Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
+L 23/24 kolejka 18 |
Plus Liga +L - Link
Wszyskie mecze na Polsat Sport
23.01 Bogdanka LUK Lublin - KGHM Cuprum Lubin 3:2 (25:13, 16:25, 25:23, 17:25, 15:4) MVP: Komenda - Staty
Jastrzębski Węgiel - ES Hemarpol Częstochowa 3:0 (25:20, 27:25, 25:19) MVP: Patry - Staty
24.01 PGE GiEK Skra Bełchatów - PSG Stal Nysa 3:1 (25:20, 22,25, 25:17, 25:23) MVP: Konarski - Staty
Trefl Gdańsk - Barkom Każany Lwów 3:0 (25:17, 25:17, 25:18) MVP: Nasevich - Staty
Projekt Warszawa - Enea Czarni Radom 3:0 (25:17, 25:12, 25:22) MVP: Firlej - Staty
25.01 GA ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (19:25, 25:20, 27:29, 25:23, 15:13) MVP: Kaczmarek - Staty
Aluron CMC Warta Zawiercie - Asseco Resovia Rzeszów 3:1 (21:25, 25:18, 29:27, 25:23) MVP: Butryn - Staty
Ślepsk Malow Suwałki - GKS Katowice 3:2 (22:25, 25:22, 25:20, 17:25, 15:12) MVP: Stern - Staty
| ksdani dnia 22/01/2024 ·
211395 Komentarzy · 117 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 22/01/2024
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Tuomas Sammelvuo został odsunięty od prowadzenia pierwszego zespołu Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Funkcję pierwszego trenera tymczasowo będzie pełnił Adam Swaczyna, szkoleniowca wspierał będzie Michał Chadała.
Decyzja Zarządu ZAKSA S.A. o odsunięciu Tuomasa Sammelvuo od prowadzenia Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle została podyktowana niezadowalającym wynikami sportowymi osiąganymi przez drużynę. W ocenie Zarządu pozycja w tabeli poza strefą play-off (bilans 8 zwycięstw i 9 porażek) oraz rezultaty Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w meczach fazy grupowej siatkarskiej Ligi Mistrzów (3 mecze wygrane i 3 przegrane, brak bezpośredniego awansu do ćwierćfinału) znacząco odbiegają od celów stawianych przed sezonem.
Rolę pierwszego trenera zespołu tymczasowo powierzono Adamowi Swaczynie, w roli asystenta szkoleniowca pozostanie trener Michał Chadała. Pochodzący z Kędzierzyna-Koźla Adam Swaczyna do sztabu szkoleniowego ZAKSY dołączył w 2019 roku, wcześniej pracował jako asystent szkoleniowca i pierwszy trener w Effectorze Kielce, następnie przez dwa lata zbierał doświadczenie trenerskie w sztabie VfB Friedrichshafen u boku Vitala Heynena. W sztabie szkoleniowym Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle współpracował z takimi trenerami jak Nikola Grbić, Gheorghe Cretu oraz Tuomas Sammelvuo. Ponadto od 2022 roku Adam Swaczyna jest asystentem Nikoli Grbicia również w reprezentacji Polski.
Adam Swaczyna będzie prowadził zespół przy wsparciu Michała Chadały, szkoleniowca doskonale znanego w Kędzierzynie-Koźlu, który od blisko 15 lat pracował najpierw w grupami młodzieżowymi w MMK-SIE, następnie prowadził zespół ZAKSY w Młodej Lidze, a od 2014 roku pracuje w mistrzowskim sztabie Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Dotychczasowego asystenta trenera w roli szkoleniowca Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zobaczymy w najbliższym meczu PlusLigi, kiedy to nasz zespół podejmował będzie Indykpol AZS Olsztyn (25 stycznia) |
dnia 22/01/2024
Po 17 kolejkach
1 Jastrzębski Węgiel 45 pkt.
2 Aluron CMC Warta Zawiercie 41 pkt.
3 Projekt Warszawa 41 pkt.
4 Asseco Resovia Rzeszów 38 pkt.
5 Trefl Gdańsk 32 pkt.
6 BOGDANKA LUK Lublin 29 pkt.
7 PSG Stal Nysa 25 pkt.
8 PGE GiEK Skra Bełchatów 24 pkt.
9 GA ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 24 pkt.
10 Indykpol AZS Olsztyn 23 pkt.
11 Ślepsk Malow Suwałki 18 pkt.
