Siatkowka, komentarze, wyniki, wiadomosci
 
Komentuj!
Ostatnie Artykuły
TL 22/23
+L 22/23
+L 21/22
TL 21/22
TL 23/24
Newsy- kategorie
Reprezentacja Seniorek
Reprezentacja Seniorów
Reprezentacje Młodzież.
Siatkówka plażowa
Europejskie Puchary
Orlen Liga
Plus Liga
Ligi zagraniczne
Serie A Kobiet
Serie A
Superliga Brazylia
Informacje
Serie A - K 17/18
Serie A - M 17/18
SUPERLIGA - K 17/18
SUPERLIGA - M 17/18
SUPERLIGA Ros. 17/18
LIGUE A - K 17/18
LIGUE A - M 17/18
Bundesliga K 17/18
Bundesliga M 15/16
EthiasVolleyLeague (BE)
Term. LM 15/16
Wyniki-Tab. 16/17
Składy16/17
Term-Wyn. 17/18
Składy 16/17
Trening ZAKSY Prezentacja Olsztyna
Wystawa Herosów
MM Volleyball Camp Olsztyn
MM Volleyball Camp Warszawa
SWT 2012 Stare Jabłonki
Memoriał Agaty 1
Memoriał Agaty 2
Memoriał Agaty 3
Memoriał Agaty 4
Memoriał Agaty 5
Memoriał Agaty 6
Memoriał Agaty 7
Mem. Ambroziaka cz.1
Mem. Ambroziaka cz. 2
Mem. Ambroziaka cz.3
Gwardia Cup 2012 cz.1
Gwardia Cup 2012 cz.2
Gwardia Cup 2012 cz.3
Zaksa - Izmir 28.09.12
Impel - Tauron 17/11/12
Andrea w Krakowie
AGH Galeco - Chemik
Siódemka - Tauron 12/01/13
Impel - Muszyna 1
Impel - Muszyna 2
PP 2013
Impel - Piła 06.10.13

Klasyfikacja
Plus Liga 13/14
Plus Liga 14/15
Orlen Liga 12/13
OrlenLiga 13/14
OrlenLiga 14/15
IO Rio 2016
2011/2012
+L Term/Reg/Wyniki 14-15
+L Składy 2014/2015
OL Składy 2014/2015
OL Terminarz-Wyniki 14/15
OL Wyniki-Tabele 2012/2013
OLTerminarz 2012/2013
OL Składy 2012/2013
Puchar Polski K 2012/2013
1 liga K PlayOff-PlayOut
Składy 2013/2014
Terminarz-Wyniki 13/14
Puchar Polski 2012/2013

Serie A - K 14/15
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 416
Najnowszy Użytkownik: Marleen
+L 23/24 kolejka 9
Plus Liga +L - Link

30.11 Barkom Każany Lwów - PSG Stal Nysa 1:3 (23:25, 17:25, 25:22, 22:25) MVP: Gierżot - Staty
01.12 GKS Katowice - ES Hemarpol Częstochowa 3:2 (33:31, 18:25, 19:25, 28:26, 15:11) MVP: Jarosz - Staty
Enea Czarni Radom - Indykpol AZS Olsztyn 0:3 (16:25, 25:27, 17:25) MVP: Jakubiszak - Staty
02.12 Asseco Resovia Rzeszów - PGE GiEK Skra Bełchatów 3:0 (25:20, 25:23, 25:21) MVP: Drzyzga - Staty
Projekt Warszawa - Ślepsk Malow Suwałki 3:0 (25:15, 25:22, 25:13) MVP: Szalpuk - Staty
BOGDANKA LUK Lublin - Jastrzębski Węgiel 0:3 (14:25, 21:25, 11:25) MVP: Fornal - Staty
03.12 Aluron CMC Warta Zawiercie - Trefl Gdańsk 3:1 (25:21, 29:31, 25:17, 25:15) MVP: Clevenot - Staty
GA ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - KGHM Cuprum Lubin 3:0 (25:15, 25:17, 25:18) MVP: Zapłacki - Staty
ksdani dnia 27/11/2023 · 211364 Komentarzy · 83 Czytań · Drukuj

Komentarze
ksdani dnia 01/12/2023
Trefl Gdańsk

Przed Treflem Gdańsk kolejne dwa wyjazdowe spotkania. W niedzielę, 3 grudnia o 14:45 gdańszczanie zmierzą się z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, a dwa dni później zagrają z drużyną Jastrzębskiego Węgla. Z obu tych spotkań transmisję przeprowadzi Polsat Sport.

