Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
+L 22/23 play-off cd. ... |
Plus Liga Terminarz, wyniki .. : Link
Półfinały do 3 zwycięstw
22.04 Asseco Resovia Rzeszów - GA ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (25:22, 25:13, 21:25, 16:25, 12:15) Bednorz - Staty
23.04 Asseco Resovia Rzeszów - GA ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (21:25, 25:27, 25:18, 18:25) MVP: Bednorz - Staty
26.04 GA ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Asseco Resovia Rzeszów 3:2 (25:19, 19:25, 25:23, 26:28, 15:12) MVP: Bednorz - Staty - awans Zaksa
22.04 Aluron CMC Warta Zawiercie - Jastrzębski Węgiel 1:3 (13:25, 25:20, 20:25, 19:25) MVP: Fornal - Staty
23.04 Aluron CMC Warta Zawiercie - Jastrzębski Węgiel 2:3 (20:25, 29:27, 25:27, 29:27, 8:15) MVP: Gladyr - Staty
26.04 Jastrzębski Węgiel - Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0 (25:13, 25:17, 25:21) MVP: Boyer- Staty - awans Ptoki
o 5 m. 24.04 Trefl Gdańsk - Projekt Warszawa 1:3 (21:25, 20:25, 25:18, 25:27) MVP: Szalpuk - Staty
28.04 Projekt Warszawa - Trefl Gdańsk 20:30
o 7 m. 21.04 PSG Stal Nysa - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:21, 23:25, 25:17, 25:21) MVP: Kwasowski - Staty
24.04 Indykpol AZS Olsztyn - PGE Stal Nysa 0:3 (16:25, 17:25, 14:25) MVP: El Graoui - Staty - m.7 Nysa | ksdani dnia 20/04/2023 ·
211395 Komentarzy · 199 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 23/04/2023
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ponownie za mocna dla Asseco Resovii Rzeszów. W drugim meczu półfinałowym nasz zespół wygrał 3:1. MVP spotkania wybrany został Bartosz Bednorz.
?W niedzielnym meczu trener Sammelvuo dokonał jednej zmiany względem wyjściowego składu z pierwszego półfinału. Tym razem od początku meczu na boisku zameldował się Dmytro Pashytskyy, obok niego na środku siatki zobaczyliśmy Davida Smitha, na przyjęciu duet Bartosz Bednorz/ Aleksander Śliwka, na rozegraniu Marcina Janusza, w ataku Łukasza Kaczmarka, a na libero - Erika Shoji.
Mecz rozpoczął się po myśli naszego zespołu, znakomite zagrywki w wykonaniu Davida Smitha i czujna gra na siatce Dimy Pashytskiego były gwarantem sukcesu (0:3). Błędów w ataku nie ustrzegł się Jakub Kochanowski, a kiedy po raz kolejny Smith pocelował Cebulja nasz zespół prowadził 5:0. Miejscowych z niewygodnego ustawienia wyprowadził Maciej Muzaj, kolejne akcje należały jednak do naszego zespołu, kolejne bloki Pashytskiego i ataki Bednorza były gwarantem sukcesu. Nasi zawodnicy nie wstrzymywali też ręki w polu serwisowym, po punktowej zagrywce Aleksandra Śliwki na DeFalco prowadziliśmy już 12:6.Gospdoarze zmniejszyli nieco straty, kolejne ataki Łukasza Kaczmarka czy Bartosza Bednorza sprzyjały kontrolowaniu sytuacji (12:17). Do skutecznych ataków swoich kolegów Marcin Janusz dodał jeszcze punktową zagrywkę pewnie potrójny blok rywalu obijał Bartosz Bednorz i w końcówce to ZAKSA prowadziła 21:14. Swoje noty w tej części meczu poprawiał jeszcze Łukasz Kaczmarek (17:24). Gospodarze szukali szans na przedłużenie seta, kolejne zagrywki Muzaja pomogły zniwelować dystans (20:24), tej zaliczki nasz zespół nie pozwolił sobie odebrać, kropkę nad "i" postawił Łukasz Kaczmarek (21:25)
