Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
XIX Agrobex Memoriał Arkadiusza Gołasia |
Turnieje towarzyskie 31.08 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 3:2 (25:23, 21:25, 25:23, 20:25, 15:9) 2× MVP: Janusz + Fornal
PGE Projekt Warszawa - PGE GiEK Skra Bełchatów 3:1 (23:25, 25:20, 25:23, 25:16) 2x MVP: Semeniuk - Łomacz
01.09 o 3 m. Jastrzębski Węgiel - PGE GiEK Skra Bełchatów 3:0 (27:25, 25:21, 25:22) MVP: Carle + Buszek
Finał: PGE Projekt Warszawa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:22, 25:23, 26:24) MVP: Szalpuk + Szymura
Link
| ksdani dnia 29/08/2024 ·
211395 Komentarzy · 51 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 01/09/2024
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Od wygranej w konfrontacji z Jastrzębskim Węglem nasz zespół rozpoczął XIX Memoriał Arkadiusza Gołasia. Po walce kędzierzynianie triumfowali w tie-breaku, w niedzielę ZAKSA zmierzy się z wygranym meczu PGE Projekt Warszawa - PGE GiEK Skra Bełchatów.
?Półfinał turnieju rozpoczęliśmy składem z Marcinem Januszem na rozegraniu, Bartoszem Kurkiem w ataku, duetem Igor Grobelny/ Rafał Szymura na przyjęciu, środkowymi Davidem Smithem i Mateuszem Porębą oraz Maciejem Nowowsiakiem (libero).
Znakomity start w wykonaniu naszego zespołu miał odzwierciedlenie na tablicy wyników, kolejne bloki Davida Smitha na Kaczmarku i kontrataki w wykonaniu Bartosza Kurka dały nam prowadzenie 4:0. Niemoc jastrzębian przerwał atak Brehme ze środka, jednak wciąż to ZAKSA kontrolowała sytuację, w budowaniu dystansu pomogły punktowe zagrywki Marcina Janusza i Bartosza Kurka i było już 10:5. Kolejne zagrania na skrzydłach kończył kapitan naszego zespołu i dość długo utrzymywaliśmy prowadzenie (11:6, 13:8). Jastrzębianie mogli liczyć na sprytne plasy za blok w wykonaniu Carle, dzięki którym nieco zniwelowali dystans (15:13). To właśnie serwis Francuza doprowadził do wyrównania w końcówce (18:18), tym razem zmuszając trenera Gianiego do reakcji. Przerwa wybiła z rytmu rywali i odzyskaliśmy jednopunktową zaliczkę. Niezawodny w kluczowych momentach był Bartosz Kurek, ważny punkt na konto naszego zespołu punktując blokiem zapisał David Smith (23:22). Atak Mateusza Poręby ze środka dał nam pierwszą piłkę setową, partię punktowym serwisem zakończył kapitan ZAKSY Kędzierzyn-Koźle (25:23).
Po wyrównanym początku drugiej partii (3:4) tym razem szybciej do głosu doszli przeciwnicy, prowadząc na pierwszej przerwie technicznej 8:5. Zagrania Rafała Szymury i Bartosza Kurka pomogły ZAKSIE odzyskać kontakt punktowy (7:8). Niestety aktywność rywali w bloku i błędy po naszej stronie siatki po raz kolejny postawiły nasz zespół w trudnej sytuacji, przy stanie 7:12 trener naszego zespołu przywołał swoich podopiecznych do siebie. Przerwa nieco pomogła, na lewym skrzydle punktował Rafał Szymura, wciąż jednak ZAKSA musiała szukać serii punktowych. W tej odsłonie celne zagrania w ataku przeplatały błędy w wykonaniu naszego zespołu, a te wykorzystywali rywale, prowadząc w końcówce 23:14. Mimo walki nie zdołaliśmy odwrócić losów tego seta (17:25).