Przed zawodnikami Trefla Gdańsk kolejny, długi wyjazd. W najbliższych dniach gdańszczanie zmierzą się z zespołem Aluronu CMC Warty Zawiercie oraz Jastrzębskiego Węgla. W niedzielę o 14:45 "gdańskie lwy" zagrają w Zawierciu z "Jurajskimi Rycerzami", natomiast we wtorek, 5 grudnia o 21:00 z drużyną z Jastrzębia.

Drużyna Trefla Gdańsk od początku sezonu rozegrała osiem spotkań, z czego sześć zakończyła zwycięsko. Ostatni ligowy mecz gdańszczanie zagrali również na wyjeździe ? w Suwałkach. "Gdańskie lwy" bardzo dobrze poradzili sobie z drużyną prowadzoną przez Dominika Kwapisiewicza i wygrali to spotkanie 3:0. Obecnie gdańszczanie plasują się na trzecim miejscu ligowej tabeli z dorobkiem 19 punktów. Zespół Aluronu CMC Warty Zawiercie ma na swoim koncie punkt mniej i znajdują się pozycję niżej.

- Aluron CMC Warta Zawiecie to zdecydowanie bardzo mocna drużyna. Pod względem defensywnym, zagrywki czy ataku to jest topowy zespół. Najważniejszym dla nas będzie skupić się i zagrać swoje. Robiliśmy to do tej pory i bardzo dobrze to funkcjonowało. Mam nadzieję, że będzie to ciekawy mecz - powiedział Lukas Kampa, kapitan Trefla Gdańsk.

Natomiast drużyna Jastrzębskiego Węgla jest w tym sezonie niepokonana. Jastrzębianie zajmują fotel lidera i mają pełną pulę punktów.

- Mecze z zespołem z Jastrzębia są dla mnie specyficzne, bo spędziłem tam bardzo fajnych pięć lat. W tym momencie to najlepsza drużyna w PlusLidze. Zdecydowanie grają najstabilniejszą siatkówkę, więc kolejny raz mogę tylko powiedzieć, że będziemy walczyć i zobaczymy, co jesteśmy w stanie zrobić. Jesteśmy pewni siebie. Ja osobiście nie mogę doczekać się, żeby tam zagrać. Mam nadzieję, że spędzę troszeczkę czasu na boisku - dodał Lukas Kampa.

Niemiecki rozgrywający od początku sezonu borykał się z kontuzją. W ostatnich tygodniach dołączył do pełnych treningów z drużyną. Przez cały ten czas funkcję pierwszego rozgrywającego pełnił Kamil Droszyński, który doskonale radził sobie w tej roli. Lukas Kampa podkreśla, że między nim a Kamilem jest fantastyczna relacja i wspierają się nawzajem.

- Wsparcie jest cały czas. Bardzo cieszę się z tego, jak on gra. Do tej pory wyglądało to świetnie. W tym momencie Kamil jest może w troszeczkę lepszej formie niż ja, bo jestem zdrowy, jestem gotowy, a on dalej gra i robi to super - podkreśla Kampa. - O to chodzi - to jest sport drużynowy - razem trenujemy, razem gramy, razem wygrywamy, razem przegrywamy. Jest ta rywalizacja, ale to jest normalne i jest ona potrzebna, żeby dać codziennie z siebie to sto procent. O reszcie decyduje trener. Jestem pewny, że i w tym sezonie nie będzie w ogóle żadnego problemu między nami. Mam nadzieję, że będziemy zdrowi i razem poprowadzimy drużynę - zakończył Lukas Kampa.

