Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Europejskie puchary 2024 - cz 4 |
Europejskie Puchary LM CEVL Link
13.12 Asseco Resovia RZESZÓW - TRENTINO Itas 0:3 (21:25, 24:26, 20:25) - Staty
SVG LÜNEBURG - JASTRZEBSKI Węgiel 1:3 (25:23, 21:25, 15:25, 13:25) - Staty
Knack ROESELARE - GA Zaksa KĘDZIERZYN-KOŹLE 2:3 (20:25, 25:21, 25:23, 22:25, 10:15) - Staty
19.12 GA Zaksa KĘDZIERZYN-KOŹLE - Ziraat Bank ANKARA 0:3 (21:25, 17:25, 21:25) MVP: Anderson - Staty
20.12 JASTRZEBSKI Węgiel - Jihostroj ČESKÉ BUDĚJOVICE 3:1 (21:25, 17:25, 17:25, 17:25) MVP: Patry - Staty
21.12 Asseco Resovia RZESZÓW - ACH Volley LJUBLJANA 3:0 (25:16, 25:16, 25:19)MVP: Louati - Staty | ksdani dnia 12/12/2023 ·
211395 Komentarzy · 152 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 13/12/2023
Jastrzębski Węgiel
W meczu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów nasz zespół pokonał brązowych medalistów Bundesligi SVG Lüneburg 3:1. Jastrzębski Węgiel prowadzi z dziewięcioma punktami na koncie w grupie "D".
Pierwszy punkt w środowym spotkaniu zdobył z kontrataku Norbert Huber. Po bloku Ryana Sclatera było 3:0. Gospodarze od początku podejmowali ryzyko w polu serwisowym, ale na nasze szczęście było ono nieopłacalne. Atak Rafała Szymury po wystawie Tomasza Fornala w kontrze dał wynik 6:2, a kiedy Szymura atakiem przez bark oszukał niemiecki blok, prowadziliśmy 8:4. As serwisowy zdobyty przez Yanna Niclasa Bohme był jednoznaczny z wynikiem 11:9 dla JW. Świetny atak Sclatera po wystawie Szymury z dziewiątego metra dał nam głębszy oddech. Chwilę później Kanadyjczyk zaserwował asa, po którym Stefan Hubner poprosił o przerwę na żądanie (14:10). Dwa autowe ataki po naszej stronie znów sprawiły, że zrobiło się niebezpiecznie (14:12), ale zaraz potem Benjamin Toniutti sprytną kiwką uspokoił sytuację. Kiedy Rohrs zatrzymał blokiem Fornala mieliśmy już tylko punkt przewagi (17:16). Na nasze szczęście rywale mylili się na zagrywce (19:17). Błąd dotknięcia siatki przez Szymurę był równoznaczny z remisem po 19 i przerwą na żądanie trenera Marcelo Mendeza. Po pauzie gospodarze wykorzystali kontrę i wyszli na prowadzenie (20:19). Niebawem nasi rywale zastopowali blokiem Sclatera i SVG Lüneburg miał już dwa oczka zapasu (22:20). Po drugim czasie wziętym przez trenera Medneza, Moustapha M?Baye skończył akcję po naszej stronie (22:21). Za moment SVG miał już setbole w górze (24:21). Przy serwisie zmiennika - Mateusza Jóźwika udało się zmniejszyć straty, ale ostatecznie z wygranej w premierowym secie cieszyli się Niemcy (25:23).
Na drugiego seta w wyjściowej szóstce pojawili się Jurij Gladyr za M?Baye oraz Jean Patry za Sclatera. Początek tej części meczu był wyrównany (5:5). Z czasem znów jednak zaczęliśmy mieć kłopoty w ofensywie (7:5). Na placu gry pojawił się wówczas Marko Sedlacek, który zmienił Szymurę. Nasz zespół z kolei nie potrafił zatrzymać blokiem naszych przeciwników. Dopiero kiedy ta sztuka udała się Fornalowi i Patry?emu, na tablicy pojawił się wynik korzystny dla naszej drużyny 11:10. Dwie skuteczne akcje w wykonaniu Hubera poskutkowały rezultatem 13:11 dla naszej ekipy. Po czasie wziętym przez szkoleniowca SVG jego drużyna odrobiła straty (13:13). Ilekroć odskakiwaliśmy na punkt, ci w następnej akcji nas doganiali. Kąśliwy serwis Sedlacka zapewnił nam kontrę, którą zwieńczył Gladyr (17:15). Brązowi medaliści Bundesligi ponownie jednak wyrównali (17:17). Raz jeszcze przycisnęliśmy przeciwnika (20:18). Niemieccy siatkarze nadal próbowali nas ukąsić, ale przetrwaliśmy ich napór i tym razem to my zyskaliśmy setbole (24:21). Od razu wykorzystaliśmy pierwszą z szans i zamknęliśmy drugiego seta, wygrywając 25:21.
W trzecią część spotkania weszliśmy dobrze, głównie za sprawą skutecznego w ataku Hubera. Po udanych akcjach Sedlacka i Patry`ego prowadziliśmy 5:2. As serwisowy naszego francuskiego atakującego oznaczał rezultat 8:4 i czas dla trenera gospodarzy. Po pauzie Gladyr dołożył punktowy blok. Pewnie w ofensywie prezentował się Sedlacek (10:5). Niezmiennie formą błyszczał na środku Huber (12:7). Kiedy Sedlacek po raz kolejny obił niemiecki blok, trener SVG wziął przerwę na żądanie (14:9). Po czasie Chorwat bezbłędnie zaatakował z piłki przechodzącej. As serwisowy Gladyra zwiększył naszą przewagę do dziewięciu punktów (22:13). Nasza drużyna nie spuściła z tonu i zwyciężyła w trzecim secie 25:15.
Czwarty set rozpoczął się po naszej myśli, a na jego starcie brylował Huber, który już na początku zdobył cztery punkty. Potem blok dołożył Patry i prowadziliśmy 5:1. Nie poprzestaliśmy na tym, tylko kontynuowaliśmy punktową ucieczkę. Przy stanie 10:5 trener Hubner poprosił o kolejną w meczu przerwę na żądanie. Kapitalny blok Fornala w przedłużonej akcji był równoznaczny z wynikiem 15:8 dla JW. W dalszej części seta nasza ekipa wręcz bawiła się z rywalem, jeśli chodzi o element bloku (20:9). Jastrzębski Węgiel do końca utrzymał koncentrację i bez najmniejszych kłopotów rozstrzygnął czwartego seta i cały mecz w stosunku 3:1.
Brawa też dla naszych kibiców, a szczególnie dla tych ośmiu z Klubu Kibica, którzy pojechali do Dolnej Saksonii.
SVG Lüneburg - Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:23, 21:25, 15:25, 13:25). MVP: Norbert Huber.
SVG Lüneburg: Bohme, Elgert, Elser, Leeson, Rohrs, Knigge, Worsley (libero) oraz Ketrzynski, Mohwinkel, Gerken, Slivinski
Jastrzębski Węgiel: Scalter, Toniutti, M'Baye, Huber, Fornal, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Patry, Skruders, Jóźwik, Sedlacek |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|