Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 31
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
TL 23/24 dok. 11 kolejki |
TL TL: Link
23.12 PGE RYSICE Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź 3:2 (25:20, 22:25, 27:29, 25:21, 15:13) MVP: Orvosova - Staty | ksdani dnia 22/12/2023 ·
211395 Komentarzy · 140 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 23/12/2023
ŁKS Commercecon Łódź
Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia ŁKS Commercecon Łódź rozegrał zaległy mecz 11. kolejki TAURON Ligi z PGE Rysicami Rzeszów. Spotkanie rozstrzygnęło się w tie-breaku. Finalnie lepsze okazały się rzeszowianki, które zainkasowały dwa punkty, a ŁKS Commercecon wraca do Łodzi z jednym.
Początek spotkania był dość nerwowy. Po ataku Julity Piaseckiej łodzianki prowadziły 5:3, a uderzenie Amandy Campos dała rezultat 7:5. Świetny blok na Gabrieli Orvosovej zwiększył przewagę Wiewiór do stanu 9:6 i o czas poprosił trener Antiga. Po przerwie piłkę przechodzącą zgasiła Aleksandra Gryka. Różnie z przyjęciem było również po stronie łodzianek (8:10), skutecznie w ataku grała Ana Kalandadze (9:10). Gdy zatrzymana została Kamila Witkowska, mieliśmy remis po 11, a po bloku na Piaseckiej gospodynie wyszły na prowadzenie 12:11. Tym razem o czas musiał prosić trener Alessandro Chiappini. Mocny atak Valentiny Diouf dał przyjezdnym prowadzenie 17:16, a kolejny punkt dla Wiewiór zmusił trenera Antigę do wzięcia czasu. Obity blok przez Kalandadze dał remis po 19, a w kolejnej akcji atak z krótkiej skończyła Magdalena Jurczyk. Dwa kolejne ataki Orvosovej dały Rysicom przewagę 22:19. Gospodynie bardzo dobrze rozegrały końcówkę seta, finalnie wygrywając 25:20.
Druga odsłona rozpoczęła się od kilku akcji punkt za punkt. Atak w taśmę Weroniki Centki dał dwupunktowe prowadzenie przyjezdnym (5:3). Świetny blok Diouf wyprowadził łodzianki na cztery punkty przewagi (9:5). Autowy atak Weroniki Szlagowskiej utrzymał czteropunktową przewagę ŁKS Commercecon (16:12). Gdy zatrzymana została Kalandadze, było już 20:14 dla Wiewiór. Wtedy do walki zerwały się gospodynie, które odrobiły niemal wszystkie straty (20:21). W końcówce łodzianki musiały uspokoić nerwy i to im się udało. Wygrywając 25:22, doprowadziły do wyrównania w meczu.
W trzecim secie od początku oglądaliśmy wyrównaną walkę, a gdy w aut zaatakowała Orvsova, o czas poprosił trener Antiga (6:8). Potężny atak w wykonaniu Diouf utrzymał łodziankom dwa "oczka" przewagi (11:9). Obie rozgrywające starały się jak najczęściej wykorzystywać swoje środkowe. Gdy atak skończyła Piasecka, ŁKS Commercecon zwiększył prowadzenie do czterech "oczek" (16:12). Gospodynie nie zamierzały odpuszczać, po ataku Szlagowskiej miały już tylko punkt straty (15:16). O czas musiał prosić trener Chiappini, jednak po przerwie w aut zaatakowała Piasecka. Atak Orvosovej po bloku wyprowadził zespół z Rzeszowa wyszedł na dwupunktowe prowadzenie (19:17). Kolejny remis oglądaliśmy po ataku Diouf (20:20). Znów zapowiadała się nerwowa końcówka. Po ataku Piaseckiej łodzianki wyszły na dwa punkty przewagi (23:21), ale chwilę później Rysice doprowadziły do wyrównania po 23. Zepsuty atak Piaseckiej dał piłkę setową gospodyniom. Gorąco zrobiło się w końcówce seta, po wideoweryfikacji sędziowie orzekli, że Orvosova dotknęła antenki i to ŁKS Commercecon miał piłkę setową. W walce na przewagi 29:27 triumfowały Łódzkie Wiewióry.
Czwartą partię Rysice rozpoczęły od prowadzenia 3:1, jednak szybko mieliśmy remis po 3. Gdy w aut zaatakowała Witkowska, gospodynie wyszły na dwupunktowe prowadzenie (6:4). W kolejnej akcji środkowa ŁKS Commercecon zagrała już bezbłędnie. Świetna zagrywka Piaseckiej dała remis po 12. Skuteczne zbicie Diouf wyprowadził Łódzkie Wiewióry na prowadzenie 14:13, ale w kolejnej akcji zagrywkę zepsuła Witkowska. Gdy gospodynie zyskały "oczko" przewagi (19:18), o czas poprosił trener Chiappini. Piłki przechodzącej nie zmarnowała Witkowska i ŁKS prowadził 20:19, ale w rewanżu skutecznie zaatakowała Orvosova. Po bloku na Piaseckiej Rysice prowadziły 23:20. Rzeszowianki nie zmarnowały szansy i wygraną 25:21 doprowadziły do tie-breaka.
W tie-breaku od początku trwała wyrównana walka. Udany atak Diouf dał remis po 7. Zespoły zmieniły strony przy jednopunktowym prowadzeniu gospodyń (8:7). Gdy zatrzymana została Gryka, przewaga rzeszowianek urosła do dwóch "oczek" (10:8). Po ataku Szlagowskiej było 12:10 dla Rysic. Gospodynie utrzymały minimalne prowadzenie i finalnie mogły cieszyć się z wygranej 15:13.
PGE Rysice Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź 3:2 (25:20, 22:25, 27:29, 25:21 15:13)
PGE Rysice Rzeszów: Centka, Wenerska, Orvosova, Coneo, Kalandadze, Jurczyk, Szczygłowska (libero) oraz Makarowska-Kulej, Szlagowska, Kowalska, Kubas (libero), De Paula
ŁKS Commercecon Łódź: Gryka, Witkowska, Diouf, Ratzke, Campos, Piasecka, Maj-Erwardt (libero) oraz Dudek, Hryshchuk, Drabek i Zaborowska
Biuro Prasowe- ŁKS Commercecon Łódź |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|