 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 28
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 Brian Thornton: "w wolnych chwilach piszę" |
 Komentarze |
|
dnia 17/07/2011
Ciekawe, czy na drugiego wezma Bazina. |
dnia 17/07/2011
A Uriarte gdzie bedzie gral? |
dnia 17/07/2011
Ja też w wolnych chwilach piszę, a nie gram w Jastrzębskim Węglu 
Egalitaryzm jest martwy.
Ale za to wywiad żywy i zajmujący, w końcu nie od wczoraj wiadomo, że siatkarze to nie młotki. |
dnia 17/07/2011
A Uriarte gdzie bedzie gral?
Uriarte wrócił do Argentyny
Ciekawe, czy na drugiego wezma Bazina.
Z przecieków naszych forumowych koleżanek, którym nie wypada nie wierzyć, wynika, że bardziej prawdopodobne jest przyjście na Śląsk jakiegoś młodego Brazylijczyka.
A jeśli tak, to może być któryś z braci Gelinski ( jak widać mają oni nawet jakieś polskie korzenie). Starszy Thiago ( 193 cm rocznik 1987) jest etatowym rozgrywającym reprezentacji "B" canarinhos, oraz reprezentacji armii brazylijskiej ( w Rio de Janeiro odbywają się właśnie V Światowe Wojskowe Igrzyska Sportowe - najważniejsze międzynarodowe zawody wojskowego sportu wyczynowego ). W ubiegłym roku Thiago był szóstkowym rozgrywającym drużyny superligi Medley-Campinas, ale na przyszły sezon drużyna ta zakontraktowała najwyższego rozgrywającego świata Carlosa Fidele (208 cm) i nie wiadomo, czy starszy z braci Gelinski w tej sytuacji nie będzie zmuszony usiąść na ławce rezerwowych. Co niekoniecznie musi mu odpowiadać, tym bardziej, że ze wspomnianym Fidele do tej pory skutecznie rywalizował o pozycję pierwszego rozgrywającego, we wspomnianej reprezentacji "B" canarinhos.
Natomiast młodszy z braci Gelinski - Danilo ma 21 lat, 190 cm wzrostu i w ubiegłym roku był rezerwowym rozgrywającym w drużynie wicemistrza Brazylii Sada Cruzeiro. W tym momencie szuka klubu, a wczoraj zamieścił na youtubie 15 minutową wizytówkę-reklamówke z urywkami swoich akcji z poprzedniego sezonu -> http://www.youtube.com/watch?v=yePrGoQ3tRg Jeśli duet Lorenzo Bernardi-Grodecki faktycznie postawił na jakiegoś młodego Brazylijczyka, to kto wie, czy to nie jest któryś z dwóch opisanych wyżej braci. |
dnia 17/07/2011
A może jeszcze w dodatku mieli babcię z Chorzowa i dla któregoś z nich jest szansa na otrzymanie polskiego paszportu ?  |
dnia 18/07/2011
Na czym polega u niego bycie człowiekiem renesansu?
Skoro facet zwwierza się w wywiadzie, że codziennie przed zaśnięciem pisze, a ponadto jego ulubionym filmem, jest autotematyczna, i w dodatku mocno ekscentryczna opowieśc o powstawaniu scenariusza filmowego ( film stworzony przez filmowca głównie dla samych filmowców), to można mieć podejrzenie graniczące z pewnością, że oprócz pasji sportowej, sam ma jakieś poważne ambicje na polu literackim, czy scenariuszowym.
Ale w Hollywood film o tematyce okołosportowej, to co prawda do bólu oklepana ( np. filmy o bokserach  ) ale mimo wszystko na pewno bardziej żywotna niż western, osobna kategoria filmu. |
dnia 18/07/2011
@bazin
Thiago Gelinski od przyszłego sezonu najprawdopodobniej (jezeli juz nie doszlo do podpisania kontraktu...) bedzie rozgrywającym argentyńskiego Drean Bolivar, gdzie zastąpi Luciano De Cecco odchodzącego do Włoch. W Medley/Campinas podstawowym rozgrywającym powinien być doświadczony Rodriguinho, z kolei jego zmiennikiem olbrzymi Fidele.
