skuteczność w kontratakach sprzyjała naszej drużynie (3:10). Kolejne punktowe bloki Dmytro Pashytskiego i celne zagrania w ataku Adriana Staszewskiego robiły różnicę, i tak po kolejnej dłuższej wymianie kędzierzynianie prowadzili już 14:5. Pojedyncze skuteczne zagrania gospodarzy były jedynie tłem dla punktów zdobywanych przez kędzierzynian, w końcówce seta na boiku pojawił się jeszcze Przemysław Stępień. Kolejne ataki Żalińskiego i czujność w wykorzystywaniu wideoweryfikacji zwiększyły dystans (8:20). W kluczowej fazie seta do punków zdobywanych w ataku Wojciech Żaliński dodał jeszcze asa serwisowego, na lewym skrzydle pewnie punktował Adrian Staszewski i ZAKSA była o krok od zwycięstwa (9:23). Miejscowi jeszcze się bronili, jednak atak Bartłomieja Klutha dopełnił formalności (10:25).
Wyciągając wnioski z pierwszego seta tym razem rywale nie pozwolili nam tak szybko zbudować prowadzenia. Przy wymianie sił w ataku po naszej stronie siatki punktowali Staszewski z Żalińskim (5:5). Do zagrań w ataku punktowy blok dodał Bartłomiej Kluth i początkowo to ZAKSA była o krok dalej. Niestety naszej drużynie przytrafiły się przestoje, radomianie uaktywnili się w bloku i przy serii punktowej zespół Pawła Woickiego prowadził 12:9. Kędzierzynian z niewygodnego ustawienia wyprowadził Bartłomiej Kluth, to właśnie kolejne zagrania naszego atakującego zniwelowały dystans (12:10). Kiedy ponownie dał o sobie znać radomski blok i rywale prowadzili 15:10 trener Sammelvuo postanowił przerwać grę. Siatkarze mistrza Polski grali cierpliwie, na kolejne zagrania Schulza odpowiadał Staszewski, dobrą zmianę na zagrywce dał jeszcze David Smith. To właśnie przy serwisach amerykańskiego środkowego odrobiliśmy kilka punktów. W kluczowej fazie seta nie brakowało długich zaciętych wymian, w tych nie zawodził Bartłomiej Kluth i miejscowi poczuli na plecach oddech naszego zespołu (21:19, 22:21). Mimo gry na styku nie udał nam się odwrócić losów seta, partię zakończył punktowy serwis radomian (25:22).
W trzecim secie siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle przystąpili do ataku od pierwszych akcji, na skrzydłach punktował Wojciech Żaliński, niezmiennie wysokie noty efektywności w ataku utrzymywał Bartłomiej Kluth i przewaga naszego zespołu miała odzwierciedlenie na tablicy wyników (3:5, 7:10). Na środku siatki pewnie kolejne ataki kończył Norbert Huber, chwilę później przy zagrywkach Bartłomieja Klutha i czujności na siatce Wojciecha Żalińskiego prowadzenie naszego zespołu wzrosło do czterech oczek. Zryw radomian dał miejscowym jeszcze nadzieję, długą wymianę na korzyść kędzierzynian rozstrzygnął Adrian Staszewski, punktowy blok zanotował Dima Pashytskyy i wróciliśmy do czteropunktowego prowadzenia. Miejscowi nie ustrzegli się błędów, sygnał do ataku dał swoim kolegom Damian Schulz. Jeszcze przed wkroczeniem w kluczową fazę seta miejscowi wykorzystując potknięcia naszego zespołu odrobili nieco straty (17:20). W tej części meczu na poprawę przyjęcia w miejsce Wojciecha Żalińskiego pojawił się jeszcze Aleksander Śliwka. Skuteczność radomian w bloku mogła zapowiadać zaciętą końcówkę seta (20:21), pewne ataki Bartka Klutha i czujna gra naszych zawodników na siatce uspokoiły jednak grę (21:24). Seta zakończył błąd miejscowych (22:25).