Aluron CMC Warta Zawiercie - Trefl Gdańsk ? niedziela, 03 grudnia, 14:45 ? transmisja w Polsacie Sport

Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk - wtorek, 05 grudnia, 21:00 ? transmisja w Polsacie Sport

Następne domowe spotkanie Trefla Gdańsk już w niedzielę, 10 grudnia o 14:45! Tego dnia ?gdańskie lwy? podejmą trzykrotnych zwycięzców Ligi Mistrzów - Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Bilety dostępne na www.gdanskielwy.pl.
ksdani dnia 03/12/2023
Jastrzębski Węgiel

W meczu 9. kolejki PlusLigi Jastrzębski Węgiel pokonał na wyjeździe Bogdankę LUK Lublin 3:0.

Pierwszy punkt w sobotnim spotkaniu zdobył nasz zespół, po tym jak Jan Nowakowski popsuł serwis. Po autowym ataku Mateusza Malinowskiego było 3:1, a później sprawy w swoje ręce wziął Norbert Huber, który dwukrotnie posłał na stronę rywali asa serwisowego. Po udanej kontrze w wykonaniu Jeana Patry?ego wynik brzmiał 7:2 i już w tym momencie trener Massimo Botti wziął przerwę na żądanie. Kiedy gospodarze nieco podgonili wynik, od razu zostali ostudzeni przez Hubera (11:7). Kolejna pomyłka w ataku w wykonaniu Malinowskiego skutkowała wynikiem 13:8. Przy stanie 14:9 szkoleniowiec Bogdanki LUK-u po raz drugi wziął czas. Dwa punkty z rzędu dołożone przez Jurija Gladyra złożyły się na rezultat 16:10, a chwilę potem Patry zaserwował asa (17:10). Na dystansie seta na placu gry pojawili się Edvins Skruders oraz Ryan Sclater. Kapitalny blok Tomasza Fornala na Jakubie Wachniku oznaczał wynik 19:11. Dwie świetne akcje w ofensywie Sclatera dały wynik 23:13. W ostatniej akcji seta Huber zablokował Marcina Kanię (25:14).

Drugi set rozpoczął się od udanej kontry Patry?ego, a zaraz potem Fornal pewnie zaatakował z piłki przechodzącej (2:0). Lublinianie wyrównali stan seta (2:2). W szeregach LUK-u ożywił się Alexandre Ferreira (4:4). Dzięki skuteczności Rafała Szymury w kontrze osiągnęliśmy dwupunktową przewagę, a chwilę później Patry dorzucił asa (8:5). Rywale nieco zmniejszyli straty, ale ich serię przerwał szybko Fornal. Po punktowej zagrywce Tobiasa Branda na Jakubie Popiwczaku był remis 9:9, a kiedy Janowi Nowakowskiemu udało się zatrzymać blokiem Hubera, gospodarze wyszli na prowadzenie (11:10). Było ono krótkotrwałe, bo za chwilę na czele był nasz zespół (12:11). Kiedy w ofensywie pomylił się Szymura, lubliński zespół zyskał dwa punkty zapasu (13:15). Wówczas pierwszą przerwę na żądanie wziął trener Marcelo Mendez. Po pauzie zdobyliśmy punkt, ale niebawem znów na czele była ekipa z Lublina. Przy stanie 17:16 trener Mendez dokonał podwójnej zmiany i po skutecznej kontrze Sclatera wyrównaliśmy stan seta po 17. Tym razem to trener gospodarzy sięgnął po przerwę na żądanie, a po niej Sclater dołożył kolejne oczko w kontrataku (18:17 dla JW). Nieudana kiwka Sclatera odwróciła wynik na stronę Bogdanki LUK-u (19:18). Potrójny blok na Ferreirze ponownie oznaczał jednak nasze prowadzenie (20:19). Błąd podwójnego odbicia po stronie gospodarzy wyprowadził nas na dwupunktowe prowadzenie (21:19). As serwisowy Sclatera zwiększył naszą przewagę do trzech punktów (23:20). Akcja Fornala blok-out oznaczała piłki setowe dla naszego zespołu. Wykorzystaliśmy pierwszą z nich po asie serwisowym Fornala (25:21).