Nie wyklucza to jednak pozyskania Danilo Gelinskiego, który chyba w dalszym ciagu nie znalazl klubu w Brazylii. Jest to jednak siatkarz na dzis znacznie slabszy w porownaniu do starszego brata. |
dnia 18/07/2011
best scorer---był w Krakowie i widział Damę z łasiczką |
dnia 18/07/2011
Gib w krakowie nie ma teraz damy z łasiczką  |
dnia 18/07/2011
Bazin - to że coś tam do szuflady smaruje nie znaczy jeszcze, że jest człowiekiem renesansu  W końcu nie wiemy, co to i jaką ma wartość. Może nasi literaci z tego portalu biją go na głowę? (a babcia to nie powinna być z Chrzanowa? )
Co do Bazina to wydaje mi się, że gdyby się pojawił to chyba jednak na pierwszego, a nie drugiego, nie uważacie? |
dnia 18/07/2011
A w ogóle co do filmów o sporcie, to może poza paroma (głównie faktycznie o boksie, do tego jeszcze Rydwany ognia i co najwyżej kilka innych), niestety cała reszta to przeważnie okropne gnioty, a w najlepszym wypadku komedie familijne. Sport jest bardzo, ale to bardzo niewykorzystaną dziedziną jeśli chodzi o kino. Zawsze się zastanawiałam, z czego to wynika, że tak trudno nakręcić film o tak wydawałoby się wdzięcznej i nośnej tematyce. |
dnia 18/07/2011
*nakręcić dobry film |
dnia 18/07/2011
Edyta - jak to, a film o psie, który grał w koszykówkę Cię nie rozbawił ? |
dnia 18/07/2011
Heh, chyba nie miałam przyjemności widzieć Jakiś oskarowy? Ja tam nie mam nic przeciwko filmom familijnym, a "Ich własną ligę" wręcz uwielbiam i zawsze płaczę na koniec Ale nie da się ukryć, że "poważne" dzieła, i to dobre można zliczyć prawie na palcach jednej ręki.
A może Thornton stworzy jakieś wiekopomne dzieło o siatkówce, o właśnie! |
dnia 18/07/2011
Thiago Gelinski od przyszłego sezonu najprawdopodobniej (jezeli juz nie doszlo do podpisania kontraktu...) bedzie rozgrywającym argentyńskiego Drean Bolivar, gdzie zastąpi Luciano De Cecco odchodzącego do Włoch. W Medley/Campinas podstawowym rozgrywającym powinien być doświadczony Rodriguinho, z kolei jego zmiennikiem olbrzymi Fidele.
Italiano - dzięki za uzupełnienie. Notabene Rodriguinho, to ten sam brazylijski rozgrywajacy, z kotrym Grodecki z Bernardim byli dogadani na grę w Jastrzębiu, jeszcze przed Giacomo Sintinim i który ostatecznie zrezygnował z przyjazdu do Polski z powodów rodzinnych - prawda ?
A co do Danilo Gelinskiego, to Sesi Sao Paulo, jest jeszcze o rok młodszy do Gelinskiego, czyli 20 letni ciekawy rozgrywający Felipe Quaresma. Szkolony wiele lat centralnie, reprezentant brazylijskiej młodzieżówki, wysoki ( 200 cm ), z nagrodami MVP w turniejach juniorskich ( typu mistrzostwa Ameryki Płd.), ale jest dopiero trzecim rozgrywającym w swojej drużynie, więc podobno też chciałby odejść ( podstawowym sypaczem Sesi w przyszłym sezonie powinien być jest Sandro, jego dublerem Jotinha). Pytanie tylko, czy akurat w tym wieku chciałby się pchać do Europy. 