12 Barkom Każany Lwów 17 pkt.
13 ES Hemarpol Częstochowa 17 pkt.
14 GKS Katowice 14 pkt.
15 KGHM Cuprum Lubin 11 pkt.
16 Enea Czarni Radom 6 pkt. |
dnia 25/01/2024
Trefl Gdańsk
W meczu 18. kolejki PlusLigi drużyna Trefla Gdańsk podjęła w ERGO ARENIE Barkom Każany Lwów. Bardzo dobra dyspozycja oraz siatkówka na najwyższym poziomie prezentowana przez gdańszczan sprawiły, że rywale zostali pokonani w trzech setach: do 17, 17 i 18.
Dzisiaj trener Igor Juricić miał do dyspozycji wszystkich zawodników. W wyjściowym składzie znaleźli się Kamil Droszyński, Aliaksei Nasevich, Piotr Orczyk, Patryk Niemiec, Karol Urbanowicz, Mikołaj Sawicki, a na pozycję libero powrócił długo wyczekiwany Voitto Koykka. W pierwszą partię gdańskie lwy weszły bardzo pewnie, nie pozwalając rywalom się rozkręcić. Od samego początku gdańszczanie grali pewnie, kontrolując przebieg spotkania i znacznie dominowali drużynę ze Lwowa. Mimo starań przeciwników, `gdańskie lwy` szybko doprowadziły tę partię do końca wygrywając 25:17.
Na drugą odsłonę spotkania zespół Barkomu wrócił zmotywowany i gotowy do walki. Od samego początku rywale starali się pokazywać swoją najmocniejszą stronę i zbudować przewagę punktową. Jednak ich radość nie trwała zbyt długo, ponieważ `gdańskie lwy` nie miały zamiaru odpuszczać i ponowie zaczęli dominować rywali. Gdańszczanie dokładali asy serwisowe oraz zagrywki o ponadprzeciętnej prędkości, a ich gra w każdym elemencie dobrze kleiła się. Całe widowisko dostarczało sporo emocji kibicom zebranych na trybunach ERGO ARENY. Po raz kolejny rywale zostali w tyle, a zespół Trefla ponownie doprowadził do zwycięstwa 20:17.
Trzecia partia wydawała się jedynie formalnością. Dzisiejsza dyspozycja gdańszczan oraz prezentowana przez nich najwyższa jakość siatkówki sprawiały wiele problemów rywalom. Zawodnicy Trefla przede wszystkim zachwycali dziś zagrywką. Mikołaj Sawicki w całym meczu wykonał sześć asów serwisowych, Piotr Orczyk i Patryk Niemiec po dwa, a Kamil Droszyński dołożył jednego. Ponadto Aleks Nasevich po raz kolejny posyłał serwisy z zawrotną prędkością, które osiągały nawet 131km/h. Ten set również zakończył się na korzyść gdańszczan 25:18 i tym samym całe spotkanie zamknęło się w trzech partiach.
Trefl Gdańsk - Barkom Każany Lwów 3:0 (25:17, 25:17, 25:18) MVP: Aliaksei Nasevich
Trefl Gdańsk: Nasevich 15, Sawicki 14, Niemiec 10, Orczyk 7, Urbanowicz 6, Droszyński 2, Koykka (l.), Sasak 2, Martinez Franchi 1, Kampa
Barkom Każany Lwów: Palonsky 9, Kovalov 8, Tupchii 6, Gueye 2, Shchurov 2, Petrovs 2, Pampushko (l.), Holoven 1, Kucher |
dnia 26/01/2024
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Mecz rozpoczęliśmy składem z Marcinem Januszem na rozegraniu, Łukaszem Kaczmarkiem w ataku, Davidem Smithem i Andreasem Takvamem na środku, duetem przyjmujących Bartosz Bednorz/ Daniel Chitigoi i Erikiem Shoji (libero).
