Przychodząc do Resovii szczerze myślałem, ze będę tym trzecim, który czasami będzie wchodził na boisko wspomagać drużynę. Trener dał mi szansę, z czego się cieszę, bo dzięki temu jestem teraz tutaj - mówi Grzegorz Kosok w drugiej części naszego wywiadu.