A w ogóle co do filmów o sporcie, to może poza paroma (głównie faktycznie o boksie, do tego jeszcze Rydwany ognia i co najwyżej kilka innych), niestety cała reszta to przeważnie okropne gnioty, a w najlepszym wypadku komedie familijne
Kiedyś królewska gra, czyli szachy były całkiem niezłym tematem filmowym. Niewątpliwie genialny, choć nie końca normalny Bobby Fischer, który na polu szachów rzucił rękawicę koalicji rosyjskich arcymistrzów ( z to zarówno dysydentów-uciekinierów na Zachód, jak i prawomyślnych "ulubieńców reżimu: jak Karpow) już sam w sobie był bardzo wdzięcznym tematem. Także pojedynki pomiędzy wspomnianym Karpowem, a uciekinierem na Zachód Korcznojem stały się tematem wręcz elektryzującym opinię publiczną, kiedy wyszło na jaw, że radzieckie służby specjalne pomagały swojemu zawodnikowi, ściągając na mecz pretendentów usiłującego rozpraszać uwagę Korcznoja hipnotyzera. ( ponoć bardzo skutecznie ). Na kanwie tej historii, rzecz w tej chwili wręcz niewiarygodna powstał nawet wzięty musical ("Chess"
Najciekawszy film o szachach i zresztą też inspirowany historią pojedynków Karpow-Korcznoj nakręcili chyba jednak Francuzi w połowie lat 80-tych. Film nosił tytuł " La diagonale du fou" -> http://www.youtube.com/watch?v=fzF1Yt-lJ24. i otrzymał Oscar za najlepszy film zagraniczny w 1984 roku. Świetna obsada m.in z Michelem Piccoli, Liv Ullmann, ale także naszymi Olbrychskim i Pszoniakiem w rolach drugoplanowych. No i jeszcze jedna niewątpliwa zaleta - jest to jeden z nielicznych filmów francuskich z tego okresu, bez udziału Gerarda Depardieu. |
dnia 18/07/2011
Ciekawe,czy na drugiego wezma Bazina
A kto nam bedzie newsy pisal?Ach,rzeczywiscie -do poduszki |
dnia 18/07/2011
Dzieki Zyta. |
dnia 18/07/2011
Edyto, a "Mocarne Kaczory" to co? W dodatku film niezwykle oryginalny, bo nie bazujący na rzeczywistości, ale ją kreujący - rok po jego nakręceniu, Walt Disney Company stworzyło za ciężkie pieniądze klub hokejowej NHL Anaheim Mighty Ducks. Mieli fajne logo - maska hokejowa w kształcie dzioba wkurzonego Kaczora Donalda. Teraz nazywają się po prostu Ducks, ale mają też na koncie Puchar Stanleya.
A drugi "wiekopomny" film to "Ucieczka do zwycięstwa" z Pele, Deyną i "zjawiskowym" Sylwkiem na bramce.
A może Thornton stworzy jakieś wiekopomne dzieło o siatkówce, o właśnie
Ja myślę, że on już siedzi nad amerykańską wersją modłów. I ciekawe, czy jemu samemu się obrywa w tych modłach. Bo chyba za niektóre mecze w tej edycji LŚ mu się należy.
Czyli skoro my tu sobie piszemy poezję, Modły, Kroniki, coś tam w domu do szuflady, to też jesteśmy ludźmi renesansu?
Powinniśmy mówić do siebie per Leonardzie, Michaleaniele lub Donatellu. Prawie jak w Wojowniczych Żółwiach Ninja... |
dnia 18/07/2011
maynard - było dwóch michałów aniołów w historii sztuki, bądź precyzyjny |
dnia 18/07/2011
Jakby koleżanka oglądała Turtlesy, to by wiedziała od razu o którego MA chodzi. |
dnia 18/07/2011
ups. mam braki w kinematografii ;P |
dnia 18/07/2011
Mnie mozecie mowic po prostu -Maestro.Dla przyjaciol Kolego Mistrzu. |
dnia 18/07/2011
Cors, a może być "Sire"?  |
dnia 18/07/2011
Bazin
bez udzialu Depardieu
Nareszcie ktos (oprocz mnie poznal sie na tym grafomanie ekranu) |
dnia 18/07/2011
Maynard
OK,dla przyjaciol Syrek(bo Serek juz zajete) |
dnia 18/07/2011
Cors, w takim razie trzeba będzie jeszcze znaleźć Panią Walewską |
dnia 18/07/2011
Znajdzie sie,ale cos czuje,ze robie konkurencje belchatowskiej napoleonce |
dnia 18/07/2011
Znajdzie sie,ale cos czuje,ze robie konkurencje belchatowskiej napoleonce
A jakąż konkurencją może być Napoleonka bełchatowska dla korsykańskiej?
to jak ja się mam nazywać
Jako że założyłaś rodzinę proponuję: Mama Zy. |
dnia 18/07/2011
Czyli skoro my tu sobie piszemy poezję, Modły, Kroniki, coś tam w domu do szuflady, to też jesteśmy ludźmi renesansu
Zyto - jasne, że tak. "Człowiekiem renesansu" jest każdy, kto interesuje się na siatkówką kobiecą, albo męską i dostąpił już zaszczytu publikacji swojej twórczości w "kibicbooku". Tym, którzy nie mogą sie na razie tym pochwalić, ale za to potrafią grać na banjo, równie sprawnie jak Bela Fleck, również ten tytuł przysługuje, choć tylko warunkowo. |
dnia 18/07/2011
sympatyczny! |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