Po wyrównanym początku w kolejnej odsłonie (3:3) kędzierzynianie przy serii zagrywek Marcina Janusza odskoczyli rywalom na kilka punktów (3:7). Kolejnej ataki kończył Bartłomiej Kluth, tym razem jednak radomianie nie pozwolili naszej drużynie rozwinąć skrzydeł. Serwis Tammemy sprawił naszej drużynie nieco problemów i tak od stanu 8:8 walka rozpoczęła się na nowo. Kolejne efektowne obrony Erika Shoji czy Wojciech Żalińskiego dawały początek długim zaciętym wymianom, w tych nie do zatrzymania był atakujący Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle (10:13). Kolejne akcje na korzyść kędzierzynian rozstrzygał również Wojciech Żaliński, typowo siłowe ataki przeplatając technicznymi zagraniami. Popis umiejętności w obronie Adriana Staszewskiego i skuteczność w ataku Bartłomieja Klutha miały odzwierciedlenie na tablicy wyników (11:15). Nasz zespół zapunktował jeszcze blokiem i przewaga wzrosła do pięciu oczek, waleczni miejscowi szukali swoich szans w tym spotkaniu i podjęte ryzyko opłaciło się. Seria zagrywek Schulza w końcówce pomogła odrobić straty i w kluczowej fazie seta było po 23. W nerwowej końcówce lepiej reagowali nasi zawodnicy, decydujący punkt na konto ZAKSY zapisał Bartłomiej Kluth (23:25).
Cerrad Enea Czarni Radom - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (10:25, 25:22, 22:25, 23:25) MVP - Bartłomiej Kluth |
dnia 21/03/2023
[u]Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle[/u]
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Ślepsk Malow Suwałki w zaległym meczu 25. kolejki PlusLigi. Nasz zespół pozwolił rywalom na ugranie tylko jednego seta, MVP spotkania wybrany został rozgrywający ZAKSY ? Przemysław Stępień.
Kędzierzynianie mecz w Suwałkach rozpoczęli w składzie: Przemysław Stępień, Łukasz Kaczmarek, Bartosz Bednorz, Aleksander Śliwka, David Smith, Norbert Huber i Erik Shoji (libero).
Rywalizacja rozpoczęła się po myśli naszego zespołu, kolejne zagrania Łukasza Kaczmarka w ataku i czujna gra Norberta Hubera w bloku miały odzwierciedlenie na tablicy wyników (1:3). Odpowiedź gospodarzy była niemal natychmiastowa, sygnał do ataku dał swoim kolegom Filipiak i w ekspresowym tempie ekipa z Suwałk doprowadziła do wyrównania (3:3). Przy wymianie ciosów w ataku początkowo to ZAKSA utrzymywała jednopunktową zaliczkę, skuteczna gra w kontratakach i siła serwisu Kujundzicia odwróciły sytuację i to Ślepsk Suwałki prowadził 13:9. Reagując na sytuację trener Sammelvuo zdecydował się przerwać grę, niestety po wznowieniu rywalizacji as rywali ponownie zapunktował serwisem, dopiero błąd przeciwnika i skuteczność w ataku Łukasza Kaczmarka przerwały serię gospodarzy (17:11). Niezmiennie na skuteczności nie traciły ataki Filipiaka, na lewym skrzydle punktował Halaba i w końcówce seta nasz zespół był w gorszej sytuacji (19:11). Kolejne zagrania Norberta Hubera czy as serwisowy Aleksandra Śliwki poprawiły nieco sytuację naszego zespołu (23:17), niestety mimo walki nie zdołaliśmy odwrócić losów seta, partię obijając blok naszego zespołu zakończył Bartosz Filipiak (25:18).
