Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Andrea Anastasi: Drużyna potrzebuje cierpliwości i wsparcia |
Polska Reprezentacja M Andrea Anastasi, szkoleniowiec reprezentacji Polski, nie ukrywa, że jest rozczarowany tym, że podczas tegorocznej Ligi Światowej zabraknie wielu czołowych zawodników polskiej kadry. - Oni nie podołają zdrowotnie takiej dawce gry, tym bardziej po tak ciężkim i długim sezonie w PlusLidze. Starałem się wysłuchać ich dokładnie i dowiedzieć się, jaka jest ich sytuacja zdrowotna, żeby później nie było nieporozumień - mówi na łamach gazety Dziennik Polski trener.
Anastasi dziwi się jednak, że w Polsce często zupełnie nie bierze się pod uwagę stanu zdrowia zawodników i zmusza wręcz do grania w reprezentacji za wszelką cenę. - Mam wrażenie, że w Polsce o siatkówce mówi się bardzo dużo i to niekoniecznie dobrze, a zawodnicy odczuwają to wszystko na własnej skórze. Tymczasem kibice i środowisko siatkarskie powinni zrozumieć, że w sporcie to właśnie zawodnicy są i powinni być zawsze na pierwszym miejscu. Dlatego ważne jest, żeby wysłuchać ich racji, a przede wszystkim wziąć pod uwagę ich stan zdrowotny - tłumaczy szkoleniowiec.
Aktualnie w szerokiej kadrze znajduje się wielu młodych siatkarzy. Nowy trener reprezentacji Polski obiecuje jednak, że jego podopieczni postarają się osiągnąć jak najlepszy wynik podczas zbliżającej się już wielkimi krokami Ligi Światowej. - Na pewno postaramy się o jak najlepszy wynik, ale drużyna potrzebuje cierpliwości i wsparcia, bo jest to właściwie nowy zespół z kilkoma debiutującymi zawodnikami. No i oczywiście ze mną w roli nowego szkoleniowca - dodał na koniec.
inf. Dziennik Polski | Ada dnia 06/04/2011 ·
211395 Komentarzy · 3170 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 06/04/2011
To już pisałem po części w innych wątkach ale teraz mamy tu jasną wypowiedź trenera kadry więc napiszę jeszcze raz.
Anastasi ma nowoczesne podejście, zupełnie inne jak autokratyczny Lozano. Dla anastasiego siatkarz ma prawo mieć swoje zdanie. Nie można obrażać się na siatkarza gdy czasami odmawia gry i wymagać aby stawił się w kadrze na każde zawołanie. Kibica zdrowie siatkarza i jego rodzina nie interesuje. Kibica interesuje tylko własna rozrywka aby przy piwku z nogami na kanapie mógł pooglądać zwycięskie mecze. A jak siatkarz odmawia, to kibica nie interesują przyczyny tylko paszoł won z kadry. Tak traktuje się u nas np: Wlazłego i nie patrzy się, że ma ciągłe kłopoty ze zdrowiem. To nie jego wina, że jest chorowity i podatny na kontuzje. |
dnia 06/04/2011
Realista no oki , ale to....
jest chorowity i podatny na kontuzje .. to juz przesadziles chorowity to niech sie leczy biedaczysko a nie w jakies podskoki sie bawi |
dnia 06/04/2011
Wlazły grał, gra i będzie grał w Skrze do końca kariery nie tylko dlatego, że poza Bełchatowem świata nie widzi. Tam ma jak w szklarni. Dmuchają na niego i gra tylko wtedy, gdy jest zdrowy. Tego by nie doświadczył w żadnym klubie włoskim. Tam by go zajechali jak Winiarskiego w Trentino. |
dnia 06/04/2011
"Tam ma jak w szklarni." i dlatego z potencjalnie wielkiego gracza zrobila sie rozmemlana, roszczeniowa postac, ktora nie nadaje sie do kadry.