Po wyrównanym początku spotkania (2:2) nieco szybciej do głosu doszli przyjezdni. Kolejne ataki Alana Souzy i czujna gra przyjezdnych w bloku pozwoliła im na zbudowanie kilkupunktowego prowadzenia (4:7). Tym samym dość szybko to Adam Swaczyna musiał sięgać po przerwę na żądanie. Po wznowieniu rywalizacji celnym atakiem z lewego skrzydła popisał się Łukasz Kaczmarek, chwilę później do zagrań swoich kolegów w ataku punktowy serwis dodał David Smith (8:10). Olsztynianie mogli jednak liczyć na duet Alan Souza/ Nicolas Szerszeń, odskakując nam ponownie na kilka punktów (9:12). W tej części spotkania nie brakowało długich wymian, w tych mogliśmy liczyć na kędzierzyński blok - po pojedynczym bloku Marcina Janusza dystans ponownie się zmniejszył (10:13). Niestety nie ustrzegliśmy się błędów w przyjęciu, szczególnie przy zagrywkach Karlitzka i było już 11:16. ZAKSĘ z niewygodnego ustawienia wyprowadził Łukasz Kaczmarek, pojedynczym blokiem na lewym skrzydle popisał się jeszcze Daniel Chitigoi i przystąpiliśmy do odrabiania strat (13:16). Seria rywali w końcówce i kolejne potknięcia po naszej stronie siatki postawiły kędzierzynian w trudnej sytuacji (15:21). W końcówce seta szanse w kontratakach wykorzystywał Łukasz Kaczmarek (18:24), punktową zagrywką popisał się jeszcze Bartosz Bednorz, niestety nie zdołaliśmy odwrócić losów seta (19:25).
Odsłona kolejna to wymiana ciosów na siatce od pierwszych akcji. Marcin Janusz uaktywniał środkowych ZAKSY, a David Smith i Andrea Takvam (2:2). W kontratakach mogliśmy liczyć na Bartosza Bednorza i prowadziliśmy 4:2. W kolejnej akcji dość szczęśliwie po obronie Erika Shoji piłka wpadła w boisko po stronie rywali i tym razem to Javier Weber jako pierwszy sięgał po przerwę na żądanie. ZAKSA utrzymywała kilkupunktowe prowadzenie, w dłuższych wymianach punktowali Daniel Chitigoi i Łukasz Kaczmarek. Po raz kolejny rywali swoim serwisem pocelował David Smith i prowadziliśmy 11:7. Goście nie ustrzegli się też błędów własnych i prowadziliśmy 15:8. W tej części spotkania swój debiut w barwach Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zanotował Mateusz Biernat, pojawiając się na podwójnej zmianie z Bartłomiejem Kluthem. Przy utrzymującej się grze punkt za punkt kędzierzynianie kontrolowali sytuację, swoje noty w ataku poprawiał jeszcze Andresa Takvam, w końcówce seta na boisko wrócili Marcin Janusz z Łukaszem Kaczmarkiem (22:15). W kluczowej fazie seta na kolejne ataki Alana Souzy odpowiadał Łukasz Kaczmarek i wygraliśmy 25:20, wyrównując stan rywalizacji.