Druga partia spotkania to wymiana ciosów na siatce od pierwszych akcji, na kolejne zagrania Bartosza Bednorza odpowiadał Paweł Halaba, na środku siatki ręki w ataku nie wstrzymywał Norbert Huber (5:4). Ambitni gospodarze zdołali odskoczyć naszej drużynie na dwa punkty, po ataku Sapińskiego prowadząc 10:8. Cierpliwa gra kędzierzynian po raz kolejny się opłaciła, błąd rywali i dłuższa wymiana skończona sprytną kiwką za blok Aleksandra Śliwki doprowadziły do wyrównania 13:13:. Nie było to ostatni zwrot akcji, miejscowi odwdzięczyli się naszej drużynie punktowym blokiem, jeszcze przed kluczową fazą seta zespół Dominika Kwapisiewicza odzyskał dwupunktowe prowadzenie (16:14). Suwalczanie niezmiennie wciąż czuli na plecach oddech naszego zespołu, skuteczne ataki Aleksandra Śliwki i blok kędzierzynian na Sapiński wyrównały stan seta. W końcówce partii miejscowi mogli liczyć na skuteczne ataki Filipiaka, nasz zespół odpowiadał zagraniami Davida Smitha ze środka (23:23) i wszystko zmierzało do gry na przewagi. Celność zagrań Halaby w ataku i as serwisowy przyjmującego Ślepska Suwałki otworzyły szansę przed naszymi rywalami (27:26), nasz zespół wyszedł z trudnego ustawienia, po chwili ważną akcję na korzyść kędzierzynian rozstrzygnął Aleksander Śliwka (27:28), seta efektownie ? asem serwisowym zakończył natomiast Norbert Huber (27:29).
Po zaciętej końcówce drugiego seta kolejna odsłona jedynie początkowo była wyrównana, Po kolejnych zagrania Takvama ze środka i skutecznych atakach Filipiaka było 7:6. Seria zagrywek Norberta Hubera zatrzymała podopiecznych Dominika Kwapisiewicza w niewygodnym ustawieniu. Środkowy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle skutecznie odrzucił rywali od siatki, a kolejne szanse w kontratakach wykorzystywali Aleksander Śliwka czy David Smith (7:14). Dopiero przerwa na żądanie trenera Kwapisiewicza pomogła miejscowym. Niezmiennie jednak to siatkarze z Kędzierzyna-Koźla dyktowali warunki, swoje noty na siatce regularnie poprawiał Łukasz Kaczmarek, pewnie kolejne akcje kończył również Aleksander Śliwka (8:16). W szeregach gospodarzy nie obyło się bez zmian w składzie, te nie odmieniły obrazu gry Ślepska. W kluczowej fazie seta kapitan naszego zespołu do punktów zdobywanych w ataku dodał asa serwisowego (9:20), zryw miejscowych niewiele mógł zmienić, czujna gra w bloku ZAKSY miała odzwierciedlenie na tablicy wyników, ten fragment meczu wygraliśmy 25:13.
Już jedno z pierwszych ustawień czwartego seta dało siatkarzom Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle kilkupunktową zaliczkę (1:3). Na kolejne zagrania Kujundzicia odpowiadał Bartosz Bednorz, nie do zatrzymania na środku siatki był Norbert Huber, dzięki czemu kędzierzynianie utrzymywali prowadzenie (3:6). Miejscowi zdołali jeszcze wyrównać stan (8:8), głownie dzięki celnym serwisom Halaby, nasz zespół nie pozwolił rywalom rozwinąć skrzydeł, czujna gra w bloku i kolejny atak Łukasza Kaczmarka pozwoliły odzyskać dwupunktową zaliczkę (9:11). Przy wymianie sił w ataku Ślepsk Suwałki mógł liczyć na skuteczność w ataku Bartosza Filipiaka, po naszej stronie siatki niezmiennie punktowali Śliwka z Bednorzem (14:18). Nie był to koniec emocji w tym spotkaniu, w kluczowej fazie seta seria zagrywek Kujundzicia przywróciła nadzieję miejscowym (20:21). Zawodnik Ślepska Suwałki nie zwalniał ręki, doprowadzając do wyrównania 22:22. W tej części meczu na boisku zameldował się jeszcze Adrian Staszewski, obrona przyjmującego kędzierzynian i skuteczny atak Aleksandra Śliwki uspokoiły nieco grę (22:23). Decydująca faza seta należała do mistrzów Polski, najpierw blokiem zatrzymany został Filipiak, po chwili Halaba i wygrywając 25:23 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle dopisała na swoje konto komplet punktów.
Ślepska Malow Suwałki ?-Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:18, 27:29, 13:25, 23:25) MVP - Przemysław Stępień |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|