"To nie jego wina, że jest chorowity i podatny na kontuzje." jakbym te wszystkie "olusie" z onetu czytala. reprezentacja kraju to nie miejsce dla chorowitych. zreszta wlazly na brak sympatii zapracowal sobie nie kontuzjami bynajmniej.
wczoraj zadano mi pytanie (a pytala osoba mocno z siatkowka zwiazana): czy mozesz wskazac zawodnika, ktory w skrze znaczaco sie rozwinal? troche sie motalam. ciekawe jak wy odpowiecie na to pytanie.
natomiast trener, ktory zaczyna prace od strofowania kibicow (po tych strumieniach zalu wylanych mu na ramieniu) ma takie sobie otwarcie. wierze, ze siatkarsko pojdzie mu lepiej niz PRowsko. |
dnia 06/04/2011
"Anastasi dziwi się jednak, że w Polsce często zupełnie nie bierze się pod uwagę stanu zdrowia zawodników i zmusza wręcz do grania w reprezentacji za wszelką cenę".
ZUPELNIE sie nie bierze... a kogo to castellani zmusil do grania w kadrze za wszelka cene? bo jakos nie pomne. czy mi sie wydaje, czy ci "zmuszani" mocno pauzowali w poprzednich sezonach (z roznych wzgledow). ktos ich do czegos zmusil? |
dnia 06/04/2011
Nie ty będziesz oceniać i decydować czy Wlazły nadaje się do kadry czy też nie nadaje. |
dnia 06/04/2011
oczywiscie, to TY bedziesz decydowac. |
dnia 06/04/2011
Nie odwracaj kota ogonem i nie udawaj, że nie wiesz o czym pisze. DECYDOWAĆ BĘDZIE TRENER |
dnia 06/04/2011
sonrisa
Mnie tez Anastasi poki co rozczarowuje. Spodziewalem sie jakiejs swiezej bryzy po slodziutkiej atmosferze kadry dobrodzieja Castellaniego, a tu przykra niespodzianka - Wlazly przez caly rok ma parasol ochronny: od pazdziernika do maja u Kondzia, a pozniej w sezonie reprezentacyjnym u nowego selekcjonera.
Pamietasz, jak Abramow mowil kibicom 'bez was bylbym nikim'? To jest jednak gosc. Szkoda, ze najlepsi kibice na swiecie skazani sa na reprezentacje kojarzaca sie z gburowatoscia, lenistwem i brakiem szacunku dla nich. |
dnia 06/04/2011
ibrahim: Tak to już jest... Jak przyjeżdżamy na mecze, płacimy po 140 (!!!) zł za bilety i klaszczemy w rytm organków to jesteśmy cudowni, kochani i najlepsi na świecie. A jak wyrażamy swoje zdanie i pozwalamy sobie na trochę krytyki, to już jesteśmy niewyrozumiali, marudni itp., itd.
Abramow i ci inni wielcy siatkarze nigdy w życiu nie skrytykowaliby kibiców, którzy płacą słone pieniądze, żeby go tylko zobaczyć. Ambramow, Ball, Tietiuchin, Priddy, Kazijski, Mastrangelo, Świder, Gruszka, Igła i wielu, wielu innych Wielkich zdają sobie sprawę, że bez nas ich praca nie miałaby sensu. |
dnia 06/04/2011
AA obronią lub nie wyniki. Trzeba poczekać do pierwszych meczy i zobaczyć jaki styl zaprezentuja nasi zawodnicy. |
dnia 06/04/2011
@chimer
Tak, jak oni muszą zrozumieć Ciebie, tak samo Ty ich. Czy to będzie Wlazły, czy Mastrangelo. Co do meczów - chodzę, jeśli chcę, nie robię nikomu łaski.
@ibrahim - Tobie reprezentacja kojarzy się "z gburowatością, lenistwem i brakiem szacunku dla nich"? Słyszałem o gościu, któremu wszystko się kojarzy z dupą. Pociesz się, że u Ciebie jest trochę lepiej. |
dnia 06/04/2011
Anastasi był na ostatnim meczu Olsztyna z Fartem i wyrażał żywe emocje. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|