W początkowej fazie trzeciego seta dwoma skutecznymi akcjami z szóstej strefy popisał się Szymura. Potem dwukrotnie zadziałał nasz blok ? najpierw podwójny z Patry?m w roli głównej, a następnie podwójny z Huberem w roli "killera" (4:1). Nasza drużyna nie zwalniała tempa i już przy stanie 8:4 trener Botti reagował przerwą na żądanie. Po autowym ataku Ferreiry wynik brzmiał 10:5. Kapitalny blok Fornala na Malinowskim był równoznaczny z rezultatem 12:6. Przy mocnych serwisach Gladyra powiększyliśmy przewagę (16:6). Efektowny blok Hubera na Nowakowskim złożył się na wynik 17:6. Na placu gry pojawił się jeszcze Adrian Markiewicz, który zastąpił Gladyra. Dwa asy serwisowe Hubera w krótkim odstępie czasu dały rezultat 23:11. I to również on punktową zagrywką zakończył trzeciego seta wynikiem 25:11 i całe spotkanie 3:0.

Bogdanka LUK Lublin - Jastrzębski Węgiel 0:3 (14:25, 21:25, 11:25). MVP: Tomasz Fornal.

Bogdanka LUK Lublin: Malinowski, Komenda, Nowakowski, Kania, Ferreira, Brand, Hoss (libero) oraz Wachnik, Krysiak, Hudzik, Schulz
Jastrzębski Węgiel: Patry, Toniutti, Huber, Gladyr, Fornal, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Skruders, Sclater, Markiewicz
ksdani dnia 03/12/2023
Trefl Gdańsk

Trener również i w tym spotkaniu nie dokonał zmian w składzie i na boisku zameldowali się Kamil Droszyński, Kewin Sasak, Karol Urbanowicz, Jan Martinez Franchi, Patryk Niemiec, Mateusz Sawicki i na libero Voitto Koykka. Od początku pierwszego seta kibice obserwowali walkę obu drużyn na boisku. I gdańszczanie i zawiercianie prezentowali najwyższą jakość siatkówki. Drużyny wymieniały ataki i bloki, a gra toczyła się punkt za punkt. Przy 14 punkcie trener Juricic zdecydował się na podwójną zmianę i na boisku zameldowali się Lukas Kampa i Aliaksei Nasevich. Zmiany nie przyniosły zamierzonych oczekiwań i gospodarze odskoczyli na 4 punkty. Zawodnicy gdańskiego Trefla gonili wynik. Udało im się zmniejszyć dystans do dwóch punktów, jednak nie zdołali dogonić rywali. Ostatecznie pierwszą partię zawiercianie wygrali 25:21.

Początek drugiego seta rozpoczęli gospodarze wychodząc na trzypunktowe prowadzenie. Gdańszczanie starali się odrobić straty, jednak zawiercianie cały czas trzymali bezpieczny dystans dwóch punktów. W pewnym momencie "jurajscy rycerze" mieli tylko jedno oczko więcej. W końcówce gospodarze wrócili do dwupunktowego prowadzenia, jednak po zagrywce Bartosza Kwolka wynik wskazał 24:21. Gdańszczanie zdołali obronić trzy piłki setowe, więc mecz miał się skończyć na przewagi. "Gdańskie lwy" zdobyły 25 punkt, jednak po błędzie w zagrywce Karola Urbanowicza wynik wskazał remis po 25. Piłkę do gry wprowadzić miał Mateusz Bieniek, który również odpłacił się nieudanym serwisem. Końcówka to prawdziwe nerwy i emocje , które jeszcze podkręciła decyzja sędziowska o powtórzeniu akcji. Po długiej wymianie kolejną piłkę setową wywalczyli gospodarze. Gdańszczanie obronili ją, a po chwili Sawicki dołożył asa serwisowego. Mimo nerwów i emocji, to ?gdańskie lwy? zachowały zimną głowę i po długiej walce wygrali 31:29

W trzecim secie zaczęły pojawiać się częste błędy własne gdańszczan, dzięki czemu gospodarze bardzo szybko uzyskali pięciopunktową przewagę. Trener Juricić postanowił wpuścić na boisko Piotra Orczyka w miejsce Mikołaja Sawickiego. Po kilku dobrych akcjach Trefla przewaga zawiercian zmalała z pięciu do trzech punktów, jednak po chwili "jurajscy rycerze" znów zwiększyli dystans punktowy. Przy stanie 22:15 dla Aluronu CMC Warty Zawiercie nie widać było możliwości, by ?gdańskie lwy? zdołały odwrócić losy tej partii. Na zagrywkę wszedł Bartosz Kwolek, który dołożył asa serwisowego. Liczba błędów gdańszczan powiększała się i gospodarze wywalczyli piłkę setową. Tę partię zasłużenie wygrali zawodnicy Aluronu CMC Warty 25:17.