W drugim secie po mocnym starcie rywali dość szybko gra się wyrównała, po bloku Łukasza Kaczmarka na DeFalco było po 2. Niezmiennie nie do zatrzymania w ataku był Bartosz Bednorz, w tej odsłonie nie brakowało długich, widowiskowych wymian, po wykorzystanych kontratakach to gospodarze mogli się pochwalić dwupunktową zaliczką (6:4). Kolejne zagrania kapitana naszego zespołu dość szybko wyrównały stan, celny serwis Aleksandra Śliwki i czujna gra naszego zespołu na siatce przyniosły oczekiwane rezultaty (9:9). Gospodarze odpowiedzieli tym samym, niestety nie ustrzegliśmy się też potknięć i ponownie musieliśmy szukać serii punktowej (14:11). Radość rzeszowian nie trwała długo, kolejne bloki w wykonaniu siatkarzy mistrza Polski doprowadziły do wyrównania (14:14), zmuszając trenera Resovii do reakcji. Pauza nie wybiła z rytmu dobrze dysponowanych kędzierzynian, przy problemach z przyjęciem DeFalco szanse na siatce wykorzystywał Łukasz Kaczmarek, niezmiennie nie do zatrzymania był Bartosz Bednorz i to nasz zespół prowadził w końcówce, po ataku Dimy Pashytskiego z przechodzącej piłki zwiększając dystans do dwóch oczek (19:21).Nie obyło się bez nerwowości, kolejne kontrataki miejscowych wyrównały sytuację (21:21), w kluczowej fazie seta zagrywką zapunktował Cebulj i to Resovia była w nieco lepszej sytuacji (24:23). Rywalizację na przewagi lepiej przetrzymali kędzierzynianie, blok Bartosza Bednorza na Muzaju dał nam przewagę (25:26), chwilę później seta punktując zagrywką zakończył Aleksander Śliwka (25:27).
Kolejna odsłona to zryw gospodarzy, celność zagrywki i czujna gra rzeszowian w bloku zagwarantowała im sześciopunktowe prowadzenie (10:4). Po przerwie na żądanie Tuomas Sammelvuo zdecydował się na rotacje w składzie, w miejsce Aleksandra Śliwki desygnując do gry Wojciecha Żalińskiego. Nasz przyjmujący dość szybko popisał się skutecznym atakiem na lewym skrzydle, na środku siatki zapunktował David Smith i przystąpiliśmy do odrabiania strat (12:7). Niestety niezmiennie kilkupunktowa zaliczka utrzymywała się po rzeszowskiej stronie siatki, w dłuższych wymianach miejscowi mogli liczyć na DeFalco, po naszej stronie punktował Kaczmarek, jednak sześciopunktowe prowadzenie sprzyjało naszym rywalom (16:10). W tej części meczu trener naszego zespołu zdecydował się na podwójną zmianę i na boisku pojawili się Bartłomiej Kluth z Przemysławem Stępniem. Nasz rozgrywający bezbłędnie uaktywnił na środku kolejno Dimę Pashytskiego i Davida Smitha, wciąż jednak to gospodarze byli w lepszej sytuacji (18:12). Do celnych ataków Jakub Kochanowski dodał jeszcze punktową zagrywkę, nasz zespół walczył do końca, zmniejszając jeszcze dystans w końcówce (23:16, 24:18), niestety atak Buckiego zakończył seta (25:18).
Już pierwsza akcja czwartego seta dostarczyła sporo emocji, dłuższą wymianę na korzyść naszego zespołu rozstrzygnął Bartosz Bednorz, przy wymianie ciosów na siatce tym razem to kędzierzynianie szybciej wypracowali prowadzenie (3:5). W szeregi gospodarzy wróciły problemy z przyjęciem, co w połączeniu ze skutecznością naszego zespołu w kontratakach przyniosło rezultaty (8:11). Kolejne próby odrabiania strat, podejmowane przez zespół z Rzeszowa, odbijały się od ściany bloku naszego zespołu. Kędzierzynianie grali konsekwentnie i cierpliwie kolejne dłuższe wymiany kończyli Kaczmarek z Bednorzem, przy celnych zagrywkach Janusza efektownym atakiem z przechodzącej piłki popisał się David Smith i było już 12:16. Przy trwającej grze punkt za punkt podopieczni trenera Sammelvuo utrzymywali co najmniej trzypunktową zaliczkę (16:19). Zryw rzeszowian (18:19) mógł zapowiadać nerwową końcówkę, grę uspokoił atak Bartosza Bednorza z lewego skrzydła. Chwilę później kolejne punktowe zagrywki naszego zawodnika dopełniły formalności, zerwany atak rywali dał nam 25. punkt (18:25).
Asseco Resovia Rzeszów - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (21:25, 25:27, 25:18, 18:25) MVP: Bartosz Bednorz |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|