Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 31
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
TL 23/24 kolejka 10 |
TL TL: Link
07.12 GA Akademia Tarnów - MOYA Radomka Radom 2:3 (25:19, 18:25, 17:25, 27:25, 7:15) MVP: Gałkowska - Staty
08.12 UNI Opole - ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (25:27, 30:32, 22:25) MVP: Witkowska - Staty
Energa MKS Kalisz - Metalkas Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:20, 25:23, 25:16) MVP: Fedorek - Staty
09.12 Grot Budowlani Łódź - #VolleyWrocław 3:1 (22:25, 25:12, 25:15, 25:14) MVP: Różyńska - Staty
10.12 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-B. - GA Chemik Police 0:3 (23:25, 17:25, 19:25) MVP: Korneluk - Staty
ITA TOOLS STAL Mielec - PGE RYSICE Rzeszów 0:3 (19:25, 21:25, 14:25) MVP: Centka - Staty
| ksdani dnia 07/12/2023 ·
211395 Komentarzy · 173 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 07/12/2023
ŁKS Commercecon Łódź
Roberta Ratzke - rozgrywająca reprezentacji Brazylii - od 2021 roku gra w ŁKS Commercecon Łódź. Z polską drużyną wywalczyła mistrzostwo kraju w sezonie 2022/2023. Wicemistrzyni świata i wicemistrzyni olimpijski w wywiadzie opowiedziała o odpowiedzialności związanej z rolą rozgrywającej; o tym, co daje jej siatkówka i dlaczego warto poznawać kulturę innych krajów.
Roberta, gra w siatkówkę to dla Ciebie nie tylko zawód, prawda?
Roberta Ratzke: Mam szczęście, że mogę robić to, co kocham. Siatkówka przynosi mi nie tylko korzyści zawodowe, ale także osobiste! Możliwość podróżowania i odkrywania nowych miejsc, nowych kultur. Szansę, że mogę pomóc i zapewnić pewne rzeczy mojej rodzinie.
Twoja rola na boisku powoduje, że musisz wziąć odpowiedzialność za przebieg gry. Kiedy koleżanka z drużyny nie zdobędzie punktu w ataku, nie możesz się nad tym zbyt długo zastanawiać, ponieważ gra toczy się dalej. Jakie cechy charakteru powinna posiadać rozgrywająca?
- Bycie rozgrywającą nie polega tylko na rozegraniu dobrej piłki. Chodzi o szukanie powiązania z każdą zawodniczką, poznanie najlepszego ruchu i zrozumienie momentu w grze! A dla mnie rzeczą, której zawsze szukam i którą podziwiam u dobrych rozgrywających, jest regularność w grze. Postrzegam rozgrywającą jako mózg drużyny. Im bardziej będzie spokojna, tym lepsze będzie rozumienie gry!
Sport to nie tylko walka o medale i tytuły. To także szansa na poznanie świata i innych kultur...
- Na pewno musimy wykorzystać tę sytuację. Nasza zawodowa aktywność trwa krótko, więc musimy wykorzystać to, co daje nam siatkówka. Ucz się nowych języków, poznaj kulturę miejsca, historię kraju, w którym mieszkasz. I zrozum, jak to wszystko może wpłynąć na nasze życie zawodowe i osobiste - to moja rada.
Jak postrzegasz Łódź i Polskę? Szczególnie teraz, gdy mieszkasz tu już jakiś czas?
- Uwielbiam poznawać historię tego kraju. Rzeczy, które widziałam tylko w książkach i filmach, mogę zobaczyć i poczuć z bliska! Mam okazję mieszkać tu głównie jesienią i zimą, ale kocham śnieg! Odkąd przyjechałam, udało mi się odwiedzić kilka miast, byłam w kilku muzeach, ale najbardziej lubię rozmawiać i słuchać ludzi. Jestem blisko historii, które mogą mi opowiedzieć, rzeczy i miejsc, które polecają. I przyznam, że tym, co kocham najbardziej, są najstarsze części miast.
Jakie miejsca w Polsce miałaś okazję odwiedzić? Co poleciłabyś osobom, które przyjeżdżają tu z innych krajów?