Pierwsza piłka czwartej odsłony należała do Mikołaja Sawickiego. Punktem odwdzięczył się Mateusz Bieniek. Po chwili jednak gospodarze ponownie odskoczyli na cztery punkty przewagi. Mimo gonienia wyniku zawiercianie znów uzyskali bezpieczny dystans. Przy stanie 11:5 szkoleniowiec gdańszczan poprosił o przerwę. Ta odsłona meczu zaczęła przypominać poprzednią. Mimo walki na boisku gospodarze wywalczyli zwycięstwo 25:15, a w całym meczu 3:1.

Aluron CMC Warta Zawiercie - Trefl Gdańsk 3:1 (25:21, 29:31, 25:17, 25:15) MVP Trevor Clevenot

Aluron CMC Warta Zawiercie - Clevenot 18, Kwolek 16, Bieniek 16, Butryn 16, Zniszczoł 7, Tavares 5, Perry (l.), Szalacha

Trefl Gdańsk - Sasak 22, Sawicki 14, Martinez Franchi 13, Urbanowicz 9, Niemiec 3, Orczyk 1, Koykka (l.), Kampa, Nasevich
ksdani dnia 04/12/2023
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Po myśli naszego zespołu rozstrzygnął się mecz 9. kolejki PlusLigi. Kędzierzynianie bez straty seta pokonali KGHM Cuprum Lubin, MVP meczu wybrany został Krzysztof Zapłacki.

?Kędzierzynianie mecz rozpoczęli składem: Łukasz Kaczmarek, Aleksander Śliwka, Krzysztof Zapłacki, David Smith, Dmytro Pashytskyy, Radosław Gil, Erik Shoji (libero).

Udany start naszej drużynie zapewnił David Smith, kolejne ataki kończył Aleksander Śliwka i prowadziliśmy 3:1. Zagrania Kwasowskiego pozwoliły lubinianom szybko wrócić do gry, a po punkowym bloku lubinian na tablicy wyników był remis (4:4). Podopieczni trenera Sammelvuo grali cierpliwie, utrzymując jednopunktowy dystans, sygnał do ataku dał swoim kolegom David Smith. To właśnie seria zagrywek reprezentanta Stanów Zjednoczonych i dłuższe wymiany kończone przez Aleksandra Śliwkę dały naszej drużynie kilkupunktowe prowadzenie (11:7). Przyjezdni nie byli w stanie znaleźć sposobu na kapitana Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, a ten typowo siłowe ataki przeplatał technicznymi zagraniami. Swoje noty w ataku regularnie poprawiali też Łukasz Kaczmarek z Davidem Smithem i niezmiennie to ZAKSA była o krok dalej (15:12). Lubinianie szukali jeszcze swoich szans w ataku, kolejne problemy przytrafiły się gościom przy zagrywkach Krzysztofa Zapłackiego, naszego przyjmującego z rytmu nie wybił nawet przerwa na żądanie Pawła Ruska (17:13), kolejne szanse w kontratakach wykorzystywali Łukasz Kaczmarek i David Smith, goście nie ustrzegli się błędów własnych i prowadziliśmy już 22:13. Tej zaliczki kędzierzynianie nie wypuścili z rąk, kończąc seta punktowym blokiem (25:15).