W trzecim secie od początku nie brakowało zwrotów akcji, po mocnym starcie naszego zespołu sytuuję odwróciły zagrywki Karlitzka (5:7). W sytuacyjnych piłkach niezmiennie mogliśmy liczyć na Łukasza Kaczmarka i po chwili odzyskaliśmy kontakt punktowy (7:8). Niestety w szeregi naszego zespołu ponownie wróciły problemy z przyjęciem, co przy zagrywkach Alana Souzy miało odzwierciedlenie na tablicy wyników i olsztynianie prowadzili 14:8. Kędzierzynianie przetrzymali ten trudny moment, a jeszcze przed wkroczeniem w kluczową fazę seta, przy zagrywkach Marcina Janusza, zniwelowali dystans (16:18). Na tym nasz zespól nie zamierzał poprzestać, ręki w ataku nie wstrzymywał David Smith, nasi zawodnicy uwijali się w obronie i tak kontra zwieńczona efektownym atakiem Łukasza Kaczmarka i zerwany atak Szerszenia dały nam remis (18:18). W końcówce seta wyszliśmy jeszcze na prowadzenie, po wygranej akcji na siatce. W decydującej fazie seta Marcin Janusz kolejne piłki kierował do Łukasza Kaczmarka, a ten nie zawodził (23:23, 25:25), doprowadzając do końcówki rozstrzyganej na przewagi. W tej nie brakowało emocji i długich zaciętych wymian, niestety tym razem szczęście było po stronie AZS-u, który wygrał 29:27.
Nie zrażając się porażką podopieczni Adama Swaczyny udanie rozpoczęli kolejny fragment meczu (7:5). Do zagrań swoich kolegów w ataku punktowy serwis dodał Marcin Janusz i prowadziliśmy już trzema punktami. Niezmiennie rywalizację z blokiem przeciwnika wygrywał duet Łukasz Kaczmarek/ Bartosz Bednorz. A przy serii zagrywek Davida Smith i kontratakach w wykonaniu naszego zespołu dystans wzrósł (12:8) i Javier Weber postanowił interweniować. Po wznowieniu rywalizacji celnym atakiem popisał się jeszcze Bartosz Bednorz i chociaż akademicy wyszli z niewygodnego ustawienia tym razem to ZAKSA kontrolowała sytuację (16:12). Niestety tak wysokiej zaliczki nie utrzymaliśmy do końca, ataki kończone przez Szerszenia i wracające w nasze szeregi problemy w przyjęciu doprowadziły do nerwowości w końcówce (19:18). Grę uspokoiła nieco przerwa na żądanie Adama Swaczyny, ważną akcję zakończył Łukasz Kaczmarek i utrzymywaliśmy jednopunktową zaliczkę. Czujna gra naszego zespołu w bloku uspokoiła sytuację, a po dłuższej wymianie zwieńczonej atakiem Łukasza Kaczmarka było 24:21. Przy zagrywkach Karlitzka olsztynianie odrobili straty (24:23), błąd gości zakończył jednak seta (25:23).
Po falstarcie w tie-breaku (0:2) kędzierzynianie szybko przystąpili do ataku. Błędy gości i celność ataku Bartosza Bednorza doprowadziły do wyrównania (2:2). To był przedsmak emocji, seria zagrywek Davida Smitha, efektowne obrony naszego zespołu, czujna gra w bloku i skuteczne ataki Łukasza Kaczmarka czy Bartosza Bednorza wyprowadziły nas na prowadzenie 6:2. Przy zmianie stron boiska, po ataku Andreasa Takvama prowadziliśmy 8:4. Siła serwisu akademików sprawiła nam ponownie problemy i przy stanie 9:7 nasz trener musiał reagować. ZAKSĘ z niewygodnego ustawienia wyprowadził atakiem Daniel Chitigoi (10:7), problemy z przyjęciem serwisu Alana Souzy dały gościom szansę i od stanu po 10 walka rozpoczęła się na nowo. W decydującej części meczu nie zabrakło emocji, serię przeciwnika przerwał kędzierzyński blok, a kontratak w wykonaniu Bartosza Bednorza uspokoił nieco sytuację (12:10). Swoje noty w końcówce poprawiał jeszcze Łukasz Kaczmarek. To właśnie nasz atakujący przypieczętował zwycięstwo (15:13).
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (19:25, 25:20, 27:29, 25:23, 15:13) |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|