Na przestrzeni rywalizacji Andrea Giani rotował składem, kolejno na boisku meldowali się Karol Urbanowicz, Jakub Szymański, a w tej odsłonie również Daniel Chitigoi, który zastąpił Rafała Szymurę. Przy wymianie ciosów na siatce na kolejne zagrania Carle odpowiadał Bartosz Kurek (3:5), niestety również tym razem nie uniknęliśmy błędów własnych i rywale odskoczyli na cztery oczka (3:7). Gra się nieco uspokoiła, a czujna gra Karola Urbanowicza na środku siatki pozwoliła odrobić nieco straty (8:10). Kolejne bloki kędzierzynian na Carle i Kaczmarku oraz dłuższa wymiana zwieńczona atakiem Jakuba Szymańskiego dały nam kontakt punktowy (12:13), a chwilę później po ataku naszego przyjmującego było już po 14. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, błędy ZAKSY sprzyjały rywalom (15:17), pojawienie się na boisku Daniela Chitigoia i zagrania naszego zawodnika oraz pewne Bartosza Kurka doprowadziły do gry na styku (18:19). W końcówce seta w ataku naszego kapitana zastąpił Mateusz Rećko. Nowy atakujący ZAKSY szybko zaznaczył swoją obecność na boisku, punktując zagrywką (21:21). W ślady swojego kolegi chwilę później poszedł Jakub Szymański (23:22). Tej szansy nasz zespół nie zmarnował, seta punktowym atakiem zakończył Mateusz Rećko (25:23).
Czwarty set rozpoczęliśmy z Kajetanem Kubickim na rozegraniu. O wyrównanym początku i grze na styku (2:2, 4:4). Niestety problemy z przyjęciem i niedokładność w zagraniach naszego zespołu po raz kolejny została wykorzystana przez rywali i to zespół trenera Mendeza prowadził 11:6. Kolejne zagrywki Carle i skuteczność reprezentanta Francji w kontrach zrobiła różnicę (6:12). Na zagrania Jakuba Szymańskiego z lewego skrzydła odpowiadał Arkadiusz Żakieta i wciąż to jastrzębianie byli o krok dalej (12:15). Kolejne serie punktowe zwiększały dystans, dopiero w końcówce ustawienie z Igorem Grobelnym w polu serwisowym i skuteczność Mateusza Rećko w ataku pozwoliły naszej drużynie złapać oddech (19:23). Na skuteczności nie tracił jednak lider rywali - atak Carle zakończył seta i czekał nas tie-break (20:25).
W decydującym secie Andrea Giani ponownie zdecydował się na zmiany, tę odsłonę rozpoczęliśmy składem: Marcin Janusz, Mateusz Rećko, David Smith, Jakub Szymański, Igor Grobelny, Karol Urbanowicz i Maciej Nowowsiak (libero). Skuteczna gra w bloku Mateusza Poręby zagwarantowała nam dobry start w tej odsłonie (4:2), w dłuższych wymianach mogliśmy liczyć na duet Rećko/Szymański, błędów po drugiej stronie siatki nie ustrzegł się Waliński (3:6). Do skutecznych ataków swoich kolegów w ataku Mateusz Poręba dodał jeszcze asa serwisowego i przy zmianie stron boiska prowadziliśmy 8:4. Tej szansy nasz zespół nie wypuścił z rąk, ponownie trudności rywalom sprawił serwis Igora Grobelnego (13:7). Pewność w ataku Mateusza Rećko dała nam 14. punkt (14:8), błąd jastrzębian w polu serwisowym zakończył spotkanie (15:9).
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 3:2 (25:23, 17:25, 25:23, 20:25, 15:9) MVP meczu - Marcin Janusz +Fornal |
dnia 01/09/2024
PGE GiEK Skra Bełchatów
PGE GiEK Skra Bełchatów rozpoczęła rywalizację w XIX Memoriale Arkadiusza Gołasia od zwycięstwa w pierwszym secie, ale ostatecznie musiała uznać wyższość PGE Projektu Warszawa.