W drugiej partii lubinianie nie pozwolili nam tak szybko uciec, przy wymianach punkt za punkt nie ustrzegliśmy się potknięć i to goście prowadzili 6:4. Przetrzymując napór ze strony rywali nasz zespół szybko unormował sytuację, ponownie szeregi przyjęcia lubinian swoim serwisem poruszył Krzysztof Zapłacki, w ataku nie zawodził Aleksander Śliwka, a przy czujności naszego bloku wyszliśmy na prowadzenie 8:7. Sytuację lubinian próbował ratować Kwasowski i po chwili to ekipa trenera Ruska prowadziła 11:10. Na odpowiedź ZAKSY nie trzeba było długo czekać, celne zagrania Dmytro Pashytskiego zmusiły trenera gości do reakcji (13:11). Kolejne sprytne zagrana Aleksandra Śliwki i Łukasza Kaczmarka umacniały nasz zespół na prowadzeniu i przy stanie 17:13 trener gości musiał wykorzystać kolejną przerwę na żądanie. Pauza nie wybiła z rytmu kędzierzynian, kolejny celny serwis na swoim koncie zanotował Krzysztof Zapłacki, do tego goście coraz częściej odbijali się od ściany kędzierzyńskiego bloku (22:16). Skutecznym atakiem w kluczowej fazie seta popisał się jeszcze Łukasz Kaczmarek, partię zakończył zepsuty serwis gości (25:17).

Również odsłona trzecia do gra na styku w pierwszych akcjach, przy czym skuteczne zagrania w ataku przeplatały błędy popełniane przez siatkarzy obu ekip w polu serwisowym (5:5). Niestety tym razem nieco szybciej zareagowali goście, którzy po celnym ataku Pietraszko i asie serwisowym środkowego Cuprum prowadzili 9:7. Chwilę później trener Sammelvuo postanowił przerwać grę. Pauza poskutkowała, blok na Lorencu skuteczny atak Pashytskiego i seria przy zagrywkach Aleksandra Śliwki uspokoiły grę. Goście nie ustrzegli się też błędów na siatce i od stanu 13:13 walka rozpoczęła się na nowo. Również w tej partii szybciej do głosu doszli kędzierzynianie, potrójny blok naszego zespołu wyprowadził ZAKSĘ na dwupunktowe prowadzenie (17:15). W końcówce seta dobrą zmianą, notując punktowy blok, popisał się jeszcze Bartłomiej Kluth (21:18). Tej odsłony goście nie zdołali uratować, seria bloków naszego zespołu przypieczętowała zwycięstwo ZAKSY (25:18).

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - KGHM Cuprum Lubin 3:0 (25:15, 25:17, 25:18) MVP: Krzysztof Zapłacki.

Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

. .
Administracja **** Strona Główna **** Redakcja SN
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
-
Szukaj
Forum
Skracanie linków
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

ksdani

3 mecz: MKS Będzin pokonał BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:20, 25:23, 25:16) Będzin w +L.. Gratki smiley
ksdani

Choć nie udało się osiągnąć oczekiwanych rezultatów, to doceniamy jego zaangażowanie i wsparcie w trudnym dla nas czasie. Serdecznie dziękujemy za wkład w rozwój drużyny - powiedział Wiesław Deryło
ksdani

Skra: Trener Andrea Gardini nie będzie już prowadził zespołu PGE GiEK Skry Bełchatów. Włoch dołączył do bełchatowskiej drużyny w trudnym momencie i pełnił funkcję jej szkoleniowca od lutego 2023 roku.
ksdani

1 liga: MKS Będzin - BBTS Bielsko-Biała na PolSport 08.05 godz. 17:30 .. 3 mecz.. 2 wygrane Będzina..
ksdani

Joshua Tuaniga żegna się z Indykpolem AZS Olsztyn. Dziękujemy za wszystko i życzymy powodzenia!
ksdani

To czekamy na 2 mecz.. Aśka obiecala, że "dostanie" puchar..
ksdani

Staty wymienione..
ksdani

Ptoki zagrały fatalny mecz i przegrali do "0".. kicha..
ksdani

10 min meczu Trentino- Ptoki i wynik po 10 ...
ksdani

Sobta- meczo 3 m. transmitowany od 14:45 na PolSport.. Bydgoszcz- Chełm..
ksdani

MMPMłodzików: W sobotę finał: Metro Famili Warszawa kontra Gdańskie Lwy...
ksdani

Radomka: Roma Volley Club potwierdziła pozyskanie Marie Scholzel..
ksdani

Zaksa: Janusz "pokieruje grą" ...
ksdani

Z Łódzkimi Wiewiórami żegna się Valentina Diouf.
ksdani

Drużyna roku: https://tiny.pl/dwvbk