- W niektórych miastach już byłam, ale przyznam, że niektóre chciałabym odwiedzić jeszcze raz, żeby zobaczyć więcej miejsc. Pokochałam Kraków. Zamek, Fabrykę Schindlera i byłam też w Auschwitz. Warszawa jest mi bliska. To miasto, w którym można znaleźć wszystkiego po trochu, przypomina mi trochę S?o Paulo. Pojechałam też do Torunia i stwierdziłam, że to bardzo urocze miasteczko z muzeum pierników, w którym można posłuchać historii i stworzyć własne ciasteczko. Wrocław to jedno z moich ulubionych miast. Uważam, że jest bardzo ładne i jego jarmark bożonarodzeniowy też jest piękny. Katowice to także naprawdę fajne miasto! Dwa miasta, które nadal są na mojej liście, a do których nie udało mi się pojechać, to Gdańsk i Zakopane. Każdemu, kto tam pojedzie, bardzo się podobają. Przyznam, że zawsze szukam dobrych muzeów, ale również dobrych restauracji. Nie ma w Polsce miasta, w którym nie można znaleźć świetnych kawiarni i dobrych restauracji. |
dnia 10/12/2023
ŁKS Commercecon Łódź
Spotkaniem z UNI Opole siatkarki ŁKS Commercecon Łódź zakończyły maraton meczów rozgrywanych co trzy dni. Opolanki w dwóch pierwszych setach postawiły rywalkom trudne warunki, ale w najważniejszych momentach górą były mistrzynie Polski. ŁKS Commercecon Łódź wygrał w Opolu 3:0, inkasując tym samym komplet punktów.
Z uwagi na liczbę meczów w ostatnim czasie sztab szkoleniowy mistrza Polski stara się rotować składem. W pierwszej szóstce w Opolu Robertę Ratzke zastąpiła Paulina Zaborowska, a w miejsce Aleksandry Gryki wybiegła Sonia Stefanik.
Gospodynie rozpoczęły mecz od prowadzenia 4:0 i szybko o czas musiał prosić trener Alessandro Chiappini. Łodzianki mozolnie odrabiały straty. Po ataku Valentiny Diouf mieliśmy remis 9:9. Gdy skutecznym blokiem popisała się Amanda Campos, ŁKS wyszedł na prowadzenie 12:11. Gra obu zespołów falowała. Wiewióry prowadziły już 16:13 i wtedy pogoń rozpoczęły rywalki. Zagrywka Marty Orzyłowskiej dała kolejny remis - 16:16. Finalnie zespoły zagrały na przewagi, a ostatni punkt zdobyła blokiem Anastasiia Hryshchuk, która pojawiła się na boisku przed tą akcją.
W drugim secie blok Amandy dał łodziankom prowadzenie 4:2, jednak skuteczna zagrywka Any Kariny Olayi dała gospodyniom przewagę 6:4. Po bloku Kamili Witkowskiej na Katarzynie Zaroślińskiej-Król mieliśmy remis 8:8. Dwie świetne zagrywki posłała Julia Bińczycka i UNI prowadziło 14:13, ale w kolejnej akcji świetnie zaatakowała Sonia Stefanik. Do tego punktową zagrywkę dołożyła Julita Piasecka. Gdy Olaya popełniła błąd w ataku, ŁKS Commercecon Łódź prowadził już 17:14. Wtedy jednak dwa punkty z rzędu zdobyły gospodynie i o czas poprosił trener Chiappini. W końcówce nie zabrakło nerwów. Gdy Piasecka zaatakowała w aut, zrobiło się po 22. W kolejnej akcji młoda przyjmująca zagrała już bezbłędnie. Ponownie doszło do walki na przewagi, tym razem jednak trwała ona dłużej niż w poprzedniej partii. Po ataku Amandy (31:30) o czas poprosił trener Vettori. Finalnie ŁKS Commercecon wygrał 32:30.
Trzecią partię UNI Opole rozpoczęło od prowadzenia 2:0, ale kolejne 5 "oczek" powędrowało na konto przyjezdnych. Po ataku z drugiej piłki Pauliny Zaborowskiej łodzianki prowadziły 9:8, ale blok Bińczyckiej dał jednopunktową przewagę gospodyniom. Skuteczny atak Hryshchuk, a następnie blok Stefanik ponownie przechylił szalę na stronę Łódzkich Wiewiór (13:12). Po kolejnej skutecznej akcji Hryshchuk zrobiło się 15:12, ale kolejne trzy punkty powędrowały na konto UNI i o czas poprosił trener Chiappini. Gdy atak skończyła Olaya, było już 19:17 dla gospodyń. Po zepsutej zagrywce Janickiej mieliśmy remis 20:20. Atak Hyryshchuk i blok Piaseckiej dały dwupunktowe prowadzenie przyjezdnym (22:20). W końcówce mistrzynie Polski popracowały bardzo dobrze w każdy elemencie i doprowadziły do zwycięskiego końca (25:22).
UNI Opole - ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (25:27, 30:32, 22:25) MVP: Kamila Witkowska |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|