Rywalizacja w pierwszym meczu Memoriału Arkadiusza Gołasia rozpoczęła się od wyrównanej gry obu zespołów, które nie pozwalały rywalowi na wypracowanie przewagi. Obie drużyny unikały błędów, co sprawiało, że gra była niezwykle zacięta. Było tak do stanu 14:11, kiedy bełchatowianie odskoczyli na trzy punkty. Chociaż PGE Projekt Warszawa zdołał odrobić część strat, asową zagrywką popisał się Miran Kujundzić i PGE GiEK Skra miała trzy punkty przewagi. Punktowy blok dołożył też Bartłomiej Lemański. Równie efektownym blokiem odpowiedziała drużyna z Warszawy. As serwisowy Bartłomieja Bołądzia pozwolił rywalom doprowadzić do wyrównania po 19, ale po asie serwisowym Pavle Pericia to bełchatowska ekipa prowadziła 21:19. W końcówce seta gra ponownie się wyrównała, a zespoły grały punkt za punkt. Znakomity atak zapisał na swoim koncie Amin. W kolejnej akcji punkt zdobyli bełchatowianie, którzy jako pierwsi mieli piłkę setową. Pierwszą partię zakończył atak Mirana Kujundzicia.
W drugim secie obie drużyny ponownie grały punkt za punkt. Na pierwszą przerwę techniczną bełchatowianie zeszli z przewagą 8:6. Po powrocie na boisko utrzymywali ją do stanu 10:8. Wtedy drużyna z Warszawy zdobyła trzy punkty z rzędu i wyszła na prowadzenie. Po błędzie w ataku Łukasza Wiśniewskiego trener Cretu poprosił o czas. Świetny blok drużyny z Warszawy sprawił, że na drugą przerwę techniczną schodziła ona z trzypunktową przewagą (16:13). Po przerwie Artur Szalpuk popisał się asem serwisowym, powiększając ją. W końcówce bełchatowianie próbowali odrobić straty, jednak cały set zakończył się zwycięstwem PGE Projektu 25:20.
W pierwszych akcjach trzeciej odsłony delikatnie prowadzili bełchatowianie (8:7). Błąd w bloku po stronie PGE GiEK Skry sprawił, że drużyna trenera Grabana doprowadziła do wyrównania. Na boisku w miejsce Pavle Pericia pojawił się Michał Szalacha. W kolejnych akcjach oba zespoły grały punkt za punkt. Po kilku błędach bełchatowian drużyna z Warszawy schodziła na drugą przerwę techniczną prowadząc 16:13. Przy stanie 17:15 na boisku w miejsce Grzegorza Łomacza pojawił się Wiktor Nowak, który od razu popisał się asem serwisowym. Świetny blok Bartłomieja Lemańskiego sprawił, że bełchatowianie zeszli na drugą przerwę techniczną z minimalną stratą 15:16. Po powrocie na boisko, kolejnego asa serwisowego zapisał na swoim koncie młody rozgrywający. Przy stanie 21:21 Pavle Perić popełnił błąd zagrywki, a w kolejnej akcji Borkowski zdobył punkt asem serwisowym. W ostatnich akcjach w grze PGE GiEK Skry pojawiły się błędy i choć wynik był na styku, seta wygrali siatkarze ze stolicy.
W kolejnym od początku prowadzili warszawianie. Przy stanie 3:6 Żiga Stern popisał się efektownym asem serwisowym, jednak w kolejnych akcjach punktowali rywale. Trener Cretu postanowił stopniowo wprowadzać do gry pozostałych zawodników. Bełchatowianie zagrali kilka ciekawych akcji, ale na przestrzeni całego seta Projekt Warszawa zdobył przewagę dziewięciu punktów i zakończył czwartą partię wynikiem 25:16, wygrywając całe spotkanie 3:1.
Jutro o 14:45 PGE GiEK Skra Bełchatów zmierzy się w meczu o trzecie miejsce z drużyną Jastrzębskiego Węgla.
PGE GiEK Skra Bełchatów - Projekt Warszawa 1:3 (25:23, 23:25, 20:25, 16:25) |
dnia 01/09/2024
PGE Projekt Warszawa ? ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:22, 25:23, 26:24)
Projekt: Jan Firlej, Artur Szalpuk, Kevin Tillie, Jakub Kochanowski, Bartłomiej Bołądź, Jurij Semeniuk ? Damian Wojtaszek (libero) oraz Tobias Brand, Michał Kozłowski, Linus Weber, Jakub Kowalczyk. Trener: Piotr Graban.
ZAKSA: Marcin Janusz, Bartosz Kurek, Rafał Szymura, Igor Grobelny, Karol Urbanowicz, David Smith - Maciej Nowowsiak (libero) oraz Mateusz Rećko, Daniel Chitigoi, Jakub Szymański. Trener: Andrea Giani. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|